Michal Dolezal: "Czuję się jak w domu"

  • 2016-12-07 20:43

Kolejną z nowych postaci sztabu szkoleniowego polskiej reprezentacji jest Michal Dolezal. Były czeski skoczek narciarski w naszym zespole jest odpowiedzialny za przygotowanie sprzętu, w głównej mierze w zakresie kombinezonów. Z 38-latkiem odbyliśmy krótką rozmowę przy okazji Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal.

Skijumping.pl: Jesteś nową osobą w polskiej drużynie, jak się tutaj czujesz, jaka jest atmosfera?

Michal Dolezal: Bardzo dobrze się czuję, atmosfera jest fantastyczna. Stale oczekujemy dobrych skoków i zobaczymy, jak to będzie wyglądało.

Jak można porównać atmosferę w polskiej kadrze do tej z czeskiej?

To trudno powiedzieć. Ja już nie myślę wstecz. Myślę tylko o przyszłości. Jestem zadowolony i czuję się w tej ekipie jak w domu.

Czy polska drużyna jest teraz bardzo mocna?

Tak, ekipa jest bardzo mocna. Zarówno trenerzy, jak i sportowcy - wszystko świetnie funkcjonuje.

Wielu zawodników bardzo sobie chwali współpracę z Tobą, szczególnie te nowinki techniczne. Wszystko idzie do przodu jeśli chodzi o sprzęt, czy macie jakieś sekrety, tajemnice, coś wyjątkowego?

Tak, pracujemy nad tym codziennie. Sprzęt idzie do przodu i wszystko zmierza w kierunku pierwszych ważniejszych zawodów na Turnieju Czterech Skoczni.

Zasłaniacie szczelnie okna w szatniach, żeby rywale nic nie zobaczyli?

Wszyscy tak robią (śmiech).

Jak oceniasz początek sezonu 2016/2017?

Już dyskutowaliśmy o tym ze Stefanem po zawodach w Kuusamo i jesteśmy zadowoleni. Myślę, że także zawodnicy byli usatysfakcjonowani. Kroczymy do przodu i wygląda na to, że będzie jeszcze lepiej.

Ostatnie pytanie tutaj od Macieja Kota: Jak to robisz, że masz taką łydkę?

(śmiech) Bez komentarza.

Korespondencja z Klingenthal, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela


Anna Libera i Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8914) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • haze23 doświadczony
    kapitalny Kot!

    To ostatnie pytanie the best!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl