Kenneth Gangnes: "Nie wrócę do rywalizacji w tym sezonie"

  • 2016-12-14 20:35

Podczas weekendu z Pucharem Świata na Lysgaardbakken nie zabrakło Kennetha Gangnesa. Niestety, w trakcie gdy koledzy z norweskiej drużyny rywalizowali w zawodach, 27-latek mógł tylko przyglądać się ich zmaganiom spod skoczni. Norweg wciąż wraca do zdrowia po kontuzji.

Przypomnijmy, że w czerwcu podczas treningów w Stams, trzeci zawodnik klasyfikacji PŚ 2015/2016 doznał zerwania więzadeł w lewym kolanie i musiał przejść operacje, a teraz czeka go kilkumiesięczna absencja od skoków.

Norweg nie narzeka jednak na swoje aktualne samopoczucie i powoli zaczyna wracać do treningów - Czuję się naprawdę dobrze. Pracuję ostatnio bardzo ciężko nad treningiem fizycznym, żeby móc sprawdzić się na nartach już w lutym.

Dla Gangnesa to już trzecia kontuzja więzadeł w przeciągu ostatnich lat, a co za tym idzie dłuższa przerwa w treningach na skoczni i startach w zawodach.

To już trzeci raz kiedy mam kontuzje kolana, ale po raz pierwszy przytrafiła mi się w lewej nodze, to pozytywna wiadomość - przyznał z uśmiechem na twarzy Gangnes.

Kolejna tak długa przerwa w przypadku skoczka nie jest jednak komfortową sytuacją - Oczywiście jest to frustrująca sytuacja kiedy przytrafia mi się to kolejny raz, bo to oznacza dziewięć miesięcy przerwy.

Większą ilość wolnego czasu Norweg pożytkuje na pracę - Pracuję trochę w sklepie sportowym, nie dużo, ale jednak. Już kiedyś tam pracowałem zanim zacząłem występować w Pucharze Świata. Bardzo mi to zajęcie odpowiada, bo mogę wykorzystać swój czas w lepszy sposób niż po prostu siedzieć w domu.

Dla mnie praca w sklepie to normalna sytuacja. Bardzo ważne było dla mnie to, żeby móc uregulować sprawy finansowe do czasu powrotu na skocznie. - dodał Gangnes.

Skoczek nie planuje powrotu do pucharowej karuzeli w tym sezonie, ale już skupia się na przyszłej zimie, podczas której główną imprezą będą Igrzyska Olimpijskie - Myślę, że nie wrócę do rywalizacji w tym sezonie. Będę robił jednak wszystko, co w mojej mocy, żeby wrócić do skakania pod koniec lutego i skakać tak dużo jak się da, aby powróciło czucie. Dam z siebie wszystko w przygotowaniach do kolejnego sezonu, bo następna zima będzie bardzo ważna.

Kenneth Gangnes wysoko ocenia wyniki najmłodszego z braci Prevc w tym sezonie, ale komplementuje także reprezentację Polski wśród której widzi poważnych rywali dla Słoweńca - Domen prezentuje się teraz podobnie jak jego brat zeszłej zimy. Wygląda na trudnego do pokonania, ale Polska ma mocną drużynę ze Stochem i Kotem na czele. Myślę, że Kamil może być jednym z tych, którzy będą w stanie pokonać Domena.

Czwarty zawodnik poprzedniej edycji Turnieju Czterech Skoczni podał też zawodników, którzy według niego w tegorocznej odsłonie turnieju powinni odgrywać pierwszoplanowe role - Trudno wytypować jednego faworyta Turnieju Czterech Skoczni, bo jest ich kilku - Domen Prevc, Daniel Andre Tande, ponadto Kamil Stoch i Maciej Kot też na pewno włączą się do walki oraz Severin Freund, o którym nigdy nie można zapominać. Myślę, że to pomiędzy nimi rozegra się walka o zwycięstwo.

Korespondencja z Lillehammer, Tadeusz Mieczyński


Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15803) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • nowa początkujący
    x

    Czy moglibyście zamieścić wywiad w formie filmiku?

  • anonim
    gangnes

    Gangnes gdyby nie kontuzja był by wazną postacią w pucharze świata.teraz jednak musi trenować by być gotowym na następny sezon.

  • Mejdzi weteran
    :)

    Bardzo miłe słowa znowu od Norwega.
    Mamy silną drużynę a na niej na czele Kamil i Maciek.
    Nasza drużyna jest bardzo doświadczona.Kamil i Maciek będą walczyć o pierwszą piątkę a Żyła,Kubacki o dziesiątkę :) Licze na dobre wyniki naszych bo mamy drużynę i każdy w niej skacze bardzo dobrze a innym tego brakuje :)Trzymam kciuki

  • anonim

    A Kraft? Wszyscy o nim zapominają, a on jest równie mocny jak wspomniana czwórka (nie wliczjąc Freunda be formy)

  • W_S profesor
    @Oskarv3

    Kolejny nieomylny się znalazł...

  • anonim

    Stinger profesorku napisałeś daniel Andre tande Yokohama Andre tande

  • Diego bywalec
    Kenneth Gangnes

    Chciałbym, żeby Gangnes wrócił jeszcze w tym sezonie i wystartował w Vikersund i Planicy na koniec sezonu. Ale nie ma co za wszelką cenę przyspieszać powrotu, lepiej skupić się na przyszłym sezonie PŚ i IO.

  • anonim
    .

    Wydaje sie sympatycznym czlowiekiem oby jak najszybciej wrocil na skocznie :)

  • Stinger profesor

    Szkoda, że Norweg nie myśli o PŚ w tym sezonie. Oczywiście zdrowie najważniejsze tym bardziej, że w kolejnym sezonie IO ale bez niego i ze słabą formą Forfanga, a także Fannemela Norwegowie praktycznie nie istnieją.
    Oczywiście coś skaczą, jest mocny Tande, coraz lepszy Stjernen czy punktujący Johasson właśnie z Fannemelem ale to wciąż mało.

    Póki co Norwegowie są daleko od myślenia o obronie złota MŚ w drużynie.
    Mimo iż z tamtej drużyny ostał się tylko Adners Fannemel to z Danielem Andre Tande, zdrowym Kennethem Gangnesem i mocnym Johanem Andre Tande mieliby wielkie szanse obronić to co 2 lata temu wywalczyli: Bardal, Jacobsen, Velta i Fannemel.

  • W_S profesor
    Szkoda

    Wierzyłem, że wróci na końcówkę tego sezonu.

  • szymon1234 początkujący

    ma chłopak pecha do kontuzji

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl