PŚ w Engelbergu: Triumf Michaela Hayboecka, Stoch dziewiąty

  • 2016-12-17 17:55

Michael Hayboeck zwycięzcą sobotniego konkursu Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu (HS140). Reprezentant Austrii triumfował dzięki skokom na odległość 138 m i 134 m. Drugie miejsce zajął Domen Prevc, a trzecie - Andreas Kofler. Kamil Stoch był dziewiąty, a w finałowej serii wystąpiło pięciu Polaków.

Michael HayboeckMichael Hayboeck
fot. Sarah Braunias
Michael HayboeckMichael Hayboeck
fot. Sarah Braunias

Po pierwszej serii konkursowej na prowadzeniu znajdował się Michael Hayboeck. Reprezentant Austrii wylądował na 138 metrze i na półmetku rywalizacji wyprzedzał o 6 punktów drugiego Niemca Richarda Freitaga (140 m). Trzecie miejsce zajmował Japończyk Daiki Ito (135 m), zaś czwarty był Dawid Kubacki. Polak uzyskał w swojej próbie 135,5 m i tracił zaledwie 0,6 punktu do miejsca na podium. Piąty był Daniel Andre Tande (132,5 m), szósty Peter Prevc (128,5 m), a siódmy - kolejny z Biało-Czerwonych - Kamil Stoch (134 m), tracący 3,3 pkt. do czołowej trójki.

Pierwszą dziesiątkę uzupełniali Domen Prevc (132 m), Stephan Leyhe (135 m) i Andreas Kofler (128 m). Jedenaste miejsce, po skoku na odległość 131 m, zajmuje Stefan Hula.

Do finałowej serii awansowało pięciu Polaków. Oprócz Kubackiego, Stocha i Huli, sztuka ta udała się dwudziestemu czwartemu Maciejowi Kotowi (125,5 m) i dwudziestemu siódmemu Piotrowi Żyle (130,5 m).

Już na pierwszej rundzie konkursowej swój udział w zawodach zakończyli trzydziesty drugi Aleksander Zniszczoł (123 m) i czterdziesty trzeci Klemens Murańka (122,5 m).

Pierwszą serię zawodów rozpoczęto z 21. belki startowej. Po skokach 35 zawodników skrócono rozbieg do 20. platformy, zaś przed skokiem Kamila Stocha przywrócono pierwotną długość najazdu na próg.

W finałowej rundzie Michael Hayboeck potwierdził, iż jest najlepiej skaczącym zawodnikiem w ten weekend na nowej Gross-Titlis-Schanze. Austriak wylądował na 134 metrze i odniósł piąte w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Na drugim miejscu znalazł się ostatecznie, ósmy na półmetku, Domen Prevc. Lider PŚ w finale uzyskał rezultat 137,5 m. Trzecią lokatę zajął z kolei Andreas Kofler. Austriak awansował z dziesiątej pozycji dzięki próbie na odległość 139,5 m, tym samym stanął na podium zawodów PŚ po raz pierwszy od 7 marca 2014 roku.

Czwarte miejsce zajął Daniel Andre Tande (133 m), piąte Daiki Ito (129 m), szóste Stefan Kraft (130 m), siódme Markus Eisenbichler (137 m), a ósme - Richard Freitag (126,5 m). Kamil Stoch w finale uzyskał rezultat 127,5 m i ostatecznie był dziewiąty. Czołową dziesiątkę skompletował Severin Freund (128,5 m).

Z grona Polaków największy awans w drugiej serii odnotował Maciej Kot, który dzięki próbie na odległość 132 m przesunął się z 24. na dwunaste miejsce. Szesnasty był Stefan Hula (125,5 m), a dwudziesty Piotr Żyła (129 m).

Wyjątkowej szansy na pierwsze w karierze pucharowe podium nie wykorzystał Dawid Kubacki. Czwarty zawodnik I serii, w drugiej próbie uzyskał zaledwie 119 m i zakończył zawody na 22. pozycji.

Upadek po finałowym skoku na odległość 125,5 m zaliczył Peter Prevc. Obrońca Kryształowej Kuli został sklasyfikowany na 26. miejscu.

Finałową rundę rozegrano w całości z 21. belki startowej.

Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata umocnił się Domen Prevc. 17-letni Słoweniec zgromadził 440 punktów i wyprzedza drugiego Daniela Andre Tande (358 pkt.), trzeciego Stefana Krafta (271 pkt.) oraz czwartego Macieja Kota (269 pkt.). Szósty jest Kamil Stoch (243 pkt.).

W Pucharze Narodów nadal prowadzą Niemcy (1224 pkt.), a na drugą lokatę wskoczyli Austriacy (1195 pkt.). Polacy spadli na trzecie miejsce (1162 pkt.) i tracą 62 punkty do liderów.

Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs w Engelbergu. Początek kwalifikacji wyznaczono na godzinę 12:30. Pierwsza seria zawodów ma z kolei rozpocząć się punktualnie o 14:00.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (50178) komentarze: (331)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Polaków w pierwszym konkursie PŚ w Engelbergu

    Dobry konkurs w wykonaniu biało-czerwonych. Do występu Kamila Stocha nie mam większych zastrzeżeń - skoki oceniam jako dobre. Maciek Kot w drugiej próbie zaprezentował się z bardzo dobrej strony dzięki czemu wskoczył do drugiej dziesiątki konkursu. Kolejne solidne występy w wykonaniu Stefana Huli i Piotrka Żyła choć w przypadku tego drugiego stać go na trochę więcej. Co do Dawida Kubackiego to wielka szkoda straconej szansy na bardzo dobrą lokatę ale na trudne warunki nie ma rady.

  • anonim
    @MarcinBB

    Tylko, że mówienie o wczorajszym konkursie, że wyszedł bardzo źle jest moim zdaniem na wyrost. Słabszy konkrus musiał przyjść, choćby i na ostudzenie głów naszych i skoczków. Dobrze, że stało się to wczoraj a nie na TCS. Jestem przekonany że dziś będzie lepiej, a na TCS się zobaczy :D. W każdym razie wczorajszy konkrus był słabszy, nawet słabszy niż 4 w zeszłym (katastrofalnym) sezonie, ale ten konkrus różnił się tym, że nasi mieli szanse Dawid, Kamil ugrać coś zakręcić się, blisko podium, byli gdzies gdzie było zamieszanie, a w zeszłym cały czas się szarpali żeby przebić się do 15. To tyle. Pozdrawiam.

  • Piotrek1528 początkujący
    Polska

    W sobote byl jednen ze słabszych konkursów Polaków. Polaki w niedziele że to było nieszczęście i w niedziele pokażą kto żądzi.Najbardziej szkoda Olka Zniszczoła znowu był 32 a przegrał o 0,2 z Hilde który był po pierwszej serii 30.Klimek powinien skakać w PK a za niego powinien skakać Janek Ziobro który w każdym konkursie jest w 10.Olek powinien zostać bo cały czas kręci się koło 35-30, a Kilmek 40-50 miejsce.Maciek i Kamil to nasi najlepsi skoczkowie. Dawid nie wytrzymał presi i słabo skoczył.Stefan cały czas skacze na równym poziomie 15-20. Piotrek tak samo skacze równo cały czas jest w drugiej dziesiątce.

  • anonim
    Stoch

    Stoch to na luzie w drugiej serii powinien skoczyć te 130 m i byłby gdzieś na miejscu Ito ale mam wrażenie że w konkurencji spóznionych skoków jast mistrzem wyciągania metrów ktoś inny z tego odbicia poleciał by może max 125m

  • anonim
    Gabriel Karlen

    Gabriel Karlen skacze coraz lepiej, on szykuje formę na sezon olimpijski

  • anonim
    muranka i zniszczoł

    powinni startować w pk i wywalczyć limit w PŚ, bo raczej janek ziobro tego nie zrobi.

    Maciek Kot dzisiaj ładnie awansował, jednym dobrym skokiem można dobrą pozycję zająć, ostatnio pokazał to Tande.

    Hula jest stabilny, równa forma na 15-20 miejsca.

  • MarcinBB redaktor
    @gość

    Napisałem, że Kubacki wyszedł na zero, bo utrzymał swoje miejsce w generalce.

  • Mejdzi weteran
    @Diego

    Bzdury ? Mówię jak jest.. Nie każdemu się po szczęściło z warunkami były okienka z wiatrem lepszym od innych nie pod narty ale dawającym możliwość odlecenia..W tym Polacy : jednym wiało bardzie a drugim nie ale naszym wkradło się kilka błędów..
    Mam nadzieję że jutro potwierdzą swoją siłę drożynę ale ja i tak się ciesze że w takich warunkach takich jak dzisiaj zapunktowało 5 zawodników..
    Kamil moim zdaniem zawsze był liderem i będzie :) Bardzo dobre skoki ale dzisiaj szczęście nie dopisało... Liczę na niego bo może pokazać takie show że tego się nie spodziewamy
    Trzymam kciuki za jutro :)

  • matx bywalec

    Kamil OK, dalej popełnia ten sam błąd, mam nadzieję że wyeliminuje go do końca sezonu.
    Maciek też OK, widać nie leży mu ta nowa skocznia... może jutro będzie lepiej.
    Dawid też OK, w drugim skoku ewidentnie spalił się psychicznie, nie ma mentalności zawodnika na TOP5.
    Stefan to pewny zawodnik w drużynie, nie zawiodłem się dzisiaj na nim.
    Piotrek... mam wrażenie że stoi w miejscu, kiedy inni skaczą coraz lepiej, ale może to tylko takie wrażenie.
    Olek, szkoda, niewiele brakło.
    Klemens niestety słabo, może jutro się zrehabilituje.
    Ogółem to bez rewelacji, ale dobrze że taki słabszy konkurs trafił się teraz a nie np na TCS.
    Trzymam kciuki jutro!

    ps. Japończycy zanotowali wyraźny wzrost formy, robi się ciekawie :)

  • dejw profesor

    Kubacki wyszedł na zero i wyszedł mu zaskakująco dobry pierwszy skok?
    Pierwszy skok był dokładnie na takim poziomie jakie oddawał od początku weekendu. Drugi był na poziom poniżej kwalifikacji.

  • ann81 weteran
    MarcinBB

    Błąd, faktycznie konkurs byłby na 4 miejscu w zeszłym sezonie, co już parę osób zauważyło. A w tym? Też byłby... na 4 miejscu. Mimo, że teraz mamy za sobą 5 razy mniej konkursów. I wszystko jeszcze tak naprawdę przed nami.
    I o takie porównanie mi chodzi. Być może o samym konkursie świadczy to nie najlepiej, ale różnicę kilku klas względem sezonów widać gołym okiem. I na szczęście po tamtych problemach nie został prawie żaden ślad, a co przecież w marcu nie było takie pewne.

  • Janek145 weteran
    @MarcinBB

    Witam.Ciężko jest dostać się na Waszą załogę skijumping?Chodzi mi o jeżdżenie na każde zawody,wywiady i tym podobne.Jakie wymagania należy spełnić?Pytam z ciekawości bo interesują mnie takie rzeczy i na pewno jest to fajna i ciekawa robota.Aktualnie jestem jeszcze w okresie szkolnym,natomiast może w niedalekiej przyszłości zajmę się takim czymś.
    Z góry dziękuję redakcji za odpowiedź:)

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Dobry konkurs w wykonaniu Polaków.
    Serdeczne Gratulacje dla Hayboecka i Koflera
    Oceny dla Polskich skoczków:
    Stoch-4+
    Kot-4+
    Hula-4+
    Żyła-3+
    Kubacki-3+
    Myślę że jutro będzie lepiej i któryś z Polaków będzie na podium .

  • Arko początkujący
    Nie jest aż tak źle...

    Owszem, jest słabiej, ale nie ma co popadać w obłęd i czarnowidztwo.
    Prawie wszyscy nasi nieco poniżej oczekiwań...ale to jest jeden konkurs, zawsze się może zdarzyć. Do tego warunki były nieco loteryjne - wiatr pod narty w dolnej części zeskoku, raz był, a raz nie i od tego bardzo dużo zależało.
    Zobaczymy jutro.

  • dervish profesor

    Zeszły sezon był kiepski ale dla całkiem licznej grupy naszych skoczków był to najlepszy sezon w karierze.

    Ba poprzedni sezon nie mogą narzekać chociażby tacy skoczkowie jak: Hula, Stękała, Kubacki a także mimo wszystko Wolny którzy odnotowali swoje najlepsze sezony w karierze.

  • anonim

    Kofla wygra TCS po raz drugi! Jako jeden z niewielu wykazuje tendencję rosnącą, jeśli chodzi o formę!

  • anonim
    MarcinBB

    Kubacki nie wyszedł na zero. Gdyby po 1 serii był np. 14-sty to na takim miejscu pewnie by pozostał albo nieznacznie się poprawił tak jak to bywało w poprzednich konkursach. A tak to wskoczył na wysokiego konia i z wysoka boleśnie zleciał na miejsce sporo poniżej swojej aktualnej normy. Trudno tu więc mówić o wyjściu na zero. Kubacki przed konkursem mówił, że jest w stanie zdobyć podium w tym sezonie. I owszem jest w stanie ale tylko w ściśle określony sposób :
    - gdy po I serii będzie na podium i odwołają II serię (to chyba najbardziej prawdopodobne)
    - gdy po I serii będzie zajmował miejsce w połowie 2-giej dziesiątki i w II serii prawdziwą petardą wbije się do czołówki a że inni zaliczą skoki słabsze to ostatecznie wyląduje na podium (to mniej prawdopodobne, bo Kubacki to nie jest jakiś szczególny "petardowiec", no ale nie niemożliwe)
    Bo w innych wariantach np. tak jak dzisiaj, że po I serii jest przed podium i je z sukcesem atakuje to możemy zapomnieć... Nie ten człowiek, nie ten czas, nie ta głowa.

  • anonim
    złe komentarze

    co wy tak mówicie ze polscy skoczkowie słabo skacza znajdzcie sie na ich miejsu na zeskoku to by my zobaczyli na którym miejscu byscie byli

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony
    Nie do konca tak to miało być.

    Nie tak to miało być i nie tak to się miało układać. Występ Polaków oczywiście bardzo dobry ale do celującego brakło. Gdyby Dawid Kubacki skakał na swoim poziomie, walczył by dziś o podium. Tak upragnione podium.. aż zajęczałem po jego drugim skoku. Niestety niezbyt udanym.

    Ale ci co piszą że katastrofa to źle piszą. Bo w żadnym wypadku żadnej katastrofy nie ma. To był bardzo dobry konkurs. Brakło jednego miejsca do awansu Aleksandrowi Zniszczołowi..
    Ale jak słusznie zostało poniżej wspomniane niedziela będzie dla nas. Czasami jest taki potrzebny słabszy konkurs żeby ochłonąć i nabrać motywacji. Jutro będzie zdecydowanie lepiej.

  • anonim
    W pierwszej serii Cene miał najgorszy wiatr (zresztą Peter też)!

    Poradził sobie całkiem nieźle, w drugim skoku zrobił błąd, za bardzo chciał i wyszło jak wyszło. Cene sobie da radę, cały zeszły sezon miał tak naprawdę zmarnowany więc jego obecna forma jest zadowalająca, jeszcze tylko nabierze odpowiedniego rytmu w Pucharze Świata i będzie dobrze. Brawo Domen żaden wiatr nie jest ci straszny. Super.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl