Kamil Stoch: "Walczyłem z własnymi słabościami"

  • 2017-03-19 19:36

Kamil Stoch zakończył turniej Raw Air w możliwie najlepszy sposób. 29-latek za sprawą lotów mierzących 238,5 metra oraz 237 metrów odniósł 22. zwycięstwo w karierze, a w klasyfikacji norweskiego turnieju uplasował się na drugiej pozycji. Wskutek piątej lokaty Stefana Krafta w konkursie lotów, nasz rodak w wyścigu o Kryształową Kulę traci do Austriaka zaledwie 31 "oczek". Jak podopieczny Stefana Horngachera ocenił niedzielę w Vikersund?

- To był super dzień! Każdy dzień w Vikersund był udany. Robiłem to, co uwielbiam robić, a więc latałem. Miałem świadomość dobrej dyspozycji. Wystarczyło wykonać swoje zadanie, dzięki czemu mogło być bardzo fajnie. W Pucharze Świata jestem blisko Stefana Krafta, ale w ogóle się na tym nie skupiam. Tak samo, jak nie zerkałem na klasyfikację generalną turnieju Raw Air. Nie koncentrowałem się na bezpośredniej rywalizacji z kimkolwiek, lecz walczyłem z własnymi słabościami - mówi Stoch.

- Może zabrzmi to niemęsko, ale każdy facet powinien dziękować swojej kobiecie. Zwłaszcza po tak trudnym momencie, jakim było dla mnie Oslo. Zamiast powiedzieć, że mam wracać do domu, moja żona powiedziała, że mam zostać i walczyć, gdyż we mnie wierzy. To wystarczyło, aby wstąpiły we mnie siły, wiara i nowe możliwości. Dziękuję ci kochanie - dodaje dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi.

- Po dzisiejszym dniu odczuwam zmęczenie, bo od rana człowiek jest na nogach, a loty kosztują naprawdę dużo sił. Jeden skok na mamucie to mniej więcej trzy skoki na dużej skoczni, oddawane jeden po drugim. Było dużo oczekiwania, stresu i emocji związanych z zawodami, ale fizycznie i mentalnie czuję się bardzo dobrze. Odpuszczenie serii próbnej wyszło dobrze - dodaje Polak.

Jak można podsumować pierwszą w historii edycję turnieju Raw Air 2017? - Początek turnieju był bardzo trudny. Kosztował mnie wiele nerwów, stresu, a przez to sił. Na szczęście udało się zlokalizować problem, szybko go rozwiązać, a następnie walczyć dalej. Jak się okazało, wywalczyłem drugie miejsce, dzięki czemu jestem bardzo szczęśliwy.

W norweskim turnieju panuje zasada, iż na koniec dnia nagradzany jest nie jego najlepszy zawodnik, lecz aktualny lider klasyfikacji generalnej. Pomimo wygranych prologów w Trondheim i Vikersund, Kamil Stoch nie otrzymywał żadnego trofeum. Jak zareagował dziś, kiedy jego wyniki zostały uhonorowane? - Kiedy dostałem od organizatorów trofeum przypominające ogromny talerz, powiedziałem im, że w końcu mam swój własny. W końcu będzie z czego jeść <śmiech>.

- Dziękuję też kibicom. Tym którzy wierzyli, ale i tym, którzy nie wierzyli, bo to daje takiego pozytywnego kopa i więcej sił. Motywuje to do dalszej pracy. Muszę również podziękować całemu sztabowi szkoleniowemu i wszystkim, którzy mają wkład w sukcesy całej naszej drużyny. Została nam ostatnia prosta!

Korespondencja z Vikersund, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (28406) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mejdzi weteran

    Skoki Kamila wczoraj jak i ogólnie w wszystkie oddane na skoczni w Vikersund były świetne.
    Kamila ma bardzo duże doświadczenie i bardzo mocną psychikę.Skupia się na tym co ma zrobić a nie na tym co może zrobić.Człowiek z wielkim serce i wielką wolą walki.Kamil jest teraz w świetnej dyspozycji i czeka nas bardzo ciekawe zakończenie w Planicy oby z szczęśliwym zakończeniem.Brawa i pokłony !
    Dużo osób w ciebie zwątpiło ale to tylko ciebie motywuje.Brawo!

  • Stinger profesor

    Kamil wrócił do gry tym kapitalnym wczorajszym konkursem. Jedynie czego mi szkoda to faktu, że kiedy przyszła kolej na start Kamila to albo przed nim skakał Kraft (belka w dół!) albo warunki się pogarszały i Kamil nie miał szans żeby powalczyć o rekord świata.
    Może wybiegam daleko ale uważam, że gdyby Kamil skakał z tej samej belki w niedzielę co Austriak to również mógł skoczyć w okolicach 250 metra.

  • pawel96 profesor
    @RyoyuKobayashiFAN @DEDE09

    Kraft oprócz umiejętności miał masę szczęścia do warunków. Trzecie najlepsze warunki w serii, 1,5 m/s i odjęte 21,6 pkt, przy AVG 1,02 m/s.Dla porównania Stoch 0,84 m/s i 12,1 pkt, Wellinger 0,61 m/s i -8,8 pkt. Po prostu wiatr dał szansę Kraftowi poprawy błędu, Wellinger takiej drugiej szansy przy zepsutym skoku już nie dostał.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Gratulacje Kamil !

    Bardzo dobry konkurs . Mam nadzieję że w Planicy też tak będzie i Kamil zgarnie kryształową kulę.

  • DEDE09 stały bywalec
    @RyoyuKobayashiFAN @ryoyukobayashifan

    To mieszanka z umiejetnosci, szczescia i przypadku. Nie ma co gadac, wiatr w plecy przycisnal by go do buli i by bylo po raw air.

  • bodzio7n stały bywalec

    Gratulacje !!!

  • Karol_383 początkujący
    Kasai

    Wczoraj podczas konkursu drużynowego była identyczna sytuacja z Noriakim Kasaim. Podobnie jak dziś Kraft prawie zaliczył bulę ale udało mu się wyciągnąć 214 m

  • SebaSzczesny profesor
    @RyoyuKobayashiFAN @ryoyukobayashifan

    Gdyby Kraft w tym skoku miał warunki jak Wellinger albo nawet Stoch to aż tyle napewno by nie odleciał.
    Leciał nisko ale miał wiatr pod narty i go wyniosło. Odjęte miał chyba 19pkt ,a Stoch 12.
    Szkoda bo jakby skoczyl 190 to Stoch wygrałby

  • yllim stały bywalec
    @RyoyuKobayashiFAN @ryoyukobayashifan

    Pełna zgoda. Nie mogę uwierzyć, jak on z tego uleciał 215m. Trzeba mu to oddać... dzięki swoim umiejętnościom jest nadal liderem PŚ po dzisiejszym konkursie.

  • RyoyuKobayashiFAN doświadczony
    Kraft

    To co zrobił dziś Kraft to mistrzostwo galaktyki, mimo wielkiej presji i opałów w poczatkowej fazie lotu, zwiastujacych nie tylko porażke lecz takze bolesny upadek, skorygował tak lot ze na pulapie kilkunastu centymatrów nad zeskokiem dociągnął ponad 200 metrów, kilkanascie centymetrow nizej tuz za bula i to Kamil Stoch bylby zwyciesca Raw Air

  • KarolAlex bywalec

    Jak wiadomo bardziej komfortowo jest gonić kogoś, niż bronić swojego miejsca na szczycie. Kamil ma nad Kraftem przewagę wieku, a co za tym idzie doświadczenia, myślę że ma również troszkę mocniejszą głowę i teraz dzięki dzisiejszemu zwycięstwu nabierze rozpędu i ogromnej wiary w siebie. Mimo to nie chcę mówić, że Kraft nagle jest w słabszej formie. Może dziś troszeczkę zjadły go nerwy, ale formę moim zdaniem ma równie wysoką i właśnie głowa i stalowe nerwy zadecydują w czyje ręce trafi to wspaniałe trofeum. Będzie NIESAMOWICIE ciekawie i to jest dla nas, kibiców, najważniejsze.

  • cavalierjan19 profesor
    @Gaczo @Gaczo

    Do tej trójka śmiało można teraz dołączyć Krafta, nawet jak nie wygra KK (na co liczę, nie, że nie lubię Krafta, bo jak dla mnie to świetny skoczek, ale po prostu niewygranie KK przez Krafta=wygranie jej przez Kamila).\
    Matematycznie Kraft nie spadnie poniżej drugiego miejsca, więc ma dwa miejsce na podium PŚ w karierze, tyle samo co Prevc.
    Na upartego do najlepszej czwórki dekady można by dołączyć Bardala, który wygrał KK i zajął 2 miejsce w sezonie 12/13, zdobył też złoto w Val di Fiemme i brąz w Soczi.
    Sęk w tym, że Kamil w tym sezonie wygrał tyle konkursów, co Bardal w całej karierze (co nie umniejsza osiągnięć Norwega), więc on trochę odstaje od wielkiej trójki, a właściwie czwórki.

  • SebaSzczesny profesor

    Kraft bój się... Polski orzeł nadlatuje....

  • Gaczo stały bywalec
    Wielka trójka razem!

    Kamil Stoch dziś dogonił w liczbie zwycięstw Petera Prevca i Severina Freunda. Przeróżne były ich ścieżki, ale oto dziś wielka trójka obecnej dekady zrównała się w klasyfikacji wszech czasów w liczbie zwycięstw. Porównywać jeszcze z nimi można tylko Schlierenzauera, który wygrał w trwającej dekadzie 21 konkursów, ale Austriak jest chyba jednak bardziej kojarzony z sukcesami odnoszonymi, jako młody, szalony, w poprzedniej dekadzie, chociaż od roku 2011 też osiągnął dużo (1 KK, 2 TCS, 1 MS). Kraft ma na ich tle mało zwycięstw, ale jeśli zdobędzie kryształową kulę, będzie już zawodnikiem wybitnym.

  • yllim stały bywalec

    Zastanawiam się, co Kraft teraz sobie myśli. Rywalizował sobie spokojnie z Wellingerem, Stoch skakał słabo, a tu nagle Kamil jest znowu mocny, odpuszcza sobie serie próbne i zgarnia 100pkt w dzisiejszym konkursie.
    I to Kraft będzie musiał bronić się w Planicy przed atakami Stocha.
    Coraz większa presja na nim, dochodzi jakieś zmęczenie sezonem, w dodatku on był dzisiaj pierwszy raz poza podium od lotów w Oberstdorfie. Po ostatnich skokach widać, że delikatnie schodzi z niego powietrze. Niby pobił rekord świata, ale większość jego skoków była już bez tego błysku.
    Oj, w Planicy będzie ciekawie. Jakkolwiek się to nie skończy.

  • zimowy_komentator profesor
    Nagrody

    Te nagrody to jakieś talerze do pizzy czy satelitarne ? :) No ale 30 tys. euro to już jest coś - po obecnym kursie to ponad 120 tys. zł ekstra. A gdzie "zwykłe" zarobki z PŚ - kurczę pod względem finansowym to skoczkom zazdroszczę :)

  • erytrocyt_ka profesor
    -

    Może i Kraft nadal jest faworytem jeśli chodzi o KK, ale już nie takim zdecydowanym. Fakt, wyciągnął drugi skok, pierwszy też był całkiem dobry, no ale jednak wkradł się błąd, nie było już widać takiego błysku. Za to mam wrażenie, że Kamil powrócił do formy z okresu TCS-u, świadczy o tym nie tylko dzisiejsze wygrana, ale zarówno styl w jakim to zrobił, jak i to, że odpuszcza skoki w seriach próbnych. To ostatnie w szczególności świadczy o tym, że czuje się w tej chwili pewnie i mocno. A co do stylu, to tez pokazuje, że forma jest wysoka, praktycznie żadnego zachwiania w locie, piękne lądowanie, te noty. Wielki Kamil powrócił i oczekuję wspaniałej pogoni za Kraftem w Planicy. ;)

    Podczas odgrywania hymnu pomyślałam - oby tak samo było w Planicy, oby Kamil odebrał KK. Wierzę, że jest to jak najbardziej możliwe.

  • krzychoSt weteran

    Kamil od Trondheim skacze rewelacyjnie. Wygrane kwalifikacje 139m. W konkursie 139 i 137.5. W Vikersund znowu wygrane kwalifikacje 226. W konkursie drużynowym 230 i 243 co dało by mu 2 miejsce indywidualnie .No i konkurs indywidualny 238 i 237 z najniższej belki z jakiej oddano w tym roku skok. Nie było w tych wszystkich skokach ani jednego na dobrym poziomie wszystkie były rewelacyjne. Nie było w tym okresie skoczka oprócz Kamila który by oddał wszystkie skoki na takim poziomie. Co najważniejsze Kraft w tym czasie zepsuł 2 skoki w kwalifikacjach gdy dogonił go Wellinger i wreszcie w finale ROW AIR. Nawet boję się pisać co może z tego wyniknąć.

  • Piotrek10r bywalec
    Stoch jest wielki!

    Jeśli utrzyma tę dyspozycję na Letalnicy będzie przeskakiwał rywali w cuglach. Mentalnie jest zwycięzcą tego u turnieju. Przeżył tu wiele i jest o to bogatszy. Stoch tak ma: jeśli już się podnosi z dołka formy to na dłużej. Tu skakał jak w zegarku.
    Gratulacje Kamil!!!
    I szacun dla tych wszystkich, którzy w Niego wierzyli, tak jak ja i moi znajomi.
    PS. Zazdroszczę polskim kibicom zgromadzonym dzisiaj pod Vikersundbakken.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl