Brak Ziobry w kadrze A? Wąsowicz: "Problem jest złożony"

  • 2017-04-10 18:29

Obok nominacji dla Jakuba Wolnego i Krzysztofa Miętusa, największą niespodzianką dla kibiców w Polsce jest brak powołania dla Jana Ziobry, którego drugi rok z rzędu zabraknie w kadrze A. Decyzją Stefana Horngachera, 31. zawodnik minionej edycji Pucharu Świata w sezonie 2017/2018 będzie trenował w grupie B, którą tej wiosny przejął Radek Żidek z Czech. Jak w rozmowie z portalem sport.interia.pl przyznał wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego - Andrzej Wąsowicz, jest to suwerenna decyzja austriackiego szkoleniowca, który po obfitującym w liczne sukcesy sezonie, otrzymał pełne zaufanie ze strony włodarzy naszej federacji.

Stefan HorngacherStefan Horngacher
fot. Tadeusz Mieczyński

Zdaniem wielu ekspertów i sympatyków skoków narciarskich, absencja Ziobry w kadrze A jest porównywalnie dużym zaskoczeniem, co umieszczenie w niej pogrążonego od kilku sezonów w kryzysie - Krzysztofa Miętusa. Po kompletnie nieudanym sezonie 2015/2016, w którym Ziobro nie zdobył choćby punktu, zakończona zima okazała się powrotem na przyzwoite tory.

Po rozpoczęciu grudnia w Pucharze Kontynentalnym, Ziobro do rywalizacji w elicie powrócił przy okazji inauguracji 65. Turnieju Czterech Skoczni. Na szansę awansu do Pucharu Świata zasłużył sobie sam, wywalczając w konkursach niższej rangi dodatkowe miejsce startowe dla naszego kraju. Jego najlepszym rezultatem było trzecie miejsce wywalczone na obiekcie HS 117 w Vikersund w Norwegii. 25-latek w niemiecko-austriackim turnieju zdołał finiszować na 31. lokacie O ile występy w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen kończył na pierwszej serii systemu KO, o tyle w Innsbrucku oraz Bischofshofen potrafił już pokonywać swoich oponentów, co dawało mu awans do czołowej "30", a w ostatecznym rozrachunku pozycje w trzeciej dziesiątce - kolejno 23. i 22.

Jak się miało okazać, mieszkaniec Spytkowic w Pucharze Świata pozostał już do jego samego końca. Najlepszy okres zanotował na przełomie stycznia i lutego, od Zakopanego do Sapporo, kiedy to pięciokrotnie z rzędu znajdował drogę do drugiej serii. W tym czasie w Oberstdorfie m.in. ustanowił nowy rekord życiowy - 216 metrów, a na japońskiej Okurayamie, po raz pierwszy od stycznia 2014 roku i jedyny raz w zakończonym sezonie - zameldował się w czołowej "10" zmagań najwyższej rangi (9. miejsce).

W finałowej fazie zimy nasz rodak zdecydowanie spuścił z tonu. Swoje konto w klasyfikacji generalnej wzbogacał jeszcze tylko dwa razy. W próbie przedolimpijskiej na dużej skoczni w Pjongczangu był 30., a w zawodach wieńczących sezon w Planicy - uplasował się na 28. pozycji.

Pomimo obniżki formy, Ziobro poleciał na Mistrzostwa Świata do Lahti, gdzie wraz ze Stefanem Hulą pełnił rolę rezerwowego, nie dostając szansy występu w żadnym z konkursów. Dlaczego trener Horngacher zrezygnował z piątego polskiego zawodnika sezonu 2016/2017 i zdobywcy 122 pucharowych punktów? O zdanie w tej sprawie przez portal sport.interia.pl zapytany został wiceprezes PZN i prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego - Andrzej Wąsowicz.

- Przed poprzednim sezonem umówiliśmy się z Horngacherem, że do niego należeć będą decyzje personalne odnośnie kadr i ich szkoleniowców. Ziobro ma bardzo duże możliwości, potrafi świetnie skakać, ale często nie umiał tego przełożyć na zawody. Chyba problemem była psychika. Problem jest złożony. Dużo wiem, ale nie powiem - stwierdził w tajemniczym tonie Wąsowicz.

Ziobro ma w swoim dorobku m.in. drużynowy medal Mistrzostw Świata w Falun, a także dwa pucharowe podia z 2013 roku, które wywalczył w szwajcarskim Engelbergu. W pierwszym konkursie okazał się bezkonkurencyjny, wyrównując przy tym rekord starej Dużej Titlis, a w kolejnym dniu rywalizacji lepsi okazali się tylko Kamil Stoch i Andreas Wellinger.

Dziś kadra A wyleciała do Hiszpanii. Trener Horngacher pozwolił swoim podopiecznym do Fuerteventury zabrać żony i partnerki, a sam wyjazd ma być mieszanką posezonowej regeneracji z treningami pod kątem sezonu olimpijskiego. W niedzielę, w Zakopanem, ćwiczenia wznowili skoczkowie stanowiący zaplecze kadry narodowej. Być może już w tym tygodniu poznamy składy pozostałych polskich kadr. Do tej pory wiemy, iż w grupie "A" znaleźli się: Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Stefan Hula, Jakub Wolny oraz Krzysztof Miętus.


Dominik Formela, źródło: inf. własna + sport.interia.pl
oglądalność: (23173) komentarze: (37)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    @Mluki @mluki

    Twoja wypowiedź jest chyba najbliższa prawdy - szczególnie biorąc pod uwagę słowa bodajże trenera Klimowskiego, który już kilka dni temu de facto powiedział o co chodzi. Ziobro jest typem mądralińskiego, który chadza swoimi ścieżkami, a Horngacher - typem trenera o twardej ręce, lubiącym dyscyplinę. I tyle.

  • Mluki bywalec

    Zdziwienie Adama Małysza może być zasłoną dymną. Przede wszystkim powinniśmy zastanowić się, czy faktycznie ta decyzja była suwerenną decyzją Horngachera, czy też podjął ją pod wpływem nacisków (lub "sugestii") innych. Pytanie jednak, czy w obecnej sytuacji trener w ogóle musi przejmować się sugestiami innych. Wypracował sobie przecież taką pozycję, że raczej nie musi podporządkowywać się ludziom z PZN. Przyjmijmy zatem, że Stefan Horngacher osobiście i autonomicznie podjął decyzję o usunięciu Ziobry z kadry A. Dlaczego? Na pewno nie że względu na zbyt słabe wyniki sportowe. Moim zdaniem jest to po prostu swego rodzaju kara dyscyplinarna. Za co? Za niesubordynację. Kara, trzeba przyznać, dość dotkliwa, co niekoniecznie musi oznaczać, że i przewinienie było znaczące. Wystarczy, że przewinienie zostało popełnione kilkukrotnie, pomimo ostrzeżeń trenera. Możliwe, że w pewnym momencie Janek dostał ultimatum: jeszcze jedna taka sytuacja, a nie będzie cię w kadrze A na przyszły sezon. Ziobro nie posłuchał, a Horngacher nie zamierza być gołosłowny i, ku przestrodze dla innych, realizuje swoją groźbę. Dlatego uważam, że powody decyzji trenera zna nie tylko on i zarząd PZN, ale również sam Ziobro, Małysz i pewnie jeszcze co najmniej cześć naszej kadry. A to, ze nikt się jeszcze w mediach nie wygadał dobrze świadczy o ogólnej atmosferze w zespole. Ale sprawa wkrótce wyjdzie na jaw.

  • dervish profesor
    @justi91 @zxcvbnm_9999

    Jak bys nie wiedział to Bukowski był dla Miętusa kontrkandydatem do miejsca w kadrze A

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @justi91 @justi91

    Hmm... Łukasz Bukowski? Co on tam robi, a gdzie Kantyka?

  • mateusz3951 weteran
    @mateusz3951 @Piotr S.

    Zgadzam się z tobą, również nie wydaje mi się to możliwe. Chciałem po prostu rozważyć wszystkie ewentualności. Po wypowiedzi Małysza wiemy jeszcze mniej, wątpliwości rozwieje zapewne dopiero wypowiedź na ten temat Stefana Horngachera.

  • Piotr S. weteran
    @Ryszard_ @Ryszard_

    Nie on jeden psuł skoki pod koniec sezonu. Gdyby za to karać to w kadrze nie powinno być też Stefana Huli. Chyba chodzi raczej o jakieś sprawy pozasportowe. Nie wiem, może asystenci Horngachera nie mogą darować Ziobrze jakiś słów sprzed paru lat, z ostatnich dwóch sezonów Kruczka.

  • Piotr S. weteran
    @mateusz3951 @mateusz3951

    Myślę, że podważanie autorytetu trenera jest niemożliwe. Na pewno Ziobro i inni zawodnicy pamiętali wściekłość Horngachera na filmik z ich udziałem zrobiony podczas TCS. Chyba Ziobro nie jest tak nierozsądny by"nagrabić" sobie u trenera przy którym może wrócić do wysokiej formy. Weź też pod uwagę, że wypowiedzi Ziobry po tym jak kadrę objął Horngacher były zdecydowanie bardziej stonowane niż w czasach Kruczka. Może ktoś go ze sztabu szkoleniowego go nie lubi. Na onecie jest wywiad z Adamem Małyszem. Adam Małysz był zdziwiony tą decyzją.

  • Ryszard_ stały bywalec

    W tym przypadku zasłużony ban dla Ziobry. Za ostatnie jego występy kiedy to psuł w konkursach jak się dało to niech się cieszy że całkowicie z kadr nie wypadł.

  • mateusz3951 weteran

    Wiceprezes Wąsowicz wie dużo ale nie chce powiedzieć co, te słowa są bynajmniej zastanawiające. Owszem Ziobro ma problemy z mobilizacją i tracił formę zaraz po Soczi, Falun a teraz po Lahti. Problemem może być również niewyparzony język skoczka. Możliwe są opcje, że trener Horngacher obawia się psucia atmosfery przez Jana swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami albo po prostu skoczek podczas sezonu podważał jego autorytet. Problemy z motywacją też mogą być problemem, natomiast zastanawiające jest czy na tyle, aby nie powołać skoczka do kadry A. Argument sportowy wykluczam całkowicie, bo każdy wie, że możliwości u niego są i to niemałe.

  • justi91 początkujący
    skład kady B

    Odnośnie składu kadry B. Na stronie Polskiego Związku Narciarskiego zaktualizowano harmonogram planowanych działań PZN (aktualizacja z dnia 5.04.). Według rozpiski, obecnie, tj. od 9.04. do 14.04. kadra B ma zgrupowanie w COS-ie w Zakopanem. W wykazie zawodników biorących udział są: Łukasz Bukowski, Aleksander Zniszczoł, Bartłomiej Kłusek, Stanisław Biela, Jan Ziobro, Andrzej Stękała, Krzysztof Biegun i Klemens Murańka. Myślicie, że można to traktować już jako ostateczny skład kadry B na sezon 2017/2018 (a przynajmniej na lato)?

  • dervish profesor
    letnie starty

    Ciekawa sytuacja będzie latem. Pamiętając co było poprzedniego lata nie zdziwię się jeżeli Ziobro, Murańka i Zniszczoł zrobią wszystko by pokazać, że są zdecydowanie lepsi od przynajmniej jednego z wybrańców Horngachera. Oczywiście wzorem poprzedniego sezonu Sztefan nie będzie na takie szczegóły zwracał żadnej uwagi. Tym niemniej przynajmniej w pierwszym periodzie dojdzie do kilku takich niekomfortowych dla niektórych członków kadry A konfrontacji. Pierwsza okazja będzie rozpoczynające sezon LGP w Wiśle. Trudno sobie wyobrazić żeby nie znalazło się w tych zawodach miejsce dla Ziobry i Murańki, Zniszczoł mimo iz ostatnio był bez formy także pewnie dostanie miejscówę.
    Potem do końca lata jedyną okazją aż do kończących sezon letnich MP będą konfrontacje podczas zawodów PK. W LGP mamy 6 miejscówek więc dla jednego z asów Horngachera zabraknie miejsca w zawodach, chcąc go sprawdzić w zawodach trener zapewne będzie zmuszony wysyłać go na PK.

    Jeżeli czołowka kadry B wyciągnie wnioski z poprzedniego sezonu to nie będzie miała zadnej motywacji by walczyć w PK o dodatkową miejscówkę w LGP. Po co mają walczyć o brakujące miejsce startowe w LGP dla któregoś z członków kadry A i tracić możliwość konfrontacji z nim i pokazania że jest się wyraźnie lepszym? Ziobro i spółka jeżeli nie dostana publicznej deklaracji, ze w przypadku wywalczenia takiej dodatkowej miejscówki nie skorzystają z niej, powinni robić wszystko by jak najlepiej wypadać w PK na tle kadrowicza z kadry A, a mimo to nie wywalczyć dodatkowej miejscówki. W przeciwnym razie będą robili za frajerów.

    A członek kadry A dla którego zabraknie miejsca w zawodach LGP, pokaże w PK, że zasługuje na miejsce w zawodach najwyższej rangi, ze jest lepszy od całego kontynentalnego zaplecza i sam sobie wywalczy tę dodatkową miejscówkę lub niech będzie wystarczająco mocny by koledzy z kadry B chcąc pokazać, że są lepsi od niego byli zmuszeni wywalczyć miejsca premiowane dodatkowa miejscówką.

  • dervish profesor
    @EmiI @EmiI

    Już otrzymuje mniejsze wsparcie, nie pojechał na zgrupowanie do ciepłych krajów, a latem straci możliwość zarobienia paru groszy podczas startów w LGP.

  • berek3 stały bywalec
    @Jarek42

    @Jarek42
    Po pierwsze Janek osiągnął sukcesy za czasów Kruczka. Jeszcze może osiągnąć sporo. Może wróci do takiego poziomu jaki reprezentuje obecnie Żyła ?

    Ziobro wcześniej wygrywał niż Maciej Kot :).
    Z Jankiem jest chyba inny problem. Oni maja jakaś firmę i chyba idzie w tym kierunku coś tak czuje :(

  • Jarek42 stały bywalec

    Janek jest podobnym typem osobowości jak Maciek. Maciek się wybił, Janek jak popracuje, też może wiele osiągnąć. Maćkowi pomogło zdegradowanie do kadry B, może Jankowi też pomoże?
    Druga sprawa - atmosfera w zespole. Nie może tak być, że ktoś ma pretensje, że nie został wystawiony. Trzeba milczeć i trenować dalej.

  • EmiI profesor

    Kto z kim będzie trenował, czy jaka będzie literka kadry z punktu widzenia sprawiedliwości nie jest najważniejsze. Ale jeśli się okaże że na podstawie czyjegoś widzimisię Ziobro otrzyma mniejsze wsparcie niż Miętus będzie to skandalem. Horngacher czy każdy inny trener może dobierać sobie zawodników wg własnego uznania, ale ile kto PLN otrzyma na przygotowania powinno zależeć tylko od wyników w poprzednim sezonie.

  • anonim

    Czasem dobre skoki nie wystarczą by znaleźć się w kadrze,trzeba dobrze żyć ze sztabem szkoleniowym,U Ziobry z tym jest pewnie lekki problem..

  • W_S profesor
    @yyy @dervish

    Kuba Wolny myślę, że w tym sezonie zacznie skakać na miarę talentu. Widzę w nim numer 4-5 w naszej kadrze na przyszły sezon w PŚ. Stać go spokojnie żeby być mniej więcej poziomem jak Kubacki. Wolny,Biegun,Zniszczoł i Wąsek to będzie wg mnie w przyszłości złota 4 na imprezach mistrzowskich + w zanadrzu będzie Murańka i Stękała. Oni są nadal młodzi i Horngacher i Żidek myślę wyciągną z nich maksimum.
    Co do Ziobry i uzasadnień działaczy to wg mnie akurat dobrze, że nikt nic konkretnego nie mówi. Po prostu załatwiają tą sprawę między sobą. Nie chcą prać brudów w prasie, jak np. jakiś czas temu właściciele Legii. Tak jakby Klimowski,Tajner czy Wąsowicz powiedzieli coś co by się Jankowi nie spodobało, to Janek w prasie odbiłby piłeczkę, później znowu działacze dodaliby swoje 3 grosze i zrobiłby się niezły bajzel i niepotrzebnie zepsułaby się znowu atmosfera w kadrze.

  • dervish profesor
    @yyy @masteranimit

    Może i będzie cudotwórcą ale czy w takim przypadku skórka będzie warta wyprawki?
    Zamienić zawodnika który w 2 periody zdoła zdobyć 122 pkt na zawodnika który uciuła ledwie 50 pkt? To można odwrócić sytuację, dlaczego ów cudotwórca nie jest w stanie podnieść chociażby odrobinę poziomu zawodnika z top 30 PŚ? Uznam trenera za cudotwórcę jak z Miętusa i Wolnego zrobi zawodników pokroju Ziobry czyli takich którzy sa w stanie osiągnąć porównywalny wynik. Jeżeli nie to pytam się, jaki jest sens powoływania słabszych? 122 pkt w sezonie to nie w kij dmuchał, nawet jeżeli trenerowi nie uda się z Jana wycisnąć więcej. Poza tym pozostaje pytanie dlaczego wyrzucił ZIobrę a pozostawił teoretycznie słabszego i mniej perspektywicznego Hulę? Żeby nie było Hula podobnie jak Ziobro jak najbardziej zasłużył na powołanie do kadry A.

    Podnieść z dna do poziomu przeciętnego kontynentalowca stosunkowo łatwo, jeżeli weźmie się pod uwagę, że do niedawna ten ktoś był solidnym kontynentalowcem, a miał również sezon kiedy potrafił punktować w PŚ. Z takim zawodnikiem pierwszy krok w górę zrobić łatwo, tu nie potrzeba cudu, wystarczy solidne rzemiosło. Dużo trudniej poczynić kolejny nawet najmniejszy kroczek do przodu.
    Trener próbował w poprzednim sezonie z Kubą Wolnym i nie udało mu się podnieść go do poziomu jaki Kuba już prezentował w przeszłości jeszcze przed kontuzją ani do poziomu który Kuba zdołał osiągnąć już po kontuzji kiedy to w 5 startach w PŚ dwukrotnie zapunktował i dwukrotnie zajmował miejsca na początku 4 dziesiątki. Było wręcz przeciwnie, ostatni sezon Kuby był słabszy od poprzedniego.

    Jednak Kuba otrzymał drugą szansę. Dla odmiany Ziobro nigdy takiej szansy jak letnie przygotowania z kadrą A od Horngachera nie dostał, więc skąd ta teoria jakoby wyczerpały się możliwości współpracy z Ziobrą? Dotychczas nie usłyszeliśmy żadnego powaznego uzasadnienia. Pytani działacze (Tajner, Wasowicz) i trener Klimowski unikają konkretów. Tłumaczą mętnie, ze chodzi o to że w ostatnim periodzie Janek utracił formę i Horngacher nie był w stanie mu pomóc. Ale przecież podobna sytuacja dotyczyła Huli. A wcześniej trener nie był w stanie pomóc Murańce i Zniszczołowi (w ich przypadku różnica była taka, ze w przeciwieństwie do Ziobry i Huli od początku sezonu byli bez formy).

  • andy_stawowsky doświadczony
    @andy_stawowsky @fanstocha

    Wymagam inteligencji od odbiorcy przekazu. :)

  • MasterAnimit początkujący
    @yyy @yyy

    No właśnie. Jeśli Wolny i Miętus naprawdę zaczną osiągać wyniki min. na 50 pkt. PŚ na koniec sezonu Horngacher zostanie u nas ogłoszony cudotwórcą...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl