Dawid Kubacki: "Tegoroczna praca jest bardziej zindywidualizowana"

  • 2017-06-12 18:31

Jednym z dwóch drużynowych mistrzów świata, którzy w miniony piątek w pojawili się w Proszowicach na spotkaniu z kibicami był Dawid Kubacki. Z 27-letnim przedstawicielem klubu TS Wisła Zakopane porozmawialiśmy o przygotowaniach do sezonu olimpijskiego, wizycie w Czechach z Kamilem Stochem, a także na temat jego prężnie rozwijającego się fanklubu.

Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński

Jak wyglądał okres pomiędzy marcowym finałem w Planicy a wznowieniem treningów do kolejnego sezonu? - Mieliśmy tydzień czasu na to, aby odpocząć, a w praktyce wyszło tak, że była możliwość odchorowania całej zimy. Zwykle był czas wolny po sezonie, tym razem tak nie było, jednak nie uważam tego za złe posunięcie. Treningi są tak sprytnie przeplatane regeneracją, że nie ma odczuwalnego zmęczenia podczas odpoczynku. Jesteśmy w stanie do każdych zajęć przystąpić na sto procent, a moim zdaniem to jest najważniejsze. Dzięki takim zabiegom mamy więcej czasu w roku, aby wdrożyć dane treningi, co zaowocuje zimą.

- Nie jest to kopia pierwszego okresu przygotowawczego ze Stefanem Horngacherem, ale w większości bazujemy na poznanych nam przed rokiem metodach. Są też nowe ćwiczenia i elementy treningów, więc to kolejny krok naprzód. Tegoroczna praca jest jeszcze bardziej zindywidualizowana i uzupełniana - dodaje Kubacki.

W najbliższych miesiącach 19. zawodnik minionej edycji Pucharu Świata wolałby brać udział w zawodach Letniego Grand Prix czy spokojnie trenować do sezonu zimowego? - Nadchodzącego lata chciałbym startować umiarkowanie często. Wyloty do Azji dają później w kość i ucinają kilka potencjalnych dni treningowych. W zawodach w Europie powinniśmy występować, bo cykl zawodów też jest dla nas ważny. Nie możemy z niego wypaść, chcąc być później w dyspozycji startowej. Nie chodzi o skakanie bardzo dobrze wyłącznie na treningach, ale przede wszystkim musimy pokazywać to podczas konkursów. Do tego te letnie starty są nam potrzebne.

Na początku czerwca Kubacki wraz ze Stochem pojawili się w Czechach. Jaki był cel ich wizyty u naszych południowych sąsiadów? - Byliśmy na Air Show w Pardubicach. Tam mieliśmy okazję polatać odrzutowcami Aero L-39C Albatros należących do Breitling Jet Team, na dodatek w formacji, co było dla mnie niesamowitym przeżyciem. Odkąd pamiętam interesuję się lotnictwem i jest to moja największa pasja. Omawiane wydarzenie zapamiętam do końca życia, bo nie wiem, czy będzie mi jeszcze dane powtórzyć coś podobnego. Bardzo się cieszę, że Kamil zabrał mnie tam jako gościa. Prywatnie już mu dziękowałem, ale na łamach mediów zrobię to raz jeszcze, bo była to niepowtarzalna okazja, aby doświadczyć tylu emocji w tak krótkim czasie. Myślę, że takie emocje związane z lataniem będą nas niosły również na treningach i zawodach.

Jakie są kulisy obecności Kubackiego w podkrakowskich Proszowicach? - Do Proszowic przyjechałem na zaproszenie Kamila Stocha i jego fanklubu. Wraz z innymi członkami kadry zjawiliśmy się w tej miejscowości, aby spotkać się z tutejszą społecznością i spędzić czas z kibicami w troszeczkę innej formie niż zazwyczaj ma to miejsce na skoczni. Każdy z fanów miał tutaj większą szansę, aby złapać nas na pamiątkowe zdjęcie czy dostać autograf. Na skoczni musimy mieć na uwadze to, że jesteśmy w pracy i przede wszystkim należy koncentrować się nad swoją robotą. Na takim spotkaniu czasu jest więcej, więc myślę, że dla tych kibiców jest to bardzo fajne przeżycie.

Czy członek kadry narodowej wyobraża sobie, aby jego fanklub rozrósł się do podobnych rozmiarów? - Członkowie mojego fanklubu pracują nad tym bardzo ciężko i życzę im dalszego rozwoju. Moim zdaniem nie będą chcieli kopiować wszystkich rozwiązań fanów Kamila, gdyż pracują na własną renomę i wychodzi im to całkiem dobrze. Trzymam za nich kciuki, jak oni trzymają za mnie podczas zawodów.

Korespondencja z Proszowic, Dominik Formela i Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9751) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Obawiam się, że całą karięrę będzie walczył ze znoszeniem na prawo

    Ale podium jest dopiero przed nim. Być może i całe KK, kto wie.

  • Domin10 weteran
    Dawid

    Jak na razie dobrze się zapowiada. Jeśli Dawidowi udalo by się wyelminować błąd na progu oraz jeśli by nie powrócił problem niewłaściwej techniki lotu to Dawid mógłby stac się jednym z najlepszym skoczków na świecie,bo jeśli z tymi błędami tak dobrze sobie radził to jakby je wyelminował byłby niezwykle mocny

  • Gaczo stały bywalec

    Proszę, widzę że tutaj naprawdę dobra komitywa się nawiązuje pomiędzy Kubackim, a Stochem

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl