Michael Hayboeck kontuzjowany

  • 2017-10-17 17:16

Niepokojące wieści dotarły z austriackiego obozu. Podczas zgrupowania na Cyprze, gdzie podopieczni Heinza Kuttina przygotowują formę do sezonu zimowego, Michael Hayboeck doznał urazu stawu skokowego. Czeka go teraz przymusowa przerwa w treningach.

26-letni skoczek odniósł kontuzję w czasie obozu przygotowawczego w bardzo niefortunny sposób. Urazu doznał przy treningu na schodach. Po wstępnych badaniach lekarze podejrzewają uszkodzenie więzadła lewego stawu skokowego.

- Na Cyprze zagwarantowano mi świetną opiekę medyczną. Są z nami fizjoterapeuci. Mam zamiar zostać tutaj na dłużej, rozpocząłem już rehabilitację. To przykre, że odniosłem kontuzję akurat teraz, ale żaden moment nie jest na to dobry – podsumował nieszczęśliwe zdarzenie skoczek pochodzący z Linzu.

W tym momencie dokładnie nie wiadomo, jak długo Hayboeck będzie pauzował z powodu urazu, jednak możliwe, że jego absencja potrwa co najmniej kilka tygodni. Tym samym zagrożony jest jego start w inauguracyjnych zawodach z cyklu PŚ w Wiśle, które mają się odbyć 18 listopada br.

Członek austriackiej kadry narodowej podczas sezonu letniego wziął udział tylko w dwóch konkursach z cyklu Letniego Grand Prix. Punkty udało mu się zdobyć jedynie w austriackim Hinzenbach (18. miejsce). W Courchevel zajął 37. lokatę, natomiast podczas finałowych zmagań w Klingenthal nie przebrnął kwalifikacji. Dwukrotnie zapunktował w zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Stams, plasując się na 28. i 20. lokacie. Na początku października podczas mistrzostw Austrii pokazał dużo lepszą dyspozycję, wygrywając silnie obsadzone zmagania indywidualne zarówno na dużej skoczni w Bischofshofen, jak i na średnim obiekcie w Villach.


Piotr Bąk, źródło: heute.at
oglądalność: (11851) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kocurello1 doświadczony

    A więc Kraftowi się będzie nudziło ...

  • FunFact weteran
    @Stalowy @mc150193

    Stoch kontuzję odniósł podczas inauguracji sezonu w Klingenthal, więc cały okres przygotowawczy przepracował normalnie. Także przykład kompletnie nietrafiony.

  • dejw profesor

    Kontuzja może i niegroźna, ale odniesiona w bardzo newralgicznym momencie, na miesiąc przed startem PŚ i tuż przed przejściem na śnieg i lód. To jest zupełnie inny moment niż uraz Weliego z początku LIPCA.
    Konsekwencje mogą być widoczne. Te niby drobne zaległości treningowe mogą spowodować spadek poziomu po pierwszych konkursach, albo też w drugą stronę: odpuszczenie pierwszego periodu i wystrzał np w TCS.

  • SebaSzczesny profesor

    Wygra Igrzyska dzięki tej kontuzji.. Zapamiętajcie te słowa, Ja wam to mówie

  • EmiI profesor
    @Stalowy @znawca_japonskiego

    Być może chodzi mu sytuacje z Małyszem co wstąpił do teamu Red Bulla przed samym TSC w 2001 r. Oczywiście miało to uzasadnienie że Federer widział jak Małysz skacze na treningu w St. Moritz.

  • anonim
    @Stalowy @mc150193

    Znowu mylisz pracodawcę i zatrudnionego. To nie sportowcy dołączają do Red Bulla, to Red Bull dołącza sportowców do siebie. I posiadanie talentu nie jest skutkiem partnerstwa z Red Bullem, lecz jego przyczyną.

  • camdene profesor
    Typowe

    jeszcze nie wiadomo jak ciężka jest to kontuzja a tu już dywagacje na temat miejsc osiąganych podczas TCS i PN autów , tak smutne że aż śmieszne.. ;)

  • Stalowy stały bywalec
    @Stalowy @mc150193

    Tu masz racje ,że forme buduje się treningami ale topowy zawodnik po kontuzji jednak mniej potrzebóje aby zajmowć miejsca w czołówce np. ten twój przykład z Ammanem a mój z Wellingerem. Druga sprawa Diethart też nie miał talentu Schlieriego czy Morgiego przed sezonem 2013 2014 a wygrał TCS i namieszał troche w czołówce ,więc Steiner nie stoi moim zdaniem na straconej pozycji aby być w drużynie i skoczyć poziom wyżej , tak jak to zrobił Diethart

  • mc150193 weteran
    @Stalowy @Stalowy

    Po pierwsze pisownia się kłania, a po drugie tego typu sprawy czasami jednak mają znaczenie. Kamil Stoch po kontuzji i operacji kostki wrócił do skakania i od razu był po za podium w pierwszym konkursie TCS. Jednak brak skoków w tym okresie gdzie miał przerwę w treningach spowodowała, że Kamil nie był w stanie rywalizować z najlepszymi i to samo może czekać Hayboecka. Formę się buduje treningami i startami - tak jest w większości przypadków. No chyba, że popatrzymy na Simona Ammanna 15 lat wstecz, gdzie tego typu historie zdarzają się bardzo rzadko ale wtedy ta twoja teoria by się sprawdziła - bo miał miesiąc przerwy w startach - tylko że tam Ammann wrócił do skoków po ciężkim upadku w Willingen, a na Igrzyskach był najlepszy. Steiner nie ma talentu Schlierenzauera, czy Morgensterna - no chyba, że dołączy do Red Bulla. :P

  • Stalowy stały bywalec
    .

    Już tak nie narzekajcie i przypomnijcie sobie co było z Wellingerem w LGP .Wrócił na końcówke po kontuzji i stanął na podium podobnie będzie z Haybockiem ,jak wróci to w ścisłej czołówce bo forma nie ulatóje w miesiąc czy dwa ,chyba że nie skakałby pół roku a znając życie to może wystrzeli ktoś inny z formą np.Steiner i dołączy do drużyny

  • dervish profesor
    @David77 @David77

    raczej wina klimatu

  • Kolos profesor

    Cóż to nie nasz problem tylko austriaków.

  • David77 stały bywalec
    SN2016

    Australia jest wykluczona z walki o PN, ale czy to Hayboecka wina? ;)

  • SN2016 stały bywalec
    Austriacy

    To mają problem. Hayboeck zapewne wystąpi w Wisle ale będzie wtedy bez formy.
    Jestem ciekaw czy na TCS dojdzie do formy na poczatek 2 dziesiątki.
    Moim zdaniem Australia jest wykluczona z walki o PN 17/18.

  • mc150193 weteran

    Jeżeli się nie wykuruje z tej kontuzji to u Austriaków pojawia się problem. Owszem jest Kraft, Schlierenzauer i Fettner. Ale co dalej? Robi się duża luka, bo niestety ale różnica między czwórką a resztą ekipy jest duża. Może ktoś się pojawi ale nie w sezonie olimpijskim.

  • camdene profesor
    Wielka szkoda

    mam nadzieję że to tylko kontuzja która wykluczy go na kilka tygodni a nie miesięcy aby mógł pojechac walczyć o medale na igrzyskach,dużo zdrowia!

  • dervish profesor

    Poważny problem dla Austriaków. Hayboek to jakby nie było szabla nr 2 w ich kadrze. Wyzdrowieć po takiej kontuzji to jedno, a wrócić do formy drugie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl