Rosja wykluczona z ZIO w Pjongczangu!

  • 2017-12-05 20:57

Debatujący dziś w Lozannie Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję o wykluczeniu reprezentacji Rosji z XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które 9 lutego rozpoczną się w Pjongczangu. Nieobecność największego kraju świata w Korei Południowej związana jest z aferą dopingową, którą wykryto po ostatnich ZIO w Soczi.

MKOl poinformował, iż poszczególni zawodnicy będą mogli powalczyć o medale w Azji, ale wyłącznie pod flagą olimpijską i po spełnieniu odpowiednich warunków. Tacy sportowcy muszą udowodnić brak powiązań z aferą dopingową, dzięki czemu w Korei Południowej będą mogli wystartować pod flagą olimpijską. W przypadku zwycięstwa, na podium odegrany zostanie hymn olimpijski.

Grono, które zostanie zaproszone do udziału w przyszłorocznych ZIO, ma być utrzymywane w ścisłej tajemnicy. Zawodnicy muszą spełniać wszelkie kryteria kwalifikacyjne, nie posiadać w swoim życiorysie wątków dopingowych, a do tego przed samymi igrzyskami będą musieli przejść dodatkowe testy na obecność niedozwolonych substancji w organizmie. Olimpijczycy z Rosji wystąpią jako OAR (Olympic Athlete from Russia).

Jak całą sytuację komentuje prezydent MKOl, Thomas Bach? - To był bezprecedensowy atak na uczciwość igrzysk olimpijskich i całego sportu. Specjalnie powołana komisja, po przejściu właściwej procedury, wydała proporcjonalne do skali problemu sankcje za tę systemową manipulację, jednocześnie chroniąc "czystych" sportowców. To powinno wyznaczyć wyraźną linię, odcinającą ich od tego szkodliwego epizodu. Będzie to katalizator dla bardziej efektywnego systemu systemu antydopingowego kierowanego przez WADA - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

- Jako były sportowiec, bardzo mi przykro z powodu "czystych" sportowców, którzy cierpią z powodu zaistniałej manipulacji. Razem z Komisją Sportowców będziemy starać się, aby możliwie zrekompensować im chwile utracone na linii mety czy na podium - dodaje niemiecki działacz sportowy.

Do tego momentu Rosji odebrano 11 medali ZIO w Soczi, a łącznie zdyskwalifikowano już 25 sportowców z tego kraju. Rosyjska telewizja państwowa poinformowała już, że wobec takiego wyroku MKOl, nie pokaże ona lutowych zmagań na Półwyspie Koreańskim.


Dominik Formela, źródło: sport.tvp.pl + rp.pl + olympic.org + sport.onet.pl
oglądalność: (15687) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @Wiatrhula111

    Rzeczywiście parę miesięcy temu Turcja mogła liczyć nawet na 4 miejsca w Pjongczangu, bo jej skoczkowie zajmowali dość wysokie miejsca w rankingu olimpijskim obejmującym Puchar Kontynentalny. Ale to było jeszcze przed tegorocznym LGP.

    Ranking i teoretyczny podział miejsc na poszczególne państwa zmienia się z tygodnia na tydzień, a czas na zbieranie punktów kończy się dopiero 21 stycznia, więc mają jeszcze szansę zwiększyć swój (teoretyczny nadal) stan posiadania. Może być tak, że prawo wyjazdu na igrzyska będzie mieć więcej niż jeden Turek, a może być i tak, że w ogóle żaden. Czas pokaże.

  • wiatrhula111 weteran
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    No wszyscy pisali że będzie czterech Turków, a teraz tylko jeden może jechać,napisałem tylko żebyś to wytłumaczył bo skoro na tym się znasz to powinieneś umieć to zrobić

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @Wiatrhula111

    Nagle, to znaczy?

  • wiatrhula111 weteran
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Mógłbyś jakoś mi przedstawić w jaki sposób Turkom i wielu innym krajom nagle spadł limit?

  • wiatrhula111 weteran
    @Jannush @Jannush

    Oczywiście komentarz nawet mądry, ale musiałeś napisać to przedoostatnie zdanie, polityczne, prowokujące i w żaden sposób sposób nie związane z tematem.

  • Jannush profesor
    @MarcinBB @SchwarzerAdler

    Dlatego też Mundial w 2022 roku odbędzie się w Katarze - co jest już kuriozum do n-tej potęgi.
    To już lepiej zrobiliby mundial w Australii, albo znowu w USA.
    Niedługo pewnie mundial w Chinach zrobią, co w sumie nie byłoby takie głupie.

  • SchwarzerAdler weteran
    @MarcinBB @MarcinBB

    każdy Mundial wiąże się z gigantycznymi łapówkami. Fifa to mafia jakich mało...

  • zyga początkujący
    Zatarcie, a doping

    W przypadku Wasiljewa nie dojdzie do zatarcia jego kary? Parę lat temu przy wpadkach dopingowych po 10 latach ulegała ona zatarciu. Jak zawodnik wpadł po tym czasie, to przy wymierzaniu kary kwestia pierwszej wpadki była przemilczana. Nie tak dawno, ze trzy kata temu nasz sztangista Marcin Dołęga wpadł po raz drugi w życiu. Groził mu dożywotni ban, bo już wcześniej był zdyskwalifikowany na dwa lata. Ale że od pierwszej wpadki upłynęło 10 lat, nie potraktowano drugiej jako recydywy i dostał tylko dwa lat.

  • salto_de_esqui weteran
    @Jannush @Wojciechowski

    Napisałem wyraźnie o liczbie walczących i działających żołnierzy, a nie o sympatykach. A co Francji itd. - jestem poważny. Widzisz historię można czytać na różne sposoby, często dosyć odmienne:). To nie historia skoków narciarskich, że ci czy tamci zajęli takie czy inne miejsce.

  • Wojciechowski profesor
    @Jannush @salto_de_esqui

    Co do Francji - bądźmy poważni. Zresztą Norwegia... też nie była w Osi, tak jak Dania, Holandia, Słowacja, Grecja czy Chorwacja. Przynależność do Osi czy jej brak niewiele zmienia, jeśli z tych krajów podsyłali Niemcom Żydów do obozów śmierci, podporządkowywali swoich mundurowych Wehrmachtowi, SS czy Gestapo, walczyli na frontach wojny po stronie Rzeszy itd. itp.

    Nie wiem też zresztą, skąd liczba 5 tysięcy zwolenników Quislinga, skoro jego partia miała swego czasu ponad 40 tysięcy członków. Inna sprawa, że przynajmniej mieli rząd na uchodźstwie, w przeciwieństwie do takiej Danii.

  • salto_de_esqui weteran
    @Jannush @Wojciechowski

    Nie obalił, bo ludzie podczas wojny mieli większe problemy na głowie niż jakiś Quisling z garstką oszołomów. Porównania użyłem, żeby oddać jaka to była garstka. Co do kolaboracji Francuzów, to mam odmienne zdanie, oni nie byli w Państwach Osi - to raz, dwa oni nawet w czołgach mają tylko biegi wsteczne, więc jak Niemcy "wpadli z wizytą", to podkulili ogonki, jak to Francuziki i robili co tylko im kazano. Nie tłumaczy ich to, ale fakt pozostaje faktem.

  • Wojciechowski profesor
    @borek99 @borek99

    Wcale nie byłbym taki tego pewien co do Turków. Zwyczajem już jest, że niektóre kraje rezygnują z części swojej puli, a na razie w kolejce do zgarnięcia po jednym dodatkowym miejscu za punkty zdobyte w PŚ są tylko Estonia i Szwajcaria. Jeśli wziąć jeszcze pod uwagę scenariusz, że Rosja zostanie z niczym, możliwość wyjazdu 2-3 Turków nie jest tak nieprawdopodobna.

  • Wojciechowski profesor
    @Jannush @salto_de_esqui

    I jakoś nikt tego Quislinga do maja 1945 nie obalił... A na Twojej liście brakuje Francji, znaczącego przecież gracza w tej stawce.

    "To tak jakby napisać, że Polska kolaborowałaby z Niemcami" - no my akurat nie mieliśmy nawet takiej garstki, która choćby próbowała tworzyć jakiś proniemiecki rząd, więc co to za porównanie? Zresztą lepiej chyba nie wchodzić w to głębiej, masz rację. Przy czym zaznaczam, że ja akurat... jestem historykiem.

  • borek99 doświadczony
    -

    @Wojciechowski
    Turcy to nawet przesunęli PK u siebie o jeden dzień żeby FIS na 100% wziął pod uwagę te wyniki. Tylko że one wielkiego wpływu na kwalifikacje olimpijskie po zmianie interpretacji mieć nie będą - jeszcze w październiku FIS nie liczył do limitów zawodników rezerwowych i wówczas o kwalifikacjach olimpijskich decydowały niskie punkty PK, po uwzględnieniu piątych zawodników nie będą już one miały żadnego realnego wpływu na proces kwalifikacji, bo np. Turcy musieliby teraz zapunktować w PŚ żeby móc w Pjongczangu wystawić więcej niż 1 skoczka (przed zmianą interpretacji mogliby wystawić całą drużynę).

    @pavel
    Piłkarze są następni w kolejce (o ich dopingu też mówi się od dłuższego czasu), ich próbki wraz ze wszystkimi okolicznościami mają być badane po zakończeniu sprawy próbek "olimpijskich".

    @piotr90
    Przecież Armstronga załatwili "swoi" :). Federacje światowe jego temat przez lata olewały, a Armstronga i jego ekipę ostatecznie rozpracowała USADA i to ona wlepiła mu dożywotnią dyskwalifikację na podstawie swoich badań.

    @madrek, @Maradona
    Jeszcze u kobiet zdyskwalifikowana była Rosjanka Ajsyłu Fachiertdinowa (medalistka EYOWF'u 2013 w kuriozalnej drużynówce kobiet), która uprawiała też kombinację norweską - co ciekawe, mimo że dyskwalifikacja za doping skończyła jej się prawie rok temu, w bazie FIS'u jej profil skokowy po statusem Not active wciąż ma dopisek "Not Allowed - doping offence"

  • salto_de_esqui weteran
    @Jannush @Wojciechowski

    Chyba się trochę zagalopowałeś, nie pół Europy, tylko Państwa Osi: przede wszystkim faszystowskie Włochy i Węgry, Rumunia, Czechosłowacja, Finlandia, Bułgaria oraz Jugole. Z Norwegami to jest powielana nieprawda, w zasadzie nieścisłość - dla osób nie znających dobrze historii. Opowiedziała się za tym i walczyła garstka Norwegów z ugrupowania Vidkuna Quislinga, dokładnie ok. 5 tys. młodych osób. To tak jakby napisać, że Polska kolaborowałaby z Niemcami, podczas gdyby była to taka liczba ludzi, ile mieszka w małej miejscowości typu Szczyrk. Ale to nie portal historyczny.

  • Wojciechowski profesor
    @Jannush @Jannush

    Za kolaborcję z III Rzeszą to musieliby wykluczyć pół Europy...

  • PGr doświadczony
    Jedyna Sluszna Decyzja!

    Tak to jest, jak ministerstwa zatrudniaja najlepszych naukowcow w najlepszych laboratoriach do badan dopingowych, trenerzy bez wyjatkow faszeruja swoich zawodnikow, zawodnik to zwykly pionek ktorego mozna zastapic innym, a nad wszystkim piecze trzyma "Car".
    Przypomnijcie sobie pierwszych sportowcow ktorzy opowiadali o tej maszynce, jak musieli emigrowac przed represjami...
    W skokach kasa mala, ale nie zdziwi mnie jak Dimie zostawal mniejszy procent z czasow wyplat w frankach...


  • salto_de_esqui weteran
    @piotr90 @StrasznyRybolakOtchlani

    Bał się pewnie reakcji fińskiego związku, bo na liście WADA alkohol był tylko w przypadku tych wspomnianych sportów faktycznie. I doczytałem, że od 1 stycznia 2018r. WADA usuwa alkohol z jakiegokolwiek sportu - alkohol oficjalnie nie będzie już zakazany w żadnej dyscyplinie, po prostu nie będzie figurował na liście środków zakazanych.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @piotr90 @kryska

    Ahonen twierdził, że dzięki upadkowi w Planicy '05 uniknął długiej dyskwalifikacji, w związku z tym że skakał wtedy pod wpływem, więc może jednak jest przepis wykluczający alkohol - bo nie sądzę by coś się zmieniło w tej kwestii przez ostatnie lata.

  • piotr90 stały bywalec
    @Damins @Labrador_Retriever

    Spoko :). Dzięki.Ok, będę spokojny

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl