Hayboeck odpuszcza Titisee-Neustadt

  • 2017-12-06 15:22

Wbrew wtorkowym zapowiedziom, Michael Hayboeck nie weźmie udziału w najbliższych zawodach z cyklu Pucharu Świata. Austriacki sztab szkoleniowy, po środowym treningu, podjął decyzję o odsunięciu 26-latka od zespołu, który uda się do Niemiec.

Początek sezonu olimpijskiego dla 7. zawodnika poprzedniej edycji Pucharu Świata nie był udany. Członek klubu UVB Hinzenbach w czterech indywidualnych występach zebrał raptem 29 punktów, a jego najlepszym rezultatem było 19. miejsce wywalczone w sobotę w Niżnym Tagile. W niedzielę Austriak nie awansował nawet do rundy finałowej.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż na przedsezonowym zgrupowaniu na Cyprze, Hayboeck doznał urazu kostki, który wybił go z przygotowań do inauguracji w Wiśle-Malince. W środę Heinz Kuttin, po treningu na dużej skoczni w Planicy, postanowił zrobić przerwę swojemu podopiecznemu od występów na arenie międzynarodowej. Kosztem startu w Titisee-Neustadt, Hayboeck stawi się na obozie treningowym w Lillehammer w Norwegii. Tygodniowy odpoczynek ma pozwolić "Rekinowi" nadgonić braki treningowe, które były spowodowane wspomnianą kontuzją.

- Wiedzieliśmy, że Michael po problemach zdrowotnych w pierwszej fazie sezonu może mieć problemy z dojściem do optymalnej dyspozycji fizycznej. Mieliśmy nadzieję, że regularne starty od początku zimy pozwolą znaleźć mu odpowiedni rytm, który stanie się podstawą do dalszego rozwoju. Niestety, ale ten pomysł nie sprawdził się idealnie, więc uznaliśmy, że krótki trening przyda mu się przed kolejnymi weekendami z Pucharem Świata - powiedział Heinz Kuttin, trener austriackiej kadry narodowej.

Miejsca Hayboecka nie zajmie żaden z jego rodaków, co oznacza, że w Badenii-Wirtembergii Austria nie wykorzysta pełnej kwoty startowej. Zaplecze tej ekipy udało się już do Kanady, gdzie od czwartku do niedzieli w Whistler odbywać się będą konkursy rangi FIS Cup oraz Pucharu Kontynentalnego.

Skład Austrii na PŚ w Titisee-Neustadt (HS142):

- Stefan Kraft (4. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Manuel Fettner (13. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Daniel Huber (23. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Clemens Aigner (26. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Manuel Poppinger (32. miejsce w PŚ 2017/2018);

- Gregor Schlierenzauer.

Skład Austrii na FC i PK w Whistler (HS104):

- Stefan Huber (5. miejsce w PK 2016/2017);

- Florian Altenburger (6. miejsce w PK 2016/2017);

- Elias Tollinger (11. miejsce w PK 2016/2017);

- Philipp Aschenwald (20. miejsce w PK 2016/2017);

- Thomas Lackner (43. miejsce w PK 2016/2017);

- Janni Reisenauer (64. miejsce w PK 2016/2017);

- Markus Rupitsch.


Dominik Formela, źródło: Komunikat prasowy ÖSV
oglądalność: (7769) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ad1K weteran
    Hayboeck

    Teraz bez Hayboecka kadra Austrii wygląda naprawdę marniutko, był on dużą podporą w drużynówkach, coś jak Kot dla Stocha - tak Hayboeck dla Krafta. Osobiście uważam, że Hayboeck nigdy killerem nie był ale bardzo dobrym rzemieślnikiem owszem i tego Austrii ewidentnie potrzeba na IO

  • dejw profesor

    Jak można nie wykorzystywać pełnego limitu, skandal i hańba!

    Kofler to chyba musi być jeszcze słabszy niż latem, skoro wobec nagłego wycofania Haybeocka i jednoczesnym podaniu składu na eskapadę do Kanady nie dostał nawet szansy pokazania się w PŚ. Albo gorliwie trenuje i szlifuje formę sam; albo jest tak marny, że nie rokuje nawet na wciśnięcie się do krajówki na TCS.

    A skład na PK trochę zaskakujący, bez wydającego się że nieźle rozwijającego się dotąd Steinera, oraz Leitnera, za to z pozakadrowiczem Lacknerem i moim zdaniem marnie rokującym Reisenauerem, który już wyszedł z wieku juniora.
    Najważniejsze że jest drugi Huber, więc skrajne emocje gwarantowane ;)

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Teoretycznie błąd systemowy

    Jednak patrząc na Wolnego, który trenuje z Horngacherem, widać, że jednak metody stosowane przez Horngachera, które miały na młodych nie zadziałać, działają, być może sterowanie kadrą B 2 razy powierzono trenerom przeciętnym, być może jednak Wolny to przypadek, jak Ziobro rok temu, a może też problemem jest obecność Diabełka w tej kadrze... Szczerze? Już sam nie wiem co może być przyczyną problemów. Co spowodowało, że bulą aż miło. To nie możliwe, żeby wszyscy przejawiali brak motywacji.
    Ja myślę, że istnieje jakiś czynnik, który jak na razie został przez działaczy ukryty.

  • SebaSzczesny profesor

    Polska w takim razie ma bardzo duże szanse na podium ,można powiedzieć że jednego rywala mniej
    Niemcy, Norwegia będą na podium a dołączy do nich Polska albo Japonia . Ciekawe jaką bedą mieli formę azjaci. Czy Junshiro powalczy o podium indywidualnie to sie przekonamy

  • cavalierjan19 profesor
    Dobry ruch

    Hayboeck potrzebuje treningu, straci zaledwie jeden konkurs indywidualny, choć Austriacy odczują jego brak w drużynówce, to i tak nie liczą się oni w walce o zwycięstwo, o podium też byłoby ciężko.
    Myślę, że Hayboeckowi sprzyja też powrót w Engelbergu, gdyż chyba przepada za tą skocznią (świadczą o tym wyniki).

  • Oreo profesor

    A co z Koflerem? Skończył karierę?

  • pawel96 profesor

    Hayboeck skorzysta na tylko jednym konkursie indywidualnym. Słuszna decyzja.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Ciekawi mnie jak z formą u Floriana i mlodszego z braci Huber.

  • dervish profesor
    Hayboeck

    Jak widać ciężko przeskoczyć prawa biologii. Pierwsze starty na swieżości w miarę dobre a później kilka wpadek. Kontuzja wyleczona ale zakłóciła przygotowania do sezonu na tyle poważnie, ze skoczek prawdopodobnie do końca sezonu będzie zmuszony improwizować i na bieżąco korygować swoje plany. Prawdopodobnie podobny los czeka jego kolegę również rekonwalescenta czyli Schlirenzauera.

  • Wikoland stały bywalec
    Maximilian Steiner

    Ciekawe czemu nie został powołany na COC? Może kontuzja?

  • Mes_Que początkujący
    Austria

    Poza Krafem reszta Austriaków to przeciętniacy, więc w drużynówce mogą pomarzyć o podium.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl