TCS w Oberstdorfie: Stoch wygrywa! Kubacki trzeci! Hula piąty! Polski dzień na Schattenbergschanze!

  • 2017-12-30 18:38

Wspaniały, fenomenalny początek 66. Turnieju Czterech Skoczni w wykonaniu reprezentacji Polski! Broniący trofeum Kamil Stoch odniósł pierwsze w sezonie zwycięstwo, po skokach na odległość 126 m i 137 m! Drugie miejsce zajął faworyt gospodarzy, Richard Freitag (128,5 m i 127 m), zaś trzecie - Dawid Kubacki (126,5 m i 129 m), który po raz pierwszy stanął na podium Pucharu Świata! Najlepszą w karierze, piątą pozycję zajął Stefan Hula (123 m i 120,5 m)!

Dawid Kubacki i Kamil StochDawid Kubacki i Kamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria konkursowa rozgrywana była w strugach deszczu i przy zmiennym, wiejącym głównie z kierunku tyłu skoczni, wietrze. W tych warunkach najlepiej spisał się Stefan Kraft. Austriak wykorzystał sprzyjające warunki (-1,1 pkt. za wiatr pod narty) i poszybował na odległość 132 m. Drugie miejsce, ze stratą 0,3 pkt., zajmował Niemiec Richard Freitag (128,5 m). Trzeci był Dawid Kubacki. Reprezentant Polski oddał skok na odległość 126,5 m i tracił 4,3 pkt. do prowadzącego Krafta.

Na czwartej pozycji sklasyfikowani byli ex aequo Kamil Stoch (126 m) i Norweg Anders Fannemel (129 m), tracący 4,4 pkt. do lidera. Tuż za nimi o 0,1 pkt. znajdował się Niemiec Markus Eisenbichler (128,5 m). Siódme miejsce zajmował trzeci z Biało-Czerwonych, Stefan Hula (123 m).

Ósmy był najlepszy z Japończyków, Ryoyu Kobayashi (121,5 m), zaś dziewiąty - Piotr Żyła (127,5 m). Pierwszą dziesiątkę serii zamykał Austriak Gregor Schlierenzauer (116,5 m).

Polacy w komplecie awansowali do II serii, wygrywając pojedynki KO. Maciej Kot, po skoku na 120 metr, plasował się na dwudziestej lokacie.

W gronie lucky loserów konkursu w Oberstdorfie znaleźli się Japończyk Taku Takeuchi, Francuz Jonathan Learoyd, Czech Roman Koudelka, Szwajcar Gregor Deschwanden i Norweg Johann Andre Forfang.

Fatalny skok zaliczył Peter Prevc. Słoweniec po próbie na 100,5 m przegrał pojedynek, zajął 41. miejsce i już stracił szansę na triumf w całej imprezie.

Pierwszą serię zawodów przeprowadzono z 11. belki startowej.

Jeśli pierwsza seria konkursowa była świetna w wykonaniu reprezentantów Polski, to finałową nie można określić inaczej niż mianem fenomenalnej! Swój wielki błysk pokazał ponownie Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi oddał kapitalny lot na 137 metr i odniósł historyczne, pierwsze zwycięstwo polskiego skoczka w ramach konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie! Obrońca trofeum nie dał szans gwieździe gospodarzy, Richardowi Freitagowi. Niemiec odpowiedział lotem na 127 metr i przegrał z Polakiem różnicą 4,2 punktu.

Historyczny wyczyn w swojej karierze odniósł Dawid Kubacki. Triumfator Letniego Grand Prix 2017 zdołał znieść presję i po świetnym skoku na 129 metr zajął trzecie miejsce, stojąc tym samym po raz pierwszy na indywidualnym podium zawodów Pucharu Świata! O sporym pechu może mówić lider zawodów po pierwszej serii. Stefan Kraft w finale nie doleciał do punktu konstrukcyjnego obiektu (119 m) i znalazł się tuż za podium.

To nie koniec świetnych wiadomości. Kolejny fantastyczny występ zaliczył Stefan Hula. Świeżo upieczony mistrz Polski w trudnych warunkach oddał skok na odległość 120,5 metra i ukończył konkurs na najlepszej w karierze, piątej pozycji! Skoczek ze Szczyrku okazał się lepszy od Junshiro Kobayashiego (123 m), Andersa Fannemela (124,5 m), Johanna Andre Forfanga (126,5 m; awans z 25. na 7. miejsce) oraz Markusa Eisenbichlera (117,5 m). Czołową dziesiątkę rywalizacji na Schattenbergschanze skompletował Andreas Wellinger (123 m).

Maciej Kot z wynikiem 126 m zakończył konkurs na piętnastej pozycji. Finałowa próba nie wyszła Piotrowi Żyle (109,5 m), który zanotował spadek z dziewiątego na dwudzieste piąte miejsce.

Finałową próbę rozegrano z 12. platformy.

Dzisiejsze zwycięstwo Kamila Stocha to jego 23. pucharowa wygrana w karierze, a także 71. triumf polskiego skoczka w tych zawodach. Dawid Kubacki jest z kolei jedenastym reprezentantem Polski, który stanął na podium pucharowego konkursu, co powiększyło dorobek Biało-Czerwonych do 166 miejsce w pierwszej trójce zawodów tej rangi.

To także czwarte w historii polskie zwycięstwo polskiego skoczka w konkursie Turnieju Czterech Skoczni, po dwóch triumfach Adama Małysza (Innsbruck i Bischofshofen w 2001) oraz jednym Kamila Stocha (Bischofshofen 2017). Łącznie Polacy stawali już 30 razy na podium zawodów TCS, z czego osiem razy w Oberstdorfie.

Obecnie na polski dorobek turniejowych startów w Oberstdorfie składa się jedno zwycięstwo Kamila Stocha (2017), dwa drugie miejsca (Stanisław Bobak w 1974, Stoch w 2016) oraz pięć trzecich lokat (Tadeusz Pawlusiak w 1970, Piotr Fijas w 1985, Adam Małysz w 2004 i 2006 oraz Dawid Kubacki w 2017).

Po pierwszym konkursie 66. Turnieju Czterech Skoczni na prowadzeniu znajduje się - co oczywiste - Kamil Stoch (279,7 pkt.) przed Richardem Freitagiem (275,5 pkt.) i Dawidem Kubackim (270,1 pkt.). Piąty jest Stefan Hula (259,2 pkt.).

W klasyfikacji Pucharu Świata prowadzi Freitag (630 pkt.) przed Andreasem Wellingerem (425 pkt.) i Stochem (423 pkt.). Dawid Kubacki z dorobkiem 221 pkt. awansował na dziewiąte miejsce.

Na czele Pucharu Narodów bez zmian - przodują Niemcy (2590 pkt.) przed Norwegami (2443 pkt.) i Polakami (1949 pkt.).

Karuzela 66. Turnieju Czterech Skoczni przenosi się teraz do Garmisch-Partenkirchen. W sylwestrową niedzielę odbędą się treningi (od 11:45) i kwalifikacje (o 14:00) do noworocznego konkursu na Grosse Olympiaschanze (HS140).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Turnieju Czterech Skoczni >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (84917) komentarze: (615)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • karolkraft_247 początkujący
    Klasyfikacja drużynowa konkursu (Puchar Narodów)

    1.Polska - 227
    2.Niemcy - 159 (-68)
    3.Norwegia - 115 (-112)
    4.Austria - 74 (-153)
    5.Japonia - 72 (-155)
    6.Słowenia - 50 (-177)
    7.Szwajcaria - 22 (-205)
    8.Francja - 2 (-225)
    9.Czechy - 1 (-226)

  • Złoty Orzeł profesor
    @mc150193

    Ty sam jesteś osiągnięciem. Osiągnięciem głupoty.

  • Stinger profesor

    Ależ fantastyczny konkurs w wykonaniu Polaków. Wielkie zwycięstwo Kamila Stocha, pierwsze podium w karierze Dawida Kubackiego i nowy rekord życiowy Stefana Huli - cała trójka jest w TOP 5 kl. generalnej TCS i mam wielką nadzieję, że Polacy znowu będą walczyć jak rok temu.

    Trochę szkoda drugiego skoku Piotra Żyły ponieważ i on mógł i powinien znaleźć się co najmniej w TOP 10, a co ważniejsze w czołówce kl. TCS.
    Maciej Kot w sumie dalej skacze to co od początku sezonu i myślę, że bardzo dobrze, że zmienili z trenerem Horngacherem priorytety ponieważ Maciek nie ma formy na zwycięstwa i walkę o podium, a IO to jednak najważniejsza impreza tego sezonu.

    Richard Freitag jednak do pokonania ale jest blisko, bardzo blisko, a Stefan Kraft? On stratę ma już większą ale nie wolno skreślać Austriaka.
    Ciężko cokolwiek mówić po jednym konkursie ale wygląda na to, że ta trójka (Stoch, Freitag i Kraft) wydają się największymi faworytami TCS-a dalej? Dalej prym wiodą Polacy i Kobayashi.
    Norwegowie? Niby Forfang i Fannemel wysoko ale starty już pewne mają ale Daniel Andre Tande praktycznie sam się wyeliminował z gry.

    Punkty Jonathana Learoyda - dlaczego ten 17-latek może skakać w PŚ i punktować w trudnym TCS, a Tomasz Pilch nie? Cóż, taka decyzja ale Francuz pokazuje niedowiarkom z tej strony, że i w TCS można zdobyć punkty mimo, że jest system KO.

  • FunFact weteran
    @FunFact @JankessPL

    Ja niestety takowego nie posiadam, ale jak mnie najdzie po sezonie, to może takie zestawienie stworzę.

  • Złoty Orzeł profesor
    @Zauropod @skijumpingexpert

    Ja spóźniam w DSJ4 skoki i skaczę daleko :)

  • skidokument początkujący
    skok

    https://youtu.be/ipdZWPOU0Tk

  • Aaabbbb profesor
    @Aaabbbb @dervish

    Klasa!

  • skijumpingexpert profesor
    @haze23 @haze23

    Piękny sen... Asz się rozmarzyłem jeszcze jakby tak Stefan jeszcze w końcu życiówke poprawił to było by przepięknie ale to tylko sen..:(

  • skijumpingexpert profesor
    Pogoda

    Prognozy bardzo pozytywne praktycznie bezwietrznie ma wiać lekko w plecy czyli najlepsze warunki dla naszych ! :)

  • skijumpingexpert profesor
    @cavalierjan19 @cavalierjan19

    To wszystko było już opisane 16 godzin temu pierdylion razy nie piszmy już o tym na pół godziny przed 1 treningiem w Ga-Pa skupmy się na przyszłości dziś już kwalifikacje jutro zawody

  • Ponurzyca weteran

    Gratulacje dla Naszych Chłopaków!!!
    Pierwsze podium zimowe w PŚ Dawida, 5 miejsce Stefana i oczywiście pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Kamila.
    Co to był za dzień...

  • cavalierjan19 profesor
    @skizo @Skizo

    Jeden niemiecki portal twierdzi, że zwycięstwo Kamila to niespodzianka. 4 zawodnik PŚ wygrywa, fajna niespodzianka. Ciekawe, czy napisaliby tak po zwycięstwie Krafta.

  • cavalierjan19 profesor

    Świetny konkurs, o występie Polaków za wiele nie trzeba mówić. Kamil, Dawid i Stefan fenomenalnie. Najbardziej chyba cieszy pierwsze podium Dawida. Oby nie jedyne w tym sezonie.
    Maciek nieźle, widać, że był chyba bardziej zadowolony z tego konkursu niż z startów w Szwajcarii. Piotrek zepsuł trochę wybicie w drugim skoku. Wypadki przy pracy się zdarzają, z resztą Piotrek jest bardzo solidnym skoczkiem. Myślę, że w dalszej części turnieju będzie się kręcił koło dziesiątki.
    Freitag w sumie nie zawiódł, ma małą stratę do Kamila i duże szanse na triumf w TCS. Jego drugie miejsce to po prostu "wina" petardy Kamila. Przed TCS liczyłem na to, że ktoś z dwójki Stoch/Kraft i jak na razie ta dwójka, jeżeli chodzi o najściślejszą czołówkę jest najbliżej Niemca. Poza tym Kobayashi, Forfang (mimo bardzo marnej pierwszej próby), Eisenbichler i Wellinger (choć 10 miejsce to jak na niego średni występ) mają jeszcze możliwość wskoczenia na podium TCS. Prevc znowu nie potrafi przełożyć dobrych skoków z kwali czy treningów na konkurs, o dziwo tym razem nie zdołał nawet wygrać nietrudnej jak dla siebie pary z Schmidem.
    Drużynowo całkiem dobrze Niemcy i względnie nieźle Norwegowie, nawet mimo bardzo słabego startu Tande. Forfang o dziwo był w stanie dobrze skoczyć przy przeciągu w plecy. Austriacy średnio, choć cieszy dobry start Schlierenzauera. Poza tym nieźle Japończycy (szkoda jedynie Kasai). Jak na obecny sezon-względnie dobrze Czesi.
    Co do samego konkursu to warto zaznaczyć kilka rzeczy, przede wszystkim widać, że przeliczniki nie są jednak aż tak niesprawiedliwe. Jeżeli wieje w miarę równo w jednym kierunku, to są one bardzo pomocne. Równie bardzo co warunki w dzisiejszym konkursie przeszkadzali sędziowie, widać, że ich oceny irytowały nawet komentatorów. Cóż, oceny za odległość to bardzo nieprzyjemna sprawa, szczególnie, jeśli niektórzy nie są w stanie dolecieć do punktu K, ze względu na warunki. Nie widać w tym logiki. Z resztą, tym razem nawet nazwisko nie pomagało.

  • JankessPL doświadczony
    @FunFact @Funfact

    Jest ranking największej ilości startów bez podium PŚ?

  • LucasTheFox bywalec

    "Przed rokiem Stoch był drugi, a później wygrał cały turniej. Tym razem prognozy są jeszcze lepsze. W ostatnich dziesięciu latach tylko raz wygrał skoczek, którego zabrakło na podium w Oberstdorfie, był nim w 2007 roku Norweg Anders Jacobsen."

    Cały artykuł: http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2017-12-31/pindera-czegos-podobnego-jeszcze-nie-bylo

    Polecam!

  • dervish profesor
    @Aaabbbb @Aaabbbb

    Ja zawsze trzymam kciuki za Stefka. Zostało mi to od czasów kiedy powszechnie go hejtowano.

  • haze23 doświadczony
    ależ miałem sen...

    Kamil wygrał, Dawid pierwsze podium...

  • edko bywalec

    600 komentarz

  • edko bywalec

    w GA-PA dobre warunki

  • Aaabbbb profesor
    @Aaabbbb @dervish

    Dzisiaj, przebijając się przez jakiś szalony tłum na pokaz fajerwerków o północy, który jest tu ponoć spektakularny, będę życzył sobie i naszym skoczkom oraz Koleżankom i Kolegom z tego forum, żeby Nowy Rok otworzyć... podium Stefana Huli. Cholerka, pragnę tego bardziej niż zwycięstwa Kamila, czy Dawida.
    Temu chłopakowi to się należy za pracę i skromność.

    Mam nadzieję, że przynajmniej część z Was też będzie trzymała kciuki za Stefka.

    Życzę wszystkim Wam wspaniałej zabawy sylwestrowej i cudownego wejścia w 2018 rok. Niech będzie najlepszy :). Teraz idę walczyć o miejsce z widokiem ;). Wszak zostało niecałe 7,5 godziny do północy :).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl