Wypowiedzi Huli i Kota po kwalifikacjach w Planicy

  • 2018-03-22 16:10

Stefan Hula i Maciej Kot bez najmniejszego problemu wywalczyli awans do jutrzejszego konkursu indywidualnego na Letalnicy braci Gorisków, plasując się w kwalifikacjach odpowiednio na 7. i 15. lokacie. Obydwaj znacznie przekroczyli punkt konstrukcyjny obiektu.

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

Stefan Hula (7. miejsce, 221,5 metra):

- Nieco narzekam na zdrowie, mam mały problem z plecami. Poza tym wszystko jest w porządku.

- Atmosfera jest niesamowita. Pogoda z pewnością stanowi znaczący czynnik. Jedyne, do czego można się przyczepić to wiatr, który nie był dzisiaj dla wszystkich łaskawy. Mimo to czuć klimat prawdziwej Planicy. Jest fajnie.

- Przed rokiem nie miałem szansy, aby tutaj polatać, ale celebrowałem inną okazję (Stefanowi urodziła się córka – przyp. red.). Dzisiaj moja córka kończy pierwszy roczek, także wszystkiego najlepszego (śmiech). W zeszłym roku to był dla mnie bardzo ważny czas. Teraz mogę być tutaj, cieszyć się skokami, atmosferą wielkiego finału i dobrym sezonem.

- Pierwszy dzisiejszy skok był w porządku, chociaż lekko go spóźniłem. Kwalifikacyjny był nieco lepszy, ale zawsze można się jeszcze poprawić. To było zapoznanie z Letalnicą. Ten obiekt jest nieco inny od pozostałych mamutów, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu (śmiech).

Maciej Kot (15. miejsce, 215,5 metra):

- Na pewno stresu jest teraz trochę mniej. Staram się wprowadzić nieco więcej luzu na sam koniec, tutaj, w Planicy. Chcę zebrać jak najwięcej radości z tych skoków. Jeśli chodzi o wyniki, to i tak tej zimy nie zdołam uratować. Chciałbym pozytywnie zakończyć sezon - wtedy łatwiej rozpocząć kolejny. Dzisiejsze skoki nie były złe. Szkoda, że nie mieliśmy okazji, by oddać drugą próbę treningową. Każdy skok na mamucie jest na wagę złota – zarówno pod względem treningu jak i czerpania radości z lotu. Pomimo to mogę być zadowolony. Dwa razy poleciałem poza 215. metr. Wstydu nie ma.

- Letalnica jest specyficznym obiektem, szczególnie, gdy porównamy ją z Vikersundbakken. Czuć przede wszystkim różnicę w wysokości lotu i odczuciu w powietrzu. W Vikersund trzeba odlecieć bardzo daleko, by poczuć wysokość. Po wyjściu z progu parabola lotu jest niska. Ciężko poczuć, że się leci. Tutaj, zaraz po wybiciu osiąga się niesamowity pułap. Przy bardzo dobrej próbie podobno to może być nawet 10 metrów nad zeskokiem. Dzięki temu odczuwa się respekt przed skocznią. Gdy widzi się zawodników, którzy ruszają w dół rozbiegu, pojawiają się w głowie pewne wątpliwości. Trzeba mieć "jaja", aby oddać tutaj skok. Loty w Planicy wiążą się z dużą przyjemnością, ale również ze sporym ryzykiem. Żeby osiągać na Letalnicy dalekie odległości, trzeba mieć sporo odwagi. Z drugiej strony, błąd na niej popełniony nie powoduje znacznego skrócenia skoku. Stąd też mnóstwo lotów powyżej 200 metrów. Dzięki temu zawody są ciekawsze dla kibiców. W Vikersund, po popełnieniu błędu, wielu zawodników ląduje bardzo blisko.

- To, czego dokonał dziś Gregor Schlierenzauer, na pewno pozytywnie wpłynie na skoki narciarskie. Zawsze wypowiadałem się o nim pozytywnie. Nie ukrywam, że po Adamie Małyszu był on kolejnym zawodnikiem, który mnie inspirował i stał się moim idolem. Zanim zaczął wygrywać zawody w ramach PŚ, spotkałem go przy okazji letniego konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Mogłem mieć wtedy 14 lat, on miał 15. Wtedy nikt go nie znał, a wygrał te zawody. W kolejnym sezonie pojechaliśmy na Mistrzostwa Świata Juniorów, które odbywały się w Kranju. Tam również zwyciężył. Miałem okazję, by obserwować jego karierę od samego początku. Nie ukrywam, że z jednej strony był moją inspiracją, bo to rzadkość, by tak młody zawodnik zwyciężał w zmaganiach najwyższej rangi. Z drugiej jednak, stał się pewnego rodzaju przekleństwem. Wydawało mi się, że wskoczenie na jego poziom jest czymś łatwym. Darzę go jednak ogromnym szacunkiem – jest rekordzistą pod względem zwycięstw w PŚ, zebrał podczas swojej kariery dość pokaźną ilość medali wielkich imprez. Cieszę się z jego dzisiejszego wyczynu. To na pewno fajnie będzie wyglądać w sportowym CV. W tym roku męczył się na skoczniach mamucich. Dobrze, że pod koniec zimy złapał luz i czerpie przyjemność ze skoków. To da mu siły do walki w kolejnym sezonie.


Piotr Bąk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7944) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • cocok stały bywalec
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    Nie ma co porównywać Kamila do Maćka, Kamil jest bardzo powściągliwy, to taki typ jak Kowalczyk, jeśli chodzi o kontakt z mediami. Ale nie wiem o co pretensje do Maćka. Że pochodzi z inteligentnej rodziny, gdzie potrafią płynnie powiedzieć kilka zdań z poprawną składnią, że mikrofon i kamera nie robią na nim wrażenia? Przecież oni mają kilka minut, czy kilkanaście by porozmawiać z mediami. Gdyby to na niego wpływało to dostałby wskazówki od trenera, który i tak wszyscy wiemy, ukrócił im kontakt z mediami. Dobrze ktoś napisał, można się czegoś od Maćka dowiedzieć. To, że powie, że Semenic niespodziewanie odpalił albo, że był zafascynowany Gregorem to w czymś mu przeszkadza? Przecież nie myśli o tym w czasie regeneracji, czy przed skokiem. Wolę wywiady z Kotem niż z Hulą, który mało co mówi i wygląda jak przestraszony, Kubacki zawsze to samo powtarza, Żyła tylko hehe, chociaż w tym sezonie mocno spasował z byciem narodowym błazenkiem.

  • izibet początkujący
    kupon kurs 100

    http://akomecze1x2.blogspot.com/ - Dzisiaj mają kolejny kupon z kursem 136 dostepny! na 9 kuponów z kursami ponad 100 trafili aż 6! skany wszystkie mają na blogu! polecam ich bo sam grałem ich 4 ostatnie kupony i wiem, że są uczciwi!

  • Kris1952 stały bywalec
    @zimowy_komentator @ret_ret

    Trener i komentator będzie raczej słaby!!!

  • Kris1952 stały bywalec
    Maciek

    Odstaw filozofię i spuść trochę z ambicji bo nigdy nie osiągniesz SUKCESU!!!!

  • EmiI profesor
    @Ville @EmiI

    tzn zły link podałem http://www.wyniki-skoki.hostingasp.pl/Konkurs.aspx?season=2006&id=288&rodzaj=M ale nie zmienia faktu że miało miejsce

  • EmiI profesor
    @Ville @Ville

    http://www.wyniki-skoki.hostingasp.pl/Konkurs.aspx?season=2005&id=283&rodzaj=M
    http://www.wyniki-skoki.hostingasp.pl/Konkurs.aspx?season=2006&id=285&rodzaj=M

    miało miejsce.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Myślę ze Maciek nie wejdzie do TOP20 klasyfiakcji generalnej. Stefanowi bedzie ciężko wyprzedzić Fannemala bardziej musi sie bronić przed Geigerem czy tez Jernejem i Peterem .

  • Stoszek profesor

    Dla mnie Kot jest chory psychicznie jeśli chce aby skoki były jak MMA

  • zimowy_komentator profesor
    @zimowy_komentator @Ville

    Może słaby nie był, ale za mocny też nie był. Wtedy starał się być powściągliwy. Zobaczcie jak powściągliwie Kamil odpowiada na pytania "nie wiem, nie patrzyłem, nie skupiam się - na pytanie o rywali odpowiada, że nie wiem życzy im dobrze". Oczywiście puszcza przy tym oko do kibiców i mówi wprost, że odcina się. Po sezonie ? Jak najbardziej udziela dłuższych wypowiedzi i analiz. A Maciek ciągle jak jakaś przekupa na targu "a Semenic nic nie pokazywał ale jednak wygrał, a Schlierienzauera podziwiam za to za tamto", "a ja chciałbym aby skoki były jak MMA walka jak w ringu" itd. Skupia się na tym co nieistotne. Zwraca uwagę na innych. Nie wiem może Koty akurat tak mają, bo cała rodzina lubi się wypowiedzieć. Ja lubię Maćka i jego barwne wypowiedzi, no ale trudno nie odnieść wrażenia, że to wszystko na nim ciąży. Chciałbym żeby zaczął odnosić sukcesy i dopiero wtedy udzielał swoich barwnych wypowiedzi, bo mogą one pociągnąć dyscyplinę na lata, ale najpierw musi odnieść jakieś sukcesy. Jak będzie się skupiał na skokach Semenica a nie na swoich to nic nigdy nie osiągnie.

  • dzika_swinia weteran
    @zimowy_komentator @Ville

    Za mocno się napina na wynik

  • Ville bywalec
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    Raczej nie ma sensu Twoja wypowiedź. Chłopak udziela wywiadu i sobie opowiada, bo żyje tą dyscypliną, a Ty piszesz, że przez to słabo skacze xD. W poprzednim sezonie też był słaby?

  • Ville bywalec
    Coś tu nie gra

    "spotkałem go przy okazji letniego konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Mogłem mieć wtedy 14 lat, on miał 15. Wtedy nikt go nie znał, a wygrał te zawody. "

    To chyba jednak nie miało miejsca

  • RET_RET doświadczony
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    A ja bardzo cenię wypowiedzi Kota. To praktycznie jedyny skoczek od którego można się tyle dowiedzieć na temat tej dyscypliny. Pewnie w przyszłości zostanie trenerem, albo menedżerem skoków, bo ma do tego predyspozycje, ale ja najbardziej bym chciał, żeby został komentatorem sportowym. Wystarczy zobaczyć, jak w tej roli sprawia się jego brat.

  • zimowy_komentator profesor
    @Ad1K @Ad1K

    Stefan jest w formie już od trzech sezonów (zaczął dobre starty jeszcze za czasów Kruczka), ten sezon jest dla niego zdecydowanie najlepszy a kolejny niestety stoi pod znakiem zapytania. Zawodnik w jego wieku prędzej obniży loty niż wskoczy na wyższy poziom... Ale życzę mu zdobycia w końcu podium.

  • Ad1K weteran

    Gratulacje dla Stefana za ten sezon, dla Maćka oczywiście też. Niestety Stefanowi nie udało się wejść do tej pory na podium i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak pozostanie w tym sezonie. Był to jednak naprawdę dla niego świetny sezon i hmmmmm... na koniec poprzedniego sezonu pisałem o przegranej Kamila z Kraftem, że może tak musiało być? To teraz podobnie myślę o Stefanie, patrząc na to co dokonywał w tym sezonie Kamil. Maciek sezon w zasadzie do kosza pod względem wyników, ale na pewno nie pod względem mentalnym. W listopadzie/grudniu zobaczymy co ten sezon nauczył Maćka?

  • zimowy_komentator profesor
    Maciej Kot

    Jak zwykle rozprawka na 3 strony. Jednak to prawda, że Koty lubią filozofować. Mam jednak wrażenie, że w jego przypadku za bardzo skupia się na otoczce tracąc to co ważne, czyli skupienie na własnych skokach.

  • stochomanka1978 doświadczony

    a ja mam takie pytanie kiedy nasz Macuś stanie na ślubnym kobiercu??chociaż w tych czasach lepiej być singlem

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl