Wypowiedzi Huli i Wolnego po konkursie w Hinterzarten

  • 2018-07-29 18:51

Stefan Hula oraz Jakub Wolny w minioną sobotę dokonali progresu w stosunku do inauguracyjnych zawodów Letniego Grand Prix w Wiśle. Obaj zameldowali się w czołowej "10" konkursu w Hinterzarten, a drugi z nich osiągnął najlepszy wynik w historii występów w światowej elicie.

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

Stefan Hula (6. miejsce; 101,5 oraz 100 metrów):

- Za mną pozytywny weekend. W porównaniu do Wisły, gdzie miałem pewne problemy, tutaj było zdecydowanie lepiej. Pozycja dojazdowa funkcjonowała, nogi pchały, więc były to udane dni.

Co uległo poprawie w pozycji dojazdowej? – Przede wszystkim była bardziej swobodna i aktywna. Wszystko przychodziło mi tutaj łatwiej, dzięki czemu skoki wyglądały lepiej. Było w nich więcej energii, a do tego były wykonywane z większą pewnością siebie. Postaram się to utrzymać, a następnie dodawać kolejne elementy, które mogą pomóc.

Wiatr odegrał rolę w sobotnie popołudnie na Adlerschanze w Hinterzarten? - Praktycznie nie wiało. To były lekkie ruchy powietrza. Wiadomo, czasem lepsze, czasem gorsze, ale był to fajny konkurs.

Brakuje tego typu aren w kalendarzu Pucharu Świata? - Tego typu obiekt jest dla nas odskocznią od dużych skoczni <śmiech>. Mniejsze skocznie też są potrzebne w Pucharze Świata. Byłoby to urozmaicenie dla nas i kibiców. Nie oddaje się tutaj nader spektakularnych skoków, ale takie zawody też mają swój urok. Bardzo dużą rolę odgrywają tutaj noty za styl. Dużo można zyskać lub stracić na samym lądowaniu, bo nie ma tu wielkich rozbieżności w metrach. A na koniec pozostaje liczyć na życzliwość wiatromierzy, choć tym razem udało się przeprowadzić równy i sprawiedliwy konkurs, bez większych turbulencji wietrznych.

Przed kadrą A krótkie zgrupowanie w Hinterzarten. Co można wynieść z tego obiektu? – W zeszłym roku złapałem tutaj bardzo fajną formę, a i teraz zacząłem tutaj dobrze skakać. Ta skocznia ma na mnie pozytywny wpływ, więc będę skupiał się na ważnych kwestiach, aby funkcjonowały coraz lepiej. Cieszy mnie możliwość spokojnego treningu przed następnym startem.

- W międzyczasie czeka mnie mój pierwszy grill w domu Stefana Horngachera, więc zobaczymy, jak to wszystko tutaj wygląda <śmiech>. Fajnie, bo to urozmaicenie naszego wyjazdu i forma integracji przy miło spędzanym czasie. W drugiej części tygodnia udamy się do Einsiedeln. Nie za bardzo pamiętam tamten obiekt, ale fajnie będzie tam wrócić.

Jakub Wolny (8. miejsce; 103 i 100 metrów):

- Osiągnąłem najlepszy wynik w karierze, z czego jestem bardzo zadowolony. Myślę, że skoki oddane przeze mnie w sobotnich zawodach były w porządku, więc jest pozytywnie. Występ w serii próbnej był testem pewnej rzeczy związanej z pozycją najazdową. To nie jest nic wielkiego, ale zacząłem tutaj jeździć za bardzo z przodu, co rzutowało na odległości skoków. W konkursie oddałem skoki, jakie potrafię oddawać.

- Niektórzy zawodnicy z pewnością mieli dziś pecha do warunków, ale inni na nich skorzystali. Moim zdaniem na każdym konkursie tak jest.

- Po zawodach w Hinterzarten zostajemy tutaj na obóz treningowy, a później czeka nas przejazd do Szwajcarii. W Niemczech potrenujemy kilka dni, aby na spokojnie móc przejechać do Einsiedeln. Adlerschanze w Hinterzarten to fajna skocznia do treningów. Tym bardziej, że będzie szansa popracować nad elementami skoku, które wciąż szwankują.

- Mnie, jako kolegę z kadry, nie nudzą zwycięstwa Kamila. Fajnie, że znowu wygrał, a do tego raduje mnie fakt, że aż połowę czołowej "10" stanowili Polacy.

Korespondencja z Hinterzarten, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3397) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ad1K weteran

    Kuba w tym sezonie zimowym jest na dobrej drodze by każdego zaskoczyć, nie zdziwiłbym się gdyby nie był ostatnim z naszych reprezentantów w kadrze A w Pucharze Świata, ma potencjał na dużo więcej. Stefan ma możliwości i możliwe, że w zimie ponownie chociaż będzie chciał zbliżyć się do podium.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl