Znamy skład Polaków na finałowe zawody LPK w Klingenthal

  • 2018-09-24 12:35

Poznaliśmy już skład polskiej kadry skoczków na finałowe zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego, które odbędą się 29 i 30 września w niemieckim Klingenthal (HS 140). Na starcie zobaczymy sześciu naszych reprezentantów.

W składzie na Klingenthal znaleźli się Aleksander Zniszczoł, Przemysław Kantyka, Tomasz Pilch, Klemens Murańka, Paweł Wąsek oraz Andrzej Stękała.

Najwyżej sklasyfikowanymi Polakami w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego są aktualnie Aleksander Zniszczoł (284 punktów i 6. pozycja) oraz Przemysław Kantyka (214 punktów i 8. miejsce).

Skład Polski na LPK w Klingenthal (HS140):

- Aleksander Zniszczoł (6. miejsce w klasyfikacji generalnej LPK 2018);

- Przemysław Kantyka (8. miejsce w klasyfikacji generalnej LPK 2018);

- Tomasz Pilch (11. miejsce w klasyfikacji generalnej LPK 2018);

- Paweł Wąsek (35. miejsce w klasyfikacji generalnej LPK 2018);

- Andrzej Stękała (82. miejsce w klasyfikacji generalnej LPK 2018);

- Klemens Murańka.


Program LPK w Klingenthal:

Sobota, 29.09.2018

15:00 - Oficjalny trening
17:00 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 30.09.2018

9:00 - Seria próbna
10:00 - Pierwsza seria konkursowa


Tadeusz Mieczyński, źródło: PZN
oglądalność: (6738) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    Moja, bardzo subiektywna, ocena kadry B.

    Jest duży postęp w porównaniu do "osiągnięć" kadry B trenowanej przez zgrany duet/tercet Mateja, Bachleda/Żidek.
    - Zniszczoł, Kantyka - olbrzymi postęp i oczekuję, że już na początku sezonu zimowego któryś z nich wywalczy dodatkowe miejsce do występów w PŚ.
    - Pilch - mógłby trochę lepiej ale nie jest źle.
    - Wąsek - po fatalnym starcie, olbrzymi postęp i powrót do normalnej formy.
    - Murańka - niezły występ po tak długiej przerwie. Nie jest źle - będzie lepiej.
    - Czyż - jedyny zawodnik, który skacze znacznie gorzej niż powinien skakać.
    - Stękała - wreszcie ukazało się długo oczekiwane światło (nie światełko!) w tunelu! W pierwszym konkursie, przy huraganie w plecy w pierwszym skoku, udało się zakwalifikować do II serii! Miał najgorszy wiatr ze wszystkich skoczków! Nie zdziwię się gdy w PŚ będzie skakał na mamutach!


    Moim zdaniem Stękała, Murańka i Czyż powinni obecnie zakończyć treningi siłowe i zacząć intensywny trening wytrzymałościowy. Taki trening, w przeciwieństwie do treningu siłowego, jest sprzymierzeńcem a nie wrogiem treningu technicznego.

    Liczne przykłady pokazują, że siła nagle nie zanika i zawodnicy np po wyjściu ze szpitala (Amman, Stoch) mają formę nawet lepszą niż przed kontuzją.

    Podobnie dobrze skaczący zawodnicy z kombinacji norweskiej początkowo odnoszą również sukcesy w skokach. Po całkowitym zrezygnowaniu z ćwiczeń wytrzymałościowych i przejściu na ćwiczenia siłowe stają się przeciętniakami. Może warto byłoby aby w jakimś konkursie skoków wystąpił w PK Leja.

    Przewiduję, że już w połowie sezonu nie będzie dużej różnicy pomiędzy najlepszym/i skoczkiem kadry B a najgorszym kadry A.

  • FankaPilcha stały bywalec
    @gosposia @kolos

    Odnośnie Murańki, ciekawe czy jego synek też zechce skakać. Jeśli tak, to mam nadzieję, że Klemens senior stworzy mu o wiele lepsze warunki od tego, co fundował mu ojciec.
    Widziałam też, że syn Rutkowskiego skacze, ostatnio był na Pucharze Bieszczadów i, nie oszukujmy się, na razie idzie mu beznadziejnie. Czy zdarzyło się kiedyś, żeby ktoś kto kiepsko (naprawdę kiepsko) skakał jako dwunastolatek potem był zdolny zdobyć chociaż parę punktów w PŚ?

  • mc150193 weteran
    @pavel

    Czyż powinien już dawno temu zmienić technikę latania. To co on wyprawia w locie jest to rzecz absolutnie niedopuszczalna - chce się porównywać do Morgensterna jak to mawiał kiedyś Adam Małysz!!?? Boże przenajświętszy.... przecież jakby Morgi zobaczył skoki Czyża to zapewne wypił ogromne ilości Red Bulli a i tak mając dużo większą masę ciała niż w czasie kariery skoczka narciarskiego i tak skoczyłby lepiej od Bartka. Niestety ale taka jest prawda - a'la bananowa technika się na te czasy absolutnie nie nadaje do użytkowania. Nie przy tych wiązaniach i nie przy tych kombinezonach.

    A co do składu.... no niestety ale to było tak do przewidzenia że my też mamy swoistą Formułę 1 na mistrzostwach Polski - i to od ponad roku. Czyli mistrzostwa A i mistrzostwa B. Taką mamy różnicę w poziomie sportowym...

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    Wychodzi że masz rację. Mimo wszystko jeszcze rok - dwa nadziei dla Murańki został. On ma 24 lata, to jeszcze nie jest wiek spisywania na straty. Ale z każdym miesiącem jego szanse na wieksze sukcesy są coraz mniejsze....

  • gosposia weteran
    nie tylko Stękała...

    Postępów od dłuższego czasu nie robi też Klimek.
    Oczywiście. Teraz to można zrzucić na oczy i brak treningów z ich powodu, ale zeszłej zimy oczy funkcjonowały normalnie. I co?
    Piszę to z wielkim żalem, bo Klimek jako junior był moim wielkim faworytem do wielkich seniorskich sukcesów. Tymczasem skacze na poziomie Bułgara, w zasadzie już dużo słabiej, bo Zograwski zaczął wreszcie oddychać. Może nie pełną piersią, ale na pół gwizdka na pewno. A Klimek jakby miał astmę. Taką potężną, jak Bjoergen. Na nieszczęście w skokach leki na astmę tak dużego wpływu na wyniki nie mają, więc nawet nie ma co ich próbować. O co zresztą nikogo z naszych, w tym również Klimka, nie posądzam i posądzać nie zamierzam.

  • Kris1952 stały bywalec
    @Pavel @pavel

    Szkoda że Stękała nie robi postępów. A bardzo na niego liczę! No i jeszcze Murańka ,oby wrócił do dawnej formy!!!

  • Xellos profesor

    Ciekawi aby Murańka. Oby wrócił do dobrego skakania.

  • Pavel profesor

    Skład do przewidzenia, prócz Czyża nienadającego się do startu mamy całą kadrę B i współpracującego z ta grupą Stękałę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl