Dawid Kubacki podsumowuje weekend w Rosji

  • 2018-12-03 14:17

Piotr Żyła nie był jedynym polskim skoczkiem, który zanotował duży awans w trakcie niedzielnych zawodów. Podobnie było w przypadku Dawida Kubackiego. Choć 28-latek po pierwszej próbie plasował się na 22. lokacie, jego ostateczny rezultat to 11. pozycja.

- Niedziela była jakimś kroczkiem do przodu. Zdecydowanie nie jest to stan, który mnie satysfakcjonuje, ale cieszę się, że ten ciężki weekend kończę progresem i pozytywnym akcentem. Wierzę, iż systematyczna praca pozwoli mi dojść do zamierzonego celu.

Czy zbyt wysoka parabola lotu ponownie jest bolączką Kubackiego? - W skrócie można tak to nazwać - odpowiada skoczek.

- Wysokie wyjście z progu w tym przypadku nie oznacza dalekiego lotu, a właśnie to tutaj występowało. Czeka mnie jeszcze trochę pracy nad skorygowaniem tego, ale kroczek zrobiony w Niżnym Tagile znacznie przybliża mnie do optimum. Nie trzeba dużo. Wystarczy kilka fajnych skoków, po czym powinno wrócić to do normy - dodaje drużynowy mistrz świata z Lahti.

- Dziennikarzom i kibicom pozostaje czekać aż dołączę do Kamila i Piotrka, którzy plasują się w ścisłej czołówce, a mi pozostaje pracować, żeby tego dokonać. Wyczekiwanie nie pozwoli mi się tam znaleźć, ale wierzę, że stanie się to już niedługo.

Jak bardzo niekomfortowa jest kilkuetapowa podróż do Polski bez przespanej nocy po zawodach? - Ile się będzie dało, tyle trzeba odsypiać po drodze. Sen w autokarze, samolocie czy samochodzie nie jest jednak zbyt wartościowy. Taki mamy jednak moment sezonu i musimy dać sobie radę. Regeneracja w domu musi być na wysokim poziomie, żeby szybko wrócić do pełni sił i dobrego samopoczucia, żeby od razu myśleć o kolejnych startach, a nie odpoczynku. Nie ukrywam, że Rosję opuszczam z mieszanymi uczuciami, ale ostatni dzień pozytywnie wpłynął na moje nastawienie.

Korespondencja z Niżnego Tagiłu, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4087) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor

    No nie wiem, to 11 miejsce Dawida było jednak lekko fartowne. Ogólne to był on daleki od swojej dyspozycji z Wisły, nawet w Kuusamo/Ruce miał jeszcze przebłyski, hak to on w trenigach czy kwalifikacjach, a tu w Niznym Tagile bylo już przeciętnie,

    Fajnie że problem jest niewielki i parę dobrych skoków wystarczy źeby wszystko "kliknęlo" sęk w tym że są małe szanse że wszystko pójdzie tak dobrze, że tę parę dobrych skokow będzie.

  • cavalierjan19 profesor

    Na pewno cieszy fakt, iż 11 miejsce i takie skoki Dawida nie zadowalają. Jest zdrowa ambicja i to jest ważne. Rok temu Kubacki też latał za wysoko w Niżnym Tagile, później już wyglądało to lepiej.

  • ZKuba36 profesor
    @Nowyskoczek5 @Nowyskoczek5

    A może tak top 6 ?

  • Nowyskoczek5 profesor

    Jest dobrze Dawid .
    W poprzednim sezonie byla 11 lokata w Titisee wiec tym razem moze TOP10 ? ;)

  • papa_s weteran
    Regeneracja:;)

    Zwłaszcza przy/na Marcie nastąpi szybka regeneracja;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl