Wypowiedzi Kubackiego i Huli po kwalifikacjach w Oberstdorfie

  • 2018-12-29 23:12

Medaliści środowych Mistrzostw Polski w Zakopanem, Dawid Kubacki i Stefan Hula, bezproblemowo wywalczyli awans do konkursu otwierającego 67. Turniej Czterech Skoczni. Rywalami wspomnianej dwójki w niedzielnych zawodach w Oberstdorfie będą kolejno Lukas Hlava z Czech i Michael Hayboeck z Austrii.

Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński

Dawid Kubacki (9. miejsce w kwalifikacjach):

- W sobotę oddałem całkiem solidne skoki, więc można mówić o kolejnym kroczku do przodu. Widać, że ta metoda się sprawdza. Sprawdza się też to, nad czym stale pracuję. Pozostaje kontynuować ten kierunek. Przedświąteczne treningi w Zakopanem były intensywne, ale dałem radę.

- Potem było obfite jedzenie. Może efekty byłyby lepsze, gdyby obżarstwo szybciej zeszło z brzucha <śmiech>… Mówiąc poważnie, obżarstwo obżarstwem, ale od jednego posiłku nie da się przytyć. Wszystko jest w normie. Wskazany był za to odpoczynek, aby nabrać nieco świeżych sił i pracować dalej.

Kilkuletnia współpraca z psychologiem pozwala z łatwością odciąć się od otoczki i wejść w realia tak dużej imprezy, jaką jest Turniej Czterech Skoczni? – Zależy co ma się na myśli. To pierwszy punkt takiej współpracy. Trzeba wiedzieć, czym jest odcięcie, bo nie każdy musi to robić. Cel jest zawsze ten sam, ale metodologia w każdym przypadku jest inna. Nie trzeba się od razu odcinać od wszystkiego. Wystarczy utrzymać koncentrację na wysokim poziomie, a następnie można skakać dobrze i normalnie.

- Kiedy pojawia się problem? Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że rodziły się wtedy, gdy sam narzucałem sobie za duże oczekiwania. Nakładałem je zbyt duże, a czasami robili to inni, bo dawałem je sobie nakładać. Dziś wiem, że do niczego to nie prowadzi i, moim zdaniem, radzę sobie z tym dobrze. Stale jednak nad tym pracuję, bo w psychologii nie wystarczy troszeczkę podziałać, aby było w porządku. Ten aspekt też trzeba podtrzymywać, jak każdy inny trening. Za każdy razem trzeba mieć na uwadze to, że to nie są umiejętności dane na zawsze. Łatwiej do nich jest wrócić, ale nieustannie trzeba je rozwijać. Nie jest łatwo, ale trzeba się starać.

Stefan Hula (31. miejsce w kwalifikacjach):

- Święta Bożego Narodzenia były bardzo potrzebne przed Turniejem Czterech Skoczni. Miło było posiedzieć trochę w domu, jak zawsze. Mogłem spędzić nieco czasu z rodzinką i niczym się nie zajmować. Do tego do Szczyrku zawitała baśniowa zima. Było pięknie! Oby rokrocznie to tak wyglądało, bo to korzystnie wpływa na atmosferę.

- Rywalizację w Oberstdorfie rozpoczęliśmy od kilku standardowych treningów, więc nasze organizmy wracają do normalności. Konkurs świąteczny o tytuł mistrza Polski, rozgrywany 26 grudnia, to nienaturalne oderwanie. Wychodzi się z domu, jedzie na skocznię i oddaje kilka prób. Tutaj, w Pucharze Świata, wszystko przebiegało już jak należy, mówiąc o samym przygotowaniu.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że Turniej Czterech Skoczni jest mocno nagłośnioną imprezą. Jest znacznie więcej kibiców czy przedstawicieli mediów niż zazwyczaj, ale dla jest to już normalne. Super, gdy na dole skoczni jest doping fanów, którzy dopingują zawodników. To zdecydowanie lepsza sytuacja od obiektów, na których słowa spikera trafiają w pustkę.

- Dziś oddałem trzy podobne do siebie skoki. Myślę, że trener Horngacher zgodzi się z tymi odczuciami. Może nie jest idealnie, ale udało mi się tutaj poprawić już jeden aspekt techniczny. Grunt, że coś drgnęło do przodu i na tym trzeba dalej bazować.

- Kamil jest w bardzo dobrej dyspozycji, ale wszyscy jesteśmy zdolni do wygrywania. Każdy przyjeżdża tutaj po to, aby oddawać cudowne skoki i pokazać się z jak najlepszej strony. Nie mam jednego faworyta. Nie da się przewidzieć tego, co przyniesie dzień jutrzejszy. Jest grono skoczków w dobrej formie i można sobie typować, ale ja nie lubię.

Korespondencja z Oberstdorfu, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3942) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl