TCS w Innsbrucku: R. Kobayashi znów niepokonany, Stoch piąty

  • 2019-01-04 15:50

R. Kobayashi pewnie zmierza po Złotego Orła za triumf w 67. Turnieju Czterech Skoczni. Reprezentant Japonii podobnie jak to miało miejsce w Niemczech, sięgnął po zwycięstwo również w trzecich zawodach w Innsbrucku (HS130) po skokach na odległość 136,5 m i 131 m. Drugi był Austriak Stefan Kraft, a trzeci Norweg Andreas Stjernen. Piąte miejsce zajął Kamil Stoch. W finałowej rundzie wystąpiło trzech Polaków.

Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Andreas StjernenAndreas Stjernen
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan KraftStefan Kraft
fot. Tadeusz Mieczyński

Lider Turnieju Czterech Skoczni, Ryoyu Kobayashi znokautował swoich rywali w pierwszej serii konkursowej. Japończyk poszybował na odległość 136,5 metra i na półmetku rywalizacji wyprzedzał drugiego Austriaka Stefana Krafta (129,5 m) o 10,2 punktu. Trzecie miejsce zajmował Norweg Andreas Stjernen (131 m), a tuż za nim plasowali się Timi Zajc (130 m), Stephan Leyhe (129 m) oraz Yukiya Sato (129 m).

Na siódmej pozycji sklasyfikowany był Kamil Stoch (126,5 m). Obrońca Kryształowej Kuli tracił na półmetku 4,3 punktu do miejsca na podium. Tuż za Polakiem znajdowali się Robert Johansson (129 m) i Daniel Huber (127 m). Czołową dziesiątkę zamykał kolejny z Biało-Czerwonych, Dawid Kubacki (130 m).

Oprócz Stocha i Kubackiego, awans do finałowej rundy wywalczył również Stefan Hula (120 m). Skoczek ze Szczyrku plasował się na 29. pozycji.

Swoich pojedynków KO nie zdołali wygrać Jakub Wolny (116,5 m) oraz Piotr Żyła (113,5 m), którzy tym samym zakończyli udział w konkursie na Bergisel na 34. i 42. miejscu.

W gronie "lucky loserów" piątkowych zawodów w Innsbrucku znaleźli się Jewgienij Klimow, Philipp Aschenwald, David Siegel, Manuel Fettner oraz Andreas Wellinger.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 1. belki startowej.

W finale Ryoyu Kobayashi nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń. Japończyk wylądował na 131 metrze i odniósł siódme zwycięstwo w karierze, w tym czwarte z rzędu, a trzecie podczas 67. Turnieju Czterech Skoczni. Drugi Stefan Kraft (130,5 m) stracił 12,8 punktu do triumfatora. Trzecią pozycję utrzymał Andreas Stjernen (126 m), a tuż za podium znalazł się Stephan Leyhe (127,5 m).

Kamil Stoch w drugiej serii poszybował na 131 metr, dzięki czemu awansował na piąte miejsce. Trzykrotny mistrz olimpijski okazał się lepszy od Yukiyi Sato (123,5 m), Killiana Peiera (123 m), Richarda Freitaga (124 m) oraz Romana Koudelki (123,5 m). Pierwszą dziesiątkę skompletował Timi Zajc (119,5 m).

Dawid Kubacki po słabej próbie na 116 metr zakończył zawody na osiemnastej pozycji. Trzydziesty był Stefan Hula (112 m).

Finałową serię przeprowadzono z 1. i 3. platformy. Ryoyu Kobayashi na prośbę trenera oddawał skok z 0. belki.

Dzisiejsze zawody w Innsbrucku były drugim najsłabszym konkursem w wykonaniu reprezentantów Polski (59 punktów) za kadencji trenera Stefana Horngachera. Gorszy wynik Biało-Czerwoni uzyskali tylko 13 stycznia 2018 roku na mamuciej skoczni w Bad Mitterndorf (50 punktów).

Dzięki wygranej, Ryoyu Kobayashi (815,9 pkt.) jest już o krok od triumfu w 67. Turnieju Czterech Skoczni. Lider Pucharu Świata wyprzedza o 45,5 punktu drugiego Markusa Eisenbichlera (770,4 pkt.). Trzeci jest Andreas Stjernen (766,2 pkt.), czwarty Kamil Stoch (750,9 pkt.), a siódmy Dawid Kubacki (742,5 pkt.).

Ryoyu Kobayashi jest także blisko zostania trzecim skoczkiem w historii, który wygra wszystkie cztery konkursy Turnieju Czterech Skoczni. Do kompletu brakuje mu wyłącznie triumfu w niedzielnym finale w Bischofshofen. Wcześniej takiego wyczynu dokonali wyłącznie Niemiec Sven Hannawald (2001/02) i Kamil Stoch (2017/18).

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pewnie prowadzi Ryoyu Kobayashi (856 pkt.) przed Piotrem Żyłą (509 pkt.) i Kamilem Stochem (482 pkt.).

W Pucharze Narodów do prowadzących Polaków (1782 pkt.) coraz bardziej zbliżają się Niemcy (1762 pkt.) oraz Japończycy (1411 pkt.).

Najlepsi skoczkowie świata wyruszają już na finał 67. Turnieju Czterech Skoczni do Bischofshofen (HS142). W sobotę rozegrane zostaną treningi (15:00) oraz kwalifikacje (17:00) do niedzielnego konkursu.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Turnieju Czterech Skoczni >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (72637) komentarze: (791)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wzrost_skoczkow_narciarskich bywalec
    Wzrost podiumowiczów

    R.Kobayashi 175cm
    Kraft 166cm
    Stjernen 188cm

  • Wojtasek12 bywalec
    @Wojtasek12 @smiechu

    Uwzględnieniam tykko po to, żeby nie mówili cały czas ze wszystko od wiatru zależy xd

  • zimowy_komentator profesor
    Natomiast ja wykazałem się głupotą totalną

    i obstawiłem że Kobayashi wygra TCS przewagą mniejszą niż 29,9 pkt. Coś mi się w głowie pomieszało, bo doskonale wiedziałem, że Eisenbichler i Kubacki nie zaatakują i doskonale wiedziałem, że Kobayashi potrafi kręcić duże przewagi. Już teraz ma 45 pkt... No cóż za głupotę trzeba płacić...

  • Adrian36 stały bywalec

    Podobne kursy byłyby na miejscu Kot - Muminov. tu Kot jest jednak troche lepszy.
    Wyrównane, patrzac na poziom filozofa ostatnio była by para Kot - Nazarov
    Obecnie to ta sama półka.

  • pawel96 profesor

    I mamy przesunięcie z powodu śnieżycy w #Bischofshofen.

    16:00 - trening (tylko 1 seria)
    17:00 - kwalifikacje

    Jeżeli nie uda się nic rozegrać, to zmianie ulegnie program na niedzielę:
    14:30 - trening (1 seria)
    po nich kwalifikacje
    17:00 - konkurs bez KO

  • jma profesor
    @fridka1 @fridka1

    Bo to chyba jedyne poważne indywidualne osiągnięcie. No jeszcze 2 tytuły w lotach. 18 zwycięstwa w PŚ też nie jest złe. Ale to wszystko. Bez indywidualnego złota na IO i MŚ. Za to TCS osiągnął jak na tamte czasy w imponującym stylu jako pierwszy w historii zgarniając turniejowego szlema. Dla Stocha skoki nie są całym życiem dlatego przy wahaniach formy nie ma myśli samobójczych - to ich zdecydowanie różni.

  • kibicsportu profesor
    -

    Lista startowa kwalifikacji w Bischo
    http://medias4.fis-ski.com/pdf/2019/JP/3104/2019JP3104SLQ.pdf

  • zimowy_komentator profesor
    Ciekawy zakład w Fortunie

    M.Nazarov - S.Muminov 1.55 - 2.29

    Chciałoby się obstawić Nazarova, bo przecież trudno o gorszego skoczka niż Muminov. Ale, no właśnie... Fakty są takie, że to Kazach w dotychczasowej rywalizacji wygrywał z Nazarovem... W dodatku sędziowie lubią go dyskwalifikować. Duże ryzyko...

  • dar06 doświadczony
    @dar06 @zxcvbnm_9999

    Porównaj Kadrę Polski i Włoch
    przez pierwszy rok Horngacher miał więcej kasy
    niź Kruczek przez lata jak był trenerem

    istotny aspekt wszystkie nowości tajniki kombinezony
    który Kruczek mógł tylko pomarzyć
    czy któryś Włoch ma to co na przykład Kot ?
    czy Wolny nie ma
    a znacznie lepiej skaczą od takiego Kota
    który Horngacher zrobił gorszego niź Kazacha

    a Kazachstan czy Włochy to czysta amatorka
    a są lepszy od zawodowca którego trenerem jest Horngacher

  • wikidajlo doświadczony
    dar06

    To 06 to pochodzi od daty urodzin 2006?? Zaczynam rozumiec.

  • skortom76 doświadczony
    @dar06 @dar06

    Włochy w tym sezonie: całe 7 pkt w PŚ, 0 pkt w PK, rzeczywiście myśl szkoleniowa Kruczka zbiera efekty...

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @dar06 @dar06

    Właśnie widać jego niedoścignioność obserwując reprezentację Włoch i jak szybko ich wykończył.
    Sorry, ale bez szeregu szkoleń Kruczek jest bez szans (Nie skreślam go całkowicie, bo gdyby tak się wyszkolił przy Horngacherze...)

  • kibicsportu profesor
    @Qwertyk @qwertyk

    Będzie po 13.

  • Qwertyk początkujący
    Kwale

    Hej, ma ktoś może listę startową do dzisiejszych kwalifikacji?

  • jma profesor
    @Jannush @Jannush

    Ledecka, która na co dzień jest snowboardzistką zdobyła mistrzostwo olimpijskie na nartach pożyczonych od Mikaeli Shiffrin. To nie był przypadek. Sprzęt odgrywa ważną / istotną / kluczową rolę w wielu sportach. Nie jest to do końca sprawiedliwe, ale nie wyobrażam sobie ujednolicenia sprzętowego, bo nawet nasi skoczkowie mówią, że ten kombinezon mu bardziej pasuje od tego drugiego. Podobnie jest z nartami czy wiązaniami. Takie uroki sportów sprzętowych.

  • dar06 doświadczony
    @dar06 @Michelek

    Wpierw Horngacher niech coś nowego stworzy
    to wtedy można dyskutować o nim

    a tak to Kruczek jest niedościgniony swoim fachu

  • Michelek stały bywalec
    @dar06 @dar06

    Widzę, żeś zaślepiony i z uporem trwasz przy tych swoich "bożkach". Szkoda czasu na dalszą dyskusję, żegnam.

  • dar06 doświadczony
    @dar06 @Michelek

    Kruczek był wybitnym trenerem w Polskich skokach
    to nie ma wątpliwości dla mnie ze stworzył nam silną drożynę której wcześniej
    nie mieliśmy w historii i masę świetnych skoczków przez ciągłą rotację zawodnikami

    Nie zamykał nikomu drogi w PS jak jest wykonaniu w tej chwil
    w słabszej formię skoczka odsyłał aby ten po trenował z kimś innym
    i powracał do PS a jak miał nie porozumienia z Ziobrą czy z Murańką
    to po męsku z nimi rozmawiał i nie wykluczał z Kadry A
    Jak to było za tego Austriaka nie za wyniki wywalił Janka Ziobrę z Kadry
    tylko za rzekomy błąd jak tłumaczył ten twój bożek
    A prawda jest ze to był konkurentem do drużyny równy z Kubackim
    tu zadziała sympatia z lat poprzednich jak był trenerem w juniorach
    a nie aspekt sportowy kto jest lepszy Kubacki czy Ziobrą jaką 4 zawodnik do drużyny

    Z Kadrą Włoch jak jeszcze mieli znacznie lepszych skoczków to nie '
    poradził poprzedni trener Polaków Fin Hannu Lepistoe
    ten kraj kuleję jak Szwecja czy Słowacja którzy nie startują w PS
    To wyczyn w tym kraju Włochy ze ktoś jeszcze skaczę jest cudem
    ze nie znikł całkowidzie z mapy skoków tylko dzięki Kruczkowi

  • GOTS weteran
    @grzmiwuj @Roxor

    No cóż, moim zdaniem wynika to z tego, że większość uważa, że skoro ogląda skoki, albo jakikolwiek inny sport od X lat, to myśli że jest specjalistą w danej dziedzinie i stąd taka łatwość osądów i snucia wielu teorii. Niestety rzeczywistość jest zupełnie inna, większość ludzi nie miała pewnie nawet nart zjazdowych nigdy na nogach i nie rozumie wielu zagadnień z dziedziny fizjologii sportu i psychologii sportu. Cóż, tak było jest i będzie.
    Podobnie z wielką łatwością ocenia się polityków czy, ludzi pokroju Tajnera( nie żebym do polityków pałał szczególną miłością), ale żeby coś załatwić czy ugrać naprawdę trzeba się wysilić, i wypowiedzieć się publicznie przed kamerą też wcale nie jest tak prosto jak się ludziom wydaje. Szkoda, że większość tego nie docenia, ale tak skonstruowana jest już nasza mentalność, trzeba robić swoje.
    Dlatego wierzę, że jeszcze w tym sezonie uda nam się przeżyć piękne chwile za sprawą naszych skoczków.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @grzmiwuj @Roxor

    Już kiedyś wysnułem hipotezę na ten temat, to takie magiczne myślenie, trochę w stylu mitów starożytnych ludów, w każdym razie nie mające nic wspólnego ze współczesną logiką.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl