Łukasz Kruczek o sytuacji w Bischofshofen: Takie opady to ewenement

  • 2019-01-05 20:03

Trener Łukasz Kruczek był jednym z niewielu szkoleniowców, którzy pojawili się dziś na skoczni w Bischofshofen. Były opiekun polskiej kadry skoczków przyznaje, że tak obfite opady śniegu to niezwykła sytuacja w skali ostatnich sezonów Pucharu Świata w skokach narciarskich.

- Obiekt jest generalnie przygotowany. W tej kwestii większego problemu nie ma, ale ten śnieg jest świeży, co stwarza trudności na zeskoku, który robi się miękki. Taki śnieg zawsze zwalnia zawodników po lądowaniu, a biorąc pod uwagę, jakie upadki miały tu miejsce w latach ubiegłych, to nikt nie podejmie decyzji o skakaniu i ryzykowaniu zdrowia zawodników. Mamy przed sobą lepszą prognozę na jutro, a dotychczasowe konkursy bieżącego Turnieju Czterech Skoczni były w miarę bezproblemowe - mówi szkoleniowiec włoskiej kadry A.

- W zależności od tego, na jakie prognozy się patrzy, są one na jutro mniej lub bardziej korzystne. Całe szczęście, że nie mamy tutaj wiatru, bo on by dodatkowo komplikował sytuację. Nawet przy obficie padającym śniegu można sprawnie czyścić tory, ale gdyby doszedł do tego jeszcze wiatr to te dłuższe przerwy sprawiłyby, że konkurs byłby niesprawiedliwy i trudny do przeprowadzenia - tłumaczy Kruczek.

- Nawet przy dodatniej temperaturze z takich sztucznych torów można skutecznie wydmuchiwać śnieg, chociaż zawsze trochę go będzie zostawać. Przy tradycyjnych torach najazdowych byłoby to bardzo trudne, dlatego też w historii były tu konkursy, które cechowała spora selektywność. Na pewno nowe mrożone tory ułatwią przeprowadzenie konkursu - uważa Polak.

- Z mojej perspektywy brak systemu KO to właściwa decyzja. To ciekawy tryb rozgrywki, ale ciężki dla zawodników, którzy są na pograniczu zdobywania punktów. Można bowiem w takim konkursie uplasował się na 26. pozycji pod względem punktów, a nie awansować do finału - dodaje Łukasz Kruczek.

- Jeśli warunki wkroczą tu jutro do gry to z pewnością mogą nas czekać spore niespodzianki. Nie wiem tylko, czy będą one dla nas miłe. Na pewno jednak, dopóki ostatni zawodnik bezpiecznie nie wyląduje, to nie można mówić, że cokolwiek jest już rozstrzygnięte. Takie śnieżne konkursy już bywały w przeszłości, nawet rok temu w Engelbergu, w dniu kwalifikacji. Jednak tak intensywne opady śniegu, to patrząc przez pryzmat ostatnich zim, są ewenementem.

Korespondencja z Bischofshofen, Tadeusz Mieczyński

FOTORELACJA


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8002) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dar06 doświadczony

    Kadra za Kruczka w pierwszym roku pracy

    PŚ 2008/2009:
    13.A.Małysz ---- 549 pkt
    30.K.Stoch ----- 146
    44.S.Hula -------- 51
    49.R.Sliż --------- 33
    50.Ł.Rutkowski .- 29
    71.K.Miętus ------- 9
    81.P.Żyła --.-.--.-- 4
    82.M.Bachleda ...- 3

    Tak to wyglądało od podstaw budowy Kadry nie znanymi skoczkami
    a za kilka lat mieliśmy drużynę która systematycznie stawiała na pudle w zawodach PS
    dalej statystyki
    Na olimpiadzie Kruczek jest najlepszy trenerem
    dwa złota
    w Mistrzostw świata
    1.Tajner
    2.Kruczek
    3 Lepistoe
    Najlepsze start w historii:w PS
    1.Engelberg.......... 280 pkt w 2013 roku ..trenerem Kruczek
    1.J.Ziobro 100 pkt
    2.K.Stoch 80
    6.P.Żyła 40
    7.K.Murańka 36
    17.D.Kubacki ... 14
    21 M.Kot --.--.-- 10
    a za .Horngachera
    Lillehammer 238 pkt

  • dar06 doświadczony

    Ręce opadają jakie głupoty piszesz
    Kruczek objął kadrę w 2008 roku
    który tylko był jeden Małysz a reszta się nie liczyła w PS
    a w drużynówce jak polska weszła do 8 to był wielki wyczyń
    statystyki końcowe PS
    PŚ 2007/2008:
    12.A.Małysz ---- 632 pkt
    30.K.Stoch ----- 157
    72.S.Hula ----.--- 10
    78.M.Bachleda ...- 5

  • krzychoSt weteran
    @Major_Kuprich @unnameduser

    Jeszcze nie tak dawno kadra A była na nie wiele większym poziomie od obecnego zaplecza i jeden zawodnik zdobywał punkty w pucharze świata.

  • unnameduser stały bywalec
    @Major_Kuprich @bxi

    Ciekawe jakby Kruczek dał sobie radę, gdyby za jego czasów kadra B i C była na takim poziomie jak teraz - czyli nikt z nich nie byłby w stanie zdobyć punktów w PŚ.

  • Jannush profesor
    @Major_Kuprich @bxi

    Raczej to Maciej Kot prędzej zakończy karierę od Kubackiego. Jest tylko rok młodszy, ale zdecydowanie bardziej wypalony i pogubiony.

  • bxi doświadczony
    @Major_Kuprich @Major_Kuprich

    Mało prawdopodobne. Raczej liczy się na objęcie funkcji trenera kadry A przez Maciusiaka. Gdyby osiągnął bardzo dobre wyniki teraz z kadrą B, to byłoby to bardzo prawdopodobne. Niestety po za poprawą formy u Zniszczoła w tym sezonie Maciusiak fajerwerków nie odpalił. Horngacher wie że forma nie może być stale na bardzo wysokim poziomie i czeka jego zawodników słabszy okres. Słabsze wyniki u Stocha, Żyły, Huli czy Kubackiego spowodują pewnie rezygnację z ich dalszych karier zawodniczych. Bo po co się męczyć i obcinać kupony od sławy jak Ahonen, kiedy nie będzie spektakularnych wyników? Zostanie Kuba Wolny, Maciek Kot i obecne kadry B i C. Miejmy nadzieję że pod nowym trenerem odpali wtedy Maciek i Kuba oraz ze dwóch juniorów. Bo jak nie to przyjdą bardzo słabe czasy dla polskich skoków...

  • gosposia weteran
    Włochy go zweryfikowały

    Wycisnął z reprezentacji Polski co mógł. Sukcesy Stocha poszły na jego konto. Do tej pory jest spore grono osób, które mówią, że to dobry trener. Mimo ewidentnych i rażących błędów (Małysz, Kot, Kubacki, Żyła, Hula i paru jeszcze), które naprawiali inni.
    Dobry trener być może nie doprowadziłby Włochów od razu do medali MŚ i miejsc na pucharowym podium, ale na pewno nie doprowadziłby też włoskich skoków narciarskich do całkowitego rozkładu.
    Tak jak napisał @wikidajło. Pozostała mu tylko Erytrea. Dlatego tak zabiega o pracę w FIS-ie. Czego mu życzę, bo zawsze dobrze mieć tam rodaka.

  • jma profesor
    @Major_Kuprich @dar06

    Mega trener postawił na nogi mega reprezentację Włoch w skokach narciarskich.

  • unnameduser stały bywalec
    @butczan1 @butczan1

    Największym dramatem jest to, że nawet w marcu i latem Włosi nie znaczą nic. Udana była tylko końcówka 1. sezonu Kruczka (2016/2017), gdy Insam pokazał na co go stać.

  • wikidajlo doświadczony
    kruczek

    niestety wyczerpal zapas swoich umiejetnosci jak i zapas zaufania u zawodnikow. Mozna tego nie widziec,
    mozna rowniez patrzec w latarnie i nie widziec snopu swiatla. Mozna sztucznie pompowac pozytywne opinie o trenerze Kruczku. Ale to nie zmienia faktu, ze nie znalazl sposobu na polska kadre. Nie znalazl sposobu na wloska kadre. Zostali mu Kenijczycy, Erytrejczycy czy reprezentanci Chile. Problem w tym, ze jakos nie chce im sie skakac na nartach.

  • butczan1 weteran
    @BobbyM

    Nie neguję osiągnięć Kruczka, ale faktem jest iż, Horngacher osiągnął z kadrą Polski więcej niż Kruczek, będąc trenerem krócej i jednak mając do dyspozycji starszą kadrę, niż miał Kruczek. Nie wiadomo jakie by osiągnięcia miał Horngacher w latach 2008-2016 z naszą kadrą, ale biorąc pod uwagę jak Stefan szybko kadrę odbudował po Kruczku jestem zdania, że w tamtych latach kadra byłaby silniejsza z Horngacherem. Co do ostatniego zdania to nie mogę się zgodzić. Za Kruczka 2 Polaków w 10 to był wyjątek, a dziś jest wyjątkiem jest brak 2 Polaków w 10.

  • MasterAnimit początkujący
    @mario0993 @mario0993

    Podrzucisz linka?

  • BobbyM bywalec
    @butczan1 @butczan1

    Pisanie, że Kruczek to słaby trener jest nieprawdziwe. To za jego kadencji Stoch zdobył 2x złoto olimpijskie, MŚ i kryształową kulę. To za jego kadencji był medal w Falun i to za jego kadencji również więcej niż 1 zawodnik znajdował się regularnie w czołówce konkursów pucharu świata. Więc

  • butczan1 weteran

    Jesteśmy liderem PN, wygraliśmy z Horngacherem złoto IO, srebro MŚwL KK i Raw Air Stocha, medal MŚ Żyły i 2 miejsce w TCS, wygraliśmy 4 konkursy drużynowe, brąz MŚwL, brąz IO i PN. I jeszcze 2x LGP (Kot, Kubacki). I to wszystko w 2,5 roku! Ile tych osiągnięć by było gdyby Kruczek dalej był naszym trenerem?

    Obecny sezon wiele mówi o geniuszu trenerskim Kruczka. Może to być jego ostatni sezon z Włochami. 15 miejsce w PN za Estonią, czy Kanadą i Alex Insam który ledwo wchodzi do konkursów to nie jest raczej szczyt ambicji Włoskiego Związku Narciarskiego. .

  • dar06 doświadczony

    bez Kruczka to by nie było wielu zawodników z tej kadry
    kto ma jakieś wątpliwości co zrobił dla skoków w Polsce

    To zapraszam na film era Kruczka
    a kto chcę fałszywie pisać o nim i przestawiać fałszywy obraz ...świat ma pełno kłamstw
    o to link prawdziwy a nie pisane kłamstwo
    Polecam

    https://www.youtube.com/watch?v=Ms53vtjP4lY

  • jma profesor
    @zimowy_komentator @zimowy_komentator

    W zeszłym sezonie, zdobywca KK nie awansował na swoich śmieciach. Nic to nie zmieniło.

    Akurat dla systemu KO to lepiej, bo nie ma opuszczania kwalifikacji i par czołowych zawodników, które skutkowały tym, że w przeszłości w finałowej rundzie nie było zawodnika z 13-tą notą.

  • mario0993 stały bywalec

    A jeszcze apropo Kruczka. Nie oglądam skoków na tvp, lecz raz natknąłem się na reklamę tego menagera skoków TVP. W filmiku, który można znaleźć na Youtube, Adam Małysz wybierał swoją drużynę nazwaną "Drużyną Kapitana Wąsa" w towarzystwie przewodnika. Już miał prawie skompletowaną ekipę, to przewodnik stwierdził, że trzeba jeszcze wybrać trzech zawodników rezerwowych i powiedział:

    "Może kogoś od Łukasza Kruczka" -na co Adam zareagował śmiechem, jakby chciał powiedzieć "dobry żart".

    To chyba podsumowuje jego opinię o pracy Kruczka we Włoszech. Zresztą sam swego czasu uciekł od Kruczka do Lepistoe.

  • mario0993 stały bywalec
    @Xander1 @zimowy_komentator

    Pewnie nie najlepiej. Kruczek trenował kadrę mając spore poparcie Tajnera. Taki Hannu Lepistoe miał jeden znakomity sezon z Małyszem, po czym kolejny słaby i go zwolniono. Kruczek nim doczekał się jakichś znaczących sukcesów, to miał kilka sezonów przeciętnych i coś m się zdaje, że jakby nie był pupilkiem Tajnera, to mógłby nie dotrwać do czasu pierwszych sukcesów ze Stochem. W Polsce kilka lat temu mieliśmy mnóstwo juniorów za sprawą Malyszomanii. To dało dużo materiału, by coś z tego ulepić. Efektu Małyszomanii nie można skopiować. Zawodników jest mniej, to i trudniej o talenty. Nie byłoby z dużym prawdopodobieństwem wielkiej drużyny Horngachera czy sukcesów Kruczka bez wielkich skoków Adama. Lata lecą, więc te pozytywne efekty Małyszomanii nikną, choć wiele pozytywnych zmian jest trwałych w tym sporcie.

    W każdym razie nie zazdroszczę temu kto obejmie kadrę po Horngacherze. Oczekiwania ogromne, a potencjał już raczej nie ten. Wiecznie wygrywać nie można.

  • dar06 doświadczony
    @Xander1 @Xander1

    Kruczek stworzył drużynę która ma medal z MS
    to nie kłam na jego temat ze nie stworzył drużyny

    druga sprawa Insam który coś miał w juniorach
    to masz lepszego od włochy przykład

    Wolny mistrz świata juniorów w twoich słowach za brzmi tak
    Dzięki Horngacherowi utknął w straszniej przeciętności i perspektyw na lepsze skakanie nie ma.i
    nie będzie miał jak dalej będzie jego trenował

  • zimowy_komentator profesor
    @Xander1 @Xander1

    Kruczek trenował 8 lat, a Stefan dopiero 3, a po tym sezonie najpewniej się zmyje. Ciekawi mnie jak wyglądałby 7 czy 8 rok pracy Stefana i czy mielibyśmy drużynę na miarę podium.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl