Forfang triumfuje w Innsbrucku, Małysz wygrywa LGP 2004!

  • 2004-09-12 18:50

Przy pustych trybunach Norweg Daniel Forfang zwyciężył w niedzielnym konkursie w Innsbrucku. Tuż za nim uplasował się Roar Ljoekelsoey a Japończyk Hideharu Miyahira stanął na trzecim stopniu podium. Adam Małysz na 11 miejscu, jednak zapewnił sobie zwycięstwo w całym cyklu LGP.

Na podium nie zmieścili się Finowie - ale zarówno Matti Hautameki (4 miejsce) jak i Janne Ahonen (6 miejsce) byli zadowoleni ze swojego dzisiejszego występu.

I seria:
Trudno pisać o zawodzie - jednak wyniki uzyskiwane na treningach i serii próbnej pokazywały, że Adam Małysz jest zdecydowanym faworytem. 13 miejsce z pewnością nie jest szczytem możliwości Polaka. Pamiętajmy jednak, że pozostaje II seria i tam z pewnością Małysz pokaże na co go stać.

Norwegowie nadal skaczą daleko. 129,5m Daniela Forfanga (letniego rekordzisty Wielkiej Krokwi) i 129m Roara Ljoekelsoya z pewnością ucieszyły Mikę Kojonkoskiego.
Matti Hautamaeki wysoko - 129m (trochę niższe noty od prowadzących skoczków) i 4 pozycja.
Janne Ahonen potwierdził swoją doskonałą formę uzyskując 126,5m. Słabiej skakali jego koledzy z reprezentacji: m.in. Kokkonen, Lindstroem i Kiuru.

Niezły skok oddał Asan Tahtahunov. 118,5m Kazacha z pewnością jest miła niespodzianką, jednak nie wystarczyło do awansu do serii finałowej.

Kibice Austriaccy z pewnością są zawiedzeni skokami swoich pupili w I serii. Więcej oczekiwano chociażby po Lieglu czy Koflerze. Faworyci skakali równo ale bez błysku - 125,5m uzyskali Widhoelzl, Schwarzenberger i Hoellwarth i wszyscy trzej uplasowali się na 6 miejscu ex-equo. Słabiej Morgenstern - 123,5m.

Najlepszym z Japończyków w I serii był - Hideharu Miyahira. 128,5 tego zawodnika daje mu nadzieję na walkę o zachowanie podium w dalszej części konkursu. Tej szansy nie jest pozbawiony również Noriaki Kasai ,ale przy wyniku 124m będzie mu o to bardzo trudno.

Zobacz wynik I serii konkursu »

II seria:
Początek II serii to usypiające kibiców skoki w okolicach 120m i warty zauważenia był tylko słaby skok Tommiego Ingebrigtsena (113,5m), który zepchnął Norwega na ostatnie miejsce w klasyfikacji końcowej.

Przebudziliśmy się wszyscy po skoku Adama Małysza - 126,5m więc poprawa o 3m w porównaniu z I serią ale niestety Polakowi nie starczyło punktów, by zmieścić się w pierwszej "10" konkursu. Trochę mniej uzyskał Thomas Morgenstern, jeden z głównych konkurentów do zwycięstwa w LGP, ale przewaga z I serii wystarczyła Austriakowi do wyprzedzenia Polaka (o 0,1 pkt). Jednak zdecydowanie lepsi od Morgensterna byli jego koledzy z reprezentacji, Widhoelzl, Hoellwarth i Schwarzenberger z których najlepszy okazał się ten pierwszy zajmując 5 miejsce.

Jakże inaczej wyglądały trybuny w Innbrucku, gdy w pamięci wszyscy jeszcze mają tysiące wspaniałych kibiców na Wielkiej Krokwi.
Konkurs nieciekawy ale tuż po jego zakończeniu możemy cieszyć się z kolejnego sukcesu naszego skoczka. Przewaga 202 pkt nad Martinem Hoellwarthem przed 2 ostatnimi konkursami w Japonii daje już Polakowi zwycięstwo w całym cyklu LGP. Gratulujemy!

FILMY:
Zobacz skok Adama Małysza w I serii na 123m...»
Zobacz skok Adama Małysza w II serii na 126,5m...»
Zobacz skok Daniela Forfanga w II serii na 131m...»

Zobacz pełne wyniki konkursu »

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Grand Prix...
Zobacz aktualną klasyfikację drużynową Letniego Grand Prix...


koP / tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7384) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Malyszomaniak profesor
    Swoją drogą

    Swoją drogą Adam jest najlepszy nie tylko dla tego że zmienił nasze skoki i że wspaniale skacze ,leczt dlatego bo zmienił nas . Kiedys impreza jakakolwiek sportowa z udziałem polaków kojażyła się bardziej z zadymą . Dzisiaj Zakopane i GP oraz LGP kojaży się z czymś czego na całym swiecie zazdroszczą nam wszyscy ,ze wspaniałą atmosferą :) . I to wszystko dzięki jednemu nie durzemu ciałem ale ogromnemu sercem i duszą człowiekowi który jak pewien komantator powiedział jest naszym Małym Rycerzem .

  • Malyszomaniak profesor
    mmm....

    Co do mnie to Adam i tak już pokazał jak jest dobry i nawet jeśli miał by nie wygraż żadnego GP w zimie lub wygrać jeden to tak będzie najwspanialszym naszym skoczkiem pod każdym względem i jednym z najlepszych światowych skoczków. Przeciez nie od parady jest królem NART :) . więc oddajmy mu to co królewskie. A do reszty nie ma co się czepiać :) .

  • anonim
    Przemęczone oczy??

    Rewelka komentarzyk ;))))))) Zresztą Kuttin gadał coś o ćwiczeniach na siłowni po konkursie w Predazzo, więc to chyba były tego efekty.
    W zasadzie Adaś do Japonii jechać już nie musi, a tym bardziej tam skakać ;)))))) Jeśli chodzi o formę, to jak dla mnie Adaś mógłby latem lądować na buli, jeśli tylko zimą zgarnie wszystko :)))

  • Malyszomaniak profesor
    Hmm

    Myślę ,że raczej poprostu już troche jest zmęczony i brakowało mu troche świerzości.Myśle że W konkursie chciał coś wyprubowac zmienić ,Czyli z mniejszą siłą a większą dokładnością .Jak mu wyszło wiadomo .Mimo że miał tak stosunkowo odległe miejsce w stosunko do tych do jakich nas przyzwyczaił to dał nam znak że potrafi skakać .Miejmy nadzieje ze w zimie będzie jeszcze lepiej .Pozatym Adam miał takie skoki kiedy przychodziła obniżka formy a potem znów wracał na szczyt .

  • anonim
    @tad

    czy będą zdjęcia z Innsbrucku?

  • anonim

    Nasza nadzieja w Adasiu! Mam nadzieję, że w Hakubie nie pozostawi złudzen kto jest lepszy w obydwu konkursach:):):)
    A wydaje mi się, że Kuttin to wporzo gość:)

  • anonim
    Refleksja po chwili .

    Pomimo wszystko jakieś to smutne i zaskakujące, że po tak nokautujących skokach we wszystkich poprzednich podejścich, Adaś zdołal "wyskakać ""tylko 11" miejsce.Sam w wywiadzie mówił. że cieszy sie, że ta skocznia mu odpowiada. Wręcz wydaje mi się, że musi być jakaś przyczyna tego gorszego występu i chciałabym ją poznać...
    A Norwegowie rosną w siłę-nasza nadzieja tylko w Adasiu.Zmiana trenerów "psu na budę".

  • meg bywalec

    Co Wy chcecie? Jest znowu pierwszy , tylko w drugiej dziesiątce:)
    Gratulacje Adam za LGP:)

  • anonim
    Kochajmy Adama

    ADAŚ UWIELBIAMY CIE! Mam nadzieję, że zimą Norwegowie nie będą lepsi:)

  • Maciek bywalec

    Chodziło mi o filmy, ofkors :P

  • Maciek bywalec

    Miło ze strony Redakcji, że dała zdjęcia z Innsbrucka, ale szkoda, że nie ma tych z Zakopanego - przyjemniej się ogląda zwycięstwa...

  • anonim

    beda zdjecia z innsbruku?

  • Ola stały bywalec
    fan masz rację!!

    i tak jest super. Małysz jest WIELKI co tu dużo gadać. Wygrał LGP!!!!!!!!!!

  • małyszomanka doświadczony
    Drugi skok Adama

    I jeszcze jedno. Brak Adamowi tego drugiego skoku, którym tak wspaniale nadrabiał metry w sezonie 2000/2001. Gdbyby do tego powrócił znów byłby niezwyciężony.

  • małyszomanka doświadczony

    Już wiadomo, że Adam nie wygra wszystkich konkrusów, ale to może i lepiej, bo szczyt formy ma przyjść kiedy indziej.

  • Kibic profesor

    Malysz mial jakies dziwne oczy, jakby przemeczone !!!

  • fan profesor
    TVP = wstyd

    Małysz to zrobił specjalnie, żeby TVP wyszło na głupków :))

  • Kibic profesor

    To jest tylko 6 metrow, a ostatnio Adam wszystkich przeskakiwal wlasnie o 6 metrow

  • anonim
    MISTRZ

    ADAM JESTES WIELKI !!!

  • Kibic profesor

    Mimo wszystko stawiam, ze Adam wygra dzisiejsze zawody!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl