Robert Mateja: "Cały czas wierzę, że będę skakał dobrze i daleko"

  • 2004-12-12 00:07

Na czacie PZN był dziś gościem Robert Mateja. Skoczek odpowiadał na liczne pytania, zadawane przez internautów, a dotyczące jego formy i wrażeń po pierwszym dla niego konkursie PŚ w sezonie 2004/2005.

Obiekt w Harrachovie jest jednym z trzech (pozostałe to Wielka Krokiew i skocznia w Sapporo) ulubionych przez doświadczonego skoczka z Zakopanego.

Robert Mateja, który miał przerwę w przygotowaniach do nowej edycji PŚ, spowodowaną kontuzją, dopiero od wtorku trenował na skoczni. Powrót, po kilku tygodniach leżenia w łóżku, nie jest łatwy, zawodnik jeszcze odczuwa ból w kostce podczas treningu, mimo to Robert jest bardzo optymistycznie nastawiony:

-"Moje skoki nie były jeszcze na najwyższym poziomie. Upadek na treningu wpłynął w pewien sposób na to, że w konkursie było gorzej. Poza tym jeszcze niezbyt pewnie czuję się na skoczni po tej miesięcznej przerwie. Jednak ze skoku na skok następuje poprawa i mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej niż było dziś. Cały czas wierzę, że będę skakał dobrze i daleko, inaczej moje treningi nie miałyby sensu."

Na pytanie o ilość wypadków, które nękają naszą kadrę, Robert Mateja wyraził opinię, że wszystko to jest skutkiem bardzo ciężkich treningów, którym musiała się poddać nasza reprezentacja w ostatnim czasie. Na początku trudno było się naszym zawodnikom przestawić, przywykli jednak z czasem do takich obciążeń.

Robert Mateja powiedział internautom, że w kadrze panuje dobra atmosfera, wszyscy są zadowoleni ze współpracy z nowymi szkoleniowcami, czują też duże wsparcie ze strony kibiców. Na razie nikt nie jest w optymalnej formie, bowiem trenerzy założyli, że kadrowicze powinni być w najlepszej dyspozycji na Mistrzostwach Świata w Oberstdorfie, w lutym 2005 roku.

Zapytany o postawę kolegów startujących w Pucharze Kontynentalnym, zwycięzca letniej edycji tych zawodów, stwierdził, że wszystkich stać na dużo więcej niż dotychczas pokazali. O młodych skoczkach, doświadczony zawodnik powiedział:

-"Następców Adama jest wielu, ale trzeba czasu, aby te diamenciki oszlifować, temu służą treningi. Jeżeli chodzi o Klimka Murańkę, to chyba nie jest tajemnicą jeśli powiem, że takich jak on chłopaków jest więcej u nas, oni też skaczą tak daleko. To czysty przypadek, że skok Klimka (na Wielkiej Krokwi, na odległość 134m - przyp. red) widzieli dziennikarze."

Niedzielny konkurs w Harrachovie, dla Roberta Matei i Adama Małysza, jest kolejną szansą na dobre występy:

"Każdy z nas chciałby, aby Adam Małysz jutro wygrał, ale należy pamietać, że każdy konkurs jest inny."


Barbara Niewiadomska, źródło: PZN
oglądalność: (4836) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Robert Mateja

    Robercie jeżeli chcesz wkrótce skakać najdalej na świecie przyślij wiadomość lub zadzwoń w godzinach rannych na nr telefonu 032 7555111

  • max bywalec
    do Antka

    Antek najpierw się zastanów nim coś napiszesz, chłopie Mateja uprawia skoki od blisko 20 lat, to jest jego zawód i jak ktoś może z amatorów z nim rywalizować.
    To że wygrałby w skopkach ze mną czy kimkolwiek z nas coż to ma za znaczenie, jego zadaniem i celem jest rywalizacja z najlepszymi skoczkami świata, z której zawsze wychodzi przegrany.

  • anonim
    @jerk

    Jerk TY IDIOTO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • anonim
    Robert

    Z całego zserca życze Ci abyś wygrał z Adamem.A Adem żeby był drugi. Tych co sa w stosunku do Ciebie złośliwi zaproś ich na Wielka Krokiew na rywalizacje.Pokażą wówczas jacy sa z nich bohaterowie.Bo tak jak śpiewać kazdy może tak i pisać.

  • Boy profesor

    Ja myślę, że Dzisiaj Robert Mateja zdobędzie parę punkcików do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Stać go na to. Robrt skacz jak najlepiej!!!

  • anonim

    Mateja ty NIELOCIE !

  • anonim
    VG

    Fakt jest taki ze Robert najlepszą pozycję zajął niż Skupień i Rutkowski razem wzięci! Mateja chyba w dzisiejszym konkursie nie wejdzie do "30" ale za tydzień kto wie :-)

  • anonim
    @Styrian

    Mało wiesz o Matei. Można mu zarzucić wszystko, tylko nie brak zaangażowania.

  • Styrian weteran
    skakanie na odczep sie

    ogladajac dzisiaj skoki w Harrachovie dwoch skoczkow zaprezentowalo cos co w pilce noznej nazywaja "anty pilka" - nie wiem czy mozna uzyc okreslenia antyskoczek ale ja uzyl bym go dla okreslenia ludzi ktorzy skacza ot tak , na odczepnego . Skacza bo musza , a patrzac na ich BIERNOSC nie ma sie absolutnie ochoty na ogladanie tej dyscypliny sportu ....... Jednym z tych dwoch skoczkow byl Jussi H. , drugim Robert M. Dziwnie brzmi przeczytany artykul po obejrzeniu Roberta na skoczni .... Slabe i bardzo slabe skoki maja wszyscy ale braku jakiegokolwiek zaangazowania nie potrafie zrozumiec , czyzby pojechal tam wbrew swojej woli?!
    Ze skoku na skok jest pozatym coraz gorzej a nie lepiej od 130 przez 123 , 119 i na koniec 114 - pewnie w drugim konkursie nie bedzie juz sie trzeba tak "meczyc" i skonczy sie w quali na 109 metrach......

  • max bywalec
    Robert

    Tak jak zawsze wierzę, wierzyłem i będę wierzył w Adasia tak nigdy nie wierzyłem , nie wierzę i nie będę wierzył w Roberta. To niestety zawodnik, który pod presją spala się psychicznie i skacze fatalnie. Od bardzo dawna w konkursie nie widziałem dobrego skoku Mateji. I jestem przekonany że już raczej nigdy nie zobaczę ( marzeniem ściętej głowy jest dla niego pierwsza 10-tka)

  • anonim
    pełne wsparcie

    Robert ja wierzę, że potrafisz.
    A że nie wychodzi, no cóż...
    Ileż to razy nam w życiu też ni wychodzi, mimo, że cholernie chcemy.
    W twoim wieku (+/-) Sven wygrał w cuglach TCS. Więc - trzymamy kciuki.

  • anonim
    życzenia

    A ja życzę, żebyś skakał na takim poziomie, na jaki cię stać i wtedy bedziemy mieli dwóch skoczków w 30, a gdyby jeszcze Mateusz skakał na takim poziomie jak potrafi... Rozmarzyłam się, trzeba wracać na ziemię i cieszyć się z tego, że i tak jest wspaniale

  • anonim
    Robert Mateja

    Życze ci zebys skakał na takim poziomie jaki prezentujesz w trenigach.:))))))

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl