Kuttin: "Jeśli miałby tyle farta, co niektórzy rywale..."

  • 2005-01-08 10:19

Trener Heinz Kuttin nie ma czasu na podsumowania przebiegu ważnej imprezy: 53. Turnieju Czterech Skoczni. Dwa dni po ostatnim konkursie w Bishofschofen jego chłopcy znów muszą walczyć o jak najlepsze lokaty - tym razem w oddalonym o 600 km Willingen. Nie ma czasu na odpoczynek.

Trener Kuttin nie był zadowolony. O ile Robert Mateja spełnił jego oczekiwania, to Adamowi najwyraźniej zabrakło szczęścia.
-"Ahonenowi, Hoellwarthowi czy Morgensternowi przynajmniej raz powiał przyjazny wiatr, a Małyszowi ani razu. Oglądałem jeszcze raz jego skoki z Bischofshofen i wciąż pozostaje dla mnie niewiarygodne, że wystarczyły one zaledwie do siódmego miejsca. Jeśli miałby tyle farta, co niektórzy rywale, mógłby skoczyć dwa razy w okolicach 140 metrów."

Wyróżniony przez stację RTL, Robert Mateja nie zawiódł pokładanych w nim nadziei i na TCS spisał się bardzo dobrze, choć niektórzy z dziennikarzy mieli do niego pretensje o to, że nie zakwalifikował się do finału w Bishofschofen:
-" Ale to był dla niego bardzo udany turniej, właśnie takich skoków oczekiwałem od Roberta. W Innsbrucku dwa razy powiało mu w plecy, a w Bischofshofen było widać, że jest zmęczony. Z powodu kontuzji później niż koledzy zaczął pracę nad siłą i nie miał kiedy odpocząć. Poza tym za bardzo chciał wskoczyć do pierwszej dziesiątki turnieju."

Na razie o odpoczynku nie ma mowy. Po czwartkowym konkursie, w piątek treningi w oddalonym o 600 km od Bischofshofen, Willingen. W sobotę rywalizacja drużynowa, a w niedzielę indywidualna. O tak napiętym kalendarzu trener Heinz Kuttin wypowiada się jednoznacznie:
-"To kompletne wariactwo. Kalendarz jest niezrozumiały, wszyscy są wkurzeni. Dobrze, że dostaniemy do dyspozycji samolot. Gdyby chłopcy musieli wracać samochodami, byliby w kraju po kilkunastu godzinach! Potem przez dwa dni odpoczną z dala od skoczni i w środę jedziemy już do Kulm, gdzie na mamuciej skoczni odbędą się w weekend kolejne konkursy. Nie będzie nawet czasu na trening."

Janne Ahonen, zwycięzca całego TCS, przegrał ostatni konkurs. Rywale zaczęli ostro naciskać, między innymi Adam Małysz. Wielu polskich dziennikarzy mówi o porażce naszego mistrza:
-"Dlaczego każdy mówi tylko o Adamie? A Hoellwarth, a Morgenstern, czy oni skakali źle? Denerwuje mnie takie gadanie. Adam nie ma myśleć o pokonaniu Ahonena, tylko wyluzować się i skoczyć swoje! Na razie czuje zbyt wielką presję. Po słabszym ubiegłym sezonie wciąż bardzo chce udowodnić, że może wygrywać. Brakuje mu bardzo niewiele, żeby wszystko zaskoczyło. Najwyżej kilku tygodni" - powiedział główny szkoleniowiec polskiej reprezentacji.


Barbara Niewiadomska, źródło: ZW
oglądalność: (5145) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Jak dla mnie to Małysz zawsze był i będzie najlepszy, chociażby za to co już osiągnął.Narazie Ahonen nie pobił go w sukcesach, więc nie piszcie, że Janne jest najlepszym skoczkiem tysiąclecia. Być może okaże się, że będzie-tego nie wiem. Ale narazie nasz kochany Małyszek tyle już wygrał, że ma prawo mieć trochę słabszą formę. Ale to nie znaczy, że już z nim koniec! Przecież cały czas jest w czołówce! Gdyby nie wygrywał wcześniej tych PŚ, TCS i MŚ to większość ludzi cieszyłaby się, że jest w dziesiątce!Czemu teraz nie możecie? Ja jestem dumna, że On jest Polakiem, że już tak długo uczestniczy w zawodach i cały czas jest jednym z lepszych, chociaż ciągle nie wygrywa. Adaś-zawsze będę Ci kibicowac! Jesteś najlepszy, nieważne co mówią inni!!!

  • Boy profesor

    Zgadza się, Małysz nigdy nie ma szczęścia!

  • anonim

    Znowu zaczyna sie mydlenie oczow tym razem przez Kutina.Wezcie sie za psychike zawodnikow i taktyke.Wszyscy na treningach trenowali a Adam skakl jakby byly to juz zawody.

  • manxz stały bywalec
    @vegx

    Słuchaj no, zdobycie 3. miejsca ex aequo w TCS, bo tak można nazwać róznicę 0.2 pkt, naprawdę nie jest zawaleniem. Jeśli zaś chodzi o PŚ to Adam wszystkich z wyjątkiem Jannka może jeszcze pobić na głowę, ten ostatni zaś jest obecnie lepszy niż jakikolwiek inny skoczek w ciągu ostatniego tysiąca lat, nic więc dziwnego, że nikt nie ma z nim szans!
    Człowieku, jesteśmy w XXI wieku - nie tylko zwycięstwo się liczy!

    Wyluzuj, napij się soku owocowego, bo dobrze jest!

    @x: Fajnie się rymuje: KOCH - STOCH ^_^ !!!

  • anonim
    coc

    wygrał BARDAL przed OKABE i BOGATAJ
    13 ŚLIŻ - b.dobry skok w II kolejce
    21 STOCH - słaby skok w II kolejce

  • anonim
    coc

    1.BARDAL -138.5 pkt
    2.OKABE -137.5
    3.BOGATAJ-135.5
    4.KAISER-133
    5.LACKNER- 133
    6.KOCH- 132
    7.STOCH-131,5

  • vegx redaktor
    kilku tygodnii?!

    Słowa Kuttina: "Brakuje mu bardzo niewiele, żeby wszystko zaskoczyło. Najwyżej kilku tygodni"
    Fajnie panie Kuttin, tyle że za pare tygodnii to juz bedzie po MŚ i wtedy nie bedzie ani medali, ani miejsca w PŚ ani tcs, wiec caly plan na ten sezon szlag trafi...
    A przed sezonem było: Obiecuje tylko jedno zwyciestwo, na koniec PŚ
    Przed sezonem było: bedzie w 5 PŚ
    W trakcie: forma przyjdzie na tcs
    TCS juz zawalony, nawet podium nie ma... i nie mowmy tu o pechu, bo jakos kiedys go nie miewal caly czas... PŚ tez juz przegrany, bo strate ma niebotyczna...
    Jedyne co zostało to MŚ...
    Jak ten sezon sie tak skonczy, to bedzie nastepny skoczek przy ktorym napiszemy - syndrom wypalenia...
    Pzykre, ale bez psychologa Adam dobrze skakał nie będzie, a na pewno nie tak zeby wytrzymywac takie presje jak kiedyś i wygrywac 3 PŚ pod rzad i multum konkursów i medali...
    Przykre, ale prawdzie...

  • anonim
    do x

    Dzięki - działa

  • anonim
    do kibica 222

    kliknij z boku planica a pozniej fis na żywo

  • anonim
    do x

    Skąd masz te wiadomości?
    Podziel się, podaj stronę?
    Pozdrawiam

  • anonim
    coc

    tylko dwóch polaków w finale
    7 STOCH 98m - 131,5 pkt
    28 ŚLIŻ 94.5 m - 123 pkt
    wygrał BARDAL 101m-138,5 przed OKABE 102m-137,5 pkt

  • anonim
    co jest???

    co jest z czatem??????????????

  • anonim

    Jak zwykle sa ubolewania z warunkami jakimi skakal Adam. Po co wogole startowal w kwalifikacjach i tych seriach probnych. Potem sie dziwi dlaczego jest zmeczony. Juz odczuwa to. Mowilem o tym zmeczeniu. Sprawdzilo sie. Teraz cieszy mnie to ze nie bedzie czasu na treningi, bo wlasnie w treningach byl najlepszy. Moze wreszcie cos zaskoczy i bedzie wygrywal. Zycze mu tego. :-))

  • anonim
    eeeeeeeeeee tam

    a Rutkowski na treningu w tej chwili skoczył 123,5m teraz jest jakaś przerwa

  • anonim
    eeeeeeeeeee tam

    śliż w kontynentalnym skoczył 94,5m całkiem całkiem

  • anonim
    Pytanie

    Na jakiej stronie znaleźliście te dane?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Życzę naszym młodym skoczkom udanych zawodów.

  • anonim
    bryndza na TCS

    na TCS miało być dobrze a tu d. zbita. panie Kuttin ciągle tylko waruneczki, pech, zmęczenie itp. Obiecuje pan, że za kilka tygodni? Ale polewkę z ludności pan czyni. Za kilka tygodni to się skończy PS! już dwa cele wam umknęły niezauważalnie i zaraz przewalicie trzeci - MS. Ale bryndza.

  • AdJ doświadczony
    @Henio

    ...może doczytaj że to trening zanim coś napiszesz :P?

  • anonim
    coc

    i trening najlepszy Urbanc SLO -100 m
    2.STOCH 99 m
    15 URBANSKI - 95,5m
    36 SLIZ -93 m
    51 TOPOR -89,5 m
    67 ZYŁA -82,5 m

  • anonim
    Stoch i Urbański walczą o PŚ

    Kamil drugi po I serii w Planicy ,Urbański 13-ty

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl