Sapporo - antyreklama skoków narciarskich

  • 2005-02-06 05:06

Trudno opisywać konkurs w którym warunki pogodowe wypaczają całkowicie wyniki. Padający śnieg, zaśnieżone tory, zmienny wiatr. W tych warunkach najlepiej poradził sobie Roar Ljoekelsoey. Norweg oddał dwa równe skoki i wyprzedził Fina Risto Jussilainena (najdłuższy skok konkursu - 139m) oraz Thomasa Morgensterna.

Po raz kolejny oglądaliśmy raczej parodię zawodów. Przy tak trudnych warunkach pogodowych, wielu skoczków nie potrafiło sobie poradzić z nimi i uzyskiwali koszmarne wyniki (Bystoel w serii próbnej 131m - w I serii konkursu 85m), inni jak np Bader potrafili skoczyć daleko.

Nie wszystkim przeszkadzały te warunki i nie można zarzucić Norwegowi, że nie zasłużył na zwycięstwo ale pamiętajmy, że zawody i tak odbywały się w mocno okrojonej obsadzie. Dodając do tego loteryjne warunki mamy pełen obraz tego co dzialo się na olimpijskiej skoczni Okurayama.

Do "30" po I serii dostali się zawodnicy którzy na dużej skoczni uzyskują 82,5m. Wynik powyżej 100m dawał miejsce w "15".

Różnica między pierwszym a dziesiątym skoczkiem wyniosła ponad 150pkt...

Cóż powiedzieć o sytuacji, kiedy do końca pozostało 3 skoczków (2 Austriaków) a następuje przerwa na czyszczenie torów, długa 15 minutowa przerwa...
Na pewno nie na tym polega sportowa rywalizacja.
W drugiej serii zarządzono czyszczenie torów lub start przedskoczka co 5 skoczków.

Kto nie wytrzymał nocnego czuwania i poszedł spać - niech nie żałuje. Te zawody nie powinny się odbyć.

 

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz pełne wyniki konkursu »
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata...»
Zobacz aktualny ranking WRL »


Bartłomiej J. Boczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9418) komentarze: (54)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Punktacja PŚ.

    Do Redakji. W klasyfikacji generalnej 19 miejsce Stensrud ma 208 punktów. Od dłuższego czasu u "Was" ma o 1 punk mniej jak powinien.Proszę o sprostowanie.

  • anonim
    ..

    Zawody jedna wielka parodia, oba konkursy. Zastanawiałem się czy ogladac w nocy konkurs, jednak po tym co zobaczylem w sobote to mi sie tego odechcialo. I nie zarwałem nocy. I teraz nie żałuję. Bo to co zobaczyłem w niedziele o 10:00 na eurosporcie to byla parodia skoków. Fatalna organizacja, fatalna pogoda, katastrofalne wyniki... Żeby sie dostac z wynikiem 82,5 m do 2 serii na 120m skoczni..... to jest cos nie tak.... muszą coś zrobić wladze swiatowych skokow z tymi konkursami w Japonii bo tak dalej byc nie może...

  • anonim
    Kalendarz zawodów

    Siema||||hm...moim zdaniem to powinien kalendarz układać się tak [że ;-) ] -
    1.Zamiast Sapporo powinny być zawody
    numer 3 4 u nas w Zakopanem. Skoczkowie lubią tam przecież jeździć i atmosfera jest dobra..
    2.A małe skocznie to nie istnieją? Odwołać zawody w Kuusamo (lub wydłużyć sezon i je na później)a na początek .... Może Kazasi coś wymyślą...już nie mówie o Kanadzie to będzie szpanerstwo jak K-300 zrobią ;/
    3.W Planicy na koniec powinny być 4 konkursy żeby kibice mieli co oglądać ...

  • Ania doświadczony
    ---

    Nie wiem co myśleć na temat tych zawodów. Jedyną rzeczą, któa mi się nie podobała to godzina niedzielnego konkursu... musiałabym nie spać całą noc, żeby to obejrzeć. Jakkolwiek skok Larsa Bystoela w niedzielę również nie spodobała mi się, ale nie bądźmy znowu tacy krytyczni.

  • anonim
    Zrezygnować z Japonii !!!!

    POwinni przenieść na inną porę roku,lub zrezygnować ze skoków aw Japoni i Ameryce.Zawodnicy niszczą zdrowie i nerwy. Komu się uda lecieć z wiatrem to leci.Co roku ten sam problem i nikt nie reaguje,by coś zmienić to straszne.Nawet swoi tam sobie nie radzą.Dobrze,że nasi nie pojechali,bo Adam już by nie wstał z łóżka a inni mieli by tylko przejażdzkę.A niektórzy krytykują za to Kuttina, widać jakie mają rozeznanie i miłość do ludzi.

  • anonim
    Sapporo

    Dać im zawody, ale na koniec sezonu . Albo na początek, na zmianę ze Stanami, albo Stany olać.. a tak zawsze przed mistrzostwami albo olimpiadami i połowa czołówki olewa... pa

  • anonim

    Nikt Polakom nie bronił jechać. Nawet oni są w stanie soczyć 80 m. HEHEHE....

  • anonim
    debil

    Lepiej w Radomiu

  • anonim
    @Arek

    Nikt Meteji i Malyszowi nie zabronil jechac do Japoni. A ze konkursy byly do d... to juz inna sprawa.

  • anonim
    skoki

    TEGO GÓWNA NIE POWINNO BYĆ. Po pierwsze dlatego ze to było zenujące, po drugie ze w takich warunkach nigdy nie powinny byc rozgrywane konkursy (bo wystarczyło skoczyć 83 metry by mieć pkt a dwa skoki na 100metr dawały 10 miejsce!!! przez co skoczkowie typu MAteja zostali wyprzedzeni w klasyfikacji przez takie ćwoki ze brak słów) a po trzecie ze ja właczam skoki o 3 w nocy a tu kurde przez dwie godziny widziałem 10 niezłych skoków. Co za barany pozwoliły przeprowadzic taki konkurs i jeszcze MAłysz spadł na 4 miejsce - co za szmatławce z tych japońców. JA rozumiem ze bardzo chcieli przeprowadzic te konkursy ale trzeba tez zachowac jakis honor i nie puszczac w TV takiego GÓWNA.

  • olek_solec weteran

    Ja mam 14 lat, a już od kilku lat oglądam te konkursy. Co roku jest śmieszniej, albo i tragiczniej (nawet nie wiadomo jak to ująć...)
    Po prostu Masakra. Gdyby był Kojonkoski, nie dopuściłby do tego, mimo że skakał Roar. Hofera dawno powinno się wykopać z FISu, bo jest kawał chama i faworyzuje "Swoich"(patrz: Austriaków i !NiE! Małysza)

    SKANDAL!!

  • anonim

    Szkoda że do tej Japonii nie pojechał R.Mateja! Zdobyłby troche punktów, a w takiej stawce zawodników można było stsunkowo łatwo wywalczyć dobre miejsce!

  • anonim
    Dobrze, że wolałem się wyspać

    Niż zarywać noc dla takich zawodów.
    Oglądałem powtórkę na Eurosporcie, i tam oszczędzili widzą tych przerw( pokazywali tylko skoki , wycinając z programu przerwy) i obejrzałem konkurs, a nie przerwy na czyszczenie torów.Lepsze już by były zawody w Hakkubie.Zawody w Sapporo- nie chciałbym odwołania, ale miło by było, gdyby je przełożyli na kolejny dzień( jak w Kussamo).
    Walter Hoffer- nadaję się do dymisji
    Roar Ljokelsoey i Kazuyoshi Funaki- gratuluję zwycięstw w konkursach.
    Polski związek narciarstwa- zła decyzja o zostaniu w domu kady B. Na pewno ktoś z niej zdobył by choć jeden punkt.
    Sądząc po organizacji zawodów, już nie dziwię sie ,żę czołówka omija konkursy w Japonii.Moim zdaniem Sapporo powinno być zastąpione Hakkubą.

  • debil początkujący
    zamiast sapporo

    w przyszlym roku moze by tak Niżny Nowogród albo Wisła Malinka:) Co za problem zrobić zadaszenie nad rozbiegiem?:)

  • anonim
    :[

    Zawody były takie jak cel zawodników w nich startujących... Przyjechali tylkopo to żeby odrabiać punkty w PŚ...:(
    Do NIEMAZGODY: Hofera nie było w Japonii...
    Do "realista": Może i wyczyścili im tory, ale to, że tak biegali przed skokiem i wymarzli wcale na nich dobrze nie wpłynęło...

  • anonim

    Ale wy głupoty piszecie. W sezonie 05/06 zawody MUSZA odbyc sie w Sapporo bo w 2007 tam sa Mistrzostwa Świata i zgodnie z tradycja ma odbyc sie przed mistrzowska próba. A propo konkursu rzeczywiscie parodia.

  • anonim

    Prpoponuję Muju W Korei Płd.
    Należy im się PŚ po prostu.
    A tak poza tym teraz można powiedzieć, że brak polaków w Sapporo to skandal. na 99% zdobyli by tam punkty i skupień i w. tajner i pewno nawet tomisław.

  • anonim
    Gdzie zamiast Sapporo?

    Wpisujcie kandydatury miast, które w sezonie 05/06 mogłyby zastąpić Sapporo. Proponuję Courchevel.

  • anonim
    margott74

    Fajny tekst.Ja bym jeszcze dorzucił,że Miklas jest taką samą przesadą w skokach, jak Najsztub w Przekroju.

  • anonim
    dobrze skakal Bader

    a to daje nadzieje, ze niemieccy sponsorzy nie odwroca sie od skokow
    dlatego jestem za utrzymaniem konkursow w Sapporo - stworzono je jak gdyby na niemieckie zamowienie - jak wiadomo, z Niemca dobrego skoczka nie zrobi nawet sam Stworca ;D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl