Austriaczki wygrywają w PK Kobiet w Rastbuehl

  • 2005-02-16 00:08

Dzisiejszy konkurs drużynowy damskiego Pucharu Kontynentalnego, rozegrany na Baptist-Kitzlinger Schanze (k-75) w Breitenbergu (Rastbuehl) wygrały Austriaczki. Spisujące się ostatnio coraz lepiej zawodniczki słoweńskie wywalczyły wysokie, drugie miejsce. Dopiero na ostatnim stopniu podium stanęły faworytki konkursu - Amerykanki.

Zawody pierwotnie miały zostać rozegrane w minioną niedzielę, w Baiersbronn. Zostały jednak przeniesione o dwa dni, w dodatku do Rastbuehl. Dzięki tej zmianie, startujące wcześniej w mistrzostwach krajowych Norweżki zdążyły dotrzeć do Niemiec i w składzie: Smeby, Backe, Jahr oraz Sagen, wzięły udział w dzisiejszym konkursie. Rywalizację zakończyły jednak dopiero na miejscu czwartym, co jest sporym zaskoczeniem, gdyż w ich drużynie skacze liderka klasyfikacji generalnej (Sagen oddała równe skoki-77 oraz 78,5 metra) oraz Line Jahr, zawodniczka światowej czołówki, będąca w dość stabilnej formie.

Triumf należał do zawodniczek z Austrii- Tanji Drage, Evy Ganster, Jacqueline Seifriedsberger oraz Danieli Iraschko. Ostatnia z nich, mimo jednego zwycięstwa, nie może zaliczyć pierwszej połowy sezonu do udanych - jej forma była niestabilna, ale aktualnie wyraźnie zwyżkuje. Iraschko skoczyła w drużynówce najdalej - w drugiej serii wylądowała aż na osiemdziesiątym metrze. Dzięki dobrym skokom pozostałych zawodniczek z drużyny, Austria wygrała, wyprzedzając Słowenię o 35,8 punktów.

Rodaczki Moniki Pogladic stawiły się w Breitenbergu w aż ośmioosobowym składzie, toteż skakały w dwóch grupach (reprezentantki Słowenii startujące w grupie drugiej zakończyły rywalizację na ósmej pozycji). Miejsce na podium osiągnęły dzięki skokom znanych już z czołówek konkursów- Pogladic, Vtic, Tepes oraz Benedik. Dzisiejszym występem Słowenki udowodniły, że nie są drużyną z jedną, czołową skoczką, ale potrafią wspólnie zapracować na sukces. Sukces, ale z odrobiną szczęścia, bowiem okazały się lepsze od Amerykanek zaledwie o pół punktu!
Zawodniczki z USA po raz kolejny udowodniły swoją wysoką formę (najlepiej spisała się Lindsey Van, lądując dwukrotnie w okolicach 77 metra, ale także Johnsonn i Jerome zaliczyły udany występ, oddając w drugiej próbie skoki na odległość 76 metrów )

Jutro, na tej samej skoczni rozegrany zostanie kolejny konkurs cyklu Ladies CoC, tym razem indywidualny.

Wyniki:

1. Austria - 896,8 pkt.
2. Słowenia - 861,0 pkt.
3. USA - 860,5 pkt.
4. Norwegia - 855, 3 pkt.
5. Niemcy - 818,3 pkt.
6. Włochy - 734, 8 pkt.
7. Japonia - 725, 7 pkt.
8. Słowenia II - 687, 6 pkt.
9. Niemcy II - 529, 0 pkt.


Emilia Kocowska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5159) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    kto w k.drużynowym(Małysz+ Rytek i ?)

    Analiza Willingen i Predazzo:
    Wyniki:
    1.Małysz 121,5 + 128,5m(śr.125)
    2.Mateusz 115,5 + 109 m (śr 112)
    3.Bachleda + 104,5m
    4.Stoch + 104 m
    5.Mateja 95 m
    6.Hula 95 m
    Kto wypadnie z trójki:Kamil ,Marcin i Mateja?

  • anonim
    Jak to gdzie?

    O tej godzinie to większość w pracy albo w domu z dziećmi. Być może również u fryzjera albo u kosmetyczki! Co za "głupie" pytanie!

  • anonim
    Pytam

    A gdzie sa Polki?

  • anonim

    U.S.A. - 2 miejsce przegrane o 0,5 p to jak Finlandia niedawno przegrywała złote medale.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl