Austria ze złotym medalem drużynowych MŚ w Oberstdorfie na średniej skoczni

  • 2005-02-20 18:46

Ekipa Austrii po dramatycznej walce wygrała drużynowy konkurs o o mistrzostwo świata w Oberstdorfie. Austriacy z 970.5 punktu wyprzedzili Niemców (964.0 pkt.) oraz Słowenię (929,5 pkt.). Polacy zajęli dobrą, szóstą lokatę. Sensacyjnie, już po pierwszej serii zakończyła zmagania drużyna Norwegii, a to za sprawą skoku Sigurda Pettersena na 65,5m.


Dzisiejsze zmagania drużynowe na skoczni średniej w Oberstdorfie to znów bardzo nierówne warunki atmosferyczne. Początkowo wydawało się, iż większych problemów z przeprowadzeniem sprawnie konkursu nie będzie, jednak opady śniegu bardzo się nasiliły, stawiając nawet pod znakiem zapytania rozegranie drugiej serii konkursu, która ostatecznie rozpoczęłą się z 15 minutowym opóźnieniem.

Austriacy od początku wydawali się niemal pewni zdobycia złotego medalu. Bardzo daleko skakali zarówno Martin Hoellwarth (94 i 97,5m) jak i Wolfgang Loitzl (97,5 i 93m). Najdłuższy skok w konkursie oddałe jednak Thomas Morgenstern, szybując w pierwszej serii aż na 100m. Jednak to właśnie najmłodszy w ekipie Austrii mógł zniweczyć trud całej drużyny, a to za sprawą fatalnego drugiego skoku, zaledwie na 82,5m. Mimo to Austriacy zdołali obronić pierwszą lokatę i ostatecznie mogą się cieszyć z zasłużonego złotego medalu.

Drudzy dziś także skakali bardzo równo, a brylowali reprezentant gospodarzy - Georg Spaeth (94 i 99m) - oraz Martin Schmitt (91,5 i 95,5m).

Bardzo wysoką formę potwierdzili Słoweńcy, pokonując faworytów dzisiejszego konkursu, Finów. Jednak wcale nie świeżo upieczony mistrz świata - Rok Benkovic - był dziś najlepszy w ekipie Matjaza Zupana. Najdalej nieoczekiwanie szybował Jernej Damjan, osiągając aż 98m w pierwszej i 95m w drugiej serii, co dało Słoweńcowi najwyższą notę ze wszystkich startujących dziś zawodników.

Los Norwegów, którzy zajęli dopiero 12. lokatę, po bardzo przeciętnych skokach podzielili także Japończycy, których nie zobaczyliśmy już w finałowej serii dzisiejszych zmagań i ostatecznie zostali sklasyfikowani na pechowym, 9. miejscu.

Walka o srebrny oraz brązowy medal rozegrała się pomiędzy Niemcami, Finami i Słowenią, które na półmetku zawodów dzieliło kilka punktów. Ostatecznie na tarczy zakończyli konkurs podopieczni Tomiego Nikunena, zajmując czwarte miejsce i przegrywając brązowy medal ze Słoweńcami o zaledwie 1,5 punktu.

Niespodzianką może być bardzo dobra postawa Rosjan, którzy zakończyli dzisiejsze zawody na 5. lokacie, nie dając szans szóstej Polsce, na nawiązanie z nimi walki.

Zdecydowanie największym rozczarowaniem konkursu byli Norwegowie, którzy nawet w najgorszych koszmarach nie przewidywali chyba tego, iż mogą nie awansować do drugiej serii zawodów. Wyższej niż ósma lokata spodziewali się zapewne także Szwajcarzy, wśród których dobrze zaprezentował się tylko, do niedawna jeszcze chory, Andreas Kuettel (91,5 i 95m), natomiast zupełnie zawiódł Simon Ammann (83 i 82m).

Szóste miejsce Polski było maksimum tego, na co przy aktualnej formie poszczególnych zawodników mogliśmy liczyć. Aby pokusić się o piątą lokatę, Adam Małysz musiałby skakać najdalej, a chociaż jeden z pozostałej trójki naszych skoczków chociażby być w stanie przekraczać punkt konstrukcyjny obiektu. Szkoda trochę, iż mający za sobą tak dobre występy w tym sezonie - Robert Mateja - zupełnie nie trafił z formą na mistrzostwa świata i prezentuje się co najwyżej przeciętnie. Pozostaje mieć nadzieję, iż przed zmaganiami na dużej skoczni (piątek i sobota) nasi reprezentanci odzyskają świeżość i za tydzień wypadną chociaż odrobinę lepiej.


WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz pełne wyniki konkursu »
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz nieoficjalną klasyfikację indywidualną konkursu »


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11465) komentarze: (165)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Oooo.....

    ja uważam że trenerem Polskich skoczków powinien zostać nikt inny jak Alex Pointner lecz niestety to jest niemożliwe... oczywiście lubie jak wygrywa Małysz ale jeszcze bardziej ciesze się jak widzę ładny i czysty skok Kamila Stocha...a całym sercem kibicuje Austriakom mn. Morgiemu, Schlieriemu i Mario Innauerowi....Chłopaki jesteście suppppeeeerrrrrr.....

  • anonim
    wywalic Kutina

    a moze wrocic do trenera Sturca i psychologa? przeciez lepiej miec jednego dobrego skoczka niz kilku kiepskich, zenujace, ze zaden z naszych pozostalych skoczkow nie zakwalifikowal sie do 30 na k-120!!!

  • anonim
    BO TAK...

    WY NIE WIECIE CO ON MI ZROBIŁ...JANNE TO SPOKO FACET.ON MI POMÓGŁ.A THOMAS GO NIE POSŁUCHAL.TYLE WAM POWIEM (BYŁAM DO SPOWIEDZI) A THOMAS KIEDYŚ POZAŁUJE TEGO CO MI ZROBIŁ.BYC MOZE JUZ W TE WAKACJE....

  • anonim
    Skandaliczne sedziowanie

    zawyzone noty za skok Morgensterna w pierwszej serii i notoryczne zawyzanie not za styl dla wszystkich Niemcow - czy doczekam sie kiedys uczciwej rywalizacji na skoczni ?

  • Stacho bywalec
    W sprawie Kutina bez utrary rozumu

    Proponuję wnikliwe czytanie tekstów.Wówczas łatwiej o racjonalny namysł nad podjętym problemem .Nikt jesze nie zwolnił Pana Kutina.Ale realizacja dotychczasowych planów okazała się mizerna.Za kilka dni sytuacja może się odwrócić

  • maka początkujący

    Chvykov (Kirgistan) tez jeszcze oficjalnie kariery nie zakonczyl, wiec moze na olimpiadzie sie pojawi

  • maka początkujący

    Teoretycznie Holandia jest w stanie wystawic druzyne (skacza przeciez Boy van Baarle, Christoph Kreuzer, Jeroen Nikkel, Pierre Hartman itd) Jest tez troche skaczacych dzieci

  • anonim

    A moim kochanym Niemcom tak niewiele zabrakło...

  • anonim

    Dzięki Adamowi za podjęcie fascybnującego tematu! Dzięki niemu można było wczoraj poczytać o skoczkach z Holandii, Bułgarii i Hiszpanii, z Kirgizji i Australii. Mam nadzieję, że redakcja opracuje ten temat bardziej fachowo, niż to zrobił Adam, chociaż i jemu fachowości trudno odmówić. Postanowiłem uporządkować alfabetycznie jego listę - to chyba pierwsza taka
    lista w internecie!!!

    Kraje, w których się uprawia skoki narciarskie,
    i które są w stanie wystawić drużynę:

    1. Austria
    2. Bialoruś
    3. Bułgaria
    4. Chiny
    5. Czechy
    6. Estonia
    7. Finlandia
    8. Francja
    9. Japonia
    10. Kanada
    11. Kazachstan
    12. Korea Południowa
    13. Niemcy
    14. Norwegia
    15. Polska
    16. Rosja
    17. Rumunia
    18. Słowacja
    19. Słowenia
    20. Stany Zjednoczone
    21. Szwajcaria
    22. Szwecja
    23. Ukraina
    24. Węgry
    25. Włochy

    Kraje, w których się uprawia skoki narciarskie,
    i które nie są w stanie wystawić drużyny:

    26. Dania
    27. Gruzja
    28. Holandia
    29. Wielka Brytania

    Kraje, w których się uprawiało kiedyś skoki narciarskie:

    30. Hiszpania
    31. Kirgistan

    oraz oczywiście

    NRD, RFN, ZSRR, Czechosłowacja, Jugosławia

    Kraje, w których amatorsko uprawia się skoki narciarskie:

    32. Australia

    Czy to wszystko?
    Czy lista jest poprawna?
    Czy rzeczywiście w Anglii ktos teraz skacze?

    Brawo Adam!!!

  • NIEMAZGODY bywalec

    Ile dostał punktów Sigurd za ten skok na 65,5m, bo może "-", a to jest gorzej jak DSQ i 0 punktów. Czyżby sędziowie techniczni dołączyli do klanu Tepes, Hofer?

  • anonim
    Wierszyk

    "Na zgrupowaniu kadry skoczków"

    Rano na "rozgrzewkę"
    przyszedł Kamil Łódka:
    "Moje miłe orły
    gadka będzie krótka

    Tonio leć po flaszki
    i piwa bez mała
    tylko weź dowodzik
    żeby ci sprzedała

    Adam rzuć tą bułkę
    wypluj bananika
    a ty Rutek przestań
    rzygać do trzewika

    Od dzisiaj panowie
    nowe preferencje:
    kto chce dobrze skakać
    musi pić wódencję

    Pól literka rano
    połówka wieczorem
    a dla kogo mało
    trzy piwa szybciorem

    Trawka zabroniona
    bo badają siki,
    testy teraz mają
    prosto z Ameryki

    Czas nam minie szybko
    strach zniknie na skoczni,
    ORŁY - będą mówić
    świadkowie naoczni

    No, w końcu jest Tonio
    a gdzie wiktuały?
    jak żyję nie widziałem
    takiej tępej pały

    Mówiłem weź dowód
    bo zapyta baba
    żeby nie twój ojciec
    bym ci dał po schabach

    Idę sam do sklepu
    wyjmujcie kieliszki
    a za te kłopoty
    zarządam podwyżki"

    Pobiegł Kamil Łódka
    na skróty przez lasy
    bo kibice mogli
    wykupić zapasy.

  • anonim

    Czy wy wszyscy postradaliście zmysł...???A niby kto by miał zastąpić Kuttina...???Może...wy?

  • Stacho bywalec
    Matylda

    Odpowiedzieć mało elegancko na pytanie Kto? ."..to nie moja broszka",nie przystaje do poziomu mojego rozumowania. Ale zaznaczyłem,iż zależeć to będzie od wyników zwłaszcza indywidualnego konkursu i sugestii "powinien".Uważam generalnie nie ma osób niezastąpionych. Z trwogi,co będzie jeśli nie ON??? wynikać może pogląd ,oddajmy sprawę Opatrzności.Ja liczę tylko na jedno.W tej sytuacji może dobry Bóg odmieni,ale jesli Niebiosa nie będą łaskawe trzeba podjąć ziemską decyzję.Skakanie na nartach ma materialny mierzalny wymiar.Decyzja własna o odejściu też ma charakter ziemski.Czy pytać Wielkiego Adama o zmianę trenera?.O to już pytano skutek jest taki ,iż jeden zawodnik nie skacze,drugi dopiero sie odnajduje.Innych skoczków na przykład nie pytano,a jeden z nich został nawet wicemistrzem świata i"dokłada" mojemu ulubieńcowi.Na to reguły chyba nie znajdzie.
    I jeszcze inna sprawa.Przeczytałem w jakimś wywiadzie,wypowiedż Pani Izy/Piekna Kobieta/, jakoby zmiana trenera miała wysoce pozytywny wpływ.
    Na marginesie tej kwestii:
    na podstawie innych przesłanek i aktywnej obserwacji zjawiska spostrzegam ekspansję pewnej nacji na rzecz szeroko rozumianego ponsoringu /darczyńca i organizator nigdy na tym nie tracą a benificjenci się bogacą/.
    Odcięcie żródeł sponsoringu,akurat wtym zwględzie może być bardziej ważące niż aspekty merytoryczne.
    Tak więc PT Matyldo, dzisiaj sport wyczynowy to profesjonalim wsparty konkurencją na polu biznesu./Przypomnijny"przemundurowanie" zawodników przez PZN/.Rozpisałem się o poboczach sportu, ale to pobocze może prowadzić akurat przez centrum/środek/sportowej działki.Kto po Panu Kutinie ? Kto za Pana Kutina ? Jesze nie odchodzi, jesze Go nie odwołano . Karnawał skoków jeszcze trwa.Stare polskie przysłowie głosi,że nie wyprzega się koni wozu podczas jazdy.Nie oznacza to o nie istnieniu problemu braku skutecznego,efektywnego wyszkolenia skoczków narciarskich.Czynnik czasu może być tutaj argumenten,ale jeśli popatrzymy na kraje ościenne,to wyrażnie skoczkowie narciarscy wyprzedziły naszych dynamiką zmian jakościowych w aktualnych tabelach kwalifikacyjnych.Może jest to zjawisko krótkotrwałe .ale zauważalne wyzwalające sportową zazdrość.

  • skolim doświadczony
    katastrofa

    wiekszosc wpisow tutaj to zenada... az wstyd ze nasz narod taki glupi, chyba ze sportem interesuja sie tylko bardzo prosci i ograniczeni ludzie... jest pare osob ktorzy wpisuja sie tu bardzo dlugo i ich az milo poczytac reszta to naprawde zgroza, przykro kiedys tak bardzo lubilem sie tu wpisywac

  • Matylda weteran

    Stacho,
    powiedzmy że się z Tobą zgadzam: Kuttin musi odejść.
    Ale co dalej? Kto na jego miejsce? Kiedy? Pytać o zdanie Adama czy zatrudnić mu trenera, którego nie akceptuje? Na jaki okres zawrzeć z nim kontrakt? Jakie postawić wymagania? Co z Olimpiadą i przygotowaniami do niej?

  • anonim
    Mateja!!!!!!!!!

    Zauważyliście zasługę w to 6 miejsce Roberta Mateji. Robin leeeeeeeeeeeeeeeeć

  • Matylda weteran

    Wyjaśnienie do Roberta, który został w kraju: chodzi nie o MS tylko indywidualne treningi, podczas gdy Adam i koledzy pojechali do Pragelato.

  • Matylda weteran
    Połowa za nami

    Refleksje na półmetku MS 2005 w Oberstdorfie:
    1. Szóste miejsce naszej drużyny może cieszyć, jednakże strata 40 pkt. do Rosjan martwić.
    2. Słoweńcy włącznie z Rokiem Benkovicem podkreślili dzisiaj b. dobre przygotowanie na tę ważną imprezę sezonu. Martin Schmitt udowodnił w końcu sam sobie, że potrafi przenieść skoki z treningu na konkurs. O pechu mogą mówić Norwegowie oraz Japończycy.
    3. Polskie skoki nie mają nadal mocnego i solidnego teamu, o którym kibicą marzą już od dawna.
    4. Adam Małysz zeprezentował się dobrze, jednakże swojej wieloletniej dominacji na K-90 nie zdołał potwierdzić. Z ocenami jego występu na MS należy jednak poczekać do soboty; wtedy okaże się, jak naprawdę jest z jego formą. Być może tym razem to właśnie dla odmiany duża skocznia okaże się szczęśliwa.
    5. Mistrzostwa jeszcze trwają, ale chyba już dzisiaj można śmiało stwierdzić, że przeładowanie kalendarza na ten sezon przez PZN (Mistrzostwa Polski w Szczyrku oraz Zakopcu) nie było ani celowe ani rozsądne. Dlatego zrezygnowanie z Japonii niewiele tu dało w kwestii przygotowania na Oberstdorf, tym bardziej, że kadra udała się całkiem niepotrzebnie do Pragelato. Do tego doszło jeszcze przeziębienie Adama oraz długa podróż samochodem do Niemiec zamiast krótkiego i wygodnego lotu. Te wszystkie czynniki miały niewątpliwie negatywny wpływ na obecną dyspozycję Adama i pozostałych kadrowiczów oprócz Roberta, który został w kraju.
    6. Myślę że Heinz Kuttin wyciągnie z tego wszystkiego wnioski i przygotowania do przyszłego sezonu oraz IO będą przebiegały trochę inaczej. "Tajnerowe" ukrywanie się z Adamem przed ważnymi imprezami odnosiło skutki. Być może warto ten zwyczaj kontynuować. Od PZN kibice oczekują z całą pewnością więcej chęci do obopólnej spokojnej i owocnej współpracy. Do tej pory niektóre zachowania działaczy związkowych włącznie z dyr. sportowym zakrawały wręcz na sabotaż pracy trenerskiej.
    7. Atmosfera w Oberstdorfie przy połowicznie zapełnionych trybunach było co najwyżej poprawna. Sami organizatorzy przyczynili się do tak niskiej frekwencji, bilety kosztowały 50 Euro, a więc trzosobowa rodzina musiała wydać 150 Euro plus zakwaterowanie.
    Na sam koniec:
    Dużo osób nawołuje teraz do zwolnienia H. Kuttina. Słoweński odpowiednik PZN też chciał zwolnić Zupana w trakcie TCS. Dzisiaj dziękuje Bogu, że tego nie zrobił. Być może nasze "królewny śnieżki" też się niebawem obudzą. Kto wie? Dobrze by było, gdyby nie musiały się obudzić bez zaufanego trenera u swego boku.

  • anonim
    dsq

    Pettersena zdyskwalifikowali za zbyt długie narty..niestety

  • anonim

    Małysz nie miał warunków typie kutin jest dobest I nie p.........................

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl