Przykry początek mistrzostw dla Norwegów

  • 2005-02-21 19:04

Za sprawą dyskwalifikacji Sigurda Pettersena Norwegowie nie zakwalifikowali się do serii drugiej konkursu o tytuł drużynowego Mistrza Świata i ostatecznie zajęli 12 miejsce. Wygrali Austriacy, przed Niemcami oraz Słoweńcami. Porażka ich jest tym większa, gdyż byli uważani za jednych z faworytów do złotego medalu.

„Mika powiedział, że skok był ok, ale lewa narta lekko się obróciła. Nie wiem, dlaczego tak się stało, ale to moja wina" powiedział Sigurd Pettersen. Kilka minut po skoku, Norwegowie przeżyli kolejny szok. Podczas ważenia, okazało się, że Pettersen jest za lekki o 200 gramów i został zdyskwalifikowany.

"Jesteśmy strasznie rozczarowani. Mieliśmy szansę na złoty medal, ale niestety tak się nie stało. Szkoda, a szczególnie szkoda Sigurda. Musimy dalej pracować. Jestem pewny, że powrócimy jeszcze jako silna drużyna" powiedział Bjoern Einar Romoeren.

Najlepszym skoczkiem w drużynie był Roar Ljokelsoey (97 metrów) i nikt nie ukrywa, że on przeżył te wydarzenia na skoczni najmocniej. „To nie powinno się zdarzyć podczas Mistrzostwa Świata, ale jednak się zdarzyło" wyjaśnia Romoeren i dodaje „ Nie pomaga nawet tłumaczenie, że to nie był dobry dzień Sigurda."

Pettersen rozczarowany i zły na siebie

Przed rozpoczęciem zawodów, Sigurd tak jak zawsze zjadł tyle ile potrzebował jego organizm. Pomimo tego, podczas konkursu drużynowego ważył za mało. Po swoim nieudanym skoku (65,5 metra) został zdyskwalifikowany. Jako powód podano, że Pettersen skakał na zbyt długich nartach. Okazało się, że po skoku jego masa ciała było o 200 gramów za mała.

„Ważyłem się przed skokiem na górze. Tam miałem jeszcze o 400 gramów więcej. Po skoku okazało się, że mam o 200 gramów za mało. Ważono mnie aż siedem razy" powiedział Pettersen.

Trudno wytłumaczyć gdzie nagle „zniknęło" 600 gramów. „Przez cały sezon używamy tej samej wagi. I przez cały czas wyniki pokazywane przez nią były zgodne z wynikami FIS. Nie mamy żadnego wytłumaczenia, na to, co się zdarzyło. Mogę tylko obiecać, że w konkursach na dużej skoczni wszystko będzie już w porządku" powiedział dyrektor sportowy, Clas Brede Braethen.

Trener Mika Kojonkoski nie może zaliczyć początku mistrzostw do udanych. "Szczerze mówiąc to przykra sprawa. Jeżeli nasza waga nie jest zgodna ze sprzętem posiadanym przez FIS, musimy zmienić nasze wyposażenie. Jednak zastanawiam się, co się stało, przecież przez cały sezon nie mieliśmy takich problemów."

Czwarte miejsce Romoerena

W konkursie indywidualnym na skoczni normalnej, Bjoern Einar Romoeren zajął czwarte miejsce. Po pierwszej serii znajdował się na drugiej pozycji, zaraz za Słoweńcem Rokiem Benkovicem.
W drugiej serii trafił na zawirowania powietrza i ostatecznie wylądował na 89,5 metrze. Do medalu brązowego zabrakło mu 1 punktu. "Osobiście dla mnie to jest zwycięstwo" powiedział Romoeren po zakończonym konkursie.

Jednak jego start w konkursie indywidualnym stał pod znakiem zapytania. W czasie pięciu serii treningowych, w czterech Daniel Forfang był lepszy od niego, pomimo tego, trenerzy postawili na Romoerena. "Udowodniłem, że nominacja dla mnie była słuszna. Właściwie to muszę koncentrować się na sobie. Trenerzy zauważyli, że robię postępy i idę do przodu" dodał Bjoern.

Norweg był bardzo zadowolony ze swojego czwartego miejsca, i nie myślał o tym, że niewiele zabrakło mu do miejsca na podium. "Oddałem najlepsze skoki w sezonie i z tego powodu jestem ogromnie zadowolony" powiedział Romoeren.

Także trener Mika Kojonkoski był zadowolony z miejsca zajętego przez Bjoerna Einara. Uważa, że drobny błąd przy lądowaniu przesądził o tym, że Romoeren nie znalazł się na podium. "Podczas lotu za bardzo został z tyłu, i dlatego trudno było poprawnie wylądować. To było złe lądowanie a noty za styl w porządku" powiedział Kojonkoski o skoku swojego podopiecznego.

Mika sądzi, że zarówno Lars Bystoel jak i Roar Ljokelsoey (w konkursie indywidualnym oboje zajęli 9. miejsce) mogą skakać lepiej. "Drugi skok był znacznie lepszy. Pierwszy też był poprawny, ale warunki były bardzo trudne" powiedział Roar po swoim występie.

Przed kolejnymi zawodami, Norwegowie zapowiadają, że będą trudnymi rywalami. Jednak czy tylko same słowa wystarczą, aby odbudować zaufanie oraz pewność siebie, która zawsze charakteryzowała „Gang Kojonkoskiego"?



Anna Szczepankiewicz, źródło: norwegen.info
oglądalność: (6987) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Nie przejmuj się Adam

  • anonim

    Dyskwalifikowanie z za wagę na Mistrzostwch Świata... . Paranoja! Mam nadzieje, że odbiją to sobie na dużej skoczni.

  • anonim

    i tak nie skoczyl 7
    0 metrow

  • anonim
    Będą medale

    Szkoda że nie wyszło ale jeszcze nie wszystko stracone. Oni nie poddadzą się tak łatwo! :) Trzymam kciuki!

  • Kibic profesor

    Wcale sie nie dziwie i nie zaluje Pettersena. Jak mozna miec wage na styk. Powinien miec conajmniej kilogram wiecej!!!

  • Luk profesor
    -

    A Pettersen zepsuł Norwegię.

  • Olga początkujący

    Natka-dokładnie, szkoda tylko ze sam Idol o tym nie wie ;)

  • anonim
    ania cd

    A klikam nosem.

  • anonim
    ania

    Pewnie, że żałują........tych paru tysiaków euro premi za medal.

  • Ania doświadczony
    Tyniek

    Wiesz co? Przestań tak głupio pisać!!! Prędzej niech ci palce odlecą!!! To nie jest wina Sigurda... miał złe warunki, a koledzy z ekipy pewnie też Go żałują...

  • anonim

    No ja się nie dziwię. Jak ja bym tak zawalił skok, to też bym się pos..ł z paniki przed tym co mi zrobią kumple z ekipy. I tu jest to brakujące 200 g.

  • Ania doświadczony
    ://

    Żal mi Sigurda :///, przecież to nie Jego wina... no i Norwegowie - miałam nadzieję, że będą na podium...

  • anonim

    Może tak sie presztaszył jak leciał że schudł podczas skoku :D:P

  • Natka początkujący

    Olga zdjecie naszego Idola (haha2) Ber w pieleszach !! ;:D:D

  • skolim doświadczony

    troche te zasady sa przesadzone, wiadomo ze to guzik znaczy (200g) ale ktos tak wymyslil

  • anonim

    Kojonkowski taki pewny był haha

  • anonim

    ich bin 2.

  • Olga początkujący

    Po prostu Idol :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl