Kłopoty Niemieckiego Związku Narciarskiego

  • 2005-03-07 00:15

Minął już rok, odkąd Sven Hannawald gra rolę widza. Oliwy do ognia dolewa jeszcze sekretarz generalny Niemieckiego Związku Narciarskiego, który stawia byłemu mistrzowi w lotach ultimatum. Naraża się tym samym na ostrą krytykę ze strony mediów i byłych zawodników. Cała sprawa ma jednak podłoże finansowe.

Thomas Pfueller, szef Niemieckiego Związku Narciarskiego, zaapelował do Svena Hannawalda, aby do kwietnia podjął decyzję o kontynuowaniu kariery narciarskiej. W Przeciwnym razie będzie musiał ją zakończyć. "Fizycznie byłby w stanie wrócić do czołówki. Wątpię, że nadal ma chęć jeszcze choć raz zaatakować. Nie ma tego zacięcia co Martin Schmitt. Mimo długotrwałego kryzysu nie chowa głowy w piasek"- ocenia sekretarz generalny. Martin Schmitt potwierdził swoją wolę walki i przyczynił się do drużynowego srebrnego medalu na obiekcie K 90 podczas Mistrzostw Świata w Oberstdorfie.

Niemieckiemu Związkowi wraz z problemami Svena Hannawalda grozi kryzys finansowy. Stacja RTL jest już zmęczona ciągłymi niepowodzeniami skoczków. Przedstawiciele kolońskiej telewizji zapowiadają, iż nie przedłużą wygasającego w 2007 roku kontraktu. W konsekwencji do kasy Związku wpłynie suma pomniejszona o kilka tysięcy Euro.

DSV zamierza pozyskać zaufanie stacji SAT 1, która miałaby przejąć rolę RTL i transmitować relację z aren sportów zimowych. "Możliwie dużo medali na Mistrzostwach i przyszłorocznej Olimpiadzie poprawi naszą pozycję w negocjacjach"- uważa Thomas Pfueller. Kontrakty z trzema dalszymi sponsorami: Audi, Bognerem oraz Warsteinerem również wygasają w 2007 roku. Trwają wiec usilne poszukiwania zawodnika, który mógłby przejąć rolę lidera po Svenie Hannawaldzie.

Dziś miano idola noszą nie tylko skoczkowie. Coraz większe uznanie zyskują kombinatorzy i biegacze. I to oni przyniosą kilkuzerowe sumy od sponsorów, w konsekwencji doprowadzając do kryzysu w skokach narciarskich.


Joanna Będzieszak, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5451) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • danka bywalec

    Skoki bez Svena to nie jest to samo!!! I co z tego ze jest Niemcem??? W sporcie to nie powinno miec najmniejszego znaczenia!!! Jezeli Sven bedzie sie czul na silach wrocic to skakania to niech wroci. Czekaja na Niego wierni kibice. Nie mozna Go spisywac na straty. Mam nadzieje ze zobaczymy Go w tym sezonie.

  • anonim

    Skoki bez Svena sa niczym, nie mówie tego jako jakas zakochana fanka tylko jako ktos dla kogo skoki sa zyciem i dgrywaja znaczaca role w kazdym moim dniu. Bez Svena nie ma nic, jest nudno, nijak... A wszystko zalezy od zdrowia, jesli Mu pozwoli wróci jesli nie.. Uszanuje Jego decyzje bo Jego zdrowie jest najwazniejsze

  • anonim
    Sven Hannawald!

    Bardzo byłoby miło widzieć Svena na skoczniach,bez Niego skoki są mniej ciekawe i piękne.To jest skoczek z klasą.Svenie!postaraj się odzyskać siłę woli i miłość do skoków i wróć w nowym sezonie.Początek może być trudny,ale poradzisz sobie z pomocą Bożą i życzliwych ludzi.Odwagi i sił w przezwyciężaniu trudności.

  • Paweł stały bywalec
    Sven

    Trzymaj się sven!!!!!!!!!!!!!!
    Jesteśmy z tobą!!!!!!!!!!!!!!!
    Myślę, że Hanawald wróci do formy. Może jeszcze więkzej niz zwykle. Wszystko zależy od niego i mediów, które powinny czekać aż sven podejmię jakąś decyzję.

  • anonim
    Hannawald-bidulka

    Ale to nie jest piaskownica, żeby sobie Hannawald przychodził i wychodził kiedy mu się żywnie podoba, w zależności od kaprysu jaśniepana milionera (czy jak wolą naiwne nastolatki - nawrotu ciężkiej i niesprawiedliwej choroby). Skakanie to nie była tylko przyjemność i zabawa dla Hannawalda, ale jego sposób zarobkowania czyli po prostu jego praca. A do pracy - niestety - przychodzi się nie tylko wtedy, gdy czekają na nas splendor i sukcesy. A to że ktośtam kazał Hanniemu łaskawie odpowiedzieć czy w przyszłym roku wpadnie do pracy, to nie jest żaden szantaż ani stawianie pod ścianą tylko delikatna próba uzyskania odpowiedzi co też ten wyjątkowo dotknięty przez los człowiek zamierza zrobić: wrócić do skakania czy też szukać swojego zagubionego jestestwa - patrz rozbijać się samochadami na wyścigach.

  • anonim

    elo ziomki, ja uważam że Sven powinien wrócić do gry jak najszybciej i dalej wygrywać!!!!!!!!

  • anonim
    @Olga

    Postawili Go pod ścianą i kazali skakać. Toż to można sobie nos złamać, albo co gorszego..........

  • Paula bywalec
    ......

    Subiektywnie mówiąc, bardzo chciałabym, żeby Sven wrócił. Jest dla mnie bardzo ważną postacia w skokach. Niestety najbardziej odczułam to dopiero jak odszedł. Szkoda, że mam rok w plecy. Tym bardziej, że nie jest juz nastolatkiem. Obiektywnie jednak powrót może okazać sie dla niego za dużą presją, a szkoda by było, jeśli znowu pogrążył się w chorobie.

  • Olga początkujący

    Nie chodzi o to zeby Go stawiac pod scianą, ale zeby wierzyc, ze wróci i bedzie cieszył sie skakaniem jak zawsze, bez Niego skoki nie sa juz skokami, zabrano im ta 'iskre' którą był Sven. Mazda widze ze sie rozumiemy, trzymam za Niego kciuki :*

  • snow stały bywalec
    szmal

    "Przedstawiciele kolońskiej telewizji zapowiadają, iż nie przedłużą wygasającego w 2007 roku kontraktu. W konsekwencji do kasy Związku wpłynie suma pomniejszona o kilka tysięcy Euro."

    Kwoty wpływów z tytułu umowy pomiędzy RTL a DSV sięgają rzedu dziesiątek milionów euro nie kilku marnych tysięcy jak sugeruje autorka.
    Gra idzie o naprawdę spore pieniądze i dlatego stawiają Svena pod ścianę

  • Skia początkujący
    pieniadze

    Nie, pomyłki w podanej sumie pieniedzy, nie ma. To sa naprawde zarotne sumy, więc lepiej nie podawac, ile tak naprawde zer się w nich znajduje.

  • Malyszomaniak profesor
    Sonda

    Patrząc po sądzie na tej stronie można by przypuszczac ze jesteśmy niesamowitymi optymistami i dla nas Adam jest był i będzie zwycięscą nie zaleznie od wyników choc zdajemy sobie sprawe że to mało prawdopodobne chociaż by z tego punktu widzenia iż poprostu nie ma szans na to żeby się z tego kręgu błędów wyrwać Adam stracił powtażalność stracił równowage i swą wytryzmałość psychiczną za bardzo chce musi dac sobie odpocząć bo jak tak dalej pójdzie będzie jeszcze gożej.

  • Malyszomaniak profesor
    Psie ?

    Może chodziło o 100 tysiecy ? chmm to zalezy miesiecznie czy dziennie ? . A pomyślał ktos jak to będzie u nas wyglądac jak Adam się skończy ? tragikomedia z chorobą narrodową w jednym .

  • anonim
    psie pieniądze

    "W konsekwencji do kasy Związku wpłynie suma pomniejszona o kilka tysięcy Euro."????Albo pomyłka,albo mówimy o naprawdę psich pieniądzach.

  • anonim
    xxx

    Dla wszystkich było by lepiej gdyby wrócił i powalczył jeszcze troszke na skoczniach bez Svena i będacego w formie Martina Schmitta skoki nie są już takie same.Także dla całej dyscypliny było by lepiej bo wiadmo,że to głównie Niemcy dają kase na skoki,a narazie mają tylko dwóch dobrych równych skoczków Uhramana i Speatha ale to narazie nie sa zawodnicy na osiaganie spektakularnych sukcesów przyciągających sposorów.

  • anonim

    A nie sądzicie, że szukajac nowego lidera drużyny DSV postawił już na Svenie kreske???? Bo dla mnie to właśnie tak wygląda...

  • anonim

    Zgadzam się zupełnie z Olgą, ale narazie nie wiemy co się będzie działo dalej ze Svenem ale trzymam kciuki, że wróci!!!!

  • Olga początkujący

    Dla Svena wazne jest zdrowie, jesli wróci bede szczesliwa, ale jesli zdecyduje uszanuje jego decyzje

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl