Jan Kawulok: "Nigdy dotąd nie było czterech złotych medali"

  • 2005-08-09 07:09

Przed tygodniem emocjonowaliśmy się występami naszych najmłodszych skoczków podczas Mistrzostw Świata Dzieci w Garmisch - Partenkirchen. Nasza ekipa przywiozła z Niemiec cztery złote medale - wszystkie wywalczone na skoczni K43. Po tych zawodach swoimi wrażeniami podzielił się z nami trener Jan Kawulok z Wisły Ustronianki, który był w Ga-Pa razem z naszymi skoczkami.

"Odnieśliśmy największy, jak do tej pory, sukces na tych zawodach, bo nigdy dotąd nie było czterech złotych medali. Udało się, choć chłopcy wygrywali z małymi przewagami."

Niestety, na skoczni K80 Polakom nie udało się wywalczyć medalu...
"Na treningach chłopcy skakali dużo lepiej. Podczas konkursu na dużej skoczni panowały zmienne warunki atmosferyczne i była to po prostu duża loteria. Świadczy o tym również fakt, że na przykład faworyt Niemców zajął dopiero szóste miejsce, choć twierdzili oni, że musi wygrać."

Była jeszcze jedna przyczyna:
"Druga sprawa to jest właśnie ten brak średnich skoczni u nas w Polsce. Praktycznie tylko w Zakopanem istnieje taki obiekt i jeśli nie pomyslimy o tych średnich skoczniach, to taka luka zawsze będzie."

Poziom, jaki prezentują zawodnicy, wyrównuje się:
"Zarówno w ubiegłym, jak i w tym roku startowało 15 państw, zdecydowanie wyższy poziom, niż rok temu, był w najstarszej grupie. Stawka strasznie się wyrównuje. W tym roku bardzo ciekawą ekipą była Szwecja, po raz pierwszy byli Amerykanie. Oprócz Finów była cała Europa i Amerykanie. I poziom się wyrównuje, bo w ubiegłym roku Tomek Byrt wygrał z dużą przewagą, a w tym roku już z mniejszą."

Nasi skoczkowie, oprócz skakania, bardzo chętnie biora udział w turnieju piłki nożnej. Podobnie było i w tym roku:
"Chłopcy przegrali w półfinale rzutami karnymi ze Szwajcarami i nie weszli do finału. Ale my to traktujemy jako zabawę, chociaż bardzo przyjemną. Chłopcy byli bardzo zadowoleni z tego turnieju, wspomagali nawet drużynę Amerykanów. Rozegrali w sumie 7 meczy, doszli aż do półfinału."

Z trenerem Janem Kawulokiem rozmawiała Barbara Niewiadomska


Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7226) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    REDAKCJO !!!

    Prosze o reakcję , nie będe czytac tu tych wulgaryzmów ,
    mozna to usunąć ???

  • Ola stały bywalec

    Trzeba wybudować skocznię w każdym mieście!!! :D

  • Jaala stały bywalec
    @Apolinary

    Skocznie średnie są, ale nie ma na nich igelitu, wobec powyższego nadają się do treningu tylko w zimie, gdy jest śnieg.

  • anonim
    Juniorzy słabiutko

    Nie ma co zwalac na brak skoczni.
    A poza tym to w Wiśle ,Szczyrku i Karpaczu nie ma średnich skoczni?

  • anonim

    Ja myślę , że to wielki sukces , wiekie gratulacje dla trenera .
    To wspaniale , kiedy trener ogląda efekty swojej pracy , i zawidnicy tak mlodzi wracają z medalami.
    Zyczę tym mlodym chlopcom , wiele sukcesów , w dalszej drodze sportowej ,
    wiięcej skoczni w Polsce tych średnich , aby mieli gdzie trenować.
    Jestem pewna , że będziemy mieć kiedyś takiego zawodnika , może nie jednego jak Adam ,
    może nawet calą drużynę ,
    Wielkie gratulacje dla chlopców i dla Pana trenera .

  • anonim

    Więcej skoczni!!!!!!!!!!!!!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl