Kolana mistrzów

  • 2002-09-10 16:39
Martin Schmitt
Co łączy Svena Hannawalda, Martina Schmitt i Adama Małysza? To chyba oczywiste. Od pewnego czasu jednak łączy ich jeszcze jedna, tym razem przykra rzecz - kontuzje kolan.

Zaczęło się od Svena Hannawalda, który na olimpiadzie w SLC w konkursie na dużej skoczni miał upadek i nadwyrężył kolano. Po sezonie zimowym przeszedł operacje obu kolan, a późniejsza rekowalescencja nie przebiegała pomyślnie. Stąd rezygnacja z udziału w LGP.

W sezonie letnim nie oglądamy także Martina Schmitta, który... leczy kontuzje kolana. Na początku cyklu wszystko wyglądało coraz lepiej, ale przy pierwszych skokach treningowych Martin zaliczył upadek. Kontuzja odnowiła się i konieczna była operacja. Odbyła się ona w uniwersyteckiej klinice we Freiburgu. Do treningów Schmitt powróci dopiero za trzy-cztery tygodnie.

Z kontuzją kolan zmaga się także Adam Małysz, jednak w jego przypadku operacja nie jest konieczna.

Powody takiego stanu rzeczy nie są trudne do odgadnięcia. "Skoczkowie mają za dużo zawodów w ciągu roku. Sezon letni nie daje czasu na odpoczynek - powiedział w wywiadzie dla "Sportu" prof. Jerzy Żołądź. - Trudno powiedzieć czy dolegliwość Małysza jest podobna do tych, jakie mieli Schmitt i Hannawald, ale gdy tacy zawodnicy, którzy skaczą nienagannie technicznie, narzekają na podobne kłopoty ze zdrowiem, to sugeruje to wspólny mianownik problemu - że jest za dużo zawodów zarówno latem jak i zimą"

(źródło: Onet, Gazeta Wyborcza, Sport)


/ogryznieta/, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5270) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    kontuzje skoczków

    Krótko mówiąc prawdziwego mistrza poznaje się po konuzji kolana...Szkoda ich, dobrze że odpoczęli. Ale tylko Małysz nie zawiódł w żadnym stopniu zimą. Schmitt od początku zimy był bez formy, Hannawald cały czas gonił i w końcu przegrał. Ale Niemcy bez Hannawalda i Schmitta sobie za bardzo w LGP nie radzili tak samo jak Polacy bez Małysza, ale to już inna bajka.

  • anonim
    _______

    A mówi się że sport to zdrowie...

  • Glon doświadczony

    Ale nie wyczynowy

  • anonim
    Trudno to jest sport wyczynowy

    Nie znam przypadków wśród sportowców wyczynowych aby omijały ich mniej lub bardziej poważne kontuzje. Oby kontuzja Adama nie była groźna czego mu szczerze życzę!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl