Kolejny przystanek - Bischofshofen - lista startowa

@Matylda

Nie czuję się przez Ciebie prześladowany.Pytania też nie były irytujące. Te uogólnieia dotyczą powszechnie znanych person i zjawisk. Poza tym dawno zrezygnowałem z aspiracji zaznaczenia swojej obecności przez wypowiadanie się po każdym artykule. Nie jestem detalistą,interesują mnie problemy i generalia, taka jest moja natura. Do wieczora!

Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa

Prześladowany drogi Przyjacielu,
dziękuję Ci bardzo serdecznie za odpowiedź, której się jednak nie spodziewałam. Zgumować drugiego pytania już się nie dało, zbyt szybko wysłałam moją ciekawość, która chyba nawet ciut zabolała. Mnie nie chodziło o dyskuje z tym czy innym forumowiczem jako taką, że się tak wyrażę face to face. Po to jest to forum, ażeby wymieniać się nawzajem ocenami aktualnych "skocznych" zdarzeń. Mnie chodziło o Twoje wtrącenia ogólne, niepersonalne. Ale nie będę brnęła dalej w temacie, bo się jeszcze bardziej zamotam jak jedwabnik w kokonie. Przepraszam za naprawdę niewinne, bez podtekstu czy uszczypliwości (chociaż może dosyć niezręczne) pytania i proszę: Lub mnie mimo wszystko troszkę.

A pozostawając w temacie: Wyniki treningów oraz kwalifikacji mogą napawać optymizmem, jeszcze nie hura, jeszcze nie superhura, jeszcze nie gigahura - ale jednak trzy bardzo solidne skoki zostały zapisane w kajeciku. Jeżeli dzisiaj się powtórzą - co nie jest takie pewne - to można będzie spokojnie patrzeć w już tak bliską jesienną przyszłość. Kiedy liście z drzew opadną, kiedy słota zaleje ulice a ołowiane chmury zawisną nad naszymi domami, siądziemy przed ekranami czarodziejskich skrzynek i po raz już kolejny zaczniemy wodzić wzrokiem za naszymi idolami dmuchając im pod narty.

Pozdrawiam Cię cieplutko do następnego komentarza.

Ja nie mogę , 129,5 m , Adama , napawa mnie optymizmem jeszcze większym , przed jutrzejszym konkursem ,
widac , że w spokoju trenowali ,
i widac efekty , jutro zapowiadaja sie ciekawe zawody.

Nie wiem co jest grane , ale Adama mialo nie być , już na LGP ,
widocznie prosto z Ramsau pojechali na zawody ...
trenowali na malej skoczni wybicie ,
zawsze powtarzalam , że potrzebny jest mu czas i spokój ,
zobaczymy co pokaże w drugim treningu .
Ale jestem dobrej mysli ....

@Styrian

@Styrian,
żałuj, że nie wiesz do kogo mówisz, ale nie mam czasu cię uświadamiać. Jak już natomiast mówiłem - zbytnio ufasz gazetkom i innym mediom, za bardzo im wierzysz. Zostałeś przez nie zaślepiony i nawet nie potrafisz przyznać oczywistej prawdy! Stajesz się Lepperem tego forum. Piana na usta i hajda z szabelką na wszystkich, którzy śmią powiedzieć złe słowo na temat tak wspaniałego trenerskiego geniusza. Rzeczywiście to geniusz - od marnowania zawodników, załamywania ich karier i kłamania na każdym kroku. Polo Tajner przynajmniej był szczery, choć swoje błędy popełnił. Ty tymczasem w swoim zapatrzeniu w wielkiego wodza Heinza posuwasz się do absurdu. I to mnie zaczyna śmieszyć. Ale z drugiej strony coraz bardziej zaczynam się skłaniać ku zdaniu, że ty jednak musisz Kuttina albo jego ślepych współpracowników bardzo dobrze znać... Takie głupoty tak bezinteresownie nie przechodzą...
Wyjaśnię tylko wszystkim, że absolutnie nie mam nic przeciwko trenerom z zagranicy. Jestem na ich pracę w Polsce nawet bardzo otwarty i cieszy mnie gdy podejmują się trenowania polskich kadr, drużyn, zespołów (Raul LOZANO, jeśli wiesz kto to jest - przykład do naśladowania dla wszystkich). Tylko to muszą być ludzie szczerzy, otwarci, faceci z jajami, mający jasną koncepcję i mówiący prawdę o wszystkim, a nie jakieś zagubione we mgle prostaki...

@kibic : czekaja az sie nie uda ...... bo i coz mogliby powiedziec teraz :-))))) . Czyli jednak lepiej jest jechac 100 km z Ramsau niz z 1000 km z Wloch :-)))) .....

skoki

gdzie są ci co pieski wieszali po adamie malyszu-widze teraz cisze po pierwszym treningu

I trening

jakby to powiedzial wrobel cwirek: fiu fiu Malysz 2, tylko poltora metra za Kuettelem..reszta Polakow lepiej zapomniec...

@mks : forma Twoich komentarzy jest identyczna z forma uzywana przez "brukowce" :-(((( Zrob cos z tym prosze ...... A najwazniejsze poczytaj jakichs madrych ksiazek o treningach , sporcie wyczynowym - napewno na tym nie stracisz :-) .

Małysz jest na liscie startowej ,ale nie ma go
Bischofshofen i nie będzie skakał.

Adaś będzie hipkał, gdzie tylko zechce i basta!

Barnabo,
mam do Ciebie dwa niewinne pytania:

1. Dlaczego napisałeś o "osobliwej sympatii do Arcymistrza". Czy to przejęzyczenie a raczej przeklawiszowanie? Czy nie powinno tam stać: osobista sympatia?

2. Skąd u Ciebie to pedagogiczne zacięcie w redagowaniu niniejszego forum wraz z jego uczestnikami. Jako jedyny już od zeszłego sezonu bacznie śledzisz co?, kto?, jak?, gdzie?, w jakich okolicznościach?, pod jakim pretekestem?, z jakich pobudek? idt. itp. napisał, obwieścił, zamotał się w swoich ocenach, wybrnął z nich brawurowo, znowu się potknął, zmienił diametralnie zdanie itp. itd. Nie ma chyba żadnego Twego komentarza bez oceny forumowej braci. Chętnie - żeby nie napisać z lubością - wystwiasz nam tutaj cenzurki. Skąd to się bierze, czy jesteś z zawodu nauczycielem?

Jeżeli wolno mi było zapytać, to proszę o szczerą odpowiedź. Jeżeli natomiast nie, to przejdź obok mego wpisu nawet na niego nie zerkając. To jednak nielogiczne. Musisz przecieć najpierw zerknąć, przeczytać, chwilkę się zastanowić i dopiero później podreptać dalej najobojętniej w świecie. Zero reakcji. I tak wiem, że odpowiesz. Mam rację?

Szkoda już po raz setny mówić, że to kolejne kłamstwo Kuttina. Ten człowiek kłamie Polakom w żywe oczy mniej więcej z częstotliwością raz, dwa razy na tydzień. Oszukuje nas wszystkich, a niektórzy ciągle wierzą w jego dobre intencje. Niestety dla mnie ten gość jest wręcz synonimem kłamstwa. Nic już tego nie zmieni. On po prostu zabrnął zdecydowanie za daleko!

@ mmm_ krawow, sprostowanie istotnego błędu

Przepraszam , powinno być "grupie austriackiej"
Przepraszam też sympatycznycm skoczków szwajcarskich za wplątanie ICH w tę kabałę. Stanowią tego lata wyśmienity zespół, chciałoby się napisać po kumpelsku "paczkę" .

Start Adama

@mmm_krakow,
Przestań się już denerwować.
Przecież Adam MUSI nabijać kasę " grupie szwajcarskiej".50 % powierzchni reklamowej nie może leżeć odłogiem, to czysty prywatny biznes, w tym Mistrza.Pozostała część, między innymi utrzymuję wszystkie kadry skoczków no i w dużym stopniu wspiera skromne podziałki budżetowe PZN przeznaczanego na inne konkurencje.
Biznes jest biznesem (interesem), a nie działalnością charytatywną, która i tak opiera się w rzeczywistości na samofinansowaniu instytucji ją prowadzącą, a nie na dokładaniu do jej struktur organizacyjnych. Podobnie jest z fundacjami wszelakimi, nawet wspierającymi szlachetnie sport zimowy, wokół których ostatnio było sporo hałasu. Nie dziw się temu, że założyciele pewnej, dość mętnie tłumaczyli się w sprawie absencji w nośnym społecznie programie skoków narciarskich. Podobne interesy kręci się przy okazji PŚ czy LGP. To nie PZN jest ich organizatorem. Transakcje sponsorskie nie są powszechnie znane, ich benificjenci zaś ujawniani. Dzisiaj wyczyn sportowy to dla nas emocje pełne uniesień, lub goryczy zawodu powodujących chociażby np. spięcia i utarczki wśród forumowiczów .
Dla ich organizatorów i aktorów odgrywajacych rolę zawodników to i ciężka praca i dobry interes jeśli posiada się klasę, a w szczególności bezwzględnego memedżera, który potrafi wyegzekwować literalnie treść chytrego kontraktu trwającego w okręślonym czasie. Po jego wygaśnięciu okazja już może się nigdy nie powtórzyć.
Nie pouczam Cię mmm. Gwoli ścisłości tylko wyjawiam swoje myśli kudłate kotłujące się mi w głowie zbyt natarczywie od czasu rozlania przez Wojtka dziko skwaśniałego (dobrego) mleka.
Tak czy inaczej mimo mojego dystansu do Trenera Kuttina ani na moment nie rozprostuję zaciśniętych kciuków w trakcie najbliższych i wszystkich pozostałych konkursów z udziałem Polaków. O mojej nad wyraz osobliwej sympatii do Arcymistrza od kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Go w TVP wraz z trenerem Mikeską (kiedy to bylo?)nie muszę nikogo zapewniać.

@mmm krakow : Ty to musisz nie lubic tego Kuttina ;-)))) bo tyle glupstw naraz napisac to juz dawno Ci sie nie zdazylo ;-))) najlepiej idz juz do domu :-)))))
Milego weekendu i nie zapomnij trzymac kciukow za Kuttina i jego zawodnikow :-))))))))))))))))))))))))

@mmm krakow : co do klamcy przesadzilas ;-) - to posuniecie jest jak najbardziej trafne ;-)))) ....... Moze nie popularne ale trafne napewno ;-)

@mmm krakow : nigdy w zycie bym Cie nie splul ! Ale ochrzanic ;-))) to co innego :-))) Mysle ze Zyla i Malysz to w miare logicznie - bo jesli trenowali w Ramsau to byli na miejscu ( jakies 100 km od Bischof) i biorac pod uwage ze u mnie jest temp. +32 stopnie to calkiem logiczne ;-))) . Po co ciagnac Mateje przez pol swiata jak mozna "skorzystac" z zawodnikow na miejscu.....

Kuttin ty bezczelny kłamco!!!

Jesli Adam wystartuje w Bischofshofen uroczyście oświadczam, iż przestaję wierzyć w jakiekolwiek słowo wypowiadane przez tego pseudo trenerka!!
Adam miał już nie startowac w żadnym konkursie LGP i co??

@Styrian

Też mało nie spadłam z krzesła, ale Henio to wziął z listy startowej na stronie FIS!! Jest już aktualna :D Nikt z nas nie ma problemów z głowa czy oczkami :)
Sorki, ale Kuttin z Federerem tym razem przesadzili - Małysz chyba dlatego skacze, że jest transmisja, więc MUSI!!!

Ale jaja!

Według listy FIS :-)
Startują w Bischofshofen:
Stoch
Długopolski
Małysz - po co??????????????
Żyła - po co????????????

Kuttin do psychiatry!!!
Styrian, zanim mnie splujesz, looknij na stroen FIS, jest już lista startowa :P