Koniec i kropka

  • 2002-09-14 18:43
Andreas Widhoelzl
Zakończył się konkurs w Insbrucku i zakończyła się rywalizacja w Letniej Grand Prix 2002. Zwycięzcą został Andreas Widhoelzl, choć nie wygrał we wszystkich konkursach. Dziś triumfował Martin Hoellwarth, Widhoelzl był trzeci.

Słoneczna pogoda i umiarkowana temperatura towarzyszyła ostatniemu konkursowi cyklu Letniej Grand Prix. Wiatr był umiarkowany, nie przeszkadzał skoczkom.

Pierwsza seria rozpoczęła się od ładnego skoku Manuela Fettnera - 113m. Potem jednak przeważały skoki dość przeciętne. Marcin Bachleda, nasz jedyny reprezentant, zajął tylko 48 miejsce - 102m i pięć 19tek. Pierwszy skok dający awans do pierwszej 30-tki oddał Reinhard Schwarzenberger - 114,5 m. Warto odnotować też wynik dziewiątego na liście startowej Remi Santiago - 116m w przyzwoitym stylu. Tommy Ingebrigtsen miał dużego pecha, do 30-tego miejsca zabrakło mu 5 dziesiątych punktu.

Awans do drugiej serii wywalczyło aż sześciu austriaków, potwierdzając dobre przygotowanie przez trenera Lepistoe. Norwegowie i tym razem dobrze się spisali - Siggurd był 6ty, Ljoekelsoey - 11-ty, Stensrud - 26-ty. Matti Hautamaeki przerwał złą passe i oddał skok 122 metrowy, zajmując 8-me miejsce. Robert Kranjec też uplasował się w pierwszej dziesiątce. Najwyżej z niemców, którzy pod nieobecność Schmitta i Hannawalda nie błyszczą, znalazł się Christof Duffner.

Na szczycie bez zmian - wciąż te same nazwiska - Hoellwarth, Jones, Widhoelzl, Ammann i Ahonen.

Drugą serię rozpoczęły skoki niewiele krótsze niż 120 metrów. Arttu Lappi poprawil się o 4 metry i 7 miejsc. Niestety norwegowie Romoeren i Stensrud oddali krótsze skoki i spadli w klasyfikacji. Honor norweskiej drużyny ratował siódmy dziś Ljoekelsoey.

W drugiej dziesiatce Hideharu Miyahira oddał skok na odległość 125m. i przesunął sie na 10te miejce.

Passę zwycięstw Andreasa Widhoelzla przerwał jego kolega z drużyny - Martin Hoellwarth. Skakał doskonale - 131m i 126m, zdobywając wysokie noty sędziowskie. Dalej w drugiej serii poszybował jedynie Martin Koch - 131,5m, jednak strata z pierwszej serii nie pozwoliła mu stanąć na podium. Clint Jones zajął drugie miejsce. Andreas Widhoelzl skakał dziś pięknie stylowo (tylko jedno 19,5 i aż 7 20tek) , ale krócej niż Hoelwarth i Jones. Ahonnen był dziś dziewiąty, a najlepszym z finów okazał się Matti Hautamaeki.

Zakończyła sie rywalizacja, w której polacy nie mieli nic do powiedzenia. Pod nieobecność kontuzjowanego Małysza nie ma komu kibicować bez rumieńca wstydu. Czy ktoś w PZNie to zauważy?

Zobacz pełne wyniki zawodów...

/ogryznieta&tad/, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4545) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Szkoda że żadna ze stacji tv oprócz ort nie dogadała się z Austriakami i nigdzie nie było transmisji z konkursu. Pozostaje mieć nadzieję że sezon zimowy będzie pod tym względem inny. A co do polskich skoczków ich wyniki pozostawiają wiele do życzenia jak zwykle od dłuższego już czasu. Szkoda że tylko na treningach skaczą całkiem dobrze.

  • anonim
    skoki

    dlaczego wlasnie nikt nie transmitowal tego konkursu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl