Heinz Kuttin: "Kuusamo to nie skocznia Adama Małysza"

  • 2005-11-27 14:12

Trenerzy polskich skoczków po sobotnich zawodach mogą mieć mieszane uczucia. Nie zawiódł Adam Małysz, który pokazał, iż wciąż jest czołowym skoczkiem świata. Konkursy zupełnie nie wyszły jednak Robertowi Matei oraz Marcinowi Bachledzie.


"Przede wszystkim uważam, że był to dobry start dla Adam i Kamila. Adam plasował się na 7 i 5 miejscu, ale Kuusamo to nie jest jego skocznia. Występ Kamila oceniam bardzo pozytywnie, jego niektóre dzisiejsze skoki były naprawdę dobre." - pochwalił reprezentantów Polski Heinz Kuttin.

"Robert, Marcin i Krystian zbyt wiele oczekiwali przed tymi zawodami. Mateja skoczył dziś daleko w serii próbnej, ale w konkursie chciał za bardzo i zepsuł skok. Natomiast co do kwalifikacji, to chyba nie musimy o takich skokach mówić." - skomentował słabe występy Bachledy i Matei trener Kuttin.

"Teraz wracamy do Zakopanego, aby trochę spokojnie potrenować, a następnie lecimy do Trondheim. Nie planuję żadnych zmian w kadrze przed kolejnymi konkursami. To były dopiero pierwsze zawody. Ta piątka skoczków była zdecydowanie najlepsza w sezonie letnim, a pozostali wyróżniający się zawodnicy polecą na Puchar Kontynentalny w Rovaniemi. Zobaczymy jeszcze kto pojedzie do Harrachova." - zakończył Austriak.

 


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6628) komentarze: (95)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Naprawde nie rozumiem dlaczego wielu tak błaho traktuje sprawę BMI :D Gdyby nie wprowadzono tego wskaźnika, to w ubiegłym sezonie mielibyśmy ciąg dalszy "festiwalu norweskiego" z gangiem Vikingów - mocno odchudzonych :D I wynik w Oberstdorfie mógłby być zupełnie inny, szczególnie na K-120.

  • anonim
    Dalej Austriacy

    mmm_krakow

    W swoim wywodzie o Kuusamo zapomniałaś też o Andreasie Widhoelzlu, drugim z Austriaków, który skacze nieźle, a nawet, zaryzykowałbym stwierdzenie - dobrze w Kuusamo. Tak więc Austriacy mają 2 potencjalnych dobrych zawodników. Do tej grupy, już w trakcie sezonu, z pewnością dołączy niejaki Hoelli i juz będzie trójka. Trzech równych, dobrze i daleko skaczących zawodników - to myslę, gwarancja sukcesu. Czwartym będzie, moim zdaniem Kofler (reaktywacja w Kuusamo) lub jeszcze ktoś inny. Trójka dobrych i jeden średni wystarczy w walce o medale. Z pewnością.

    Ciągle piszesz o BMI. Już chyba wyjasniłem, że to nie BMI wygrywa tylko najlepsi w konkursie, czyli w 2005 r. Austriacy, którzy w Oberstdorfie zgarnęli w drużynówkach dwa złote medale. Dlatego posłuchaj lepiej Matyldy, Styriana i mnie i... spokojnie poczekaj do nastepnych zawodów. Nikt ze specjalistów, a są tacy w naszej branży, nie pokusił się przecież o rankingi, kto na ZIO zdobędzie medal i jakiego koloru (albo było takich niewielu). Ci ludzie czekają na rozwój wypadków i my też tak zróbmy.

  • anonim

    @Styrian - pojechało 7 a nie 10 :) A miał poza nimi kto jechac? Można wysłac i 20, tylko jeśli pojadą wytrzeć bulę, to jaki jest tego sens?

    @Matylda - moja wyłazi na zewnątrz, hasa po łące [tak, tak, łąka w królewskim mieście - aczkolwiek nie w centrum], a psów wcale się nie boi :-) Hoop na murek i macha kundlowi przed nosem łapką z pazurami :-) A ma... niecałe pół roku [przywiozłam ją jak miała 7 tygodni] :-)
    Jeśli chodzi o Austriaków - Kofler z Morgim, jeśli wierzyć newsom, leżeli bykiem na piachu w Turcji, natomiast reszta ostro trenowała :) Obaj są w czołówce, a reszta?
    Nie chcę jeszcze generalizowac, ale za pięknie to nie wygląda... Morgi, Kofler, Widhoelzl... i kto jeszcze?
    Ponadto należy pamiętac o jednym - nie tylko oni będą nadrabiać braki i skakac na śniegu... Inne ekipy też :-)
    Już w Lillehammer moga być małe niespodzianki :-) [wolałabym "miłe" - dla nas, gdy oprócz Adasia, będziemy mogli liczyć na resztę naszych orłów].

  • Styrian weteran

    @mmm krakow : sens jest taki ze "jeszcze prezes" ma kase a PZN tej kasy nie ma .
    Wiec i nie moze zaplacic za tygodniowy pobyt plus przelot ewentualnie tam gdzie jest snieg ;-) . Zostac w Kuusamo to tez jeszcze nie jest pewne ze da sie skakac ;-).
    Natomiast koszty przelotu z i na zawody sa pokrywane przez FIS czy organizatorow.
    Pewnie dlatego MUSIELI wrocic do Polski .
    Zeby ich nie wysmiewano nikt o tym glosno nie mowi . W St.Moritz moglo skakac 10 pojechalo siedmiu ....... To tez znaczy o braku pieniedzy ........
    Wiecej powodow raczej nie ma , bo niby jakie ? Jakby mieli pieniadze pojechaloby 10 na FIS Cup i ..... 7 do Kuusamo ......Ale ze wzgledow "logistycznych" pojechalo mniej zawodnikow .
    Smutne to - ale niestety prawdziwe .....

  • Matylda weteran
    Skoki, koty i inne cudne zwierzątka

    mmm_krakow

    Twoja Kicia mi się podoba, moja - a raczej nasza - to taki bojący Duduś, nie wychodzi w ogóle na dwór, kica po dwóch balkonach, a jak listonosz zadzwoni, to chowa się pod łóżkiem. Kupiliśmy tego kocurka w wieku 5. miesięcy i przypuszczamy, że był bardzo źle traktowany przez poprzedników, dlatego tak bardzo boi się ludzi. Ale nas z czasem ukochał i my jego też, nawet bardzo, straszna z niego przylepka.

    A wracając do skoków - poczekajmy na rozwój wypadków, Austriacy będą szlifować formę. Czy zdobędą medale? Trudno powiedzieć. Z całą jednak pewnością zawsze mają w swoich szeregach 2-3 skoczków, którzy mogą o nie walczyć w przeciwieństwie do naszych orłów, poza Adamem oczywiście.

  • anonim
    @Matylda

    W SLC było nałożenie się dwóch rzeczy - wypad do Japonii, po którym wracali do Europy - "rozjechała się" aklimatyzacja czasowa, oraz zbyt późny przyjazd [ich ekipa pojawiła sie wtedy jako ostatnia] i zamieszkanie w pobliżu skoczni - aklimatyzacja wysokościowa
    A ten mizerny wynik w Predazzo? ;-)

    Dobrze - Morgenstern i kto więcej? Koch, Fettner w PŚ na razie potwierdzają formę z lata, gdzie zbyt wiele nie zwojowali.... W zeszłym sezonie - ci co w COC przeskakiwali skocznie, w PŚ nie byli w stanie zdobyć choć jednego punktu... Coś tu jest zatem nie tak... Czekam, co pokażą w COC w Rovaniemi...

    Ojj, kicia nie da sobie zrobić młynka ;) Bez obaw :) Jak się coś nie podoba, to pazurkiem pacnie...

  • Matylda weteran
    Wojtek vs smok wawelski

    Wojtek do mmm_krakow i na "odwyrtkę"

    To już klasyczny przykład, jak nasza Krakowianka potrafi lawirować w swojej argumentacji, aby tylko wyszło na Jej a nie Twoje.
    Emmmko, ostatnio pisałaś o oglądaniu skoków narciarskich z kotem na kolanach. Z uwagi na mój bardzo przyjacielski stosunek do tych przeuroczych zwierząt (też mam takiego milusińskiego "futrzaczka" w domu) proszę Cię o jedno - Nie odwracaj go zbyt często ogonem, bo się jeszcze zwierzakowi zrobi młynek w głowie. Co byś nie napisała o Austriakach - ten kraj należał w przeszłości, należy obecnie i będzie jeszcze baaaardzo długo należał do czołówki tej pięknej dyscypliny. Z prostego powodu - wieloletnie doświadczenie, które jest na okrągło doskonalone oraz wzorowa praca z młodzieżą, co widać jak na dłoni po wychowanku Heinza Kuttina Thomasie Morgensternie.
    W SLC Austriacy przechytrzyli sami siebie - ulokowali się blisko skoczni i rozrzedzone powietrze zabrało im medale. W tym wypadku dali przysłowiowego ciała, przecież są ze swoim Herminatorem ekspertami od wyskości górskich i ich wpływie na organizm sportowców.

  • anonim
    @W. Szatkowski

    Nawet jeśli na Wielkiej Krokwi da się skakać, to jaki jest sens jechac Kuusamo-Zakopane-Lillehammer [bo zawody przeniesione] po to, żeby na Wielkiej Krokwi oddać 15-20 skoków [tak rzekomo twierdzi Kuttin]????
    Czekam na w miarę rozsądne wyjaśnienie tego fenomenu natury, hihihi :))))))))))

  • anonim
    newsy

    Nie wiem, co piszą w newsach, ale ja wiem jedno, mieszkam w Zakopanem i teraz ok. 14.20 jest ok. 0 - do minus 2, więc w temp. 0 stopni snieg z tego co wiem nie topnieje... W nocy tez nie topniał, co innego w sobotę i niedzielę, kiedy lało i wiało, teraz się wyprościło, jest mroźno. W newsach też ktoś może sie pomylic, to nie moja wina!

  • anonim

    O rozpływającej się Wielkiej Krokwi jest nowy news - więc daruj sobie pretensje że podaję jakoby fałszywe informacje... :/
    Chyba sie zagalopowałeś :/

  • anonim
    @W. Szatkowski

    ---Wydaje mi się, że Twoje twierdzenie o tym, że Austriacy zdobyli złoto (2 razy) w Oberstdorfie cytuję: ' z jednego powowdu - jako jedyni w zeszłym sezonie nie mieli większych problemów z BMI :D" jest kolejnym nieporozumieniem.---
    :))))) Tym razem mnie rozśmieszyłeś :))) Kto ze złotej czwórki: Hoelli, Widhoelzl, Loitzl oraz Morgi musiał znacząco przytyć przed sezonem??? Więc o jakim "nieporozumieniu" mówisz???
    Bo tym razem ja nie rozumiem tego co napisałeś :-)

    Finowie mieli Ahonena i Hautamakiego, natomiast z resztą ekipy - bardzo krucho - np. Kiuru właśnie z powodu wagi nie mógł sie pozbierać. Ewidentnie brakowało im "czwartego do brydza" :)
    Że o Norwegach nie wspomnę - musieli przytyć po 7 kg, więc nie ma się co dziwić, że np. Pettersen jeździł po buli! [nawet bez dyskwalifikacji mieliby problem z wejściem do finału na K-90].
    Niemcy - wylali trenera tuż przed sezonem, więc wynik taki był jaki był - trener, który przejmuje skoczków w połowie okresu nie jest w stanie wyprostować części błędów poprzednika.

    Austriacy mieli silną ekipę - ale średniaków, nie gwiazd, bo w indywidualnych konkursach w Oberstdorfie niewiele zwojowali. Chyba mi nie powiesz, że było inaczej :D Jakby byli aż tak silni, to i indywidualnie byłby jakiś medal [jak 4 lata wcześniej w Lahti] ;)

  • anonim

    @ Wojtku z tym topniejącym sniegiem , to pisza , pod nowym newsem ,
    może to oni się kropneli z wiadomościami ,
    ale jak zawsze wiedzialam , ze musi być jakiś powód , gdyby mogli to by napweno zostali na miejscu ,
    może by tak wytrzepać z kasy Prezesa :)))))
    wtedy nasi mogliby spokojnie trenowac w Rovaniemi lub gdzies tam .:)))

  • anonim
    Nasi wracają

    @mmm_krakow
    I jeszcze jedno - nie podawaj prosze fałszywych informacji - śnieg na Wielkiej Krokwi wcale się nie rozpływa, w nocy z niedzieli na poniedziałek spadło ok. 10 cm wilgotnego sniegu i skocznia jest gotowa. temperatura rano minus 3, więc co się rozpływa???

    A czemu wracają? Ja słyszałem, że Kuttin znalazł w sierpniu w zeszłym roku na wycieczce w Tatry taki malusieńki kotlicek z "tereskami" (monetami z wyobrażeniem cesarzowej Austro-Węgier Marii Teresy), a ponieważ w PZN kłopoty, brakło mu kasy. Trzeba było koniecznie do kraju wracać!? Wraca teraz do kraju, by z "kotlika" zaczerpnąc GOTÓWKI... Na konkurs w Trondheim starczy. Tak to widzę.Pół żartem pół serio...

  • anonim
    Austriacy - obrona subiektywna

    mmm-kraków

    Wydaje mi się, że Twoje twierdzenie o tym, że Austriacy zdobyli złoto (2 razy) w Oberstdorfie cytuję: ' z jednego powowdu - jako jedyni w zeszłym sezonie nie mieli większych problemów z BMI :D" jest kolejnym nieporozumieniem. No wiesz, wygrywają najlepsi, bez względu na to czy mają za krótkie czy za długie narty, czy trenują w dzień czy w nocy, czy śpią ze skokówkami czy z żona, czy też z kochanką - PO PROSTU WYGRALI NAJLEPSI! I to dwukrotnie, co tez świadczy jak dobrym są zespołem. Nie dali im rady Finowie mimo takich asów jak Ahonen (który tez w ostatnim sezonie nie miał problemów z BMI) i Hautamaeki i inne teamy. twoje twierdzenie jest jakby w stylu, był dobrym naukowcem bo czytał wiele książek i znał sie na rzeczy! Oni ograli wszystkich, nie mam przed soba wyników, ale widać że skakali najrówniej.
    Pozdr. Wojtek

  • anonim

    Kto jak kto ale wlasnie austryjacy , nie tylko w skokach ale i w innych dyscyplinach sportowych , maja niezle osiągnięcia,
    zawsze je mieli ,
    zobaczymy podczas Olimpiady , ale cos mi sie wydaje , że wlasnie to oni w drużynie moga znależc się na podium.

  • Nila stały bywalec

    Dziękuję za info, Wojtku :) Czytałam ostatnio fragmenty artykułów zamieszczanych w Skispringerze i bardzo mi się spodobały. Muszę sie poważnie zastanowić nad zakupem prenumeraty :D

    @mmm_krakow
    Bardzo pesymistycznie wypowiadasz sie o skokach Austriaków... Mam nadzieję, że to sie zmieni po zakończeniu tego sezonu !!

    Pozdrowienia dla wszystkich !!

  • anonim
    @W Szatkowski

    Mają dwa złota z Oberstodrfu - z jednego powowdu - jako jedyni w zeszłym sezonie nie mieli większych problemów z BMI :D
    Teraz - większość ekip do kwestii wagowych jest już dostosowana, więc konkurencja może być bardziej ostra :)

    PS - a skomentuj to, że większośc ekip zostaje w Skandynawii potrenować na śniegu, nasi - wracają, żeby oddać 15-20 skoków na Wielkiej Krokwi, która właśnie sie rozpływa...
    O mądrośći to nie świadczy, hehehe

  • anonim
    Skispringer


    @Nila
    Jeśli chodzi o Skispingera, wydawnictwo niemieckie, to można go zamówić przez pocztę elektroniczną - podam Ci namiary niestety dopiero jutro, bo nie mam ich w pracy. Warto go mieć, to fajna publikacja ok. 4 EUR za numer.

    Miło, że napisałaś Wojtku.
    Pozdr. do jutra rana. Wojtek

  • Nila stały bywalec

    Jak ja zazdroszczę Tobie, Wojtku...
    Góry, skocznie, hale, Krupówki...
    Co ja bym dała żeby teraz być w Zakopanem ?! Tutaj w Krakowie wszystko topnieje, a u Was na pewno bielutko, aż miło :)
    Moje serducho wzywa do Zakopanego... Ale co zrobić ?! Muszę zostać i do tego jeszcze dziś iść na ślubowanie uczniów VIII LO w Krakowie !!!

    Dobrze, że już jest sezon skoków, bo inaczej nie wytrzymałabym !!!

  • anonim
    Austriacy

    mmm-kraków
    Austriacy przegrali w Salt Lake, ale mają dwa złota z Oberstdorfu o wyliczeniu których jednak zapomniałaś, a to było zaledwie 9 miesięcy temu...Poczekamy do lutego i wtedy pogadamy. A zprzegrywaniem tak już jest, jak z życiem, jeden je wygrywa, drugi przegrywa, itd. Tym bardziej w sporcie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl