IO w Pragelato: Złoto dla Austriaków, piąte miejsce dla Polski!

@Matyldo
DZIĘKUJĘ za wsparcie.

@SMUTAS
Twoja reakcja na moją "chwilę zwątpienia" pozwoliła mi wrócić na właściwy tor naszej forumowej znajomości. Wierzę Ci i całą sprawę traktuję jako niebyłą. Napiszę podobnie jak @Matylda: Lubię i szanuję Cię jeszcze bardziej. Dziękuję.

@józek-sibek
Zgadza się - pozostał tylko jeden konkurs drużynowy. Myślałem, że ten drugi zostanie rozegrany w Planicy (tak na początku sezonu podawał kalendarz zawodów na stronie FIS), teraz w kalendarzu są dwa indywidualne. A jednak strona Skijumping od początku podawała dobrze...

podsumowanie

Zapomniałem przy Czechach dodać że niespodziewanie Matura był lepszy od Jandy.
pozdrowienia

@Wcale nie taki smutny...

Dobry Barnabo!
Z tą mitologią to naprawdę spontaniczna ekskursja. Czasami sama nie wiem, skąd mi się to bierze. Muszę mieć spory mętlik w głowie, że takie rzeczy wciskają mi się między klawisze. Sporadycznie wcielam się w anioła stróża i bronię "słabszych". Tego odruchu nie umiem poskromić.

A TY:
Byłeś, jesteś i będziesz w naszym gronie.
Kto działa rozmyślnie - ten nie przeprasza.
A przeprosiny to wielki gest serca i duszy.

Odnośnie Tadowych włości i reakcji tubylców tego forum na jego ostatni "wyczyn" powiem z kobiecym zrozumieniem: compensatio. Przecież ja Wam tu wszystkim też nie napiszę, że po konkursie na średniej skoczni byłam bliska jechać do tej willii w Pinerolo i odgryźć Adasiowi ucho. Takiego ukłonu w drugim skoku ze strony Boga wiatrów nie można było zlekceważyć. A naszemu Orłowi to się niestety udało. Duża skocznia to nic innego jak WIELKI żal po lekkomyślnie odrzuconym prezencie. Ja to wszystko widzę, wyczuwam, wyczytuję jakoś podskórnie, tak przynajmniej sobie to na własny użytek imaginuję. Ale ja nie będę tego tutaj dużymi zgłoskami wypisywać, bo rolą kibica jest kibicowanie nawet wklejonym wierszem. Tak więc chyba sam rozumiesz, drogi Barnabo, że nie chciałam za bardzo znęcać się nad pobratymczymi wysiłkami ukojenia własnego kwilącego do dzisiaj serca. Za cztery lata wszyscy będziemy znowu latać na księżyc, chodzić po chmurach i czarować wiatry. Tadeusz też.
Twoja Matylda

PS
Serdeczne pozdrowienia dla małżonki, TEJ SAMEJ od dziesięcioleci. I to jest piękne.

@Matylda

Przemiła Matyldo,
Aby nie było inaczej niż normalnie (czego niektórzy mają własną definicję) zacznę od problemowego sformułowania pretensji.
Czy surfując niestrudzenie po Tadowych włościach musisz wytykać mi wpadkę i usadawiać mnie za karę w mitologicznej religii, jakże innej niż wiara Ojców moich?
Czy błyskotliwie uczestnicząc w sporze dotyczącym niższości medalu olimpijskiego, wobec wyższości zwycięstwa nawet w niektórym pojedynczym konkursie PŚ (vide:tekst źródłowy), nie odczułaś braku wzruszenia u niektórych, przywołaniem łez Wielkiego Adama, u tych właśnie z forum, którzy: wierzyli, życzyli, wyznawali, że do pełni szczęścia im i Adasiowi brakuje właśnie najważniejszego, jedynego i wymarzonego medalu? (Tego im nie wytykasz.)

A teraz przystępuję do sprawy najważniejszej.

Dziękuję CI, MATYLDO,
Dziękuję za duchowe wsparcie Piotra 2006, mającego z mojej przyczyny powody do poczucia się być urażonym, uznania się za skrzywdzonego, chociaż nie było to działanie rozmyślne. Twój głos zaświadcza: może On liczyć na życzliwe i sprawiedliwe bratnie dusze.
Żywię nadzieję, iż mimo tej oczywistej wpadki, po Twoim, jakże subtelnym poście powrócę do tego grona.
Smutas

PS
Tekst napisany przed otwarciem tej strony.

@SMUTAS

Twój wpis niezmiernie mnie ucieszył.
Ten słowny gest mówi sam za siebie.
Kocham Cię jeszcze bardziej, BARNABO!
"Pozdrufka"

@2006 PRZEPRASZAM

@ 2006,
Przepraszam za nie zamierzona przykrość.
Nie będę się usprawiedliwiał. Oceny mojego występku podjęła się @Matylda. Chociaż się z Jej zasadniczym przesłaniem zgadzam i uwagi przyjmuję z właściwą mi charakterologicznie pokorą, to jednak odrzucam kategorycznie i programowo wątek o moich prymusowskich aspiracjach i egoizmie zaś mitologicznych odniesień w ogóle nie potrafię odczytać.

Proszę zrozumieć mnie, że w pierwotnym ujęciu, ten fragment kojarzył się mi zupełnie źle, niestosownie. Na skutek szybkiej, ale lichej korekty, wyszedł zapis najgorszy, co jednak najważniejsze i ubolewania godne sprawiający TOBIE przykrość w okolicznościach głoszonego przeze mnie postulatu moralnego o nie wyrządzanie krzywdy. Za to raz jeszcze szczerze i gorąco CIĘ PRZEPRASZAM.
Smutas

Porządek musi być! Ale jaki?

@Piotr2006
"Trochę mną wstrząsnąłeś. Właściwie to nie wiem jak mam traktować Twoj post: "Niepokojące w obawie o poziom umysłowy ..." ???"

Nasz forumowy @Smutas chyba się trochę zagalopował w swojej słownej wspinaczce na wierzchołek piramidy. Wydaje mi się, dorgi Piotrze, że zbyt szybko dałeś przywołać się do porządku. Tym bardziej, że nie bardzo wiem, jaki to miałby być ten porządek i kto go ma prawo ustalać. Tobie nigdy nie zdarzyły się podobne faux pas, należysz bowiem do tej grupy forumowiczów, którzy chętnie podczas tej słownej wspinaczki po kamiennej budowli ku czci Cheopsa a jednocześnie dyskusji na temat skoków (i nie tylko) trzymają się chętnie z innymi pod rękę. Bo tak jest i weselej, i raźniej, i przyjaźniej. Tak więc nie martw się zupełnie o Twój poziom umysłowy. Stojąc samemu jak palec na wierzchołku piramidy można bardzo szybko popaść w samozachwyt i samouwielbienie, wyzywając nawet pyszałkowato na pojedynek boga słońca Re.
"Pozdrufka"

Od garów

Nie chciałabym się tu sprzeczać z Wami, ale Małysza "stworzyli" SZTURC i MIKESKA a jego forma eksplodowała za Tajnera !
Chwała Tajnerowi za to, że nie zarżnął Adama i chwała Adamowi za jego ciężką pracę włożoną w rozwój swojego niesamowitego talentu !
I chwała Kuttinowi i Horngacherowi za naszą drużynę !

@Luna
Nie ma sprawy. I dziękuje za pochwałę.
Tak w ogóle jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Poziom skoków się podniósł przez 4 lata, nawet 6 miejsce było trudniej osiągnąć niż w Salt Lake City, dlatego to jest jeszcze większy sukces. Jak bym miał porównywać drużynę z ZIO w USA, a z Turynu to bym powiedział że Kuttin stworzył mocniejszą drużynę od Tajnera, nawet bez pomocy Blecharza i z miesięczną pomocą Żołądzia. Można powiedzieć że nTajner stworzył 1 skoczka, Kuttin drużynę. Oczywiście to mój subiektywny pogląd.
pozdrowienia

@2006

Do rozegrania pozostał jeszcze 1 konkurs druzynowy - 4.03(na poczatek turnieju Skandynawskiego,Nordyckiego czy Północnego,jak go różnie zwą).

@Smutas
Trochę mną wstrząsnąłeś. Właściwie to nie wiem jak mam traktować Twoj post: "Niepokojące w obawie o poziom umysłowy ..." ???
Mój poprzedni post nie był jeszcze cenzurką wystawioną trenerowi. Do tego muszę "dojrzeć".
Masz rację, podstawą oceny trenera powinna być jego dwuletnia praca z kadrą A - dla mnie są to wyniki, jakie osiągali zawodnicy kadry (mniejszą wagę przykładam do zachowania trenera)
Najwazniejsze są oczywiście wyniki osiągane przez drużynę, a nie pojedynczych zawodników (ocenianie trenera jedynie przez pryzmat formy naszego najlepszego skoczka, tak często pojawiające się na tym forum, wydaje mi się byc błędne).
Konkursy olimpijskie (nie tylko ten drużynowy) dały mi nadzieję, że właśnie buduje się (a może zbudowała) drużyna skoczków, czekam z ciekawością na ostatnie konkursy PŚ (dwa konkursy drużynowe). Wybacz mi @Smutas to nie jest ucieczka, ale rozliczenie pracy Kuttina odkładam na czas określony (po ostatnim konkursie PŚ).
Pozdrawia przywołany do porządku przez Ciebie - 2006.

@fan skoków

Bardzo ciekawe i wnikliwe porównanie.
Dziękuję.

podsumowanie

9.Czechy- zaskoczył jedynie Matura, pozostali skakali po staremu, więc wynik nie mógł być inny.
10.Słowenia- kończy się pewna epoka, epoka rządów Zupana, tak fatalnie to przez ostatnie 5 lat nie skakali, reszty dopełnił skok Kranjca, żal mi ich a zwłaszcza Peterki, ale taki jest sport, nie można być cały czas w czołówce (drużynowej).
11.Włochy- Colloredo wreszcie skoczył w Turynie tak jak umie najlepiej, jednak to zdecydowanie za mało, Morassi zawiódł, myślałem że gorzej skoczy Bresadola, w tej drużynie tkwi potencjał jak będą mieć odpowiednich trenerów to kto wie czy za 2 lata nie będą walczyć o II-gą serię.
12.Kazachstan- no właściwie jedynie Zhaparov mógł skoczyć lepiej pozostali na swoim poziomie.
13.Korea Płd- zaskakująco słabo H. Ch. Choi, więcej się po nim spodziewałem, pozostali w normie, a nawet trochę lepiej.
14.USA- nieźle Alborn, poprawnie Jones, ale co zrobić jak Johnsson i Schwall tak słabo, oni zadecydowali o takim wyniku, ale to ich poziom.
15.Kanada- Read trochę zawiódł, pozostali w normie.
16.Chiny- Tian mógł się bardziej postarać, jesynie Li przeskoczył 100 metrów.
Ponownie wyniki indywidualne nie odpowiadały konkursowi drużynowemu. Zakoczyli pozytywnie Polacy, którzy chcieli zamanifestowali swoje niezadowolenie spowodu tego co się dzieje wokół kadry, Norwegowie zawiedli z Ingebrigtsenem na czele. I tak to się skończyło.
pozdrowienia

podsumowanie

Krótkie podumowanie:
1.Austria- kto rok temu się spodziewał złota dla Kocha i Kofflera? Rok temu Loitzl i Hoellwarth wydawało się że są nie do rusznia a tu taka niespodzianka. Koch specjalista od sezonów olimpijskich. 4 lata temu skrzywdzony ewidentnie przez Innauera, teraz triumfujący. Troszeczkę słabsze pierwsze skoki Widhoelzla i Kocha nadrobione przez kolegów.
2.Finlandia- cała 4 zmobilizowała się na ten konkurs, ponownie o niewiele przegrali do czego się głównie przyczynił Happonen, wiedziałem że II-gi skok M.Hautamaekiego to za mało na Morgiego.
3..Norwegia- nigdy nie zapomnę miny Romoerena po pierwszym skoku, Bystoel i Ljoekelsoey to za mało na srebro, a do tego Ingebrigten ze swymi skokami.
4.Niemcy- w I-wszej serii nawalili: Uhrmann i Spaeth, ładnie Schmitt, potem Martin zawalił i dał nam nadzieję , ale Michi i Schorschi pokazali klasę.
5.POLSKA- bez wątpienia wielki nasz sukces, po I-wszej seri po cichu jeszcze liczyłem na medal, ale to kuż by było chyba za wiele. Po pierwszym skoku Huli wiedziałem że będzie dobrze. Trochę słabsze drugie skoki oddali Małysz i Mteja. Udowodnili że Kulm to był wypadek przy pracy, gdzie mogło być conajmniej 7 miejsce. W pełni zasłużony wynik, w podobnych dla wszystkich warunkach i najlepszych składach.
6.Japonia- zawalili w I-wszej serii, w II-giej skakali jak trzeba ale to było za mało, Okabe nie zapomnie pierwszego skoku, który był poniżej oczekiwań.
7.Szwajcaria- deja vu, to co mówiłem przed konkursem w Salt Lake City w konkursie indywidualnym też mieli 5 wynik, i znów z nami przegrali, i znów 7 miejsce, zadecydował o tym pierwszy skok Kuettela, pozostali skakali dobrze, nawet Landert.
8.Rosja- wbrew temu co przed konkursem większość pisała to był szczyt ich możliwości, skakali tak jak w konkursie indywidualnym i na więcej ich nie stać. Ładny II-gi skok Vassilieva.
cdn za chwilę

@Ushuaia
Nie twierdzę że tekst mi się nie podobał i rzeczywiście był bardzo dobry, chodziło mi żeby @2006 zobaczył przynajmniej jak wyglądała sytuacja w konkursie kolejka po kolejcr.
@Marcin BB
Gratuluję ci tekstu.
@2006
Proszę bardzo. Ten problem w kompie to jeden z uroków mojego laptopa, niestety już drugi raz się wyłączył w trakcie pisania dłuższego komentarza.
pozdrowienia

@Barnaba na urlopie

"a)zdrowie w porządku, nawet lekarz z komisji orzekającej w celu ustalenie prawa do renty inwalidzkiej był zaskoczony,kiedy jako jednostkę chorobową ujawniłem wirtualną miłość do @Matyldy, zazdrośnik skreślił mnie,oznajmiając: to okaz zdrowia i harmonijnego rozwoju;teraz tylko pragnę Twojego odwzajemnienia..."

Proszę bardzo, z wielką frajdą:

Kocham Cię, mój Ty Barnabo, AntyKu, Stacho, Stachu, Staszku, nizinny i siódmopiętrowy, "stary inwalido" i emerycie! Kocham Cię!

I nie opuszczaj nas, czy jesteś wesoły, czy też smutny, czy pali Ci się stodoła i drewniana wialnia, czy też biegasz z gablami wokół skoczni w Pragelato! Zostań z nami na dobre i złe. Są osoby na tym forum - a jest ich dzięki Bogu dużo -, dla których chętnie podnosi się "klapę" laptopa i naciska guzik startera choć kupa obowiązków na głowie...

Pozdrawiam Cię gorąco, goręcej i najgoręcej!
średnioMłoda Matylda

MŚ 2005r.

Polska-awans z 9 na 5 miejsce,Japonia-awans z 10 na 6 miejsce!!!!
Spadek:Słowenia z 4 na 10,Czechy z 8 na 9 miejsce. Zaskakuje b.słaba postawa Słoweńców???

MŚ - 2005r.

[ ... ]

Tak było rok temu - MŚ oberstdorfie.

[ ... ] Słowenia spadła na 10 miejsce,a Czechy na 9. Awans Polski z 9 na 5 i Japoni z 10 na 6 miejsce!!!!!

Wspomniana nić sympatii powstała za sprawą Twoich @Barnabo życzliwych postów skierowanych do mnie. Nie ma więc za co dziękować ...