Tajner: "Małysz za bardzo zadziera narty"

  • 2006-02-28 20:55

Minione Mistrzostwa Polski w Zakopanem pozostaną w pamięci kibiców, jako pierwsze od lat, w których Adam Małysz utracił status niepokonanego. Prezes PZN - Apoloniusz Tajner - uważa, że pogromca Małysza, Robert Mateja, prezentuje zupełnie odmienny styl skakania od podwójnego złotego medalisty MŚ w Val di Fiemme.


"Jeśli miałbym porównać styl skakania Adama Małysza oraz Roberta Mateji to dość łatwo zauważyć różnice." - mówi Apoloniusz Tajner.

"Robert skacze niskim torem lotu, płasko wychodzi z progu skoczni, ale potem za to nie wytraca szybkości i, jeżeli wszystko jest ładnie trafione, potrafi bardzo ładnie wyprowadzić bardzo długi skok. Adam natomiast skacze wyższym torem lotu. Troszeczkę teraz może za bardzo zadziera narty, przez co łapie opór powietrza i wyhamowuje, co sprawia że mimo, iż ma wysoki tor lotu, to brakuje mu szybkości, aby dalej odlecieć." - komentuje były trener polskiej kadry skoczków.

"Mateja lubi większe obiekty, a jak jest w formie to nawet na mamutach skacze bardzo dobrze. To jest przecież jeden z zawodników, który przeskoczył 200 metrów i to w Harrachovie, gdzie lata się bliżej niż np. w Planicy." - zakończył Tajner.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7297) komentarze: (87)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Malyszomaniak profesor

    Odrabiam zaległości

  • anonim

    Na mojej stronie jest taki dzial "polecam"
    jest tam wypowiedż Adama o trenerze Mikesce.

  • anonim
    Do An

    Co do dyskusji zaś , pomiedzy nami , to nie prawda , mylisz się , juz się kiedys toczyla między nami ,
    kiedy atakowalaś bez powodu Adama Malysza ,
    nazywając go sfrustrowaną panienka i wiele innych obelg uzywalaś pod jego adresem,
    jesli ty się czujesz urażona , to teraz jako niby psycholog , pomysl sobie , że Adam ma córkę , ona ma już 8 lat ,
    a wiec to duża dziewczynka , co twoim zdaniem ona czuje , kiedy czyta cos takiego o swoim ojcu ???
    i ty jako psycholog , nie pomyslisz o tym ? przecież to dziecko , byc może tu zagląda !
    A wiele , takich slów kierowalas pod jego adresem,pomysl , tylko , czy z psychologicznego punktu widzenia , to dobre dla 8-śmio latki .
    I ty chcesz pracować jako psycholog ??? mój boże , mam nadzieję , ze nie ze skoczkami ani z dziećmi. To już koniec , tego tematu.

  • anonim
    An

    Ja tylko jeszcze dodam , jesli pozwolisz ,
    jesli swoją przyszlosc wiążesz ze skokami , to mam nadzieję , ze nie z polskimi ,
    bo każdego skoczka , jako psycholog , wpędzilabyś w powazna depresję :)))
    Jeśli kazdemu byś wmawiala , ze maja jakieś urazy psychiczne , to broń cię panie Boze , od takiego psychologa:)))
    Poprostu , nie nadajesz się do tego zawodu i to tyle.

  • Malyszomaniak profesor
    @Ushuaia

    Adma Małysz juz na to cos odpowiedział Książka "Adam Małysz - Moje Życie" strona 143 moi trenerzy Pavel Mikeska . Wrato poczytać to można więcej zrozumieć.
    "Jako trener kadry zrobił bardzo durzo. .... Jako człowiek był bardzo trudny. Agresywny nie łatwo było się znim porozumieć.Nie miał nic w sobie z psychologa i pedagoga - co później odnalazłem u apolniusza Tajnera..............Za każdym razem nie mogło obejść się bez reprymedy trenera, podniesionym głosem, wręcz kszykiem............ Od strony szkoleniowej trenera ... bede pamiętał i wspominał z sentymętem, bo nauczył nas wiele. Ale jako człowiek to lepiej nie mówić...... Balismy się go....Trener Mikeska twierdził ,że on wie najlepiej. U.....Mikeski nie było zadnej dyskusji.


    Warto przeczytac cały tekst przytoczone fragmenty z książki Adama Małysza.

  • anonim

    ..., co nie świadczyłoby przecież o ich zdolnościach trenerskich.
    (tak miałem zakończyć ostatnie zdanie mojego poprzedniego postu)

  • anonim

    @Polon
    Nie przekonałeś mnie.
    Trener Górski stworzył drużynę, która walczyła znakomicie dzięki grze przynajmniej KILKU znakomitych piłkarzy, drużyna z tylko jednym b. dobrym piłkarzem oraz resztą przeciętniaków lub miernot, nic by nie zdobyła. Zauważ, po tylu latach sam wymieniłeś kilka nazwisk, ciekawe o ilu skoczkach będzie się pamiętać i tak pisać jak teraz o piłkarzach za jakieś - powiedzmy 20 lat. Śmiem twierdzić, że raczej tylko o Małyszu.
    Dlatego porównanie sukcesów tych dwóch trenerów (Górski, Tajner) wydaje mi się nietrafne. Mało prawdobodobne jest to, że ten pierwszy miał po prostu tylko szczęście i trafił na KILKU znakomitych piłkarzy. Z trenerem Tajnerem już mi tak łatwo nie "idzie" :) - On mial JEDNEGO skoczka, na - co prawda - znakomitym, najwyższym światowym, poziomie lecz co z resztą? Poza tym Małysz pierwsze sukcesy święcił za trenera Mikeski, oczywiście te największe gdy kadra szkoleniowej byli trener Tajner + doktorzy, z chwilą ich (doktorów) odejścia skończyła się "era Małysza". Kto zatem przez te "złote lata" ciągnął ten wózek, jak nie oni?
    Nie zgadzam sie również - o czym pisałem już kiedyś - z ocenianiem trenera przez pryzmat wyników jakie osiąga nasz najlepszy skoczek. Nasz mistrz jest już "niepierwszej świeżości" podobnie jak Schmitt czy Peterka, być może Adam już nigdy nie wróci do skakania takiego jak przed laty nawet, gdyby trenerem polskiej kadry został Lepistoe czy Kojonkowski.
    Pozdrawiam.

  • anonim
    @Małyszomaniak

    Czy ja gdzies napisałam,że Tajner zły i najgorszy ?????
    Jeśli tak gdzies pisałam (a sądzę,że nie), to przepraszam pana Tajnera. On tez ma swoje zasługi na chronieniu talentu Adama .

  • anonim
    @Małyszomaniak

    No cóż, ja mam swój pogląd na tę sprawę i poczekam sobie, co kiedys o tym powie Adam .....
    ( z odstępem czasu), bo odstęp czasu jest potrzebny, by ocenić obiektywnie a nie tylko wyrazić pogląd "na poczekaniu" ...

    Zamieściłam opinię Mikeski na naszą dyskusję, bo uważam,że tak trzeba.

  • Malyszomaniak profesor
    @Ushuaia

    Powiem Tak . Teraz to oczywiście Tajner najgorszy zły itd. itp. Szkoda jedynie że ktoś kto ma kompleks wyzszości tak sobie odgrywa swoje nie powodzenia. tyle powiem iż jesli Mikeska taki wysmienity był to czemu mu dalej tak nie idzie i czemu tak wspaniale odszedł. On nawet Małysza nie lubi a jak pracowac z człowiekiem którego się poprostu nie toleruje.

    Ciekawe czy ktoś by chciał pracować np. z lolikiem ?

    a do tego sprowadza się krytyka tajnera i pruba rechabilitacji Mikeski.

    Nie wiem powtarzam nie wiem czy jest to prawda czy nie ale dzisiaj każdy może prubować się podczepiac pod sukcesy Adama . a Mikeska w szczególnosci ponieważ bardzo widocznie mu uwiera to że go nikt nie chciał.

    To przykre ale Tajner przynajmniej nie wychwala się pod niebiosa ze jest twórca gwiazdy Adama zawsze twierdzi że to przedewszystkim zasługa Adama a nie jego . Mikeska zdaje się o tym zapomina i wypowiada sie jak by to on skakał a nie Adam.

    Cuz nie istotne bo to historia którą przedewszystkim będziemy pamiętac nie po przez pryzmat Tajnera czy Mikeski a po przez pryzmat Adama Małysza naszego Polskiego Mistrza.

  • anonim
    PAVEL MIKESKA

    Na sąsiednim portalu znalazłam wpis Pavla Mikeski
    Wpisuję "tłumaczenie" tekstu :

    "w sprawie dyskusji na skijumping(gdzie byłem kilkakrotnie wymieniony).
    Pan psycholog Blecharz rozpoczął współpracę z kadrą za mojej kadencji. Oczywiście wyniki tej współpracy pokazały się znacznie później, zwłaszcza jeśli niektórzy zawodnicy(a tak było w przypadku Adama) na początku nie maja pełnego zaufania "

    Pozwoliłam sobie na przytoczenie słów Pana Mikeski, bo pisaliśmy ,niektórzy, o tym samym ...

  • Barnaba doświadczony

    @POLON,
    Serdecznie CI dziękuję, za przywołanie "PANA JANA",trenera la.Miałem kiedyś z nim do czynienia.
    Wyobraź, sobie moje zdjęcie z trenerem J.Mulakiem na stadionie kolejowego KS "ISKRA" Białogard, a tuż na planie zupełnie przypadkowo młokos-kibic, późniejszy Kwach, prezydent Aleksander Kwaśniewski.Podarowałem to zdjęcie po latach,Panu Janowi kiedy był wicemarszałkiem Senatu.
    Nadal nie potrzymują jednak ,ale już popieram Twoją konstukcję publicystyczną.

  • _An_ stały bywalec

    @Fanka
    Nie masz co się obrażać, bo to ty zaatakowałaś mnie pierwsza (a stwierdzenie "w ogóle się nie znasz" jest bardzo poważną obelgą, przynajmniej dla mnie, dla której skoki są całym życiem i moją przyszłością, bowiem zamierzam w przyszłości podjąć tam pracę), zresztą robisz to nie pierwszy raz - za każdym razem, gdy toczyły się między nami jakieś dyskusje, słyszałam to samo. Do tej pory nie reagowałam, ale dzisiaj nie dosyć, że mam fatalny dzień, to jutrzejszy zapowiada się jeszcze gorzej. Coś we mnie nie wytrzymało i uznałam, że nie dam się znieważać. Przepraszać nie zamierzam, bo nie widzę tutaj swojej winy.

    Zgadzam się tylko co do jednego - koniec tematu, bo dalsze ciągnięcie tego jest kompletnie bez sensu.

  • anonim
    trener Słominski

    @Barnaba
    Słomiński to inne pokolenie, dlatego go nie przywoływałem. Gdybym musiał koniecznie juz dopasowywać go do w/w grona i dzielić ich, jak w przedszkolu, na pary, to w pierwszej parze szedłby Wagner ze Słomińskim, a za nimi, łącznie starsza wiekiem dwójka Górski-Tajner.
    Jak juz wymieniamy, to nie mozna pominąć pana Jana Mulaka, twórcy słynnego wunderteamu i pana Feliksa Stamma. Ale co do ich warsztatu to juz w ogóle nie mam prawa sie wypowiadać, bo miałem pieluchy, gdy święcili największe triumfy.

  • anonim
    cały czy pół ?

    @Barnaba
    "Podparcie" będzie dotyczyć opinii o Tajnerze -trenerze czy rozszerzy się o opinię na temat Tajnera - prezesa i działacza? Bo, przyznaję, ta ostatnia jest już nieco mniej pozytywna. A jak z "podparciem" w sprawie poruszonej w komentarzach do artykułu dotyczącego składu reprezentacji na wyjazd na najblizszy PK? Słyszę zewsząd głośne milczenie.

  • anonim
    @An

    No cóż, poziom inteligencji mozna określić po sposobie atakowania przeciwnika, który ma inne od Ciebie poglądy ... Ty jestes tak inteligentna (jak sama piszesz) więc domyślasz się co chciałam przez to powiedzieć.
    Jeśli chodzi o Adama, to nie widzę w nim żadnego strachu przed skakaniem. Jest to raczej przesyt skakania i obojętność.
    Jak zobaczyłam jego Oczy, gdy po zdobyciu II miejsca rozmawiał z nim reporter, to sie przeraziłam naprawdę. te oczy mówiły "a mnie jest wszystko jedno czy jestem drugi, pierwszy , czy ostatni.Adam jest znużony ciągłymi atakami na siebie, niebotycznymi wymaganiami, pretensjami , no i jest zmęczony ciągłym przebywaniem [poza domem i brakiem chociaż chwili wytchnienia i prywatności.
    Ten człowiek MUSI wypocząć (wypocząć od głupoty prasy, namolnych wielbicieli,...). Wyjechać na miesiąc-dwa lub trzy gdzieś, gdzie nikt go nie zna i nie spotka żadnego głupiego reportera ! Po kilku miesiącach chęć do skakania wróci na pewno !

  • anonim
    Super inteligentna "An"

    Co do mojego poziomu inteligencji , nie bede się z Tobą o to sprzeczać , kto jaki ma ten poziom ,
    bo to juz zaczynaloby wykraczać , poza sfere dobrego smaku na tym forum ,
    więc wykarzę się tym poziomem na poziomie i zakończe tę zbędną dyskusję.

  • anonim

    @ An

    A ty znowu swoje nawijasz z tymi upadkami :))
    No naprawdę , to juz staje się od jakiegos czasu jakąs obsesją u ciebie :)
    jesli ktos ma jakies problemy psychologiczne , to wez może siebie pod lupę :) niestety po tym co czytam ,
    nie widze innego stwierdzenia , masz problem i to ze sobą !

    Dla Twojej wiedzy , nie patrzę tylko w telewizor na skoki , byle patrzeć , interesuje mnie osoba Adama juz od ladnych paru lat , jako sportowiec , rzecz jasna ,
    i mogę powiedzieć , że napewno w stu procentach Adam , nie odczuwa żadnego strachu przed skokiem ,napewno pojawia się jakaś nić niepewności na mamutach , ale to mówi każdy skoczek ,
    mamuty tylko rodzą , pewien rodzaj strachu nic więcej,
    co do Adama , nie będe się tlumaczyć skąd wiem niektóre rzeczy bo i nie muszę ,
    mogę z calą stanowczością stwierdzić , ze to stuprocentowo zdrowy psychicznie czlowiek.
    Uwierz ,wiem co mówię.
    Wedlug Twojej teorii , conajmniej polowa z czolówki , boi się skakać . To poprostu śmieszne i tyle.
    A najlepiej sama Adama zapytaj o to , moze ci odpowie , kto wie ?

  • _An_ stały bywalec

    @fanka
    Widzisz różnicę między lekkimi upadkami, których skutkami były tylko siniaki, a między ciężkim wypadkiem, ze stratą przytomności, który zakończył się wstrząsem mózgu?
    Popatrz sobie na Schmitta. Dlaczego nie skacze on dobrze? Ponieważ kontuzje kolan mu na to nie pozwoliły. Dlaczego Ahonen nie ciągnie już skoków na maxa? Bo pozostał mu uraz po upadku na Velikance. Dlaczego Morgenstern po swoim upadku kompletnie zmienił styl skakania? Gdzie się podziewają Forfang, Lappi, czy Salminen, którzy w zeszłym roku mieli poważne kontuzje? Groźne upadki ZAWSZE pozostawiają jakieś ślady, bo po prostu nie może być inaczej. Tylko od odporności psychicznej zawodnika zależy jak duży będzie to ślad.
    Chciał wrócić na skocznię? I co w tym dziwnego. Ale nie wmówisz mi, że nie ma w nim jakiejś obawy psychicznej. Małysz może sobie tak mówić. Ale nie jest to prawdą (a przynajmniej nie całkowitą).
    A czy to, że ma problemy z psychiką jest czymś negatywnym? Interesuję się psychologią i swoje wiem. Wielu ludzi na całym świecie ma problemy psychiczne. Ale przyklejanie do nich łatki „wariat” wcale nie pomaga w zwalczaniu problemów. Wielu z nich to naprawdę świetni ludzie, tylko trochę zagubieni i potrzebujący pomocy. I to, że ktoś ma problemy z psychiką wcale nie oznacza, że jest złym człowiekiem. Nie wiem jak mogłaś to tak odebrać.
    Książkę czytałam, ponieważ dostałam ją na urodziny. Ale ja w przeciwieństwie nie wierzę ślepo we wszystko, co Małysz powie, ale staram się analizować obecną sytuację od psychologicznego punktu widzenia.
    Mnie się wydaję, że jeśli którakolwiek z nas „wygląda poza ekran”, to jestem to tylko ja. Bo ty przeczytasz wypowiedź Małysza, który twierdzi, że nie pozostało w nim żadnego śladu po upadku, potem drugą, w której pisze, że Kuttin popełnił wiele błędów w treningu i już we wszystko wierzysz. Moja analiza, w przeciwieństwie do ślepego i bezsensownego nadawania na Kuttina, jest logiczna i ma swój sens.
    A tak poza tym pisanie, że ktoś nie ma pojęcia o tym, co mówi świadczy źle tylko o twoim poziomie inteligencji, który (jak widać po tym, że nie zrozumiałaś tego co napisałam o upadkach zawodników) nie jest najwyższy. Ja w przeciwieństwie do Ciebie (piszę z dużej litery, choć nie mam powodów) umiem zachować się kulturalnie i kulturalnie dyskutować. Jeśli ktoś tego nie umie, to nie powinien się w ogóle za komentowanie zabierać.

  • Barnaba doświadczony

    @Polon,
    Do grona trenerów odnoszacych wybitne sukcesy należy zaliczyć także Pawła Słomińskiego, twórcę i cudotwórcę w polskim pływaniu.
    W sprawie A. Tajnera, tak trzymaj, tę konstukcję myślową. Będę Cię podpierał!!!

    @maRcek,
    Z tym Polem ,to żartowałem. Na ten temat już wypowiadałem się zupełnie pozytywnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl