Martin Hoellwarth: "Brakowało mi publiczności..." wypowiedzi po kwalifikacjach

  • 2006-08-26 02:15
W strugach deszczu odbyły się kwalifikacje do jutrzejszego konkursu Letniego Grand Prix. Niektórzy z zawodników narzekali na warunki a inni wręcz przeciwnie.

19-letni mieszkaniec Zębu ocenił swoje skoki pozytywnie. "Moje dzisiejsze skoki oceniam na plus. Ten w kwalifikacjach był lepszy niż treningowe. Pogoda jak widać, ale mi to nie przeszkadza. Przed jutrzejszym konkursem czuję się całkiem dobrze" skomentował Kamil Stoch.

Niestety w jutrzejszym konkursie nie zobaczymy Łukasza Rutkowskiego. "Można powiedzieć, że mój skok był dobry, jednak troszkę go spóźniłem. Raczej nie da mi to kwalifikacji" ocenił swój występ młody Polak.

Mistrz olimpijski Lars Bystoel uważa, że "skoki był całkiem dobre. Poza tym ja lubię skakać w czasie deszczu, nie przeszkadzały mi te warunki, które panowały w Zakopanem".

Równiez Michael Neumayer był zadowolony ze swojej próby "mój skok nie był zły, całkiem poprawny technicznie. Jednak ja nie lubię skakać w takiej pogodzie, nie lubię deszczu i nie lubię być mokry"

Doświadczony Austriak - Martin Hoellwarth - był zadowolony ze swojej postawy w kwalifikacjach. "Jestem zadowolony, ze swoich skoków. Pogoda mi nie przeszkadzała. Jednak brakowało mi publiczności" dodał "Hoelli"

Emilia Pyra&Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6672) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    @Novica_Bjelica .

    Kolejność prawie,że odwrotna.

    Ciekawe czego Martinowi Hoellwarthowi brakowało w konkursie - nie wszedł do 30???

  • anonim

    Do niedawna bardzo lubiłam deszcz i burze. Ale skoro Neumi tego nie lubi, a Bystoel - tak, to chyba muszę zmienić swój "deszczopogląd".

  • anonim
    Kiedy lista starrtwoa???????

    Kiedy lista startowa??
    A poza tym wygra SChlierenzauer przed Loitzlem i Małsyzem :-)

  • Marco Polo weteran
    nie ma to jak dobre samopoczucie

    Nigdy do tej pory nie skrytykowałem Łukasza Rutkowskiego. Nawet jak skakał słabo. A ma to miejsce, od czasu gdy reprezentuje nasz kraj, nierzadko.
    Ale po tym, co powiedział reporterowi to ręce opadają. I tu nie chodzi o to jak skoczył i ze odpadł. Chodzi o jakis zupełny brak poczucia rzeczywstości.
    Drogi młodzianie! Nie mozna zająć ostatniego miejsca w zawodach i skoczyc dobrze. A Ty skoczyłeś zdecydowanie gorzej od innych. Nawet od Tajnera dzieliły Cię 3 m.
    Także trochę zdrowego rozsądku w wypowiedziach bym zalecał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl