Gottwald wreszcie pierwszy

  • 2003-01-01 17:51
Felix Gottwald odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Pucharze Świata w kombinacji norweskiej. W Oberhofie na skoczni K120 zawodnik SC Saalfelden nareszcie skakał bez zarzutu, co dało mu 4. pozycję po serii skoków do sprintu. Rywalizacja o pierwsze miejsce rozegrała się między nim, a prowadzącym po skokach reprezentantem gospodarzy, Ronnym Ackermannem.

Dziś na szczęście udało się rozegrać odwołany wczoraj z powodu zbyt silnego wiatru sprint. Podmuchów wprawdzie nie brakowało, lecz na szczęście nie były one tak groźne, a wręcz przeciwnie, momentami pomagały nawet zawodnikom, zwłaszcza w końcowej fazie lotu. Jako pierwszy granicę 120 m przekroczył słabo dotychczas spisujący się Fin Jouni Kaitainen, skacząc na odległość 123,5 m. Potem mogliśmy obserwować wiele świetnych skoków, zaś prym wiedli reprezentanci Austrii. Najpierw Mario Stecher (131,5 m), potem Felix Gottwald (131,5 m) a w końcu Wilhelm Denifl (131 m) osiągneli wspaniałe wyniki. Dorównać im był w stanie tylko Ronny Ackermann, uzyskując taką samą odległość jak Stecher i Gottwald, jednak lepsze noty za styl i to on prowadził po serii skoków. Słabiej tym razem spisali się Finowie - Samppa Lajunen i Hannu Manninen, a także Björn Kircheisen co pozbawiło ich szans na włączenie się do walki o zwycięstwo.
Jako pierwszy na trasę o dystansie 7,5 km wyruszył Ackermann, 4 sekundy po nim Denifl, 6 sekund - Stecher a 8 - Gottwald. Jak było do przewidzenia ta czwórka szybko utworzyła czołową grupkę, choć nie bez znaczenia był tu fakt, iż Ackermann na pierwszych metrach upadł na trasie, co pozwoliło Austriakom szybko doskoczyć do zawodnika WSV Oberhof 05. W 4-osobowej grupce zaczęły dominować niuanse taktyczne, lwią część pracy wykonywali Ackermann i Gottwald, zaś pozostali Austriacy starali się utrzymywać swoje pozycje. Kolejną grupą byli zawodnicy, którzy dobrze skakali, a więc m.in. Jouni Kaitainen, Jaakko Tallus, Georg Hettich i Matthias Menz. Jednak w szaleńczą pogoń rzucili się biegnący jeszcze dalej Samppa Lajunen i lider PŚ Björn Kircheisen, którzy szybko przedostali się na czoło pościgu. Tak samo zaciekle gonili mający jeszcze większą stratę po skoku Kristian Hammer, Hannu Manninen i Sebastian Haseney. Po około połowie dystansu tempa w czołowej grupce nie wytrzymał Wilhelm Denifl i na czele zostało już tylko trzech zawodników. Cały czas na zmianę prowadzili Ackermann z Gottwaldem, za nimi starał się utrzymać Mario Stecher. Udawało mu się to do połowy ostatniej pętli (ogólnie było ich 6x1,5 km). Z czołowej dwójki żaden zawodnik nie był w stanie zdecydowanie zaatakować i w rezultacie na finiszu minimalnie lepszy okazał się Felix Gottwald, odnosząc pierwsze zwycięstwo pucharowe w tym sezonie i sygnalizując powrót do wielkiej formy. Trzecie miejsce zdołał obronić Mario Stecher, choć niewiele brakowało, by został doścignięty przez Lajunena, który był czwarty. Na piątym miejscu zameldował się lider PŚ, Björn Kircheisen. Po raz kolejny mieliśmy także popis znakomitych biegaczy - Kristian Hammer przesunął się z 24. na 3., Sebastian Haseney z 29. na 1., a Hannu Manninen z 27. na 12. miejsce. W klasyfikacji PŚ prowadzenie zdołał obronić zawodnik z Johanngeorgenstadt, ale na drugim miejscu Manninena zmienił Ackermann.

Oto, co po zawodach do powiedzenia mieli ich główni aktorzy:

Felix Gottwald: "Jestem szczęśliwy, że w końcu udało mi się jako pierwszemu przekroczyć linię mety, to było cudowne uczucie po tak długim czasie. Atmosfera tu w Oberhofie była wspaniała i mam nadzieję, że za rok także tutaj będziemy."

Ronny Ackermann: "Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego drugiego miejsca. Niestety, w końcówce zabrakło mi sił na finiszu i nie mogłem wyprzedzić Felixa. Jednak generalnie to były wspaniałe zawody. Na początku biegu potknąłem się i upadłem, wypadając z rytmu, przez co straciłem kilka cennych sekund, jednakże ten upadek nie miał wpływu na przebieg ostatniej fazy wyścigu ani na moją dyspozycję na finiszu."

Oberhof, 01.01.2003
K120 / SPRINT 7,5 km

1 Felix Gottwald AUT 128,8 4 20:44,3 7 00:00,0
2 Ronny Ackermann GER 130,8 1 20:52,7 8 00:00,4
3 Mario Stecher AUT 129,3 3 21:17,6 17 00:31,3
4 Samppa Lajunen FIN 118,5 14 20:40,0 5 00:36,7
5 Björn Kircheisen GER 115,8 18 20:36,3 4 00:44,0
6 Todd Lodwick USA 121,8 10 21:01,3 11 00:45,0
7 Jaakko Tallus FIN 124,2 7 21:12,8 14 00:46,5
8 Jouni Kaitainen FIN 126,0 6 21:21,0 21 00:47,7
9 Kristian Hammer NOR 109,6 24 20:21,1 3 00:53,8
10 Sebastian Haseney GER 106,8 29 20:10,1 1 00:53,8
11 Georg Hettich GER 122,8 9 21:15,8 15 00:55,5
12 Hannu Manninen FIN 107,2 27 20:18,2 2 00:59,9
13 Kenneth Braaten NOR 111,4 23 20:41,2 6 01:06,9
14 Christoph Bieler AUT 120,4 13 21:21,8 23 01:11,5
15 Wilhelm Denifl AUT 129,7 2 22:02,6 31 01:14,3
16 Satoshi Mori JPN 120,6 12 21:33,3 25 01:22,0
17 Johnny Spillane USA 108,7 26 20:55,2 10 01:30,9
18 Matthias Menz GER 126,3 5 22:11,2 32 01:36,9
19 Thorsten Schmitt GER 121,8 10 21:55,5 29 01:39,2
20 Petter Tande NOR 109,3 25 21:07,4 12 01:41,1
21 Marko Baacke GER 112,3 20 21:21,5 22 01:43,2
22 Ludovic Roux FRA 112,2 21 21:23,6 24 01:45,3
23 Daito Takahashi JPN 117,5 15 21:47,5 27 01:48,2
24 Michael Gruber AUT 123,9 8 22:18,6 35 01:54,3
25 Antti Kuisma FIN 105,3 31 21:18,2 19 02:07,9
26 Preben Fjaere Brynemo NOR 94,4 38 20:54,8 9 02:28,5
27 Marc Frey GER 99,7 34 21:17,4 16 02:29,1
28 Nicolas Bal FRA 99,7 34 21:17,8 18 02:29,5
29 Ronny Heer SUI 107,2 27 22:00,0 30 02:41,7
30 Jan Schmid SUI 111,6 22 22:21,8 37 02:46,5
31 Marcel Höhlig GER 116,3 16 22:47,8 40 02:53,5
32 Bernhard Gruber AUT 113,7 19 22:48,1 41 03:03,8
33 Havard Klemetsen NOR 106,2 30 22:18,6 35 03:04,3
34 Junpei Aoki JPN 105,2 32 22:16,2 34 03:05,9
35 Magnus Moan NOR 87,4 41 21:09,0 13 03:10,7
36 Christian Beetz GER 97,1 37 21:54,7 28 03:17,4
37 Matthias Mehringer GER 105,1 33 22:34,5 39 03:25,2
38 Jens Gaiser GER 116,3 16 23:38,2 42 03:43,9
39 Ola Morten Graesli NOR 86,4 42 21:39,4 26 03:45,1
40 Pascal Meinherz SUI 92,1 40 22:12,3 33 03:55,0
41 Tino Edelmann GER 94,2 39 22:22,3 38 03:56,0
42 Norihito Kobayashi JPN 72,9 44 21:18,4 20 04:18,1
43 Kevin Arnould FRA 97,8 36 DNF
44 Jan Rune Grave NOR 81,3 43 DNF
(kolejno miejsce, imię, nazwisko, kraj, punkty za skok, miejsce po skoku, czas biegu, miejsce za bieg, strata do zwycięzcy na mecie)

Jan, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3229) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    oberhof

    Bardzo się cieszę, że Felix w końcu powrócił do świetnej dyspozycji i że dane nam było obejrzeć tak pasjonujący pojedynek z Ronnym :) Heh, strach pomyśleć, coby było, gdyby Kristian lepiej skoczył :P

  • anonim
    Austriacy

    Dodałbym do tego znakomitą postawę Mario :) Przede wszystkim pobiegł bardzo mądrze taktycznie, 'wisząc' za Ackerem i Felixem. Na początku sezonu wydawało się, że nikt nie będzie w stanie odebrać Niemcom drużynowego złota w Val di Fiemme, a tymczasem popatrzmy - teraz i Austriacy dochodzą do głosu. W drużynówce trzeba pobiec jedynie 5 km - Willi i Gummi (albo ew. Bieler) są w stanie to wytrzymać, zaś Felix i Mario załatwią resztę:) Heia ÖSV!:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl