Wszystko o Thomasie Morgensternie

  • 2003-01-12 02:59
Thomas Morgenstern to "nowość" dla przeciętnego kibica. Zdecydowana większość osób interesujących się skokami narciarskimi nie wie o nim praktycznie nic. Pora zatem przybliżyć sylwetkę młodego Austriaka, który w ostatnich tygodniach wspaniale radzi sobie w konfrontacji ze starszymi i bardziej doświadczonymi kolegami.

51 Turniej Czterech Skoczni wygral Janne Ahonen. Jednak bez wahania mozna nazwac te zawody triumfem austriackiej mlodziezy. Andreas Kofler, Florian Liegl i Thomas Morgenstern to wschodzace gwiazdy światowych skoków narciarskich. Ten ostatni jest także gwiazdą w doslownym znaczeniu tego slowa, bo Morgenstern to w jezyku niemieckim "poranna gwiazda". Gwiazda ta przyćmiewa swoim blaskiem niejedną narciarską sławę.

Morgi, jak nazywają go przyjaciele, urodził się 30 pażdziernika 1986 roku. Pochodzi z rodziny o wielkich sportowych tradycjach. Jego dziadek był niegdyś skoczkiem narciarskim, więc być może to właśnie on przekazał wnukowi geny pozwalające na uprawianie tej niebezpiecznej dyscypliny. Wujek, Alois Morgenstern, zajął siódme miejsce w slalomie, na olimpiadzie zimowej w 1976 roku, która odbyła się w Innsbrucku. Tato Thomasa, Franz, także uprawiał narciarstwo alpejskie. On sam zajmował się zjazdami narciarskim, podobnie jak jego dwie siostry: Verena i Christina. Wkrótce jednak najmłodszy z rodzeństwa Morgensternów przerzucił się na skoki narciarskie, a jedna z sióstr na piłkę nożną (gra obecnie w drugiej lidze austriackiej).

Thomas rozpoczął swoją przygodę ze skokami w 1996 roku. Skacze dla klubu SC Villach. Pochodzi z Lieserbruecke. Mimo bardzo młodego wieku ma sporo osiągnięć sportowych. Trzykrotnie zwyciężył w Pucharze Austrii, dwa razy był na tych zawodach drugi. Odnotował kilka niezłych występów w Pucharze Alp. Jednak jeszcze do niedawna niewiele było o nim słychać na arenie międzynarodowej. Wszystko zmieniło się pod koniec ubiegłego roku. W grudniu, 16- letni Thomas po raz pierwszy wystartował w Pucharze Kontynentalnym. Wypadł znakomicie, wygrywając dwa konkursy w czeskim Libercu. Dzięki tym świetnym występom nie musiał długo czekać na pierwszy występ w Pucharze Świata. Znalazł się w austriackiej kadrze na Turniej Czterech Skoczni i wykorzystał daną mu szansę. W Oberstdorfie był 9-ty, w Garmisch-Partenkirchen 25-ty, w Innsbrucku 12-ty, a w Bischofshofen uplasował się na 6-tej pozycji. W końcowej klasyfikacji turnieju zajął bardzo dobre, 10-te miejsce. Na zawody Pucharu Świata w Libercu jechał jako jeden z faworytów. Nie mogło być inaczej, bo do niego właśnie należy rekord skoczni JestedA, wynoszący 139 m. Po pierwszej serii konkursu, który odbył się 11 stycznia 2003 roku, Thomas zajmował pierwsze miejsce, wspólnie z Norwegiem Romoerenem. Młody Austriak wytrzymał presję psychiczną (co jest bardzo trudne w przypadku niedoświadczonych zawodników) i odniósł zwycięstwo.

Pokonanie wielu utytułowanych przeciwników to ogromny sukces Morgensterna, dla którego konkurs w Libercu był dopiero 5-tym startem w Pucharze Świata. "Gdy go zobaczylem w lecie, bylem przekonany, ze posiada rzadko spotykany talent do skoków narciarskich- chwali Thomasa trener austriackich skoczków, Hannu Lepistoe- Na dzis nie mam do niego zadnych zastrzezen. Wszystkie elementy skladajace sie na udaną próbe wykonuje niemal bez zarzutu. A najbardziej podziwiam go za lekkosc, łatwość skakania. Wszystko przychodzi mu bez trudu". Sam skoczek długo nie mógł uwierzyć w to, że udało mu się pokonać wszystkich rywali. "Jestem niezmiernie szczesliwy z tego sukcesu, choć chyba jeszcze do mnie nie dociera, że wygralem zawody Pucharu Świata.- powiedział zwycięzca sobotniego konkursu w Libercu- Nigdy nie marzylem nawet o tym, ze zwycieżę w Pucharze Świata w wieku 16 lat. Cieszę się także z tego, ze moja forma jest stabilna. W tym sezonie mialem tylko jeden nieudany skok - pierwszy jaki oddalem w zawodach o Puchar Kontynentalny. Pózniej bylo juz tylko lepiej".

Morgensternowi zupełnie nie przeszkadza fakt, że jest jednym z najmłodszych skoczków startujących w zawodach Pucharu Świata. Nie czuje się z tego powodu niepewnie, podczas konkursów zupełnie nie jest speszony obecnością wielkich sław, takich jak Janne Ahonen, Sven Hannawald czy Adam Małysz. Z pewnością dużą satysfakcję stanowi dla niego fakt, że w każdym niemal konkursie wygrywa z Kazuyoshim Funakim, który stanowi dla niego sportowy wzór. Bardzo podoba mu się sylwetka, jaką przyjmuje w locie japoński skoczek.

Mimo wielkich sukcesów, Morgi wciąż pozostaje zwykłym 16-letnim chłopakiem. Uwielbia jeść pizzę i oglądać serial "The Simpsons". Jego ulubione przedmioty szkolne to wychowanie fizyczne i matematyka. Pisarz, którego utwory młody Austriak najchętniej czyta, to Wolfganf Hohlbein. Morgenstern przyznaje, że kompletnie nie potrafi prasować ani gotować. Jednym z jego marzeń jest odwiedzenie Stanów Zjednoczonych. Motto życiowe Thomasa to "No risk no fun", czyli "Nie ma ryzyka, nie ma zabawy". Jego ulubione słowo to "scheiße". Hobby rewelacji sezonu 2002/2003 to jazda na nartach, bieganie i piłka nożna. Jedną z jego ulubionych skoczni jest obiekt o punkcie konstrukcyjnym K-120 w Bischofshofen. Narty Thomasa Morgensterna są marki Fisher, buty- Jallas, okulary i kask- Carrera.

Zapytany o swój stosunek do uprawiania skoków narciarskich odpowiada: "Ja po prostu kocham skakać. Trening i zawody to dla mnie zdecydowanie za malo". Jak na wielkiego sportowca przystało, ma bardzo ambitne cele. Chciałby w swojej karierze zdobyć tytuł mistrza świata, mistrza olimpijskiego, wygrać Turniej Czterech Skoczni i zdobyć Puchar Świata. Bardzo możliwe, że jego marzenia kiedyś sie spełnią. Thomas marzy także o tym, aby dopisywało mu zdrowie i omijały go kontuzje. Jeśli chodzi o życie prywatne, to chciałby w przyszłości założyć rodzinę.

Już dzisiaj rekordzistę skoczni w Libercu czeka walka o kolejne zwycięstwo. Będzie z pewnością trudno, ale Thomas jest obecnie w tak świetnej formie, że zagraża wszystkim skoczkom z czołówki Pucharu Świata. Mimo to nie należy wymagać zbyt wiele od tak niedoświadczonego zawodnika jak Morgenstern. "Takim mlodym nie mozna ufac- powiedział Apoloniusz Tajner, trener polskich skoczków- Do stabilnosci na wysokim poziomie jeszcze im bardzo daleko. Raz skocza doskonale, innym razem zaskakujaco slabo." Nie znaczy to jednak, że będzie tak z Thomasem. "Poranna gwiazda" już zabłysła i możliwe, że pojawiła się na narciarskim niebie na stałe.

simimanka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9956) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Morgi

    Thomas Morgenstern jest moim największym fanem.Jest młodym Austrijackim skoczkiem.Jak go zobaczyłem w telewizji to zobaczyłem jego klasę w skokach narciarskich.

  • anonim

    Jego marzenia się spełniaja zostal mistrzem olimpijskim, którym nie jest nawet adam malysz, no a teraz zapowiada sie ze zdobedzie puchar swiata. Ma talent a ma dopiero 21 lat?

  • kate początkujący

    czy Thomas ma żonę? bo zauważylam na jego palcu jakby obrączkę;/

  • anonim

    masz racje Madziu... talentu nie mozna zaprzepascic...
    mam nadzieje ze Thomas wykorzysta ten dar od Boga...
    pozdro dla Gregorka:) tez jest super:)

  • anonim
    morgi

    morgi jest bardzo młodym zawodnikiem, w życiu osiągnie wiele, nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, niech nie zaprzepaści tego co ofiarował mu Bóg, bo talent nie jest rzecza materialna , by możnabyło go uzyc a potem pozbyć sie, ma się go przez całe życie,a ci osiągają sukces którzy potrafią go dobrze i rozsądnie wykorzystać, a nie ci co wszystko robią tylko dla rozgłosu i dobrego prestiżu, nie pozwól morgi by świat w którym żyjesz zmienił cie, rób to co uważasz słuszne dla siebie, lecz miej umiar w tym co robisz bo życie jest zbyt krótkie by osiągnąć wszystko, dlatego pamiętaj że cel można osiągnąc tylko wtedy gdy solidnie i wytrwale sie pracuje nad tym co jest najważniejsze by byc w życiu szczęśliwym, pozdrowienia

  • anonim
    Morgi

    Jak go zobaczyłam to aż szczękę sobie obiłam, bo on mafajne loty. Nie wiesz o tym? No co ty????

  • anonim

    Magda masz racje :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl