PŚ w Zakopanem: Kibice chcą zwrotu pieniędzy za bilety

  • 2007-01-23 16:16
Po niedzielnych zawodach w Zakopanem, wielu kibiców ruszyło do kas zakopiańskich biur podróży, aby domagać się zwrotu pieniędzy, za bilety.

Przypomnijmy, że w niedzielę odbyły się jedynie kwalifikacje, podczas gdy same zawody zostały odwołane z powodu silnego wiatru.

"Otrzymaliśmy od organizatorów wytyczne zabraniające nam przyjmowania biletów. Kibiców odsyłamy do oficjalnego komunikatu komitetu organizacyjnego. Mówią potem, że jego treść ich złości" - poinformowało jedno z biur Orbisu.

Oficjalny komunika Komitetu Organizacyjnego:

"Komitet Organizacyjny Pucharu Świata w skokach narciarskich Zakopane 2007 stwierdza, że w drugim dniu zawodów PŚ 21.01.2007 każdy posiadacz biletu został wpuszczony na obiekt stadionu skoczni. Zawody zostały zrealizowane, przeprowadzono serię kwalifikacyjną. Zawody zostały przerwane nie z winy organizatora, z powodu silnego wiatru uniemożliwiającego przeprowadzenie konkursu. Zwrotów biletów nie przyjmujemy. Ewentualne reklamacje należy składać na piśmie w biurach zakupu biletów."

Komentarze w tej sprawie pozostawiamy naszym czytelnikom.

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17150) komentarze: (91)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    jsakaka

    Japier*** kur*** co to ma być !!!

  • anonim

    Moim zdaniem nie powinno się oddawać ksay kibicą

  • anonim
    Interwencja POLSAT

    Widzieliście wczorajszą relację na ten temat w polsatowskiej Interwencji? Wg tego co tam mówili można pisać do TZN o zwrot. Ja spróbuję i zobaczymy co odpiszą.

  • anonim
    złodzieje

    Moim zdaniem organizatorzy doskonale wiedzieli że zawody zostaną przerwane na całą europe dudniło jakie warunki atmosferyczne u nas panują,ale doskonale wiedzieli jakie straty poniosą jeśli odwołają je za nim co kolwiek sie odbędzie bo chyba liczyli na cud.Ja wyjechałam tam w piątek za pokoje dojazd i urlopu nikt mi nie zwróci to powinni oddać za bilety.

  • MarcinBB redaktor
    @Małyszomaniak

    Jak już wielokrotnie pisałem - nie zgłosiłem sie i nie zgłoszę po pieniądze - dlaczego - wielokrotnie pisałem :-)
    Wiesz - dziennikarze są zwykle naprawdę zapracowanymi ludźmi i mają wystarczająco duzo roboty z faktami, bez wymyślania sobie rzeczy, które się nie zdarzyły. Wyłączając spod tego stwierdzenia dziennikarzy pracujących w takich pismach jak "Ploteczki o gwiazdach" "Fakty i mity" oraz "Wielki Świat - Kuchenny Blat". Skoro ktoś napisał że ludzie zgłaszają się do biur to znaczy że się zgłaszają. Na tym portalu wypowiadali się ludzie, którzy zgłosili się osobiście. Wracając ze skoczni w niedzielę słyszałem kilka rozmów na ten temat. Nie wiem skąd się wzięła na tym forum ta moda, że jak nie wiadomo co powiedzieć, to zaczyna się nagonkę na dziennikarzy. A to są wścibscy jak hieny (a każdy czeka na nowiny o Mazochu) a to są chamscy (a na forum taka łacina leci, że hej) a to na niczym się nie znają (a forumowicze nie mogą dojśc do zgody czy zawody się odbyły, czy nie). Czy to już obywatelski obowiazek w IV niby RP, by dziennikarzami straszyć niegrzeczne dzieci? Własnie piszesz artykuł. Można więc powiedzieć, że i Ty jesteś już dziennikarzem. Więc miarkuj słowa i nie kop sam siebie po kostkach ;-)
    pozdruffka

  • linta_89 bywalec
    ===

    Te zawody się nie odbyły i co tu dużo mówić.
    Kibice są zawiedzeni, chcą zwrotu pieniędzy co jest normalne.
    Nie normalne jest to, że organizatorzy nie rozumieją, że konkurs sie nie odbył.
    Nie było zwycięzcy, zawodnicy nie dostali punktów do generalnej klasyfikacji, nie było podium. Po prostu nic nie było.
    A to, że organizatorom tak ciężko wytłumaczyć, że zawodów nie było, to trudno. My nic zrobić nie możemy.

  • anonim

    @motylku

    Wiesz, trochę mnie irytuje ten komunikat na stronie TZN, że niby zawody zostały zrealizowane w 100% !

    No jak to zostały zrealizowane? 26 tys.ludzi pod skocznią, dwa razy tyle przed TV,
    i jeszcze iles tam osób poza skocznią, nie widziały aby zawody się odbyły.

    To tak, jakby wmawiać ślepemu, że widzi !
    A on nie widzi, bo nie może !

  • MarcinBB redaktor
    @motylek

    nadal czekam na Twoja odpowiedź na moje argumenty.
    A ten wiatr nie spadł jak grom z jasnego nieba. Od piątku było wiadomo, że prognozy na niedzielę są bardzo niekorzystne. Zdjęcia z satelit meteorologicznych na komercyjnych stronach internetowych wskazywały że będzie wiać i to mocno. Myslę, że skok Małysza na 121 metrów czy Lappiego na 98 nie da się wytłumazyć czym inym jak tylko wiatrem. Właściwie było spokojnie tylko w czasie kwalifikacji i to tak do połowy, bo przed kwalifikacjami też mocno duło. Po kwalifikacjach było może z 10-15 minut ciszy a potem już ciągle mocny wiatr...

  • motylek_ja weteran
    @Fanka

    no to ja sie z tym zupelnie nie zgadzam, bylam w niedziele na gornych trybunach tuz przy buli.... kwalifikacje odbyly sie w miare bez przeszkod, dopiero pod koniec wiatr zaczal wyczyniac harce, nagle sie wzmogl i to nieoczekiwanie zaczal wiac bardzo mocno, naprawde bardzo krecil... wiem , bo bylam swiadkiem....

  • anonim
    Odnośnie ubezpieczenia !

    Komitet organizacyjny podał wczoraj, że czytniki przy bramach stadionu zarejestrowały w niedzielę tylko 13 tys. skasowanych biletów wobec wykupionych wcześniej ponad 20 tys. wejściówek. - W niedzielę to od początku wyglądało tak, jakby organizatorzy chcieli nabić ludzi w butelkę. Bardzo się zdziwiłem, kiedy ochroniarze zaczęli nas wpuszczać na Wielką Krokiew, bo z każdą chwilą wiatr się wzmagał. Cudem udało im się rozegrać kwalifikacje. Widać tylko po to, by nie oddać nam pieniędzy za bilety - oburza się Janusz Odor, jeden z niedoszłych widzów niedzielnego konkursu. - Organizatorzy nie mogą zwalać skutków odwołania konkursu na kibiców, tylko powinni wcześniej ubezpieczyć zawody. Zamierzam dochodzić swoich praw w sądzie.

    - Chcieliśmy ubezpieczyć zawody, ale nie zgodziła się na to żadna firma w Polsce - zapewnia Nadarkiewicz. W PZU przyznają, że możliwości ubezpieczenia każdej imprezy masowej rozpatrywane są indywidualnie. - Bierzemy pod uwagę ryzyko związane z możliwością odwołania imprezy i dopiero wtedy podejmujemy decyzję o jej ewentualnym ubezpieczeniu. Nie mogę powiedzieć, czy organizatorzy Pucharu Świata w Zakopanem zwrócili się do nas z taką propozycją, bo naszą firmę obowiązuje ochrona danych o naszych klientach - informuje Michał Witkowski, rzecznik PZU.

    Inf.z gazety.sport.pl

  • anonim

    Moment, coś mi zaświtało odnośnie Kuusamo ,

    o ile mnie pamięc nie myli a sklerozy jeszcze az takiej nie mam , z powodu odwołania konkursu w TV podcza feralnej transmisji mowili, że organizatorz przeciągają w czasie, no , przesuwają , czakają , aby pogoda się ustabilizowała bo chcą aby ten konkurs się odbył.

    I wyraznie powiedzieli, że nie chodzi tu wyłącznie o sponsorów itd ale także o to, że kibice będą się ustawiac do kas po zwrot kasy za bilety!
    Czyli o ile dobrze kojarzę, otrzymali zwrot i to zaraz po odwołanych zawodach.

  • Malyszomaniak profesor
    @MarcinBB

    Ja rozumie konieczność zwrotu pieniędzy ale pytanie kto się zgłosił ? Ty ? . A słyszałem opinie na tym forum osób które na Zakopcu były że nic o takich próbach chęciach zwrotu pieniędzy nie słyszeli. Czyżby ów temat był w takim razie dziennikarskim wzbudzaniem niezdrowej sensacji ?

    A może to próba kreowania faktów ?.

    Jeśli się znalazło 5 - 10 czy nawet 100 kibiców chcących zwrotu to czy zaraz można pisać o wszystkich ? A temat sugeruje że chodzi o wszystkich.

    Dlatego choć rozumie twoje prawdy to jednak uważam że temat jest zastępczy i nie jest istotny w takim stopni w jakim go prasa kreuje.

  • Malyszomaniak profesor
    Rozjaśnienie czy wyjasnienie

    Mnie chodziło nie tyle o problem natury prokuratury a o chęć zorganizowania PŚ w Zakopanym czy innych imprez.

    Przecież czy one się odbędą czy nie nie decyduje prokuratura COS czy PZN albo bóg wie kto jeszcze z polskich działaczy.

    A co najistotniejsze zdaje się że my nawet nie mamy w FiS-ie swojego delegata.

    W końcu tak jak mówię może się okazać że z powodu sposobu potraktowania tych zawodów (w tym i nie zwrócenia pieniędzy za bilety też może zaistnieć) FiS nie wpisze Zakopanego w następnym planie LGP czy PŚ i znów będziemy zaściankiem.

    A tak na marginesie to samo nam grozi w piłce.

    Tego się obawiam bo to że prokuratura się ośmiesza jest dla MNIE osobiście faktem oczywistym.

    I przytoczę tu mniej więcej wypowiedź jednego z komentujących. Czy po Gali w boksie prokuratura wstrzyna śledztwo jeśli bokser dostanie wstrząsu mózgu od uderzenia ?

    A po za tym to wszystko jest bardzo dołujące a wszyscy zamiast choć odrobinę optymizmu wzbudzić u innych przyczyniają się ku ogólnemu dołowaniu się wzajemnie. Tak nic się nie wygrywa ani nie przezwycięża.

    A tu trzeba stanąć twarzą w twarz z problemem i go rozwiązać z werwa i wiara w cel i możliwość pokonania wszelkich problemów.

  • MarcinBB redaktor
    zwrot

    No właśnie - czy ktoś wie NA PEWNO jak jest gdzie indziej? Czy zwrócili pieniadze za bilety w Vikersund? Harrachovie? Kuusamo?
    W kazdym razie jestem pewien że nigdzie tam nie stwierdzili, że "zawody zostały zrealizowane".

  • MarcinBB redaktor
    @Małyszomaniak

    A dlaczego niby zawody w Zakopanem miałyby zniknąć z powodu faktu, że oddano pieniędze za bilety?
    Zarzuty prokuratorskie zdaje się też jesli bedą sformułowane to pod adresem FIS, a konkretnie Mirana Tepesa i Fina Pekki Hyvarinena - delegata technicznego FIS, bo to oni odpowiadają za rozgrywanie zawodów w danych warunkach. Przeczytaj sobie artykuły "Prokurator zbada..." i "Działacze FIS zdziwieni.."
    Naprawdę - uderzę się w piersi - nie wiem jak jest za granicą i czy tam zwracają pieniadze, jeśli odwołano zawody z powodu wiatru. Nie za bardzo wiem, jak to sprawdzic, może po prostu gdzieś zadzwonie i spytam. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie moje argumenty a zobaczysz, co mnie wkurza najbardziej.
    Ale naprawdę nie rozumiem czemu zawody miałyby sie nie odbyć więcej jesli oddadzą pieniądze. Nie bój się, na biednego nie trafiło, na pewno z tego powodu nikt nie zbankrutuje.
    A ja zadam pytanie odwrotne: a co jesli na całym świecie jest norma że pieniądze za bilety zwracają? A tu nagle FIS się dowie, że w Zakopcu nie? A co, jesli powiedzą - to my z takimi kombinatorami więcej współpracować nie chcemy?
    Kombinatorami, nieudacznikami i krętaczami, bo nie potrafią się ubezpieczyć od takiej ewentualności, bo nie potrafią sensownie sklecić regulaminu, by wszytko było jasne dla kibiców przed zawodami i powodują rozdźwięk i watpliwości. Przypominam, że na stronie FIS w oficjalnym, protokóle z zawodów napisano "cancelled" a pan Nadarkiewicz w oficjalnym oświadczeniu Komitetu Organizacyjnego napisał że "zawody zostały zrealizowane". Może by się tak dogadali - zrealizowane, czy odwołane? To jest ośmieszanie sportu i powagi organizacji.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2007-01-25 16:58:12 ***

  • Malyszomaniak profesor
    @MarcinBB @Fanka @motylek i reszta oczywiście z Barnaba na czele

    Myślę że ta dyskusja prowadzi do pewnych wniosków typu "muszą oddać" .

    A ja się pytam zastanówcie się przez to wszystko co się stało i co się dzieje. Co będzie jeśli PŚ w Zakopanym zniknie ? Co się stanie jeśli już nigdy nie odbędą się zawody międzynarodowe FiS owskie w Polsce ????

    Przy okazji zwrotu biletów i okazji prokuratorskich poczynań.

    Kto wtedy będzie odpowiedzialny ?
    Kobo będziemy za to winić ?
    A wreszcie czy będzie miało to jakiekolwiek znaczenie że będziemy winić i płakać nad rozlanym mlekiem ?

    Każda reakcja budzi kontrreakcje o czym zapominamy .

    Dlatego dyskusja typu że powinni oddać kasę jest dyskusja typu nad wyższością jajka nad kurą.

    Pozdrawiam życząc więcej pokory i zrozumienia oraz ostrożności w ferowaniu opini powinno nam wszystkim przyświecać.

  • KasiQmcp początkujący
    bilety

    wiedziałam że z tymi biletami tak będzie

  • anonim

    @Marcin

    Musze przyznac, że czytam z wielka uwaga twoje posty i przyznaję, że naprawdę uzywasz prawdziwych argumentów, które faktycznie , przynajmniej do mnie trafiły.
    O ile wiem, każdy zawodnik jest ubezpieczony przez swój Związek, nie wiem jak brzmia te ubezpieczenia ale zawieraja chyba coś takiego jak od następst nieszczęśliwego wypadku, musi być taki punkt.
    Więc właściwie dlaczego to my płacimy lub tez mamy płacić za leczenie Janka ?
    Trafilo to do mnie, konkurs się nie odbył a więc pieniądze powinni zwrócić i kropka.
    Tak się dzieje w innych krajach a u nas zawsze jest wszystko na odwrót.

    @motylku
    Marcin naprawdę ma rację!
    Przynajmniej, ja tak teraz uważam.

  • MarcinBB redaktor
    o neurozie, argumentach, rzucaniu grochem o ścianę i podwinietym ogonie

    @motylek
    U neurotyków charakterystyczne jest to, że zdają sobie sprawę z absurdalności swoich objawów. No to ja na pewno nie podpadam pod neurozę. To, co ja mam, nazywa się logiczna argumentacja, konsekwencja i zdrowy rozsądek.
    Walnąłem Ci tekst, który kosztował mnie dobre 20 minut pisania. Wyłuszczyłem swoje argumenty jeden po drugim, konkretnie i logicznie. A co Ty masz w odpowiedzi? Że pisze tak jak Marco Polo? Że jednak jestem neurotykiem? No, to powaliłaś mnie na łopatki. No po prostu otworzyłaś mi oczy i muszę Ci przyznać rację. Uciekam z podwiniętym ogonem gdzie pieprz rośnie zawstydzony, że kiedyś mogłem mysleć inaczej niż Ty...
    ***
    "Żadne krzyki nie przekonają nas, że czarne jest czarne a białe jest białe". Voila.

  • motylek_ja weteran
    @Marcin

    a juz tez pare razy bylam, liczac z LGP to bedzie 6 razy i za kazdym razem robi to na mnie wrazenie... po prostu....:)zawsze jest inaczej ...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl