Stan Jana Mazocha poprawia się

3 LUTY 2007,19:13

BARDZO SIĘ UCIESZYŁAM GDY SIĘ DOWIEDZIAŁAM,ŻE JANEK WRACA DO ZDROWIA

BARDZO SIĘ CIESZĘ ,ŻE JAN MAZOCH WRACA DO ZDROWIA

radość

Bardzo się cieszę, taka dobra wiadomość. Dzieki Bogu, niech szybko wraca do zdrowia.

chyba wszyscy czuja ogromna ulge, ze wraca Mazoch do zdrowia

_An_

pieknie napisane i zgadzam sie calkowicie:))))

no i wszystkiego Naaaaaaaaaj z okazji urodzin:)))))))

zyczenia dla jana Mazocha

Codziennie jak tylko przychodze z pracy wlaczam telewizor zeby uslyszec nowe wiadomosci o zdrowiu Jana Mazocha. Jestem matka a do tego matka sportowca. Ciezko przezylam ten fatalny upadek Janka i goraco sie za niego modlilam i za jego rodzine, zeby Jan jak najszybciej wrocil do zdrowia a rodzina sie nie zalamala. Staram sie zrozumien ze rodzina chciala by jak najszybciej uwolnic sie od mediow ale mam nadzieje ze zrozumieja oni tez nas ze my rowniez niepokoimy sie o zdrowie tego chlopaka i pragniemy wiedziec jak sie czuje a rowniez tym sposobem podtrzymywac rodzine na duchu. Nie jest to czysta ciekawosc czy wscipstwo lecz wspolczcie i milosc w ciezkich chwilach. Mam nadzieje ze bedziemy informowani o poprawie zdrowia Jana nie tylo z terenu Polski ale zarowno jak wszyscy dotra do Czech. Jestescie silni a my jestesmy z wami Gorace pozdrowienia i szybkiego powrotu do zdrowia.

Czytam te wszystkie doniesienia o jego stanie zdrowia i nie przestaje się uśmiechać. Świadomość, że zwyciężył w najważniejszej walce w swoim życiu, że nie zagraża mu już niebezpieczeństwo, że z każdym dniem będzie coraz lepiej i stopniowo będzie wracał do zdrowia. Że kontaktuje z otoczeniem, że rozpoznaje swoją rodzinę.

A tą radość podwyższa jeszcze fakt, że to wszystko wydarzyło się akurat dziś ;) Jako osoba mająca szczęście (bądź też nieszczęście) urodzić się 26 stycznia cieszę się tym bardziej, że to ten dzień okazał się przełomowym i przyniósł nam wszystkim, a także jego rodzinie, ukojenie i spokój.

Co tu dużo mówić - dostałam fantastyczny prezent na urodziny i teraz już nic mnie nie obchodzi. Całkowicie nie interesuje mnie, kto jutro zwycięży, czy konkurs w ogóle się odbędzie, czy szanowne "żiri" znów będzie próbowało mieszać, czy warunki wreszcie będą równe - to jest teraz mało ważne - najważniejsze, że Jan Mazoch wraca do zdrowia. Teraz wiem, że z czystym sumieniem i nową radością mogę przysiąść do oglądania skoków. Bo coby nie mówić na temat skoczków - pomimo niepozornej postury, to kiedy trzeba widać, że jest w nich prawdziwa stal. Taka, dla której nic nie znaczą kontuzje i wypadki.
I jeszcze jedna rzecz - to, o czym już kiedyś pisałam: żeby wyjść tam na górę, żeby skakać, żeby robić to z uśmiechem na ustach, jeszcze do tego po takim wypadku jaki widzieliśmy w Zakopanem - do tego wszystkiego trzeba być szalonym. I właśnie za tą nutkę szaleństwa kocham skoczków. Bo skoki to jeden z niewielu sportów, w których to szaleństwo jest potrzebne, aby wygrywać.

Zdaję sobie sprawę, że to jeden z mniej składnych komentarzy, jakie kiedykolwiek wysłałam, ale w tej chwili mało mnie to obchodzi. Ja jestem po prostu przeszczęśliwa i chcę dać temu upust.

kArolina^^


naprawde?jak milo to wiedziec.jego narzeczona Barbora ciezko przezyla ten upadek.mam nadziejen ze urodzi zdrowe dziecko a ten upadek nie wplynie jakkolwiek na nia i to dziecko...

wlasnie pisalo w tv ze jest coraz lepiej i nawet Janek pytal o dziecko jeszcze nienarodzone =)

wracaj szybciutko do zrdowia:*

a poza tym w tym stanie w jakim jest Jan Mazoch jest bardzo watpliwe aby stawiali go juz na nogi, gdyz on nie jest jeszcze na to gotowy

nieznany

szrzerze watpie czy Janek wroci w tym sezonie na skocznie...

:)

Jakoś tak lżej na duszy...Ale jak jest naprawde...Media zawsze szykują nowych to informacji i aby sie różniły od tych co napisali lub powiedzieli gdzie indziej:/ Jednak na 100 % jest lepiej ... :)

http://sport.onet.pl/0,1248889,1473831,wiadomosc.html

Mazoch wróci na skocznię w tym sezonie

Dzisiaj w sporcie po wiadomościach powiedzieli że jutro lekarze będą stawiać Janka na nogi!!! To chyba naprawdę jest dużo lepiej. Cieszę się z tego bardzo!!!

Wreszcie dobre wiadomości pięknie że Janek wraca do zdrowia oby tak dalej !!!!!

Honza

Bardzo się cieszymy wszyscy w domu, że nareszcie jest lepiej. Teraz będzie już tylko coraz lepiej. Janek jest młody, silny, wysportowany. Wszyscy Cię wspieramy, jesteśmy z Tobą i wierzymy, że jeszcze spotkamy się na skoczniach całego świata. Zyczymy Ci z całego serca, aby Twoja rekonwlescsencja przebiegła bez zadnych niespodzianek. Wszyscy Cię bardzo kochamy i czekamy na Ciebie. Rodzina ma prawo zastrzec sobie nie udzielania informacji na temat stanu zdrowia. Nie wiem tylko dlaczego tak postępuje? Konkretne, krótkie komunikaty należą się kibicom. Tak zawsze powinno być.
Przecież Honza nie jest nam (kibicom) obojętny!!!!! Lecz cóż? Takie Rodziny prawo i nie komentujmy już tego. WAŻNE, ZE JANEK WRACA DO ZDROWIA.
Lekarzom i personelowi medycznemu, opiekującym się Jankiem, wielkie słowa uznania i najprostsze słowo DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!!!

WYSYŁAJ ŻYCZENIA

I jeszcze raz proszę o pomoc ! Byłem w sobotę na skoczni. Jest tam spiker, który jednym słowem uruchamia emocje 25 tysięcy ludzi. To teraz ja proszę WAS WSZYSTKICH :
WYSYŁAJCIE KARKI Z ŻYCZENIAMI DLA JANKA NA ADRES:

Klinika Neurochirurgii Szpitala Uniwersyteckiego
ul. Botaniczna 3
31-503 Kraków
z dopiskiem "życzenia dla Jana Mazocha"

Tam leży Janek i pewnie nie spodziewa się prezentu jaki mu szykujemy. Tak sobie pomyślałem, że słyniemy z trąbek, które na Wielkiej Krokwi robią duże wrażenie. Kiedy znosili Janka na noszach była cisza i tylko te trąbki żegnały go prosząc Boga by wszystko było ok. Był nieprzytomny i nie mógł tego słyszeć - dlatego proszę wysyłacie kartki z życzeniami jedna taka kartka to jedna trąbka niech uzbiera się ich jak najwięcej. Chcę aby potem mówili o nas - Polski kibic kibicuje zawsze nie tylko podczas zawodów

PS Ja i moja rodzina wysłaliśmy już 10 kartek !!!

Strasznie sie ciesze:):):) modlitwy zostały wysłuchane :):):) oby tak dalej. Janku jestem z Toba...:):*

.......................

@Sylvinha
DZIĘKI :*:*:*

Honza leży w Klinika Neurologii
ul. Botaniczna 3
31-503 Kraków
Wspaniała wiadomość! Tym bardziej , że przyszła tak szybko.