Toni Innauer: "Oglądaliśmy konkursy o drugie miejsce"

  • 2007-02-05 12:51

Po dwóch zwycięstwach Adama Małysza w Titisee-Neustadt nikt nie ma wątpliwości - Polak ponownie jest w super formie i urasta do roli faworyta zbliżających się MŚ w japońskim Sapporo.

"Oglądaliśmy konkursy o drugie miejsce. Adam był fenomenalny, niedościgniony. Zwróciłbym uwagę przede wszystkim na to, jak bardzo poprawił technikę. To niesłychane, ale wyeliminował praktycznie wszystkie błędy, które przeszkadzały mu w ostatnich sezonach. I znów przeskakuje wiatr!" - powiedział Toni Innauer, szef sportowy austriackiego Związku Narciarskiego.

"Adam od lata jest w świetnej formie, ale pogoda wypaczała wyniki. One nie oddają prawdziwego układu sił. Adam to najlepszy skoczek świata. Ma też dobrego i cierpliwego trenera. To mieszanka wybuchowa" - uważa szwajcarski skoczek Andreas Kuettel.

"Nie odpowiem na pytanie, czy Małysz stał się głównym faworytem mistrzostw świata, bo w Sapporo prawie zawsze wygrywa ktoś nieoczekiwany, z powodu loteryjnych warunków. Adam jest jednak w kapitalnej dyspozycji, nabrał pewności siebie. Może zdobyć Puchar Świata" - prognozuje Dieter Thoma, utytułowany skoczek, obecnie, pełniący rolę eksperta telewizyjnego.

"Małysz zawsze był dobry. W tym sezonie formę miał już od dawna, od Kuusamo. Receptą na sukces był ciężki trening i dobrze wspólnie przepracowana jesień. Nie mógł jednak w pełni zaprezentować możliwości, gdyż ostatnio warunki klimatyczne nie pozwoliły mu rozwinąć skrzydeł. Teraz jest lepiej i Małysz zwycięża" - powiedział Hannu Lepistoe.

"Adam przy odbiciu trafia teraz >>w punkt<< co do jednej setnej sekundy. Jest w stanie przeskoczyć strefę, gdzie są złe warunki w powietrzu i dolecieć tam, gdzie są dobre. Błędów nie widzę, a trenerzy planują jeszcze poprawić dynamikę odbicia Adama. A on sam już wie, że formę ma i dlatego poza skocznią chodzi uśmiechnięty i rozluźniony. Teraz to rywale zaczynają bać się jego" - ocenił Apoloniusz Tajner, były trener Małysza i prezes Polskiego Związku Narciarskiego.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Super Express, Onet.pl
oglądalność: (9301) komentarze: (153)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Toni Innauer w PŚ

    Toni Innauer ur.1.04.1958

    1979/1980 - 9 miejsce - 95 pkt

    Punktowano(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt)

    27-12-1979 Cortina d'Ampezzo ---------1 miejsce
    30-12-1979 Oberstdorf -----------------21
    01-01-1980 Garmisch-Partenkirchen - 36
    04-01-1980 Innsbruck ------------------71
    06-01-1980 Bischofshofen -------------20
    19-01-1980 Thunder Bay --------------- 4
    20-01-1980 Thunder Bay --------------- 3
    29-02-1980 Gstaad ----------------------4
    02-03-1980 Engelberg -------------------1
    09-03-1980 Lahti ----------------------- 10

    Toni Innauer wygrał pierwsze zawody powstałego w sezonie 1979/1980r Pucharu Świata.

  • anonim

    Hahahaha , normalnie pekam ze śmiechu, wchodze dzis i co widzę ?
    ciąg dalszy komiksu:))

    No super, dawno juz tutaj nie bylo tak wesoło :)

  • mordka bywalec
    @ BJJ

    Dziękuję za pozdrowienia. Noc była spokojna, chociaż troche zarwana z powodu szaleństw w sieci ;-).
    Dlaczego nie chcesz trochę "poczarować", żeby dopomóc Adasiowi? Wiesz, my w domu też stosujemy różne sztuczki, jak On skacze, żeby Mu pomóc. Dopóki czary lub sztuczki nie polegają np. na życzeniu innym zawodnikom kontuzji lub cieszeniu się z ich niepowodzeń i upadków, myślę, że są jak najbardziej fair.
    I masz rację - Anders jest rzeczywiście bardzo fajniutki i mam nadzieję, że ładnie sfiniszuje swój pierwszy sezon w PŚ. Natomiast ja chyba też jestem lekko "zakręcona" na punkcie Naszego Adasia, co nie przeszkadza mi oczywiście życzyć bezpiecznych i udanych skoków jego konkurentom. Bo tylko uczciwa walka, nie wypaczona np. przez warunki atmosferyczne lub kontuzje, jest piękna. I obyśmy świadkami takich zmagań mogli być jak najczęściej.
    Pozdrawiam.

  • BJJ doświadczony
    @Mordka

    Bo Adasia darzę większą sympatią!

    A tak serio: przecież to były żarty :)!

    Ani nie skazuję tego sympatycznego i bardzo utalentowanego Norwega na 4 miejsce, ani mu nie każę lądować w ukłonach - mimo że też tak napisałam.
    Ile sobie wyskacze, takie miejsce zajmie.
    Wcale nie chcę, zeby Adam wygrywał z nim przez moje "czary", bo tylko uczciwa, sportowa rywalizacja daje największą frajdę z wygranej - i myślę, że kibicom też.
    A że należę do sporego skądinąd grona nieomal fanatycznych wielbicieli talentu Adama, to już inna sprawa.
    Jestem poza krajem, więc wyszła mi trochę dziwna godzina tego postu.
    Pozdrawiam Ciebie i innych i życzę dobrej nocy.

  • mordka bywalec
    @ BJJ

    Jeżeli Andersa darzysz sympatią, to dlaczego chcesz go skazać na najbardziej przykre miejsce dla zawodnika - tuż za podium?

  • anonim

    A ja myślę, że nasza trójka w piątek wieczorem wyszła na miasto i spotkała część z tłumu polskich kibiców:

    Anders: Tą piętnastą kolejkę można było jednak sobie odpuścić...
    Anreas: Więc tak smakuje polska wódka! Ale była impreza :-))))

    Adaś do Andersa: No cóż, w tym sporcie liczy się mocna głowa!
    Adaś do Andreasa: Hehe, założę się, że nie dociągnąłbyś do połowy polskiego wesela :PP

  • motylek_ja weteran
    WIĘCEJ!

    Normalnie super teksty, mozna sie nasmiac:)


    ps. @Fanko byloby super gdybys zrobila cos takiego na blogu, ja bylabym wierna czytelniczka, tak jak tekstow Raviego:)

  • anonim

    jacobsen - o małyszu a mówili że on nie wróci
    kofler - tacy jak on zawsze wracają
    adam do koflerai jacobsena- astalavista babe

  • BJJ doświadczony
    nieco abstrakcyjnie:

    Jacobsen (z zafrasowaniem): Ciekawe, co Mika teraz o mnie myśli....

    Kofler (z przekąsem): Ciekawe, co Anders sobie teraz myśli....

    Adam: Wolę nie myśleć, co ci dwaj teraz myślą...

  • Lena doświadczony

    Jacobsen: "I po kiego mi było być tym hydraulikiem. Trzeba było dekarzem zostać. Dekarz! Dekarz! A nie hydraulik!!!"
    Kofler: "Trzeba się było też od Thomasa zarazić. Przynajmniej miałbym wymówkę."
    Adam: "Kurczę, gdybym był w formie, to bym im pokazał jak się skacze... A co tam, pokażę na Mistrzostwach Świata.Tylko tą nieszczególną formę trochę poprawię, bo z takimi skokami jak te dzisiejsze to wstyd sie pokazywać."

  • anonim

    malysz: ciekawe jak prezentuja sie moje wąsy
    kofler: sęk w tym by unieść prawą brew... ehh chyba nie wyszlo
    jacobsen: oh nie! czy to pryszcz?

  • motylek_ja weteran
    dobre!

    Adam; cos mi sie zdaje, ze dostane samochod za "Sportowca Roku":)))))))

  • anonim

    Jacobsen:gdy na belce siada Adam to ja z gry wypadam,Kojonkoski ratuj
    Kojonkoski:Mówiłem zebyś nie startował w neustadt, nie posłuchałeś,teraz masz.

  • motylek_ja weteran
    hehehehehehehe

    hej, ale wy jestescie kreatywni.... normalnie pękam ze smiechu jak czytam te "dymki".....

    JESZCZE JESZCZE!:)

  • Lena doświadczony
    @motylek

    Dzięki :DDD
    Tylko kto to zorganizuje?

  • motylek_ja weteran
    @Lenka

    z tymi dymkami do zdjęć to super pomysl!!:)

  • doris stały bywalec

    KOFLER może chociaż mi dadzą kuferek
    JACOBSEN a mogłem nie przyjeżdzać co by to komu szkodziło
    ADAM do jacobsena prawy do lewego nie wygrasz ze mną kolego

  • Lena doświadczony
    @BJJ

    Jak to co by sobie pomyśleli? Przyznaliby nam rację!
    Przecież chyba widzą, co się dzieje (a raczej co ADAŚ robi), a głupi nie są i co nieco muszą z tego rozumieć i wyciągać wnioski... :DDD

  • BJJ doświadczony
    @Lena - cd. komiksu

    I to się nazywa postawić kropkę nad "i". :)
    Ciekawe, co te biedaki by pomyślały, jakby sobie poczytały.

    PS.
    Kofler drugi lub trzeci - ok.
    Ale dla Jacobsena znam lepsze miejsce. Np - czwarte... :)
    Z całą sympatią dla tego chłopaczka, oczywiscie.

  • Lena doświadczony
    c.d. do komiksu @BJJ

    Anders: "Co? To mam iść na urlop aż do końca kariery?"
    Adam: "Chłpaki, spokojnie, drugie i trzecie miejsce to też podium"

    Przepraszam, @BJJ, ale nie mogłam się powstrzymać :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl