Rafał Kot: "Wierzę, że PZN da szansę młodym"

  • 2007-02-20 12:47

Rafał Kot jest przekonany, że PZN w kolejnych konkursach Pucharu Kontynentalnego pozwoli na start młodym zawodnikom, którzy w miniony weekend świetnie zaprezentowali się w zawodach FIS Cup.

Podczas gdy nasi 14-16 latkowie pokazali, że są w naprawdę dobrej formie, za oceanem kompromitujące wyniki osiągali członkowie kadry B.

Ojciec dwóch utalentowanych młodych naszych skoczków - Maćka i Kuby Kota oraz fizjoterapeuta polskiej kadry A wierzy, że nasz związek podejmie właściwe kroki, które przyczynią się do rozwoju polskich skoków:

- Jestem przekonany, że władzom Polskiego Związku Narciarskiego bardzo zależy na przyszłości polskich skoków i na pewno dadzą szansę tym chłopcom na starty w Pucharze Kontynentalnym. To dla mnie nie podlega w ogóle dyskusji. Wierzę, że Pan prezes Tajner i cały zarząd PZN nie zmarnują tej szansy.

- Zawodników na wszystkie zawody rangi FIS zgłasza Polski Związek Narciarski, a nie trenerzy czy kluby. I chwała Bogu, ponieważ nasz związek wyśle na pewno perspektywicznych skoczków, którzy mają szansę coś osiągnąć i będą to na pewno właśnie ci młodzi zawodnicy.

- Na całym świecie powszechnie wiadome jest, że zawody z cyklu FIS Cup są po to, aby młodzi zawodnicy mogli zdobyć punkty, które umożliwią im starty w Pucharze Kontynentalnym. Trzeba podkreślić, że są to zawody dla młodych skoczków, którzy mają się wybić, wystartować w Pucharze Kontynentalnym, gdzie dobrymi występami mogą zasłużyć na Puchar Świata.

Rafał Kot ocenił również minione zawody FIS Cup w Zakopanem:

- Oba konkursy FIS Cup w Zakopanem stały na wysokim poziomie, odległości osiągane przez zawodników były dalekie i w każdej serii było naprawde ciasno w czołówce. W niedzielnych zawodach było 6 czy 7 skoczków, którzy mieścili się po pierwszej serii w różnicy półtora metra, wtedy liczyły się bardzo noty za styl.

- Nie spodziewałem się aż tak dobrych występów po Maćku, a tymczasem w sobotę wygrał, a w niedzielę był szósty i bardzo niewiele zabrakło mu do podium. Jest naprawdę bardzo dobrze, cieszę się, że wytrzymał presję.

- Bardzo dobrze oceniam również Krzysztofa Miętusa, który w niedzielę zdołał oddać dwa równe i dalekie skoki. Na pochwałę zasługuje także Kamil Kowal, który skacze daleko oraz pięknie stylowo i jest bardzo wartościowym zawodnikiem.

- Kuba Kot wreszcie przerwał złą passę, w końcu uwierzył w siebie i oddał dwa niezłe skoki w obu konkursach - był 11. i 17. Najważniejsze, że on sam jest z siebie zadowolony, mimo, że to nie są jeszcze miejsca, które w pełni go satysfakcjonują. Myślę, że teraz powinno być już coraz lepiej.

- Problem z Kubą jest taki, że skacze on już od trzech lat na nartach o tej samej długości i są one o 15 centymetrów krótsze, niż wskazywałby na to wzrost. Zależało nam bowiem na tym, żeby osiągnął prawidłowe BMI i teraz wreszcie jest ono przepisowe. Niektórzy zawodnicy to lekceważą, ale my chcemy, aby Kuba był pełnowartościowym skoczkiem i nie był dyskwalifikowany czy to w kadrze czy też w zawodach krajowych.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8027) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    a jak zycie prywatne?

  • Radix-Katowice stały bywalec

    Już tyle razy pisałem, że nie ma sensu inwestować w zawodników starszych, którzy praktycznie nic nie osiągnęli, a ich forma jest fatalna. Nie lepiej jest "postawić" na młodych... Spójrzcie chociażby na Austriaków (Schlierenzauer), Norwegów (Jackobsen), a Polacy(...), ciągle te same i te same nazwiska. Jak słyszę: "Mateja znow nie zakwalifikował się do konkursu głównego" to mnie aż ściska... po co takiemu zawodnikowi robić wycieczki...?

  • jozek_sibek profesor
    @Mada

    W ten wekend juniorzy(rocz 88-89) oraz juniorzy młodsi(rocz 90-91),mają zaplanowaną Ogólnopolską Olimpiadę juniorów,więc nie mogą wystartować w PK w Oberhofie.
    W tym sezonie pozostaną jeszcze 3 terminy:
    Trondheim - 03-04.03
    Vikersund -- 10-11.03
    Zakopane -- 17-18.03

  • Mada stały bywalec


    A tak w ogóle to trzymam kciuki za Koty i ich kolegów.

    Po pierwsze, aby jescze w tym sezonie zaliczyli jakiś CoC.

    Po drugie, aby udowodnili tam, że warto było ich wysłać.

  • Mada stały bywalec
    w Polsce, czyli nigdzie


    "Na całym świecie powszechnie wiadome jest, że zawody z cyklu FIS Cup są po to, aby młodzi zawodnicy mogli zdobyć punkty, które umożliwią im starty w Pucharze Kontynentalnym. Trzeba podkreślić, że są to zawody dla młodych skoczków, którzy mają się wybić, wystartować w Pucharze Kontynentalnym, gdzie dobrymi występami mogą zasłużyć na Puchar Świata."

    To skoro na "całym świecie jest to powszechnie wiadome", to może ktoś jakiś przystępny sposób przekaże tę oczywistą prawdę naszym decydentom. Bo sadząc po składach na zawody niższej rangi, to wiadomo o tym wszędzie, tylko nie w Polsce.

    I skoro trenerzy twierdzą, że takie decyzje podejmuje PZN, a prezes PZN twierdzi, że trenerzy, to KTO W KOŃCU DECYDUJE O TYM KOGO WYSŁAĆ NA CoC I FC?

    "ja sie tym nie zajmuję, proszę w tej sprawie udać się na 4 piętro do pokoju 451" - spychologia stosowana

  • olek_solec weteran

    @MarcinBB
    Potrafią, ale w tym sezonie nie mieli gdzie trenowac. Do polowy grudnia mieli oddane 20 skokow na sniegu, a pozniej troche wiecej, ale jednak za malo. Nie zostali wysylani na powazne zawody, ktore sie odbywaly na Starym Kontynencie, tylko wyslano ich, nieoskakanych, za ocean, aby pokazac ze Tajnery i Pochwala są lepsi od mlodych

    @olo
    Trenerzy ustalają skład, ale to PZN przesyla do FIS-u liste startujacych od nas.

    teraz od siebie:
    jednak znajomosci w swiecie skokow sie oplacaja. Patrz Innauer i Tepes juniorowie. Gdyby nie ojcowie to by sie pewnie nie pojawili. Podobnie moze byc z Kotami. Moze jest jakas analogia do Tajnerow, ale inna sprawa ze Koty to sa nieoszlifowane diamenty, a Tajnery to byl , nie obrazając ich - zwykły żwir ...

  • anonim

    @Adi.P.

    Ja juz czytałam wczoraj ten wywiad z nim.
    Warto by poruszyć temat Mateusza Rutkowskiego, ale nie w kontekście znów obwiniania go za coś co bylo, ale aby podyskutować, co by bylo dla niego obecnie lepsze.

    Przeczytałam calą historię, nareszcie moglismy posłuchac co on sam ma do powiedzenia, smutna jest jego historia, której sam faktom nie zaprzecza a to ważne.

    Powiem jedno, tutaj u nas nic dobrego go nie czeka, on ma talent to w nim nie zniknęło, on w nim nadal jest, potrzebuje tylko wsparcia, odpowiednich ludzi, którzy by obudzili na nowo w nim chęć i motywację do skakania.
    U nas takich ludzi nie znajdzie.
    Chlopak miał problemy, a któż ich w młodości nie miał ?
    ale to juz za nim, chce nadal skakać, kocha to, ma dodpiero 21 lat, wiec wszystko przed nim,
    co można mu poradzić ?
    Jesli jakis kraj zainteresuje sie nim, a napewno taki się by znalazł, to niech zmyka stąd czym prędzej, bo to co on teraz robi to wegetacja, czekanie na cud, ktorego niegdy nie doświadczy.
    Nawet jeśli wiązałoby się to ze zmiana obywatelstwa i co z tego ?
    W jego wieku co za problem!
    Mam przeczucie, że przy odpowiednich ludziach i pracy z nim oraz przy pełnym zaangażowaniu jego samego, za dwa , trzy lata, jakiś kraj mógłby poszczycić się Mateuszem.

  • Usia profesor
    @Panie Rafale

    Na tym i innych portalach jest wielu kibiców wspierających młodych skoczków i pragnących im pomóc (nie chodzi mi o tych co pod każdym newsem zostawiają śladzik "na krzaczku") ale o tych prawdziwych kibiców młodych skoczków.
    Juz od dawna walczymy o to, by PZN dostrzegł młodych i wysyłał ich na zawody międzynarodowe, jednak ciągle słyszymy od Pana Tajnera (w różnych wypowiedziach), że to nie on ani działacze wysyłają zawodników na zawody, ale trenerzy a Pan napisał co innego ("Zawodników na wszystkie zawody rangi FIS zgłasza Polski Związek Narciarski, a nie trenerzy czy kluby").
    I jak my to mamy rozumieć? Kto w końcu powołuje zawodników na zawody?
    Te sprawę musicie wyjaśnić w PZNie również Wy- rodzice skoczków oraz sami skoczkowie( dorośli). Nie może być nadal tak, by zawodnik, kytóry nie wszedł do kadry nie miał prawa reprezentowania Polski na zawodach międzynarodowych przez cały sezon, mimo, że jest w wyższej formie niż 80% kadrowiczów.
    Grupa kibiców skoków narciarskich widzi tez potrzebę zorganizowania cyklu zawodów podobnych do Alpen Cup ale w naszym regionie. Niestety jest potrzebna Wasza (działaczy PZN i rodziców skoczków) pomoc. Taki cykl raz na zawsze mógłby rozwiązać odwieczny problem "bezbolesnego" i sprawiedliwego przechodzenia młodych zawodników z zawodów Lotos Cup do kadry narodowej oraz ogólnie podniósłby poziom polskich skoków oraz przyczyniłby sie do popularyzacji tej dyscypliny sportu w Polsce.
    Wiem, że sprawa jest bardzo trudna ale nie jest niemożliwa do wykonania!

    Jeśli chodzi o PK , to mam nadzieję, że wreszcie nasi młodzi z roczników 90-91 dostana szansę startu. Jesli nie stanie się tak w tę sobotę (z powodu olimpiady) to przynajmniej na następnych zawodach!

  • anonim
    co za bzdury

    na byle jakich zawodach krajowych kombinujecie z wagą chlopców i dziwicie się że ich dyskwalifikują, a na pucharach świata tym bardziej ich to czeka.(bylem kiedyś naocznym świadkiem tych poczynań)!!!!

  • Adi.P. weteran
    Wywiad z M.Rutkowskim

    http://sport.gazeta.pl/sport/1,65026,3930242.html

  • anonim

    Mam nadzieję, że teraz mój komentarz nie zniknie.

    Bo jeden tak, powinien być skasowany, bo nie miał sensu, ale drugi mógł być tylko zmodyfikowany.

    Reasumując, kiedy nareszcie PZN się trochę otrząśnie ?
    Każdy kraj inwestuje w młodzież, coraz bardziej jest to widoczne ostatnimi czasy,
    młodzi to przyszłość nasza w tym sporcie i to oni powinni miec szansę udziału w takich zawodach jak PK!
    A gdzie mają nabierac tego doświadczenia?
    siedząc na własnym podwórku ?

    Mamy tylu utalentowanych zawodników młodych, perspektywicznych a PZN trzyma ich na uwięzi, to nie normalne !

  • _Daga_ bywalec

    @MŚJ
    Masz rację, ale nie sądzę, żeby tak się stało. Pewnie dalej będą ciągać tych Tajnerów i Pochwałów robiąc im darmowe wycieczki.... A nasi utalentowani juniorzy się przez to zmarnują!! Paranoja!!
    Ja nie rozumiem, czy Ci wszyscy działacze są jacyś niedorozwinięci (chodzi o tych, którzy wybierają zawodników na zawody), przecież wszyscy o tym wiedzą, że lepiej wziąć juniora, niż starego zawodnika, który i tak już nic nie zdziała. a taki utalentowany zawodnik nabiera doświadczenia właśnie w takich zawodach!! Widzę, że Ci co tu piszą są inteligentniejsi w tych sprawach niż własnie Ci działacze....

  • anonim
    DAĆ SZANSĘ MŁODYM!!!

    MŚJ to teraz priorytet!
    Na zawody PK powinni pojechać:
    KOT Maciej
    MIĘTUSKrzysztof
    KOWAL Kamil
    HECZKO
    BRODA
    KUKUCZKA Mateusz
    plus Gąsienica- Kotelnicki i Poloczek Jarosław
    Czyli najlepsi juniorzy z FC i MP
    Oni muszą być koniecznie przetestowani na tych samych zawodach. I mogą nawet zająć ostatnie miejsca w PK, mnie to nic nie interesuje. I tak straciliśmy limity i tak nikt nie ma szansy wygrać cyklu PK! Seniorzy niech odpoczną w domu, oni już o nic tej zimy walczyć nie będą! Zresztą na te zawody PK mogą się zjechać zawodnicy z PŚ, którzy nie załapali się na MŚ, więc sznse naszych seniorów są w nich i tak mizerne a juniorzy zaliczą przynajmniej darmowe treningi i pierwsze serie!

  • anonim

    no tak a chlopakow z naszego juniorskiego teamu rocznik 88 trzeba juz skeslic... paranoja

  • Viola stały bywalec

    Młodzi sa potęgą skoków, powinni dostawac szanse na starty w PK, a moze jakiś talent się wyłoni? .... :)) i dołączy do grona Małysza?

  • anonim
    Zwolnią kota?

    Kto śmie sugerować aby zamiast kadry T pojechali na PK młodzicy oraz inni nie wieloletni członkowie kadry A,B, C może szybko stracić robotę.
    Na wyjazdy typują trenerzy ale paszporty i złoszenia do zawodów wysyła osbiście Prezes Apoloniusz i on nie będzie rezygnował z zawodników w których wiele lat inwestowano( czytaj wożono na wycieczki po świecie w ramach biura podróży pzn).

  • bond02 początkujący
    -

    Bardzo mi się to podoba. Dać szansę modym zdolnym skoczkom a nie wysyłać na "wycieczki" ciągle tyc samych, nic nie osiągających swoją postawą w zawodach skoczków!!!

  • _Daga_ bywalec

    Pan Kot ma rację: na kolejne PK powinni jeździć Ci młodzi, którzy bardzo dobrze zaprezentowali się w FIS Cupie. Maciek jest w dobrej formie i na pewno poradziłby sobie w zawodach wyższej rangi, tak samo Kamil Kowal.
    Miejmy nadzieję, że pzn, bo wynika z tego, że to on wybiera kadrę na zawody, wyśle zawodników, którzy będą tego godni.
    A Kuba ostatnio trochę słabiej sobie poczynał w Lotosie, zresztą był bardzo niezadowolony szczególnie po tych zawodach w Zakopanem, a tutaj jest zadowolony po FIS Cupie:). To bardzo dobrze wróży przed kolejnymi zawodami, może już dojdzie do tej swojej wysokiej formy. Na pewno trzymam za niego kciuki:))

  • patrycja381 weteran

    sklady tak....ale to nie znaczy ze pzn nie ma wgladu na tpo co robia trenerzy. Uwazam ze to wlasnie do trenerow kadry powinno sie kierowac uwagi ze daje mlodym szansy...

  • olo bywalec
    Może się mylę?..

    ale chyba Tajner mówił, że to trenerzy ustalają składy na poszczególne imprezy. A zarząd się nie wtrąca.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl