Jan Szturc: "Myślę, że Adam dociągnie do Vancouver"

  • 2007-03-06 12:32

Pierwszy trener Adama Małysza, Jan Szturc jest zachwycony skokami naszego mistrza. Szkoleniowiec klubu KS Wisła Ustronianka miał podwójne powody do radości. Oprócz złotego medalu Orła z Wisły Szturc jest zadowolony także z postawy swoich podopiecznych w zawodach MŚ dzieci.

‘’Muszę się przyznać, że moja uwaga była podzielona między konkurs w Sapporo a występy zawodników na Średniej Krokwi. Jestem jednak podwójnie zadowolony, bo Małysz wygrał, a moi zawodnicy zdobyli pięć medali. A po zawodach, jak zwykle, wysłałem Adamowi SMS-a z gratulacjami’’

Polski szkoleniowiec zachwyca się występem Małysza na ‘’Miyanomori’’ i podkreśla, że sobotni konkurs został przeprowadzony w równych warunkach atmosferycznych - ‘’To były skoki jak marzenie. Odpowiednia prędkość na progu, idealne wybicie, nienaganny lot. Adam przez cały sezon utrzymywał się w bardzo dobrej formie, czasem brakowało mu tylko szczęścia. W Sapporo dla wszystkich były równe warunki i dlatego mógł walczyć o zwycięstwo. Cieszę się z jego złota, tym bardziej że dzięki niemu zapomnimy o tym czwartym miejscu na dużej skoczni. A ono bolało’’.

Po znakomitej pierwszej próbie w wykonaniu Polaka trener młodych skoczków nie miał żadnych wątpliwości, że to właśnie on zdobędzie tytuł Mistrza Świata - ‘’ Wierzyłem, że to już tylko formalność. Widziałem, jak Adam cieszył się po pierwszym skoku, jaki był wyluzowany. To był Małysz ze swoich najlepszych lat’’.

Po sobotnim zwycięstwie polskiego skoczka wielu kibiców zaczęło zastanawiać się, czy Adam Małysz dotrwa do Igrzysk Olimpijskich w Kanadzie i przez następne trzy lata utrzyma swoją bardzo dobrą dyspozycję. Jan Szturc bardzo ufa naszym trenerom i wierzy, że kariera 29-letniego mieszkańca Wisły potrwa kolejne trzy sezony - ‘’ Myślę, że do igrzysk w Vancouver Adam dociągnie. U każdego sportowca nasilają się przeciążenia organizmu. Skoczkom narciarskim szczególnie dają się we znaki ćwiczenia ze sztangą, a także coraz dalsze lądowania. Odzywa się kręgosłup, stawy kolanowe. Myślę, że nasz sztab szkoleniowy wie, co robić. Jeśli Adam wyrazi gotowość startowania do 2010 r., to w którymś z najbliższych sezonów powinien wyluzować. Nie, żeby go całkiem odpuścić, ale właśnie potraktować luźniej.


Maciej Mikołajczyk, źródło: Gazeta Wyborcza
oglądalność: (8053) komentarze: (26)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • akont doświadczony

    to jest wlasnie w tym wszystkim najgorsze, nalepszy skoczek swiata, polski i multimedalista... wspanialy czlowiek majacy pasje... ale niestety starzeje sie jak akzdy czlowiek i nie da sie tego zatrzymac...
    oby wiek adama nie rpzeszkadzal mu w skakanniu tak jak skacze teraz!

  • anonim

    Adam - jak Jan-Ove Waldner - ponadczasowym bogiem swojej działki będzie. Po Vancouver Adaś zrobi krótką przerwę i jeszcze w Soczi (czy komukolwiek przyznają) w 2014 pokaże. Później zapuści siwą brodę i jeszcze dwie czterolatki zaliczy ;)

  • anonim
    złoty medal olimpijski

    Spokojnie Adam dotrwa do olimpiada i myślę że po tym co zrobił w Japonii szansa na złoto olimpijskie jest duża

  • BJJ doświadczony
    komórka Jana Szturca :)))

    Przyznam się, że pierwszy raz w moim wcale nie krótkim życiu mam ochotę komuś coś ukraść! Oczywiście Panu Jasiowi Szturcowi jego komórkę, z zakodowanym Adasiowym numerem! Ależ bym mu smsów nawysyłała!

    A teraz poważnie: nie pamiętam już, gdzie to przeczytałam, ale Adam ma ponoć specyficzną budowę mięśni szkieletowych, ze znaczną przewagą włókien białych. W ogóle u sportowców obserwuje się wyższy procent włókien białych w stosunku do czerwonych, z tym, że Adam "tak ma" z natury, a treningi jeszcze ten procent powiększją. Są to - o ile pamiętam - włókna szybkokurczące się, co właśnie wpływa na tę jego sławetną dynamikę, na ów "dynamit w nogach", ale są mniej wytrzymałe od włókien czerwonych.
    Pewnie więc ma rację Pan Szturc, że Adam powoli musi zacząć co nieco "odpuszczać", żeby móc osiągnać główne cele, gdyż ta budowa mięśni, która w młodym wieku zapewniała mu większą od innych dynamikę, z upływem lat może zacząć obracać się na jego niekorzyść. Nie wiem zresztą, nie jestem ani lekarzem, ani fizjologiem. Coś w tym jednak może być, na mój laicki nos.

    Czy nie tak poza tym robił Jens Weisflog pod koniec kariery? Startował (tak mi się przynajmniej wydaje) nie we wszystkich zawodach pucharowych, obstawiając za to mistrzostwa.

    Niech więc nam Adaś startuje póki mu sił we włóknach białych :) starczy!

    A na koniec coś z wczorajszej Rzplitej, popularnie zwanej Rzepką, o rozmiarze Adasiowej przewagi nad "vickami":

    "...To tak, jakby w Formule 1 zwycięzca wyścigu zdublował tych, którzy później stanęli z nim na podium...".

    Ach, chyba zaraz po powrocie do domu obejrzę to sobie jeszcze raz! :)

  • martusiaaa bywalec

    Mam nadzieję, że jeśli dotrwa do tych igrzysk to przywiezie stamtąd brakujący mu złoty medal olimpijski!

  • Basia 4944 doświadczony

    Małysz na pewno dotrwa do następnych IO. I oby tak było.

  • anonim

    krotko i na temat: MALYSZ JEST UNIWERSALNY I PONADCZASOWY TAK TRZYMAJ

  • Canton doświadczony

    No i bardzo dobrze wytłumaczył to Szturc .
    Niech dziennikarze i kibice nie myślą , że to zależy tylko od tego czy skoczkowi będzie chciało się skakać czy nie .

  • anonim
    Adam ..

    Adam ma stawy z .... włókien węglowych* ... kręgosłup z resztą też* ... jak będzie miał 35 lat to tez będzie skakać :))

    Napisałbym, że ze stali ... ale w tym sporcie to chyba (-) :))

  • magdalenka stały bywalec

    Skoki bez Adama?Nie !!!!!!!!!!!!!!!Mam nadzieje,że zobaczymy naszego mistrza w Vancuwer!!!!!!!

  • vegx redaktor

    Jeżeli w Vancouver zdobędzie złoto to będzie można powiedzieć jednoznacznie, że to była jego dekada. Niewiele mu zostało już w sporcie do zrobienia, teraz po prostu bije wszelkie rekordy, ustanawia nowe granice ludzkich mozliwosci. Jest już wybitnym zawodnikiem-legendą tego sportu i nigdy to nie zostanie zapomniane. Złoty medal IO byłby ukoronowaniem pięknej kariery i po takim wyczycie moglby zakonczyc uprawianie skokow.

  • anonim
    A to co mowi Prof.J.Żołądż !

    Zdaniem Jerzego Żołądzia, fizjologa, który przez kilka lat pracował w sztabie szkoleniowym polskich skoczków, Adam Małysz może jeszcze skakać na wysokim poziomie przez kilka lat - czytamy w "Dzienniku Polskim".
    "Spodziewałem się tej wygranej w Sapporo, ale powiem szczerze - zaskoczeniem był styl, w jakim Adam pokonał rywali. Znam od kilku lat, bardzo dobrze Adama, wiem na co go stać, jak ogromne ma możliwości" - powiedział Żołądź.

    "Adam ma bardzo mocne, atomowe odbicie. To jest jego wielki atut, który w pełni może wykorzystać właśnie na skoczni normalnej. W pierwszym skoku na Miyanomori Adam mnie oczarował. W 100 procentach panował nad skokiem, wykonał wszystko to, co sobie zaplanował. Tak perfekcyjnego skoku nie widziałem od lat. Sądzę, że jeszcze kilka dobrych lat będzie skakał na wysokim poziomie. Adam jest niezniszczalny. On jest zawodnikiem wyjątkowym, może mniej trenować niż inni, a być w wielkiej formie. Przez to organizm nie jest tak eksploatowany. I to muszą uwzględniać jego trenerzy, nie wolno im przeciążać jego organizmu" - dodał.

    Te tak myslę, przez ostatnie dwa lata Adam byl przeciążany i to bardzo, ale myslę, ze teraz ten trener podchodzi do niego zupelnie inaczej.

  • kosma początkujący
    małysz

    Będzie Mistrzem Olimpijskim - zapewniam. do Vancouwer tylko 3 lata

  • Małyszofan bywalec
    @ Małyszomaniak

    Małyszomaniak jesteś uparty jak ADAM:) - dzięki Ci za taką konsekwentność w działaniu. A Adam jest jak wino, im starszy, tym lepszy i też myślę, że sobie jeszcze poskacze, czego mu życzę.

  • pawełek początkujący

    wiem, że Adam kiedyś przestanie skakać, ale nie wyobrażam sobie skoków bez Niego.

  • Malyszomaniak profesor
    Przypominam ponieważ temat zszedł już do archiwum

    Przypominam tu można podziękować Adamowi.

    Podziękowania zostaną mu przekazane.

    skijumping.pl/pokaz.php?show=pytania

  • kolesio weteran
    ..

    podobne zdanie ma prof. Żołądź - a nawet mówi ze Adam jest "niezniszczalny".

  • anonim
    Debeściak

    Debeściak Adam!!! Brawo!!! Kto zwątpił w niego, niech schowa się pod ziemię!!! A złośliwcy" i tak będą gadać!!!

  • anonim

    Chciałabym aby Adam dotrwał do kolejnej olimpiady. Życzę mu z całego serca złota olimpijskiego na dopełnienie kariery sportowej.
    Jak Bozia da zdrówko i siłę, to będzie dobrze.
    Wierzyć w Adama to straszny powód do dumy:) Będzie dobrze, na pewno.

  • Karolin__a stały bywalec

    Serduszka chcialyby aby dotrwał i uwieńczył swą cudowną karierę złotym medalem IO. Każdy skok jest tak cudowny, że aż strach mysleć, co to będzie, jak tych skoków nie będzie. Ale do tego smutnego momentu jeszcze trochę czasu zostało. Na szczęście :o)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl