Zbigniew Klimowski: "Będziemy stawiać na młodych"

  • 2007-05-18 19:45
Od przyszłego tygodnia polscy skoczkowie rozpoczynają intensywne przygotowania do kolejnego sezonu, w którym oprócz znacznego odmłodzenia kadr, istotnym zmianom ma ulec również sposób selekcji zawodników na międzynarodowe konkursy.

W poniedziałek zawodnicy kadry A udadzą się do warszawskiego Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej, na okresowe badania.

Trenerzy Łukasz Kruczek, Zbigniew Klimowski oraz Hannu Lepistoe, prosto ze stolicy pojadą do Spały. Fiński szkoleniowiec polskich skoczków wygłosi tam wykład dla naszych trenerów, podobnie jak miało to miejsce przed rokiem.

Już na wtorek zaplanowane są natomiast pierwsze skoki Adama Małysza oraz pozostałych kadrowiczów na zakopiańskich skoczniach.

"Młodzi zawodnicy kadry A, Maciej Kot, Krzysztof Miętus czy też Kamil Kowal, będą cały czas z nami trenować i przygotowywać się do sezonu. W sytuacji, gdy wyjedziemy na jakieś zawody PŚ czy LGP, wówczas ci zawodnicy zostaną pod opieką swoich trenerów klubowych lub szkolnych" - mówi Zbigniew Klimowski.

"Ci skoczkowie będą przygotowywać się głównie pod kątem MŚJ oraz Pucharu Kontynentalnego. Jeśli jednak będą w naprawdę dobrej dyspozycji wówczas będą mieli również możliwość startu w zawodach wyższej rangi" - dodaje asystent Hannu Lepistoe.

"W kwalifikacjach do zawodów będą mogli wystartować wszyscy zawodnicy, także ci, którzy znajdują się poza grupami szkoleniowymi. Każdy trening będzie obserwowany i najlepsi będą wybierani na zawody" - zapowiada trener Klimowski.

"Jednak jeśli chodzi o tych starszych zawodników, to aby pojechać na zawody, muszą oni pokazać, że są wyraźnie lepsi od młodych. W przypadku niewielkiej różnicy będziemy stawiać na młodych. Naszą intencją jest jednak, aby każdy skoczek miał szansę na start w zawodach" - kończy polski szkoleniowiec.

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8450) komentarze: (35)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Zbigniew Klimowski

    Zbigniew Klimowski ur.18.01.1967

    1987/1988 - 74 miejsce - 1 pkt - 2 Polak

    Miejsca w "30" konkursów:

    15 miejsce - 20-03-1988 Oslo/Holmenkollen
    -----------------------------
    18 miejsce - 10-01-1992 Predazzo
    23 miejsce - 02-12-1991 Thunder Bay
    26 miejsce - 25-01-1992 Oberstdorf
    29 miejsce - 26-01-1992 Oberstdorf
    -----------------------------
    Miejsca 31 - 50 w konkursach PŚ:

    40 miejsce - 17-01-1990 Zaopane
    40 miejsce - 13-03-1991 Trondheim
    40 miejsce - 01-12-1991 Thunder Bay
    45 miejsce - 01-01-1992 Garmisch-Partenkirchen
    47 miejsce - 20-12-1992 Sapporo

  • anonim

    Ja tak apropo tych treningów od wtrorku. Kadra B wraz z Kotem Mietusem i Kowalem trenujemy juz od czwartku w Zakopcu.

    Pozdrawiam!

  • magdalenka stały bywalec

    No to fajnie,że stwiają na młodych.Muszą uczyć się od najmłodszych lat całej tej karuzeli,żeby przyzwoite wyniki osiągać.

  • anonim
    PLEASE

    http://www.neptunes.weblahko.sk
    PLEASE GO THERE. PLEASE

  • patrycja381 weteran
    sonda

    slyszalam sporo o Macku Kocie i Lukaszu Rutkowskiemu(co prawda o tym ostatnim troche mniej), ale reszty wogole nie znam.nie dziwie sie ze bezapelacyjnym wygranym jak narazie jest wlasnie Maciej.z reszta wydaje mi sie ze tak juz pozostanie do konca sondy....

    i dobrze ze stawiaja na tych mlodych.w koncu beda mieli okazje sie wykazac...

  • anonim

    To bardzo fajnie.Napewno coś z nich będzie.Maciej Kot też jest nawet dobry.W Lahti skoczył tyle ile Gregor Schlierenzauer,a on był przecież czwarty w kfalifikacjach generalnych.No przyznam,że akurat wtedy nie miał formy,ale z Kota coś będzie.Ale i tak Małysz jest najlepszy i już drugiego nie będzie:)

  • Usia profesor
    @ZAwija

    Chyba coś Cię skleroza dopadła, bo to za Tajnera(po tym jak odeszłi Blecharz i Żołądź) Adam starcił cały sezon pałętając sie w koło 30 w konkursach PŚ i zaliczając wywrotkę w USA.

  • anonim
    :(

    no i już oszołom Hofer zaczyna kombinować z tym współczynnikiem BMI, wrrrrrr! mowie wam, niech tylko spróbuje, to dokonam zamachu na niego;] a tak na powaznie, to to juz jest przesada;/ robia wszystko zeby Adamowi przeszkodzic:( jakby nie kutin hofer i tepes to Adam by juz spokojnie 50. wygranych konkursów miał...

  • Usia profesor
    Wywiad z Kamilem Stochem :)

    http://www.narty.z-ne.pl
    To strona Wojtka Szatkowskiego chyba :)
    Niestety cały link nie wejdzie. Trzeba tam poszukać ;)

  • Anika profesor
    Sonda

    Obok jest sonda z pytaniem o ulubionego juniora. Bezapelacyjnie wygrywa Maciej Kot.
    I to było do przewidzenia. Przecież przeciętny kibic słyszał tylko o nim, z racji jego występu w PŚ. O innych mało kto coś wie. Prawie nie startują, nie pisze się więc o nich, nie mówi, nie pokazuje w telewizji...

  • Usia profesor
    @Anika

    BRAWO Aniko!
    I o to chodzi. Powinniśmy stworzyć drużynę na wzór norweskiej czy austriackiej a nie robić z każdego juniora "następcy" Małysza.

  • Anika profesor
    @vero92

    Tu nie chodzi o to by znaleźć jednego skoczka, który zastąpi Adama, ale by stworzyć drużynę, w której raz jeden raz drugi skoczek będzie odnosił sukcesy.
    Adama po prostu nikt nie jest w stanie "zastąpić".

  • Dwa tysiące sześć doświadczony

    Kamil Stoch - miejsca w klasyfikacji generalnej w poszczególnych sezonach (PŚ, T4S, NT)
    2004/2005 - 53, -, 54
    2005/2006 - 45, 34, 38
    2006/2007 - 30, 15, 21
    Widać od początku stały progres Kamila, jeżeli będzie tak dalej, to już w nadchodzącym sezonie może b. pozytywnie zaskoczyć. Ale pamiętajmy, że Kamil Stoch jest jeszcze b. młodym zawodnikiem (20 lat) i jego najlepsze czasy powinny nadejść za około dwa, trzy lata.

  • vero92 profesor

    No to fajnie. To wiadomo, że jeśli junior lepszy jest w danej chwili od seniora to się bierze młodszego.. Myślę, że Adam Małysz i Kamil Stoch nie mają się o co martwić bo chyba wyjazdy na konkursy PŚ mają zapewnione w 100%. Jęsli jednak np Kot, Kowal i Miętus będą w takiej sobie dyspozycji to można wziąść ich np na konkurs PŚ mniej ważny.. co dużol nie zmienia. Np jak Maciek Kot pojechał do Lahti. To był dobrypomysł i taki krok w przyszłość bo teraz własnie dużo się rozkręca pod kątem młodych. Z jednej strony to fakt- dobrze, ale z drugiej to Ci młodzi a w zasadzie branie ich na zawody wyzszej rangi takie jak konkurs PŚ to takie ryzyko i branie kota w worku bo nie wiadomo czy im coś nie strzeli do głowy i nie zrobią banalnych błędów i to takie ogólnie dziwne troszeczkę. Ale ogólnie jestem za, bo żebyt wyłonic jakiś talent to nie można nic nie robić , tak jak było poprzednimi latami. Teraz jak Hannu jest trenerm to widać różnicę, i może wyłoni się jakiś talent, który będzie mocną podstawa drużyny i będzie w stanie coś wnieść w historię skoków.. Kiedyś Adam Małysz skończy karierę, osobiscie nie wiem jak to zniosę ale trzeba się na tp szykować a bez Adama polskie skoki już nie będa takie same.. i będzie mniejsze zainteresowanie nimi, dlatego już teraz trzeba znaleść jakiegos skoczka, ktory wyronbi sonie renome i jak Adam już skonczy skakac on będzie chociaż trochę podtrzymywał reprezentacje polskich skoczków. Mamy jeszcze Stocha- jest bardzo ambitny i utalentowany i pokazał, że stać go na wiele.. więc może nie trzeba szukać daleko..?! Pozdrawiam.. ;);)

  • Usia profesor
    JUNIORZY dostali JEDYNĄ w życiu szansę, drugiej juz nie dostaną!

    Młodzi nie muszą wchodzić do 55 WRLu, młodzi mogą tam wejść.
    A każdy normalny kibic ma nadzieję, że będa czasami punktować w Pucharze Kontynentalnym. I jak dla mnie to oni(rocznik 90-91) mogą tam startować nawet 2-3 lata, bez większych sukcesów i poznawać zagraniczne skocznie!
    Niestety młodzi musza punktować dla DZIAŁACZY PZNu. Młodzi musza pamiętać, że dla nich "biura podróży" nikt nie stworzy i jeśli nie osiągną znaczącego sukcesu, to dla działaczy będzie to MEGAPRETEKST by ich po roku wywalili na śmietnisko skoków narciarskich w Polsce. Los URBAŃSKIEGO, M. RUTKOWSKIEGO, TOPORA, STYRCZULI i innych nieskoligaconych (a skaczących na poziomie kadry T) niech będzie dla nich przestrogą!

    Młodzi, Wy musicie w tym roku zaistnieć, DRUGIEJ SZANSY PO PROSTU NIE DOSTANIECIE!
    "Działacze" tylko czekają na to, by Was wywalić z tych kadr! Niedługo będa powołania do "kadry olimpijskiej" i trzeba "swoim" załatwić 3-letnie stypendia! Tylko WY stoicie na przeszkodzie!

  • Kazio początkujący
    Powaga

    Chłopaki młodzi kadry A B C D MAM nadzieje że uda śię wam wskoczyć do 50-ki w PŚ,bo jak nie to znów będziecie mieli doczynienia z pseudo kibicami .

  • Redakcja redaktor
    @2006

    Dokładnie tak jest - widząc kontrowersje i dyskusje "pod kreską" przekazujemy te pytania trenerom i działaczom :)

  • Dwa tysiące sześć doświadczony
    -

    Mam dziwne wrażenie, że ostatnie artykuły dotyczące naszej kadry pojawiające się na stronie są jakby na życzenie kibiców (przynajmniej tej części powątpiewjających). A może jednak to efekt pojawiających się pod kreską wypowiedzi - a to by oznaczało, że to co piszemy ma jakiś sens. Pozwolę sobie puścić wodze wyobraźni, i tak np. spotyka się redaktor skijumping z p. Klimowskim i mówi: "Wie Pan, wielu kibiców skoków na naszym portalu ma obawy, że... co ma Pan na ten temat do powiedzenia"
    Późna pora, w głowie trochę szumi, pofantazjować zawsze można :)))

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2007-06-17 14:31:58 ***

  • Usia profesor
    @efka

    Ty źle skończysz, bo za duzo myślisz ;)))
    B_INGO!
    No i własnie o to chodzi :P
    Tych 3 trenerów będzie trenowało 4 skoczków, a resztę zwalą na głowę CELEJOWI ( w tym sezonie tak zwalali wszystkich Fijasowi;)). A potem się dziwiliśmy, ze on nie miał żadnych wyników...

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2007-06-17 14:33:05 ***

  • efka początkujący
    Z kim na PK?

    Cieszę się, że w kadrze A znaleźli się Maciek Kot, Kamil Kowal i Krzysiek Miętus.
    Zastanawiają mnie jednak słowa pana Zbigniewa Klimowskiego przytoczone w powyższym artykule, a mianowicie: "Młodzi zawodnicy kadry A (...) będą cały czas z nami trenować i przygotowywać się do sezonu. W sytuacji, gdy wyjedziemy na jakieś zawody PŚ czy LGP, wówczas ci zawodnicy zostaną pod opieką swoich trenerów klubowych lub szkolnych".
    Wszystko OK, ale w czasie sezonu zimowego sytuacje, gdy kadra A wyjeżdżać będzie na "jakieś" zawody PŚ będą się zdarzały co tydzień. Często bywa tak, że kadra w ogóle nie wraca do kraju tylko jeździ z zawodów na zawody. Czyli będzie tak, że chłopcy przez pół roku nie będą mieć kontaktu z kadrą A? Że będą z nimi trenować kilka razy w roku na wspólnych zgrupowaniach i teraz, przygotowując się do sezonu?
    Zakładając, że cała czwórka: Adam Małysz, Kamil Stoch, Piotrek Żyła i Stefan Hula skacze na przyzwoitym poziomie to Maciek, Kamil i Krzysiek nie będą mieć możliwości startów w PŚ.
    Trener Klimowski mówi, że zostaną pod opieką trenerów klubowych albo szkolnych. Z jednej strony o to mi chodziło- większe zaangażowanie klubów. Ale z drugiej strony skoro mają startować w PK to Z KIM TAM POJADĄ? Z trenerem klubowym? Czy taki trener może zostawić cały klub i jechać z jednym czy dwoma skoczkami? A może z kadrą B (czy też tzw. młodzieżową)? Tylko w takim razie po co są w kadrze A skoro będą przez pół sezonu w kadrze B? Hmm... Chyba że w PK nie będą startować nasi juniorzy... A Maciek, Kamil i Krzysiek będą przygotowywać się do MŚJ z trenerami klubowymi na miejscu...
    P.S. w kadrze A jest trzech trenerów...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl