W Hinzenbach poskaczą następcy Schlierenzauera

  • 2007-06-16 13:45
Już jutro w austriackiej miejscowości Hinzenbach rozpocznie się Turniej Czterech Skoczni. Uczestnicy imprezy to oczywiście dzieci wieku od siedmiu do jedenastu lat, które uczyć się będą przede wszystkim jak radzić sobie z presją, a także walki na arenie międzynarodowej.

W zawodach swój udział potwierdziło aż dwustu zawodników z pięciu państw. Niestety, wśród nich nie ma reprezentantów Polski.

W najbliższą niedzielę kibicować młodym adeptom skoków narciarskich przyjedzie czwarty skoczek ubiegłego sezonu, Gregor Schlierenzauer.

Jedna z największych gwiazd minionej zimy nie bez powodu zjawi się na otwarciu tych zawodów. Austriak sześć lat temu wziął udział w tym Turnieju i między innymi dzięki temu został zauważony przez trenerów, którzy wprowadzili go do konkursów najwyższej rangi.

Czy również i w tym roku podczas zmagań w turnieju dziecięcym szkoleniowcy odkryją "drugiego Schlieriego"?

Maciej Mikołajczyk, źródło: Sportsplanet.at
oglądalność: (9189) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Gregor Schlierenzauer

    Gregor Schlierenzauer w PŚ:

    2005/2006- 73 miejsce --- 7 pkt -10 Austriak
    2006/2007 - 4 miejsce - 956 pkt - 1 Austriak

  • Lena doświadczony
    @Anika

    Nie miałam na myśli tylko dzieci i młodzieży. Zresztą do tej ostatniej sama jeszcze czasami się zaliczam (a przynajmniej od czasu do czasu bym chciała ;)). Ale masz rację, pewne zubożenie myśli zauważam już także wśród niektórych moich znajomych. Ale to nie jest temat do rozmowy na portalu o skokach :)

    W przypadku tego sportu najbardziej boli to, że ludzie bardzo często wiedzą o osiągnięciach skoczków, lecz je lekceważą, uważają za niewarte zapamiętania i szacunku. Po części zapewne jest tak, jak już wcześniej wspominała @usia - tak bardzo przywykliśmy do sukcesów Adama, że zadowolić i wzbudzić podziw może tylko coś o wiele, wiele większego. Dobrym przykładem jest tutaj nagonka i wszystkie gromy, które spadły na Adama w sezonie 2002/2003, kiedy to Adam aż do MŚ nie zdołał wygrać ani jednego konkursu i "aż" 3 razy zdarzyło mu się wypaść poza pierwszą dziesiątkę w konkursie. A przecież uczestniczyła w tym nie tylko młodzież, ale również ludzie dojrzali, uważający się za wybitnych specjalistów i kibiców skoków. A tuż po MŚ wszystko było cacy i pojawiły się wtedy moje "ukochane" słowa "Zawsze w Ciebie wierzyłam/em". Żenujące... :(
    Niestety w dzisiejszych czasach obowiązuje filozofia sukcesu, parcie na zwycięstwo, czy jak to tam zwać. Teraz już się nie mówi "nie liczy się zwycięstwo, liczy się udział". Hasło na dziś to "zająć drugie miejsce nie oznacza wygrać srebro, ale przegrać złoto". Przykre to i niesprawiedliwe.

  • anonim
    Wielkie brawa dla działaczy PZN

    I znów nasi działacze w imie dobra narodu polskiego zaoszczędzili kilka złotych na "wyjeździe" dzieci na zawody do Austrii!
    Obowiązkowo przyznac im za to po kilka tysięcy premii! Zasłużyli!

    http://www.junior-jumping.de /ergebnisse/2007/06/2007-06-17_hinzenbach.pdf

    Jak widzimy byli tam zawodnicy nawet z tak "wrednie bogatego kraju" jak Rumunia!
    Tylko Polaków nie było. Do Austrii jest od nas z gór przynajmniej 2 tysiące kilometrów :P
    (Dla niewtajemniczonych górale mieszkają bliżej Wiednia niż Warszawy :PPPP)

  • Luna Riddle stały bywalec
    Droga Redakcjo!

    Mam pytanie:
    Czy ukaże się jakaś relacja z tych zawodów? Wyniki młodych zawodników, przebieg rywalizacji bądź jakieś wypowiedzi Gregora?
    Chętnie poczytam :)
    I myślę, że nie ja jedyna :)
    Pozdrawiam :)

  • Anika profesor
    @Lena

    Zgadzam sie z Tobą.
    To rzeczywiście przykre, że dzieci z taka pogardą traktują ludzi zasłużonych.
    A zauważyłaś, że od jakiegoś czasu młodzież już nie odnosi się do przeszłości? I to w żadnej dziedzinie, nie tylko w sporcie.
    Oni już mają problemy ze zrozumieniem odniesień do literatury, czy choćby przysłów. Zwyczajnie to do nich nie dociera.
    Uważają,że co nie zdarzyło się za ich świadomego(?) życia nie zdarzyło się wcale, albo nie jest warte zainteresowania i może odejść w niebyt.
    Nie twierdzę, że tacy są wszyscy bez wyjątku, ale niestety spora część...
    Czy taka postawa to nie jest przypadkiem pycha?
    A pycha, o ile mnie pamięć nie myli, jest jednym z grzechów głównych.

  • Julka weteran

    Jak to brzmi: Następcy Schlierenzauera.
    On sam zaliczył dopiero debiut w PŚ, a już mowa o jego następcach. Tak jakby już miał kończyć karierę....

    Dobrze, że są takie turnieje. To daje większe szanse utalentowanej młodzieży. Szkoda tylko, że nasi zawodnicy nie maja szansy startować w tym turnieju.

  • Lena doświadczony
    @Usia

    Niestety, to przykre, ale to prawda.
    Świat czekał ponad dekadę, żeby objawił się człowiek, który pod względem osiągnięć będzie się mógł równać z Nykaenenem. Adaś jeszcze nie powiedział ostatniego słowa, a niektórzy chcą już kolejnego Małysza i Naykaenena.
    Zaraz pewnie usłyszymy, że Goldberger był nikim. Ja już słyszałam, że Ploc nic nie osiągnął. Przykre jesst też to, że Vettori jest kojarzony bardziej jako rzecznik prasowy Austrii niż wielki skoczek, Innauerowi pamięta się bardziej jego porażkę jako trenera na ZIO 2002, a nie zwycięstwo jako skoczka na ZIO 1980. O Kuttinie nawet żal wspominać. Nikt ie ma szacunku dla jego medali. Hannawald źle skończył, Schmitt jest nikim (no bo jak, on nawet TCS nie wygrał), Peterka to pijak, a nie skoczek... Potwornie to wszystko złośliwe.
    Ale debiutant po jednym, dwóch udanych sezonach to już następca Małysza!

    Przypominam co poniektórym, że żeby być "jak Małysz", to po drodze trzeba jeszcze przejść etapy "bycia jak Hannawald, Schmitt, Felder, Goldberger, Weissflog". Więc troche szacunku dla nich nie zaszkodzi.

  • patrycja381 weteran

    drugiego Schlieriego nie znajda ale moga kogos zauwazyc o rownie wielkim talencie jak on... szkoda tylko ze nie ma reprezentantow Polski

  • Usia profesor
    @jozek

    Sorry, wkleiłam starszą statystykę.

  • Usia profesor
    A to najnowsze od Marcina Hetnała

    Urodzeni zwycięzcy
    Lp Zawodnik PŚ-podium IO MŚ MŚwL
    1 Janne Ahonen 96 (32-39-25) (0-0-0) (2-0-2) (0-2-2)
    2 Matti Nykaenen 76 (46-22- 8) (3-1-0) (1-1-2) (1-1-3)
    3 Adam Małysz 74 (38-19-17) (0-1-1) (4-1-0) (0-0-0)
    4 Jens Weissflog 73 (33-19-21) (2-1-0) (2-1-2) (0-1-1)
    5 Andreas Goldberger 63 (20-25-18) (0-0-1) (0-2-2) (1-1-0)
    6 Ernst Vettori 54 (15-18-21) (1-0-0) (0-0-1) (0-0-0)
    7 Andreas Felder 51 (25-15-11) (0-0-0) (1-1-0) (1-0-0)
    8 Martin Schmitt 50 (28-14- 8) (0-0-0) (2-2-0) (0-1-0)
    9 Andreas Widhoelzl 49 (18-17-14) (0-0-1) (0-0-0) (0-2-0)
    10 Noriaki Kasai 42 (15- 9-18) (0-0-0) (0-0-2) (1-0-0)
    11 Arri Pekka Nikkola 42 ( 9-14-19) (0-0-0) (0-1-1) (0-0-0)
    12 Sven Hannawald 40 (18-12-10) (0-1-0) (0-1-0) (2-1-0)
    13 Kazuyoshi Funaki 38 (15-12-11) (1-1-0) (1-0-0) (1-0-0)
    14 Armin Kogler 37 (13-12-12) (0-0-0) (1-0-1) (1-1-0)
    15 Dieter Thoma 36 (12-14-10) (0-0-1) (0-1-0) (1-0-1)
    - Matti Hautamaeki 33 (16- 7-10) (0-1-1) (0-1-0) (0-0-1)
    - Simon Amman 17 ( 3-10- 4) (2-0-0) (1-1-0) (0-0-0)
    - Thomas Morgenstern 21 ( 2-12- 7) (1-0-0) (0-0-1) (0-0-1)

  • Usia profesor
    A to z newsa Mariusz Wesołowskiego

    Multimedaliści:

    Adam Małysz - 5 medali (cztery złote, jeden srebrny)
    Jens Weissflog - 5 medali (dwa złote, srebrny, dwa brązowe)
    Birger Ruud - 4 medale (trzy złote, jeden srebrny)
    Masahiko Harada - 4 medale (dwa złote, srebrny, brązowy)
    Janne Ahonen - 4 medale (dwa złote, dwa brązowe)
    Matti Nykaenen - 4 medale (złoty, srebrny, dwa brązowe)
    Andreas Goldberger - 4 medale (dwa srebrne, dwa brązowe)
    Martin Schmitt - 3 medale (dwa złote, srebrny)
    Helmut Recknagel - 3 medale (złoty, dwa brązowe)
    Hans Georg Achenbach - 2 medale (dwa złote)
    Gari Napałkow - 2 medale (dwa złote)
    Bjorn Wirkola - 2 medale (dwa złote)

  • Usia profesor
    Ze statystyki jozka sibka

    Podium PŚ z całej historii
    Najwięcej razy na podium PŚ.

    1. Ahonen - --- 96 (32+39+25)
    2. Nykaenen -- 76 (46+22+ 8)
    3. Weissflog --- 73 (33+20+20)
    4. Małysz ------ 68 (32+19+17)
    5. Goldberger - 63 (20+25+18)
    6. Vettori ------ 54 (15+18+21)
    7. Felder ------- 51 (25+15+11)
    8. Schmitt ----- 49 (28+14+ 7)
    9. Widhoelzl --- 49 (18+17+14)
    10. Kasai ------ 42(15+ 9+18)
    11. Nikkola ---- 42 ( 9+14+19)
    12. Hannawald-40 (18+12+10)
    13. Funaki ---- 38 (15+12+11)
    14. Kogler - ---37 (13+12+12)
    15. Thoma ---- 36 (12+14+10)

  • Usia profesor
    @Lena

    Wiesz Leno, wielu sądzi, że jak ktoś jest dobry w jednym sezonie, to od razu wyrośnie na miarę Małysza czy Ahonena i dlatego porównanie młodych skocczków z troche mniej utytułowanymi gigantami skoków uważa za ujmę dla nich. Dziwne, ale prawdziwe.
    Sukcesy Małysza juz tak spowszedniały wielu, że uważają je za cos powszechnego i zwykłego i każdemu utalentowanemu juniorowi przewiduja jeszcze "większa karierę " hehehe.

  • Lena doświadczony
    @Dorota_K_S

    Wydaje mi się, że Gregor by się ucieszył, gdyby ktoś mu powiedział, że będzie równie dobrym skoczkiem jak Hannawald i zdobędzie równie wiele.

  • anonim

    Boże, dziewczyny! Podniecacie się na jego punkcie, jak...nawet nie wiem, jak to określić. Skończy tak samo jak m.in. Hannawald. Zobaczycie. Może się mylę(nawet wolałabym)ale takie jest moje zdanie

  • anonim

    Zamiast wycieczek do Chin dla działaczy PZNu, kasa na zawody miedzynarodowe dla juniorów!

  • anonim

    A dlaczego tam nie ma naszych dzieci ?

    Czy my takich nie mamy ?
    Chyba mamy.

    Jak mamy odkryć jakieś talenty ?
    Wysyłając ich własnie na takie zawody jak zwykle PZN nie ma pieniedzy chyba.

  • Włoszka :-) stały bywalec

    Heh na swój sposób na pewno jest jedyny w swoim rodzaju , ale Austriacy zapewne chcieliby mieć wielu innych skoczków na miarę talentu Schlieriego :-)

  • Anika profesor
    PZN

    A PZN nadal będzie uważał, że nic się nie stało.
    Czy w ogóle jest jakiś KONKRETNY plan międzynarodowych startów naszych dzieci (również dziewczynek) ?
    Bo na razie te starty wyglądają na czysty przypadek, tzn jak sie komu chce...
    To jest już żałosne!

  • fanka_austrii bywalec
    Gregor jedyny

    nie ma takiego drugiego Schlieriego! Schlieri fur immer! nigdy takiego nie znajdziecie bo on jest jedyny w swoim rodzaju;p

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl