Trzy głosy do szczęścia

  • 2007-07-05 19:23
Trzech głosów - tyle do szczęścia zabrakło Koreańczykom. Ich kandydatura, pomimo wygrania pierwszej tury głosowania z rosyjskim Soczi, w drugiej nieznacznie, bo zaledwie różnicą czterech punktów, przegrała.

"To prawie jak zostać ugodzonym nożem w plecy. Nie rozumiem decyzji MKOl. Pracowaliśmy bardzo ciężko, żeby poprawić dokumentację i zaprezentować jeszcze lepszą kandydaturę niż przed czterema laty. Zrobiliśmy wszystko, czego od nas oczekiwano" - powiedział po ogłoszeniu wyników Joen Yong-kwan, którego zdaniem Soczi nie zdoła na czas zbudować wszystkich obiektów sportowych.

Decyzją MKOI zawiedzeni są nie tylko koreańscy delegaci, ale również zwykli obywatele. Mieszkańcy PyeongChang oglądający ogłoszenie wyników na telebimie w centrum południowokoreańskiego miasta, werdykt przywitali ciszą.

Kilka osób rzuciło na ziemię trzymane przez siebie flagi z napisem "PyeongChang 2014". Wszyscy zgodnie twierdzą, iż Rosja nie powinna zostać gospodarzem zimowej olimpiady.

"Tym razem jest gorzej niż cztery lata temu - wierzyliśmy, że mamy realną szansę wygrać" - stwierdził Son Chang-min, właściciel tamtejszej restauracji.

Pomimo przegranej, część mieszkańców PyeongChang już deklaruje chęć ponownego ubiegania się o prawo do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2018.

Zadziwiający może być fakt, że mimo bardzo korzystnego dla Korei raportu specjalnej komisji oceniającej kandydatury, ich propozycja nie wygrała. Nie wskazano żadnych poważnych uchybień. Podkreślano również, że igrzyska byłyby bardzo "kompaktowe" - wszystkie 11 obiektów położonych miało być w odległości 30 minut od siebie. Cztery z nich już powstały, a budowę trzech kolejnych rozpoczęto.

To, co większości wydawało się niemożliwe, stało się faktem. Rosja, nieposiadająca zbyt wielu obiektów sportowych oraz infrastruktury na odpowiednim poziomie została gospodarzem 22. Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Szkoda tylko, że Korea będąca o wiele lepiej przygotowana na tę imprezę, po raz kolejny została z niczym.

Anna Pałac, źródło: Onet/PAP
oglądalność: (4679) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    @ MQ

    Przy geście Kozakiewicza nie chodziło o S.Bubkę tylko o Konstantina Wołkowa,który srebrny medal zdobył wspólnie z T.Slusarskim.

  • anonim
    Trudny wybór

    Nie zmieniam, tu zdania, które wyraziłem poprzednio, że za tym stoją pieniądze i polityka, ale tak naprawdę, to z punktu widzenia zawodników (wątpię, by działacze brali go na poważnie), to był to trudny wybór.

    Pamiętam obie olimpiady letnie (w Moskwie i Seulu) i takiego wybuchu nacjonalizmu i pogardy dla zawodników innych państw, to nie widziałem nigdzie indziej!

    Przypomnę, że słynny "gest Kozakiewicza" wziął się stąd, że publika gwizdała przy każdym jego skoku, żeby w ten sposób pomóc swojemu Bubce. Tak więc, kiedy Kozakiewicz skoczył rekord, to pokazał im, co o tym myśli. To tylko jeden ze znaczniejszych przykładów.

    W Seulu zaś były np. straszne machloje z sędziowaniem meczów bokserskich, bo Koreańczycy mieli tam swoich zawodników, na których liczyli.

    Nb. polscy kibice też nie są lepsi (nie byli?) -- przypominam nasze zachowanie wobec Hannawalda -- dopiero Małysz tych dzikusów uspokoił.

    Dla mnie najpiękniejsza olimpiada zimowa była w Norwegii -- zarówno pod względem oprawy, jak i zachowania kibiców.

  • motylek_ja weteran
    o/t

    RiP
    dla alpinistów
    :(

  • motylek_ja weteran

    co do Euro

    to uważam, że mimo wszystko- ZDĄZYMY.... i b ędzie super wypasione Euro na Polsce i Ukrainie....
    damy rade....

  • anonim

    @MQ

    Domyślam się, ze chodzi o kasę, tę lewą, jak zwykle.

    Ale co do rganizacji Euro u nas , widze to bardzo czarno.

    Skoro nie moga sobie w takiej Warszawie poradzic z handlarzami aby ich usunąć ze stadiuonu, bo trzeba go zacząc modernizować, to o czym tu mówić.
    W innym kraju juz dawno by ich tam nie było.
    U nas ze wszystkim się ślimaczą, a Włochy tylko czekaja na to aby coś nam nie wyszło.
    My nie zdążymy z tym wszystkim !
    Jest aż 5 lat ale tylko 5 lat!
    I będzie wielka figa a nie ME u nas !

  • Lena doświadczony
    @dawid fan

    Byłeś kiedyś w Soczi, a może jakoś się nim interesowałeś? Słyszałeś w ogóle o tym mieście zanim zaczęło się ubiegać o ZIO? Wydaje mi się, że nie, a całą swoją wiedzę opierasz na artykule z sąsiedniego portalu.
    Gdybyś słyszał wcześniej o Soczi, to wiedziałbyś, że nie jest to jakaś tam zabita dechami wieś, tylko wielki port nad Morzem Czarnym, znany, luksusowy i bardzo popularny ośrodek wypoczynkowy (nie tylko wśród Rosjan, przyjeżdżają tam ludzie z całego świata). Ta Twoja "wieś" i "jedna wielka bieda" liczy dobrze ponad pół miliona mieszkańców. I jak każde duże miasto ma swoje slumsy czy dzielnice nędzy, które zapewne nie podobają się władzom centralnym, które nie wyobrażają sobie ich w mieście olimpijskim i będą szukały najtańszych dla siebie rozwiązań. Ale to będzie winą Moskwy, a nie Soczi i nie powinno być powodem takich komentarzy, jak Twoje (a właściwie jeden Twój komentarz, który powtórzyłeś dwukrotnie. Tylko po co?)

  • anonim
    Ojej...

    ale za 4 lata...może do 3 razy sztuka,jak mówi przysłowie.

  • anonim
    o.o

    vero 92 - Polacy niech się martwią o swoje Euro, bo wygląda to w tym momencie nieciekawie... i będzie nieźle jak nie zdąŻymy do 2012 :)

    s- k
    bravo, nic dodać i nic ująć
    wyniki Rosjanie w sportach zimowych mają b. dobre, na pewno więc nie trenują w komunistycznych ruinach.

  • anonim

    Przypomina mi się od razu jak nakazał golić brody bojarom. Anika masz racje, tak człowiek nie istnieje.

  • Anika profesor

    Przyznanie ZIO Rosji to decyzja polityczna, a raczej sentymentalno - polityczna. Od wieków Zachód daje się uwodzić Rosji, od Katarzyny Wielkiej (albo i jeszcze wcześniej) po Putina. Dają się nabierać jak małe dzieci.
    A Rosja, to po prostu Rosja. Zwykły człowiek tam nigdy nic nie znaczył. Przecież dopiero niedawno ludziom pozwolono podróżować bez pozwolenia.
    Prawa człowieka? A kto by się tym przejmował!
    Na Olimpiadę wszystko będzie przygotowane perfekcyjnie.
    Ale jakim kosztem...

  • vero92 profesor

    Ja tez mysle ze bedzie niezle jak Sochi nie zdąrzy hehe

  • s-k bywalec

    Ciekawe, że wszyscy zapomnieli w jakich okolicznościach Koreańcy dostali organizację MŚ w piłce nożnej w 2002 i IO w 1988 (nie wspominają o wydarzeniach w trakcie obu imprez). Smród za prezentami dla notabli FiFA i MKOl wlecze się do dzisiaj. Biedni Koreańczycy... chyba nie przebili ruskiej "oferty"...
    I trudno zgodzić się z tekstami typu: "Rosja, nieposiadająca zbyt wielu obiektów sportowych". Nowoczesne lodowiska do jazdy figurowej i hokeja, setki kilometrów tras biegowych od Rybińska po Nowosybirsk (niewspominając o obiektach półrekreacyjnych niezimowych typu kryte pływalnie w każdej dzielnicy większego miasta, zadbane stadiony do PN, hale). Można różne rzeczy wytykać Rosjanom (np. syf na ulicach, układy itd.), ale brak infrastruktury, bądź konstruktywnych (i realnych) pomysłów na jej stworzenie na pewno nie. Jasne, że są kłopoty ze skoczniami w Soczi, torem bobslejowym - ale na pewno są większe podstawy by wierzyć że zbudują tego typu nowoczesne obiekty - w przeciwieństwie do polskich mrzonek o powstaniu nowoczesnych stadionów i dróg przed ME w 2012 (jeśli ktoś powątpiewa, to niech sobie prześledzi w necie obecny stan infrastruktury sportowej FR i porówna do jak to wyglądało za czasów Gorbaczowa i wczesnego Jelcyna). W tym samym czasie w tej jakże modernistycznej i dalece bardziej cywilizowanej Polsce zmieniła się tylko związkowa wierchuszka i zgnilizna wokół polskich strzelnic, tras biegowych i lodowisk.
    A tak w ogóle to artykuł jest tendencyjny. ::))

  • anonim
    @wujek chrum chrum

    Masz całokwitą rację. Jednak mimo wszystko byłem za Rosjanami i nadal jestem.
    No a że to barbarzunki kraj to też się zgadzam.
    Przecież ta wieś Soczi to jest jedna wielka bieda. Poza oczywiście mafiozami których tam nie brakuje. Pełno jest tam baraków i domów zrobionych z byle czego. Przecież takiego czegoś nie może być na Olimpiadzie!
    Rosjanie będą musieli to wyburzyć. Tylko szkoda mi tych biednych ludzi którym zabiorą te baraki i wypędzą z miasta. W Rosji raczej nie ma co liczyć że władze zagwarantują im mieszkania zastępcze...

  • anonim

    Rosja to barbarzynski kraj (@dawid fan, mam nadzieje, ze m.in.dlatego autor zaznacza swoja niechec do tego wyboru),nic ta olimpiada w Rosji nie zmieni, a tylko skrzywdzi sie i zamknie geby ludzi, dla ktorych te igrzyska beda zyciowym przeklenstwem, jednym slowem bogaty bedzie jescze bogatszy i z wieksza pogarda plul bedzie na tego biedniejszego, a Korea po raz drugi przegrala w ten sam sposob, gdy wybierano gospodarza ZIO 2010, tez w pierwszej turze Pyeongchang bylo gora, ale potem w drugiej, ci co glosowali na przegranego w pierwszej przerzucili glosy na Vancouver i Korea musiala obejsc sie smakiem, teraz bylo identycznie... nastepnym razem zglosi sie jakas Norwegia i wszyscy zaglosuja za powrotem igrzysk do kolebki narciarstwa, reasumujac Koreanczycy beda kandydowc tak do usr..ej smierci i choc przygotowani perfekcyjnie, olimpiady nie dostana i w najblizszej trzydziestolatce

  • anonim
    @ Fanka

    A decyzję przyznania Polsce i Ukrainie organizacji Euro2012 rozumiesz? W obu wypadkach chodzi o to samo -- polityka i pieniądze (oczywiście te lewe).

  • anja bywalec

    Może na stronie MKOI? Sądzę, że dla zainteresowanych tą kwestią jest to warte zobaczenia :). Podrawiam :).

  • anonim
    Tragiczna wiadomość

    Sory że troche nie na temat, ale to dotyczy wszystkich miłośników sportów zimowych. Pozwoliłem sobie na skopiowanie tego tekstu z www.wp.pl

    ,,Ratownicy odnaleźli po południu ciała poszukiwanych trojga Polaków, uwięzionych na lodowcu w masywie Mount Blanc we włoskich Alpach - poinformował przedstawiciel Obrony Cywilnej z Doliny Aosty.


    Agencja ANSA podała, że Polacy - Anna P., Jakub M. i Jakub S. - zamarzli w temperaturze minus 20 stopni. Wszyscy mieli po ok. 20 lat.




    REKLAMA Czytaj dalej





    Poszukiwania alpinistów, których wcześniej zasypała lawina, bardzo utrudniały i opóźniały fatalne warunki atmosferyczne panujące w górach.

    Wiadomość o trojgu polskich alpinistach, zaginionych na lodowcu Bionassay na wysokości około 3600 metrów n.p.m., pojawiła się w środę wieczorem. Podali ją dwaj inni uczestnicy wyprawy, którzy po zejściu lawiny zdołali dojść do pobliskiego schroniska Gonella i tam wezwali pomoc.

    Od rana w czwartek ratownicy próbowali dotrzeć do Polaków - najpierw pieszo, potem helikopterem. Wykorzystywano każdą chwilę przejaśnienia i poprawy pogody, jednak akcja ratunkowa była przerywana z powodu opadów śniegu, mgły i wiatru.

    Późnym popołudniem odnaleziono ciała alpinistów. Nie podano tożsamości ani wieku ofiar.

    Nieznane są żadne szczegóły akcji, gdyż jej uczestnicy nie powrócili jeszcze do bazy w miejscowości Entreves,,

  • anonim

    A jest możliwość obejrzenia gdzieś prezentacji Rosji, Korei i Austrii ?

  • A.G.I początkujący

    cóż.....
    miałam cichą nadzieję, że to w Korei odbędą się Igrzyska Olimpijskie....
    no ale niestety....

    po mimo tego IO napewno będą WSPANIAŁE!

  • anonim

    Po tym co przeczytałam naprawdę szkoda mi Koreańczyków, prawdę mówiąc nie rozumiem tej decyzji, przecież sa lepiej przygotowani pod kazdym względem więc dlaczego Rosja ?

    Czyzby to był nakaz Putina ?

    Bo inaczej trudno mi to pojąć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl