Adam Celej: "Ten występ mogę ocenić jako dostateczny"

  • 2007-07-10 23:20

Pierwsze starty polskich skoczków w tegorocznej edycji Letniego Pucharu Kontynentalnego nie należały do najbardziej udanych. Trener Adam Celej uspokaja jednak, że to dopiero początek przygotowań.

- Wyniki naszych zawodników podczas tych pierwszych startów nie były może olśniewające, ale ja przede wszystkim patrzyłem na nie pod kątem tego, jak prezentowali się na tle innych juniorów. I tak w konkursie w Velenje w granicach 10-tego miejsca wśród juniorów był Kowal, a w Kranj Sebastian Toczek. Biorąc pod uwagę, że to wcale nie są najlepsi polscy juniorzy, ponieważ najlepsza trójka trenuje w kadrze A, natomiast, w pozostałych ekipach startowali praktycznie najlepsi, to ten występ mogę ocenić jako "dostateczny".

- W pojedynczych skokach ci chłopcy pokazują, że mają duże możliwości, ale brakuje im jeszcze stabilizacji. Dodatkowo należy podkreślić, że cały czas pracujemy nad motoryką, więc ci zawodnicy nie startowali na "jakiejś wielkiej świeżości".

- Była to taka próba trochę z marszu, chcieliśmy przede wszystkim zobaczyć jak to wygląda na tle innych krajów. Nie jest wybitnie, ale nie jest też tragicznie. Są to młodzi chłopcy, więc mają jeszcze czas, a my dopiero pracujemy ze sobą dwa miesiące.

- Dyskwalifikacja Dawida Kowala była spowodowana tym, że kombinezon, w którym skakał od zimy nagle wg. FIS okazał się nieprzepisowy. Wcześniej startował w nim wiele razy w międzynarodowych zawodach i teraz nagle uznano, że już nie spełnia norm.

- Co do zmian w przepisach, to w tym sezonie zmienił się nieco krój pod szyją, długość rękawa, a dodatkowo obszycie szyi musi być zrobione ze sztywnej tasiemki.

- Przed zawodami wszystkie kombinezony były sprawdzone, zatwierdzone. A na zawodach ta sama kontrola zadecydowała, że kombinezon jest zły.

- Dodatkowo problemem jest, że zawodnicy trochę urośli, mają dłuższe nogi, a kombinezony były szyte według wymiarów sprzed kilku miesięcy. W związku z tym kombinezony trzeba było nieco modyfikować.

- Pierwsze zawody w sezonie zawsze obfitują w dyskwalifikacje, ponieważ jeszcze wszyscy nie do końca wiedzą jak interpretować różne nowe przepisy. Przykładowo - nagle okazało się, że wykończenie overlockiem od wewnątrz kombinezonu nie jest dozwolone, mimo że nie ma to wpływu na nic. To tylko zabieg estetyczny, wykonany po to, aby nie strzępił się materiał. Trzeba było więc pruć przez to całe kombinezony.

- Noce zeszły nam więc na przeszywaniu kombinezonów, a dodatkowo jeszcze były pretensje o brak flag na kasku, przez co biegaliśmy po mieście, szukając jakichś naklejek, które mogłyby nadać się na flagę.

- Zmian między konkursami nie dokonywaliśmy, ponieważ musielibyśmy wieźć dodatkowo dwóch zawodników na swój koszt. Poza tym grupa jest raczej wyrównana i nie było zbytnio po co robić korekt w składzie.

- Trzeba tym chłopcom stawiać jak najwyższe cele, wiemy już w którym miejscu w tej chwili jesteśmy i na pewno da im to do myślenia.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5526) komentarze: (46)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Indor

    Napisz maila do MArcina BB. JA też myślałem że on jest nieźle szurnięty (mało powiedziane) ale wyjaśniliśmy sobie sprawe i okazało się że jest ok i ma po prostu tylko swoje zdanie!

  • anonim
    @ Indor

    Świetny ten wiersz. Maestro! Jak sam to wymyśliłeś to jesteś geniuszem!

    Fajnie by było gdyby ten wierszyk spiewali raperzy! On się nadaje do Rapowanie!

  • Usia profesor
    Kombinezony

    Nye dressregler for 2007/2008

    Det har kommet nye regler til hoppdresser for sesongen 2007/2008. Les mer for en oversikt.


    New FIS-rules from 2007 / 2008:

    The maximum addition of collar-circumference of the suit, based on the
    athletes neck-circumference is 8cm.
    Neck-circumference should be measured horizontally over larynx-point.
    The edge-tape on the collar of the suit is a non-elastic one.

    The sleeve-length of the suit is 8 cm shorter than the measurement
    taken on the athletes body.
    The sleeve ends exactly on the wrist.
    The circumference of the wrist of the suit should fit tight to the
    athletes wrist, so the sleeve is getting tighter from ellbow to wrist.
    Every kind of thumb- or fingerloops are not allowed any more.

    The position of the backside of the horizontal waist seam should not
    be higher than 4 cm compared to the frontside.
    The difference could be checked in hanging or laying condition of the
    suit.

    The edges of the material inside the suit should be open and visible.
    No more overlock-seams are allowed.

  • Usia profesor
    Puchar Alp

    A może warto negocjować start naszych juniorów w tym cyklu? Czy cena jaką zapłaca nasze skoki za 'brak startu w PA" nie bedzie wyższa, niz cena jaką by trzeba było zapłacić organizatorom za start naszych juniorów w tym cyklu?
    08.09.2007 Berchtesgaden GER HS 98
    09.09.2007 Berchtesgaden GER HS 98
    13.10.2007 Oberstdorf GER HS 100
    14.10.2007 Oberstdorf GER HS 100
    22.12.2007 Seefeld AUT HS 100
    23.12.2007 Seefeld AUT HS 100
    19.01.2008 Kranj SLO HS 109
    20.01.2008 Kranj SLO HS 109
    23.02.2008 ? GER
    24.02.2008 ? GER
    08.03.2008 Pragelato ITA HS 106
    09.03.2008 Pragelato ITA HS 106 Final

  • efka początkujący
    O dreptaniu cd.

    Usiu, chciałam z Tobą polemizować, ale to trudne, bo się w większości z Tobą zgadzam.

    Co do ironii, to źle zrozumiałam, ale ciemna noc była już. ;)

    Ale to, że nasi dwudziestolatkowie nie odnoszą takich sukcesów jakich od nich oczekujemy, nie oznacza że "drepczą w miejscu". Kamil Stoch robi postępy! Jasne, ja też od niego oczekuję więcej niż 30. miejsce w klasyfikacji generalnej. Ale tak naprawdę to był dopiero jego drugi sezon w PŚ. Kamil od lat robi systematyczne postępy, powoli, ale idzie do przodu.

    Gdyby Kamil, Piotrek i Stefan urodzili się w Austrii albo Finlandii to być może mieliby już za sobą pierwsze zwycięstwa... Ale cóż...

  • anonim

    Akurat jesli chodzi o Kamila, to wyraznie się poprawia dziwne, ze tego nie widać.
    W prównaniu do sezonu 2005/06 , w każdym turnieju czy to TCS, czy to Turniej skandynawski az w końcu klasyfikacja generalna,
    w sezonie 2006/07 Kamil poprawił swoje
    pozycje o kilkanaście miejsc.
    Wyrażnie własnie ta ekipa mu dobrze robi.

    Jak już gdzieś wspomniałam mamy już pół drużyny, potrzeba jeszcze dwóch abyśmy mogli zdobywac lepsze miejsca w dryżynie, ja akurat wierzę, że z tą ekipą trenerską to osiągną.
    I cieszy mnie fakt iż mamy juniorów w kadrze "A" nareszcie ktos daje im szansę, niech się chłopaki uczą.

  • Usia profesor
    @efka

    1) "Młodzi dwudziestoletni" to akurat nie ironia, tylko mi sie przypomniała książka o podobnym tytule. Zresztą ja bardzo kibicuje naszym dwudziestolatkom juz od dawna ;) Ale skoro mamy samych mlodych, to trzeba ich jakos "ponumerować" ;)

    2) Od Stocha chyba mam prawo wymagac dużo więcej, to przecież srebrny medalista z MŚJ (drużynowy) a medal indywidualny stracił z powodu nadmiernej ambicji. Skoczył bardzo daleko, ale upadł. I to było 2 lata temu, 2 lata temu był tez 7 w zawodach PŚ. I czym ja sie teraz mam zadowalać? Minęły 2 lata i jego odloty nie stały się regularne. Zajmuje miejsca w 20 szczególnie jak: kilku lepszych od niego nie startuje, limity 4 na MŚ, czy eliminacja kilku porównywalnych z nim zawodników poprzez systek KO na T4S.
    Czyli jego talent rozmienili trenerzy na drobne!
    Stocha stać na więcej..., zdecydowanie! Nie widze w nim następcy Adama, ale umiejętnie prowadzony mógłby regularnie lądować w 15. Ale wątpię, czy przy tej ekipie trenerskiej!

    3) Piotr Żyła. Tak wrócił do formy w styczniu, ale tej formy sprzed roku. (Zmarnowano mu LGP i początek sezonu zimowego). On nie ma wracać do formy sprzed roku, tylko iść do przodu, nie o kilka punktów tylko o przynajmnije 300!

    4) Stefan Hula. Zmarnowano chłopakowi cały sezon! Czy bedzie dobrze skakał w tym sezonie...? Oby...

    5) Rafał Śliz,....
    Zlikwidowano dobrego zawodnika ..., skazując go dodatkowo na centrum szkoleniowe. W jakim celu?

    6) Nie podano pomocnej ręki utalentowanych M. Rutkowski, Łukasz Rutkowski (4 miejsce MŚJ), P. Urbański

  • MarcinBB redaktor
    @indor

    Nie. Nie muszę w każdym. Dlatego na kilkaset postów, które napisałem od naszej ostatniej wymiany zdań wspomniałem o tym fakcie dopiero po czterech miesiącach, przy okazji wyrażania zdziwienia, że pożądasz mojej opinii przy ocenie wierszyka.
    A jeśli wierszyk nie Twój, to przy jego publikacji wypada podać autora. Bo zebrałeś już kilka pochwał, które nie należały się Tobie.

    P.S. Jeśli chcesz wyciągnąć do mnie rękę i chcesz byśmy po męsku wyjaśnili sobie co komu leży na wątrobie to znasz maila.

  • andbal profesor
    @efka

    Według mnie w stwierdzeniu Usi "młodych dwudziestoletnich" nie było żadnej ironi. A jeżeli już to była wycieczka do mnie -;).
    Generalnie w kadrze A mamy Adama Małysza i resztę "młodych" zawodników, lecz też różniących się nieznacznie wiekiem. W podobnym wieku są Stefan, Kamil i Piotrek to "młodzi dzwudziestolatkowie" i Maciek, Kamil II i Krzysiek to "młodzi nastolatkowie". Z perspektywy niektórych forumowiczów to nawet Adam Małysz jest "młody" i nie jest to żadna ironia.

  • efka początkujący
    Trochę polemiki

    Usiu, teraz ja z Tobą popolemizuję trochę...

    Napisałaś, że Stoch, Żyła i Hula "też drepczą w miejscu", a
    potem napisałaś, że "akurat Żyła wrócił do formy".
    Jeżeli ktoś "drepcze w miejscu" to oznacza, że się nie rozwija i że jest cały czas na takim samym poziomie, a w sporcie, że jego wyniki cały czas są podobne, że nie ma postępu, tak?
    Ale czy nie można napisać, że "drepczą w miejscu" skoro, porównując sezon miniony i sezon wcześniejszy widać postęp?

    Kamil Stoch w sezonie 2005/06 zajął w klasyfikacji generalnej 45 miejsce z 41 pkt (występował 16 razy). A w sezonie 2006/07 zajął miejsce 30 miejsce z 168 pkt. (21 występów). W klasyfikacji TCS rok temu był 34. w tym roku 15.

    Piotr Żyła i Stefan Hula zajęli niższe miejsca w klasyfikacji, ale zdobyli więcej punktów niż rok wcześniej.
    Piotrek w sezonie 2005/06 zdobył 23 pkt. W tym sezonie zdobył punktów 34. Stefan Hula odpowiednio 19 i 26.
    (za skijumping).

    Szczególnie w wypadku Kamila Stocha widać postęp.

    Oni mają po 20 lat i są na początku karier. Że "drepcze w miejscu" to można powiedzieć o zawodniku 27. czy 30- letnim. Nie każdy jak Jacobsen od razu wskakuje do czołówki. Nie każdy jak Ahonen od wieku juniorskiego się wyróżnia. Czasami sukcesy przychodzą po latach (J.Janda), czasami wcale.

    Napisałaś "młodych dwudziestoletnich"... Czemu ta ironia? No cóż, nie jesteśmy Austrią. U nas szesnastolatek nie wygrywa w PŚ niestety. U nas szkoda na nowy kombinezon czy narty dla młodego zawodnika, a trener dostaje tak marne grosze, że musi dorabiać i przez to nie ma czasu się zająć podopiecznymi tak jakby chciał i powinien.

    Oczywiście ani wyniki Stocha, ani Żyły czy Huli nie są takie,
    jakich oczekiwaliby kibice i jakich oni sami pewnie oczekiwali od sobie. Ale dopóki nie zaczniemy traktować juniorów poważnie, dopóty nie będziemy mieć seniorów poważnie walczących z czołówką. Małysz to fenomen. Więc ja się cieszę z postępów Stocha.

    Pozdrawiam.
    e.

  • indor_ weteran
    @MarcinBB

    Nie zależy. Tak się pytam z ciekawości.
    PS - czy w każdym poście musisz podkreślać, że mnie nie lubisz?
    Poza tym to nie mój wiersz.

  • MarcinBB redaktor
    @ indor

    Spodobał. Szczerze. Jest dowcipny, składny, ładnie się rymuje. Ale to nie znaczy, że Cię nagle polubiłem, albo puściłem w niepamięć Twoje zachowanie wobec mnie zeszłej zimy/wiosny.
    A Tobie od kiedy zależy na mojej opinii?

  • MarcinBB redaktor
    @daf

    autor: Henio (*195.26.24.12), 11 lipca 2007, 14:46
    PK
    cd
    w takim razie przyjdzie sie przeprosić z Mateją i R.Śliżem i w oberhofie zatrudnić Dwóch panów R.

    autor: daf (*190.internetdsl.tpnet.pl), 11 lipca 2007, 15:40
    -
    @Henio
    A coś Ty taki nerwowy? W zeszłym roku T-Team jeździł na PK praktycznie przez cały rok, pomimo braku sukcesów. Może w tym dajmy szansę młodzieży? Gdzie oni mieli doświadczenie zdobywać, skoro skakali głównie na K-60?


    Z tych dwóch postów wynika mi, że Mateja i Śliż to dla Ciebie "kadra T". Jeśli coś pokręciłem albo nadinterpretowałem, to przepraszam, ale tak to wygląda.

  • Anika profesor
    @andbal

    To niekoniecznie tak. Skoczkowie z innych krajów nie poświęcają wszystkiego dla sportu, tak jak np. Szwajcarzy:
    "Poza treningami, każdy skoczek prowadzi całkiem normalne życie, co oznacza, że np. Simon Ammann kontynuuje swoje studia w Zurychu a Andreas Kuettel ma praktyki jako menedżer sportowy".

  • anonim

    @MarcinBB
    Napisałem: "W zeszłym roku T-Team jeździł na PK praktycznie przez cały rok, pomimo braku sukcesów." O ile mnie pamięć nie myli Mateja i Śliż od PK raczej odpoczywali (pierwszy robił "karierę" w PŚ a drugi dość szybko poszedł w odstawkę). Więc skąd w ogóle pomysł, żeby do T-Teamu podpinać tych dwóch?

  • indor_ weteran
    @MarcinBB

    A wierszyk o kuttinku Ci się nie spodobał?

  • anonim

    Przecież to są dziady. Mówi się, że grupa Lotos "produkuje" następców Małysza. Moim zdaniem nic z tego nie wyjdzie. Za kilka lat Murańki, Kowale i inne może będą w "30" PŚ ale nic więcej. Bo żeby rządzić w światowych skokach jak to robili Małysz, Schmitt, Ahonen czy Hannawald - trzeba być swoistym fenomenem. Adam takim jest. A reszta? No cóż, po zakończeniu kariery przez Małysza, czeka nas sezon ogórkowy w tej dyscyplinie. Choć nie wykluczam, że tak z raz na sezon ktoś zajmie miejsce w czołowej "10". Ale chyba nie po to jeden z największych dystrybutorów ropy naftowej inwestował ogromne pieniądze w polskie skoki, aby w Soczi nie mieć pociechy ze swoich owoców...

  • anonim
    @Indor

    Nie miałam pojęcia, ze z Ciebie taki poeta!

    Ten wiersz jest twojego autorstwa ?
    Jesli tak, to moje gratulacje, nieżle się ubawiłam czytając go.

  • Usia profesor
    @andbal

    Jesli chodzi o naszych "młodych dwudziestoletnich"
    Akurat Żyła wrócił do formy, po ponad miesięcznym pobycie w kadrze B (niestety Huli na to nie pozwolono, a skutki tego widać do dziś).
    A Kamil ( jak na taki megatalent i "następcę Adama" jak go zapowiadano, to nie ma żadnych 'odlotów", czyli mozna uznac, że "drepcze w miejscu"). Najwyższym jego miejscem w PŚ jest 7, które zdobył kiedyś tam, chyba jak miał 18 lat. Według mnie Stoch dobrze priowadzony, powinien co jakis czas ladować w pierwszej 10, a przynajmniej raz w sezonie na podium, wtedy uznam, ze jest trenowany dobrze.

    A jeśli chodzi o "dyżurnego oponenta", to akurat lubię i cenię takich komentujacych, co wiedzą o czym piszą, nawet jeśli sie z nimi nie zgadzam ;)

  • andbal profesor
    @Usia

    Trójka drepcze w miejscu ?
    Bardzo odważne stwierdzenie. Jeśli nie weźmie się pod uwagę tego, że z w/w trójki dwóch oprucz skoków myśli o przyszłości i zaczęło studiować zaś trzeci miał odłożoną maturę i rodzinę która się "rozrastała". Wybitni sportowcy osiągający najwyższe cele poświęcają wszystko na uprawianą dyscyplinę, zaś niezmiernie rzadko sportowcy dzielący swoje życie na np. studia i sport zdobywaja najwyższe laury w sporcie. Pozdrawiam "dyżurny oponent".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl