Adam Małysz: "Młoda kadra doda mi skrzydeł"

  • 2007-10-22 14:04

Mimo drastycznego odmłodzienia polskiej kadry skoczków przed nowym sezonem, Adam Małysz zapewnia, że taki stan rzeczy mu zupełnie nie przeszkadza, a wręcz mobilizuje do dodatkowej pracy.

"Na początku tego sezonu, gdy pojawiałem się na sali to czułem się jak dziadek. Drudzy co do wieku zawodnicy po mnie to byli Kamil, Stefan czy Piotrek, a dzieli nas blisko dziesięć lat" - opowiada Mistrz Świata ze średniej skoczni w Sapporo.

"Czułem się wtedy nieswojo, ale teraz czuję się już naprawdę dobrze i mam nadzieję, że ta młoda kadra jeszcze doda mi skrzydeł, sprawi, że poczuję się młodszy i będe mógł nadal dostarczać kibicom takich emocji, jak w ubiegłych latach" - kontynuuje Małysz.

"Czy ci najmłodsi kadrowicze przypominają mi nieco mnie w ich wieku? Nie, bo wtedy nie było komputerów i mieliśmy inne metody treningowe. Bądźmy szczerzy, cały świat się tak szybko rozwija, że bez nowoczesnego sprzętu w skokach byłoby ciężko rywalizować z najlepszymi. Trzeba więc być na bieżąco ze wszelkimi nowinkami technicznymi" - zakończył najlepszy polski skoczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6987) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Najlepsi skoczkowie XXI wieku

    Sezony 2000/2001 do 2006/2007r - siedem ostatnich:

    1.A.Małysz -------35 - 16 - 15
    2.J.Ahonen ------ 19 - 18 - 10
    3.M.Hautamaeki- 16 -- 7 -- 9
    4.S.Hannawald - 12 -- 8 -- 4
    5.R.Ljoekelsoey- 11 - 13 -- 5

  • jozek_sibek profesor
    Najwiecej zwyciestw w PŚ

    1. Nykaenen -- 46
    2. Małysz ------ 38
    3. Weissflog --- 33
    4. Ahonen - --- 32
    5. Schmitt ----- 28
    6. Felder ------- 25
    7. Goldberger - 20

  • jozek_sibek profesor
    @ Boy,@maciejas

    Pomyliliscie Weissfloga z Nykaenenem - tego pierwszego A.Małysz w ilosci miejsc pucharowych wyprzedził w minionym sezonie!

    Podium z całej historii PŚ:

    1. Ahonen - --- 96 (32+39+25)
    2. Nykaenen -- 76 (46+22+ 8)
    3. Małysz ------ 74 (38+19+17)
    4. Weissflog --- 73 (33+20+20)
    5. Goldberger - 63 (20+25+18)
    6. Vettori ------ 54 (15+18+21)
    7. Felder ------- 51 (25+15+11)
    8. Schmitt ----- 50 (28+14+ 8)

  • anonim
    Super

    Adam Małysz to człowiek na poziomie który wie czego chce .... Ja takich ludzi właśnie cenię .. Adam w powyzszym artylkule dał nam do zrozumienia że jest naprawdę na bierząco
    Adam ..uwielbiam Cię
    papatki...narka ...

  • anonim

    Hmmm, własnie, że tytułu nie znam ale taka muzyka wspaniale pasuje do filmu o skokach, mnie bardzo przypadła do gustu bo lubie takie kawałki
    no i film doskonale zrobiony.
    :)

  • anonim

    @Fanka
    BArdzo ładny film i muzyka a znasz może tytuł tej piosenki ?

  • anonim

    http://pl.youtube.com/watch?v=2hokWT7DH9o

    I na podsumowanie tego pieknego dokonania ubiegłego sezonu, polecam ten film, jest moim zdaniem chyba najlepiej zrobiony łącznie z muzyką, która mnie osobiście bardzo sie podoba.

  • vegx redaktor

    No dokładnie, dokonał już wielu cudów.
    W pięknym stylu podniósł się w sezonie 00/01 po latach niepowodzeń.
    Zdobył dwa złota w Predazzo choć przed MŚ był bez wiekszej formy.
    Dogonił Svena w sezonie 02/03 i odebrał mu tuz przed koncem zwyciestwo w PŚ.
    Jako pierwszy przerwał hegemonie Ahonena w sezonie 04/05 wygrywajac w nim w Harrachovie choc jeszcze 2 tygodnie wczesniej w Kuusamo był 2x 19.
    Mimo gorszej dyspozycji wygrał w Oslo w 2006 roku.
    Wybronił się przed upadkiem w Oslo w 2007 roku.
    Wygrał ze znaczaca przewaga PŚ 06/07 choc w połowie sezonu tracił do lidera ponad 300 punktów.
    Poza tym, wiele cudownych skoków, rekordów. A na dodatek cud "Małyszomanii" i to, ze dzis możemy cieszyc sie jeszcze ze skoków najlepszych juniorów na świecie a w przyszlosci pewnie jednych z lepszych seniorów.
    8 zwycięstw przy tym to dosłownie nic.

  • anonim

    Adam to waleczny zawodnik, juz pokonał swojego idola w ubiegłym sezonie, Weissfloga i to z nawiązką,
    ma bardzo realne szanse pokonać Fina i cos czuję, że to mu sie uda.
    Bo żadko, który zawodnik utrzymuje tak fantastyczną formę z czołówki jak on, a jesli nadarza się okazja na zwycięstwo i Adam to czuje, nie odpuszcza, ani na moment.
    No bo kto by pomyslał, kiedy miał strate do Jacobsena 300 pkt, jeszcze w trakcie MŚ, że go dogoni a nawet przegoni,
    on to zrobił w genialnym stylu, szedł jak burza!
    Mamy fantastycznego zawodnika i oby mu się wiodło jak najdłużej.

  • anonim
    @Boy

    Nie przesadzaj. Nieraz było już tak, że to Adam wygrywał minimalnie punktami za styl, chociaż przeciwnik oddał dłuższy skok -- i co tamten miał powiedzieć, że został skrzywdzony? To jest sport, na który skaładają się dwa elementy: ocena sędziów i długość skoku.
    A trzeci element to pogoda: każdemu wiatr w oczy... albo w d*** wieje. Raz tak, raz tak. I dobrze -- przynajmniej jest jakiś element nieprzewidywalności i zmagań z naturą.

  • Boy profesor

    W swojej karierze Adam został też kilka razy skrzywdzony, gdyby nie to miałby o kilka zwycięstw więcej w PŚ. Np. w Engelbergu w sezonie 2001/2002 gdzie wygrał Hocke, Adama skrzywdzili sędziowie dając mu niesłusznie niskie noty za styl. Albo w poprzednim sezonie w Zakopanem wiadomo, że Adam wygrałby oba konkursy, ale pierwszy był w loteryjnych warunkach, a drugi się nie odbył. Potem to felerne Oslo i znowu loteria... A zwycięstwo w równych warunkach byłoby murowane. Takich przypadków było jeszcze co najmniej kilka.

  • vegx redaktor

    @maciejas
    W tym sezonie wygrał 9 razy a był to dosyc pechowy sezon dla Małysza i dopiero pierwszy z Hannu. Na drugi moga sie przygotowac jeszcze lepiej. Gdybyśmy tu mówili, ze Ljoekelsoey, Janda, Kuettel czy Ammann maja wygrac 8 konkursó w sezonie to moglo by to sie wydawac mało realne. Ale mówimy tu o Adamie Małyszu, któy to wygrywanie ma we krwii o czym swiadczy ilosc dotychczasowych zwyciestw. Małysz nigdy nie odpuszczał, zawsze walczy na maksa i gdy tylko nadarza sie okazja to z niej korzysta, nie daje szans rywalom. I dlatego moze zmierzyc sie z legenda Mattiego i go pokonac w tej walce.

  • anonim

    @Maciejas
    Tak dla twojej wiadomości to Weissflog ma 33 pucharowych zwycięstw a Adam ma 38

  • maciejas bywalec

    Patrząc realnie Adam raczej wielkich szans na pobicie w tym sezonie rekordu zwycięstw Nykaenena nie ma. Na rekord Weissfloga ma ogromne szanse, bo tylko 2 podia, ale w przyszłym sezonie będzie już dzierżył rekord największej liczby zwycięstw w Pucharze Świata.

  • Julka weteran

    @kibic_malysza
    Owszem masz rację. Adam nie musi nic udowodnić. Ale jako jego fani mamy prawo mu życzyć wielkich sukcesów. I ja mu ich życzę. Bo on na to zasłużył. Wlaśnie dlatego, że przez lata daje nam powody do radości i dumy. Życze mu ich, bo kiedy działo się u mnie niezby ciekawie jego skoki i wygrane wywoływały uśmiech na mojej twarzy, dawały mi siły.
    Jestem z nim na dobre i złe od lat, gdy zwyciężał, gdy przegrywał. I dlatego życze mu tej 5 kuli. I wiem, że przyjdzie dzień kiedy on ją podniesie w górę.

  • Boy profesor

    Pierwszy cel Adama na sezon zimowy to wyrównanie ilości miejsc na podium w PŚ z Weissflogiem, brakuje mu jeszcze dwóch.

  • gaga stały bywalec

    Bardzo dobrze, ze mamy młodych utalentowanych skoczków! Oby wreszcie Polska zajęła miejsce na podium w konkursach drużynowych:)!

    Powodzenia!:)

  • kibic_malysza profesor

    Ja mam taką prośbę nie piszcie że 5 kula jest już blisko Adama. Adam zrobił swoje w skokach, nie musi już niczego nam udowadniać ale mimo to on chce dla nas KIBICÓW wciąż skakać i wciąż bardzo daleko. Chwała mu za to bo to jest jedyny polski sportowiec, który przez tyle lat dostarcza nam wielu emocji. Dla Małysza warto jechac pół Polski do Zakopca żeby zobaczyć jego skoki!

  • Julka weteran

    "Tej zimy Małysz się zmierzy z historią. "

    Jestem tego samego zdania co @vegx. Sama lepiej tego bym nie napisała.
    I myślę, że Adam tej zimy napisze jeszcze piękniejszą historię. 5 kryształowa kula jest w zasięgu ręki, Adama stać na nią, wiem to my, wiedzą trenerzy i sam zainteresowany.
    Już nie mogę doczekać się zimy. Zasiąść przez telewizorem i śledzić wspaniałą historię jaką pisze Adam to wielki powód do dumy. A jak sobie pomyślę, że gdzieś tam wmiesza się jeszcze Kamil- to dopiero robi się miło na duszy:)

  • anonim

    Myślę że ci młodzi nic w karierze nie osiągną i uważam że trener dość dziwnie postąpił biorąc ich do kadry a lub b(może z wyjątkiem maćka kota)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl