Krzysztof Murańka o sukcesie swojego syna

  • 2007-10-24 11:26

Wciąż nie milkną echa fantastycznego występu 13-letniego Klemensa Murańki w Letnich Mistrzostwach Polski. Swoimi spostrzeżeniami na temat niespodziewanego sukcesu młodego zawodnika podzielił się z "Dziennikiem Zachodnim" ojciec brązowego medalisty LMP, Krzysztof Murańka.

- Ja to na niego z podziwem patrzę. Przecież to historyczna chwila, a Klimek zachowuje się tak, jakby ligę szkolną wygrał - mówi Krzysztof Murańka, komentując sukces swojego syna - W niedzielę wieczorem spokojnie pstrykał sobie coś na komputerze, a tuż po zawodach to na pstrągi poszedł. Wsiadł na rower, zabrał wędkę i przywiózł takich 10. Musiał za nie zapłacić, bo to staw hodowlany. Ale ma na takie wydatki. Buty sobie kupił, najlepsze smary zamówił w Niemczech.

Sponsorem Klimka jest firma ABM Jędraszek, która miesięcznie przelewa na jego konto 800 zł. Ojciec Klemensa przyznaje, iż jego syn, mimo że jest już prawdziwym sportowcem, stara się izolować od medialnego szumu, który narasta wokół niego. Nie zagląda nawet do internetu.
- On nie lubi tych komentarzy kibiców. Niektóre szkalują człowieka. Syn twierdzi, że ci ludzie nie znają się na sporcie. Sam Małysz mówił Klimkowi, żeby nie kupował gazet, żeby nie czytał ani dobrych rzeczy, ani złych. Prędzej to ja się wykończę, jak Hannawald - mówi Krzysztof Murańka.

Pan Krzysztof Murańka jest właścicielem małej firmy transportowej, sam też jeździ busem. Musi sam utrzymać 8-osobową rodzinę, bowiem jego żona, Janina, nie pracuje. Murańka senior także ma za sobą przygodę ze sportem, swego czasu uprawiał biatlon, na dużych wysokościach jednak nigdy nie czuł się dobrze:
- Wchodzę teraz z Klimkiem na skocznię, to i się trochę przyzwyczaiłem, ale żona to w ogóle oczy zamyka, jak widzi, co chłopak wyprawia - opowiada pan Krzysztof.

Klemens póki co zachowuje duży dystans do osiąganych przez siebie sukcesów i sprawia wrażenie całkiem opanowanego młodego człowieka, który nie popada w skrajne emocje. Na pytanie o to, co mówił mu Adam Małysz na podium Mistrzostw Polski, odpowiedział z charakterystycznym dla siebie luzem i usmiechem:
- A coś tam gadał, ale nie pamiętam...


Adrian Dworakowski, źródło: Dziennik Zachodni
oglądalność: (14631) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Technika

    I jeszcze jedno, zawody PŚ to elita, ale pod względem techniki skoku tj. niemalże idealnej pozycji dojazdowej, czucia lotu, umiejętności ustawienia się względem wiatru (ułożenia ciała) i ładnego lądowania Klimek jest absolutnie bez zarzutu i ta bezbłędna niemalże technika daje mu tę przepustkę do PŚ. Dojrzał to Hannu Lepistoe i chwała mu za to. I byłby najmłodszym skoczkiem w historii PŚ - o tym też warto pamiętać:)

    A więc reasume. Niech spróbuje. Ja jestem spokojny o Klimka.

  • kibic_malysza profesor

    Zgadzam się, Klimek powinien wystartować "na swojej" skoczni w Zakopanem, to byłaby nie lada gratka dla kibiców.

  • anonim
    Klimek Murańka

    Spróbujmy

    Nie mogę się zgodzić z tym, by już nie pisać o Klimku. Czego się mamy bać i kogo? Schować głowę w piasek i nie pisać, gdy mamy taką perełkę? Udawać że go nie ma? Dlaczego?
    Klimek w sensie sportowym i psychicznym dojrzał już do startu w PŚ. Co do formy sportowej jest OK, chłopak świetnie skacze, rywalizował już przecież z najlepszym skoczkiem świata Adamem Małyszem i wygrał kwalifikacje:) w konkursie był 3. Wygrał letni Puchar FIS - 3 zwycięstwa:) Crunchips i Mleko:)
    Rozmawiałem przed godziną z Klimkiem, ten chłopak rozwija się, już rozwinął się i to bardzo, zarówno w sensie sportowym jak i psychicznym. Jestem pod wrażeniem. Kiedyś ostro reagował na porażki, teraz spokojniej podchodzi do sprawy. Ładnie i składnie się wypowiada, wie czego chce. Jeszcze niedawno uważałem, że może za wcześnie na start w PŚ, teraz zmieniam zdanie - niech spróbuje, zobaczymy. Np w Zakopanem na "swojej "Krokwi.

    Skoro 15 letni Steve Collins z Kanady (miał wtedy 15 lat 11 miesiecy i 27 dni) mógł wygrywać zawody PŚ 9 marca 1980 r. to dajmy szansę Klimkowi, na pewno ją wykorzysta. Ja wierzę w niego, bo widziałem te ponad 100 pucharów i dziesiatki medali w jego domu i trzymam za niego kciuki. PŚ to faktycznie zawody elitarne, ale najwyższy czas by trzeci Polak, nawet taki nieduży (na razie) wdarł się do tej elity...

    a jego rodzicom szczerze gratuluję takiego syna:)

    Mozecie Państwo być dumni.

    Wojciech Szatkowski

  • patrycja381 weteran

    @vero nie tylko Tobie chce se smiac po przeczytaniu informacji w gazetach o skokach.

  • vero92 profesor

    No i dobrze, niech chłopak nie czyta. Prawda jest, że się trochę nie znamy. No może nie wszyscy, ale czasami to nasze dyskusje są beznadziejne. A szczegolnie w gazetach piszą głupoty, może o piłce noznej pisza ok ale o skokach? Czasami mi się smiac chce.

  • patrycja381 weteran

    wcale sie nie dziwie, ze maly Klemens unika mediow.sama na jego miejscu tez bym unikala.przynajmniej chlopak nie zwariuje od czytania tych wszystkich opinii na swj temat.

  • anonim

    Czytałam kiedyś jakiś artykuł,w którym było napisane,że p.Janina prowadzi pensjonat .Może teraz to się zmieniło i zajmuje się tylko domem i dziećmi.

  • anonim

    @Emu z Twojego postu można jedynie wyczytać że ziejesz olbrzymią nienawiścia do mężczyzn. A można dodać nie pracuje ZAROBKOWO żeby sie co po niektóre feministki nie czepiały...

  • anonim

    Jest napisane, że jego zona nie pracuje ale zawodowo ja przynajmniej tak to zrozumiałam bo jak mozna normalnie pracowac zawodowo przy ósemce dzieci?
    Pewnie to miał na myśli Pan Murańka i wątpię aby chciał urazić swoją żonę, mówiąc , że nie pracuje.
    Ale ja osobiście podziwiam go, że potrafi utrzymać sam tylu osobowa rodzinę, nie każdemu się to dziś udaje.
    A może oni oboje tak uzgodnili i się z tym zgadzają ?

  • Emu doświadczony
    pani Murańka

    To nieprawda, że pani Murańka nie pracuje. Tzw. kobiety niepracujące w rzeczywistości HARUJĄ w domu. Najczęściej same muszą wszystko zrobić, bo wielu polskim mężczyznom nadal przez myśl nie przejdzie, że mają wobec domu jakieś obowiązki poza przynoszeniem pieniędzy. A jeżeli małżonek-darmozjad opuści ten świat przed swoją żoną, zostaje ona na łasce rodziny, bez prawa do emerytury - bo przecież "nie pracowała".
    Nie rozstrzygam, jak dokładnie jest w kwestii państwa Murańków, bo ich nie znam. Podkreślam tylko, że "kobieta niepracująca" to zwykłe kłamstwo, tzw. kury domowe ciężko pracują za darmo.

  • anonim

    A dziennik.pl, aby było bardziej emocjonująco i sensacyjnie to zanizyli mu wagę :))
    Piszą, że wazy 32 kg :)
    A dokładnie ma 38,5 kg !
    No ale to bardziej sensacyjnie wazyć 32 kg :)

  • anonim

    Ja serdecznie gratuluję rodzicom tego chłopca, mogą być z niego dumni i myslę, że jeszcze wszystko przed nim.Jeśli bedzie prowadzony z dużą rozwagą, izolowany od tego zgiełku medialnego, to wszystko będzie na dobej drodze aby wyrósł na skoczka pierwszej klasy w Polsce !
    Co do jego startów w ewentualnych PŚ to juz chyba trenerzy podjęli decyzję, najpierw start w PK i jeśli zdobedzie tam punkty to z powodzeniem zobaczymy go w zawodach PŚ w Zakopanem, taki mają plan !
    Jeśli natomiast mu się to nie uda, to debiut w drużynie, w któryms konkursie najprawdopodobniej to bedzie Lahti !
    Ale skoro tak dobrze skacze to nie powinien mieć najmniejszego problemu ze zdobyciem punktów w PK a nawet stanąć na podium.
    W każdym razie, powodzenia !

  • anonim
    Długość nart Klimka

    Wg "Przeglądu sportowego" Klimek skacze na krótszych nartach o 19cm (jak dla seniorów),ciekawe na jakich nartach skaczą nasi pozostali juniorzy?

  • anonim
    do Henio

    wiem że4 nie ma ale powinny być jakieś zasady poprostu poźniej cos mu się stanie albo co i do kogo pretensje.... on jest jeszcze dzieckiem

  • anonim
    Hofer zaprasza Klimka na PŚ!!

    Przy okazji podaje że nie ma żadnych ograniczeń wiekowycg do startu w PŚ.
    Jedyne ograniczenia to przedskoczkowie na" Mamutach"

  • anonim
    dajcie ......

    Już sobie spokój z Klimkiem ! Sami mu krzywdę wyrządzacie ciągle o nim pisząc i robiąc taki szum medialny.
    Oczywiście to wielki sukces jak dla 13 latka stanąć na trzecim miejscu w konkursie o MP. Jednak to dopiero początek... dajmy Klimkowi się rozwinąć,dorosnąć i w miarę ustabilizować formę i dopiero wtedy możemy czekać na jego sukcesy. Myślę,że zawody PŚ są na tyle elitarne,że udział w nich powinni brać "dorośli" ludzie (chociaż i tak ta granica zeszła do 16 lat) Trzeba czekać, bo później wszyscy bedą zawiedzeni....jak już nieraz to bywało

  • anonim
    sam kupuje buty ,smary?

    Dlatego powinien być w kadrze "A" aby nie musiał sam kupować butów,smarów czy wogóle być pod pełną profesjonalną opieką trenerską,odnową biologiczną , z możliwością korzystania z jak najlepszych waerynków przygotowań i startów na miedzynarodowych obiektach!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl