PŚ B: Moan wygrywa w Trondheim

  • 2003-03-11 23:14
Triumfem reprezentanta gospodarzy Magnusa Moana zakończyły się dzisiejsze zawody PŚ B (K120 / SPRINT 7,5 km) w Trondheim. W walce o zwycięstwo Norweg wyprzedził Szwajcara Jana Schmida oraz Austriaka Benjamina Kreinera. Najlepszy z Polaków, Rafał Śliż, zajął 31. miejsce.

W części skokowej przeprowadzonej na obiekcie Granaasen K120 najlepszy okazał się Austriak Benjamin Kreiner, który zresztą jako jedyny zdołał przekroczyć punkt konstrukcyjny skoczni, uzyskując 121,5 m. Drugie miejsce zajmował reprezentant gospodarzy Kai Kvaal, skacząc 119,5 m, i tracąc po przeliczeniu różnic punktowych na czasowe, 18 sekund do Kreinera. Trzeci był kolejny Austriak Florian Aichinger (116,5 m, 34 sek. straty). Szanse na końcowe zwycięstwo miał niewątpliwie czwarty Jan Schmid (117,5 m, 35 sek. straty), a przede wszystkim bardzo dobrze biegający piąty Magnus Hovdal Moan (111 m, minuta i 11 sek. straty). Z naszych reprezentantów na skoczni spisał się najlepiej Rafał Śliż, uzyskując 107 m, co dało mu 9. miejsce po skokach i oznaczało stratę minuty i 28 sekund do Kreinera. Andrzej Dorula skoczył 102 m i zajmował 22. miejsce ze stratą 2 minut i 12 sekund do lidera, zaś Józef Zygmuntowicz był 34. (92,5 m, 2 minuty i 51 sekund straty).

Przebieg walki na 7,5 km trasie biegowej potwierdził przypuszczenia, że faworytem nr 1 jest Magnus Moan. Norweg pobiegł bardzo dobrze, uzyskując czwarty rezultat biegu. Jednak walka o zwycięstwo nie była dlań spacerkiem, drugiego Szwajcara Jana Schmida zdołał on wyprzedzić tylko o 3 sekundy. Trzecie miejsce zajął prowadzący po skokach Benjamin Kreiner, co jest dla niego znakomitym wynikiem, zważywszy, że bieganie nie jest jego mocną stroną. Nasi reprezentanci, jak można było się spodziewać, na trasie bardzo dużo stracili. Rafał Śliż spadł z 9. na 31. miejsce tracąc 2 minuty i 58 sekund do zwycięzcy , Andrzej Dorula finiszował na 42. pozycji (strata 3 min. 40 sek.), zaś Józef Zygmuntowicz zajął przedostatnią, 48. lokatę (strata 5 min. 31 sek.). Wspaniały przykład z kolei dał naszym kadrowiczom ich słowacki sąsiad ze Strbskego Plesa - Michal Psenko. Słowak po skokach był na 11. miejscu, jednak dzięki bardzo dobremu biegowi przesunął się na 9. pozycję i w ten sposób zdobył pierwsze punkty w sezonie.

Trondheim, 11.03.2003
K120 / SPRINT 7,5 km

1 Magnus Moan NOR 99,5 5 21:13,0 4 00:00,0
2 Jan Schmid SUI 108,5 4 21:52,0 18 00:03,0
3 Benjamin Kreiner AUT 117,3 1 22:32,0 32 00:07,0
4 Kai Kvaal NOR 112,9 2 22:15,0 22 00:08,0
5 Matthias Mehringer GER 91,3 14 20:58,0 3 00:17,0
6 Marc Frey GER 95,4 9 21:14,0 5 00:17,0
7 Guido Scheiber AUT 98,8 7 21:33,0 12 00:22,0
8 Antti Kuisma FIN 84,9 19 20:53,0 2 00:38,0
9 Michal Psenko SVK 94,7 11 21:34,0 13 00:40,0
10 Nathan Gerhart USA 92,4 13 21:29,0 10 00:44,0
11 Jo Wesche Fossheim NOR 98,9 6 22:27,0 28 01:16,0
12 Gen Tomii JPN 87,7 17 21:45,0 15 01:19,0
13 Florian Aichinger AUT 108,8 3 23:13,0 40 01:22,0
14 Stephan Münchmeyer GER 80,9 23 21:24,0 8 01:25,0
15 Jed Hinkley USA 78,9 27 21:19,0 7 01:28,0
16 Havard Klemetsen NOR 80,3 26 21:42,0 14 01:45,0
17 Ivar Markengbakken NOR 81,7 21 21:47,0 16 01:45,0
18 Lucas Vonlanthen SUI 87,3 18 22:14,0 21 01:49,0
19 Mikko Kokslien NOR 65,2 43 20:47,0 1 01:51,0
20 Jason Myslicki CAN 93,5 12 22:40,0 36 01:51,0
21 Tino Edelmann GER 74,4 30 21:25,0 9 01:52,0
22 Christoph Eugen AUT 70,8 36 21:17,0 6 01:58,0
23 Michael Palli AUT 87,8 16 22:30,0 31 02:03,0
24 Vahur Tasane EST 97,2 8 23:16,0 43 02:12,0
25 Tambet Pikkor EST 68,5 42 21:30,0 11 02:21,0
26 Ivan Rieder SUI 81,5 22 22:27,0 28 02:26,0
27 Eiji Masaki JPN 71,8 35 21:50,0 17 02:27,0
28 Andreas Langer GER 72,6 33 21:57,0 20 02:31,0
29 Andy Hartmann SUI 75,4 28 22:25,0 26 02:48,0
30 Stefan Knabl AUT 80,9 23 22:52,0 38 02:53,0
31 Rafał Śliż POL 95,4 10 23:55,0 47 02:58,0
32 Joakim Aakvik NOR 88,3 15 23:28,0 44 02:59,0
33 Raik Filbrich GER 64,5 44 21:54,0 19 03:01,0
34 Fredrik Jakobsson SWE 69,6 37 22:15,0 23 03:01,0
35 Jan Christian Björn NOR 74,4 30 22:38,0 34 03:05,0
36 Alex Glueck USA 69,6 37 22:21,0 25 03:07,0
37 Tommi Hyry FIN 69,0 41 22:25,0 26 03:14,0
38 Markus Laitinen FIN 72,5 34 22:39,0 35 03:14,0
39 Marco Kühne GER 69,1 40 22:28,0 30 03:16,0
40 Philipp Rießle GER 80,4 25 23:15,0 42 03:18,0
41 Norihito Kobayashi JPN 60,3 47 22:16,0 24 03:39,0
42 Andrzej Dorula POL 84,4 20 23:53,0 46 03:40,0
43 Kosuke Tanaka JPN 74,3 32 23:14,0 41 03:41,0
44 Brett Camerota USA 63,9 45 22:37,0 33 03:46,0
45 Daniele Munari ITA 69,5 39 23:02,0 39 03:49,0
46 Jochen Strobl ITA 63,6 46 22:42,0 37 03:52,0
47 Ivar Helmen NOR 58,5 48 23:44,0 45 05:15,0
48 Józef Zygmuntowicz POL 74,5 29 25:04,0 49 05:31,0
49 Jun Sato JPN 48,5 49 24:27,0 48 06:38,0
(miejsce, imię, nazwisko, kraj, punkty za skok, miejsce po skokach, czas biegu, miejsce za bieg, strata do zwycięzcy)

Klasyfikacja PŚ B:

1 Magnus Moan NOR 109 pkt.
2 Antti Kuisma FIN 81
3 Christoph Eugen AUT 71
4 Marc Frey GER 67
4 Haavard Klemetsen NOR 67
6 Andy Hartmann SUI 62
7 Jan Schmid SUI 56
8 Stephan Münchmeyer GER 50
9 Matthias Mehringer GER 49
9 Aleksiej Barannikow RUS 49
11 Norihito Kobayashi JPN 47
12 Pascal Meinherz SUI 46
13 Gen Tomii JPN 45
14 Preben Brynemo NOR 44
14 Espen Rian NOR 44
16 Tambet Pikkor EST 42
17 Tino Edelmann GER 41
17 Andrea Longo ITA 41
19 Jochen Strobl ITA 37
20 Andreas Langer GER 34

Jan, źródło: Informacja własna
oglądalność: (3842) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    tramtamtamtam!

    No i znowu en norsk seier :) Szczerze powiedziawszy źle by się działo, gdyby nie wygrał któryś z reprezentantów gospodarzy. A tu na pierwszych miejscach dwóch zawodników z Granaasen Ski Team w tym wychowany w Norwegii Szwajcar. Żyć nie umierać :P Faktycznie różnice czasowe niewielkie między Magnusem i Kaiem, wspaniała walka musiała być na finiszu :) Gratulacje dla wszystkich Norów (zwracam szczególną uwagę na niejakiego Joakima Klaussena Aakvika, któremu wrożę wielką karierę, gdy podrośnie :) A co do Polaków - no cóż, szkoda trochę słabego biegu Rafała :( 10 miejsce po skokach robi wrażenie... PS. A dla Jasia gratulacje za znalezienie niepijackiego zdjęcia Magnusa :P

  • anonim
    Psenko!

    A mnie szczególnie cieszy 9. miejsce Michala Psenki. W końcu to dobry znajomy naszych reprezentantów, Słowacy bardzo często przyjeżdżają do nas na zawody i vice versa, zawodnicy między sobą też się dobrze znają i lubią (@munklia: vide "No co jest Gucio?!?" Janusza w Zakopcu:))). Mam nadzieję, że taki występ Michala może być motywacją również i dla nich. Skoro na Słowacji można mieć dobrze biegającego zawodnika, to czemu nie u nas? W końcu Psenko zawsze był lepszym skoczkiem, bardzo wiele razy startował i rywalizował ze specjalistami, a jednocześnie przez te wszystkie lata potrafił systematycznie podnosić swoje biegowe umiejętności i mamy teraz efekt. Tylko brać przykład!

  • anonim
    Michal & company

    No tak, Psenko się dzis spisał na medal :D Szkoda tylko, że w ślad za nim nie postępują jego rodacy, zwłaszcza Filip Kafka, który chyba ma alergię na bieganie... A, spójrz Jasiu - Fredrik, var svenska vän, 23 czas biegu :D

  • anonim

    kurcze szkoda, że psenko nie wspomaga mesika w kadrze skoczków ( mam nadzieję że fani kombinacji mi wybaczą!). wprawdzie wicemistrza juniorów zrobił fuksem, ale na pewno ma wciąż chłopak duży talent...

  • anonim
    do Anonima bez podpisu

    Myślę, że rozwój jego kariery a tym bardziej dzisiejszy wynik świadczą o tym, że ma zdecydowanie większy talent do kombinacji i chwała mu za to :P

  • henio bywalec
    z takim biegiem

    Przy takim bieganiu nasi nie mają szans na jakiś sensowny wynik w kombinacji. Rafał już dawno pwinien wrócić do skoków .

  • anonim
    @henio

    Henio, nie masz nic ciekawszego do powiedzenia?

  • anonim
    henio

    Jąś nie gniewaj się chłópie ale,
    Nawet gdyby Rafał skoczył tak jak Małysz to i tak nie wszedłby do 1-szej dziesiątki. Myślę , że lepiej nauczyć biegacza skakać niż skoczka biegać.

  • anonim
    @henio

    Właśnie jestem odmiennego zdania, zresztą potwierdzają to także obecne trendy w tym sporcie. Popatrz na reprezentację Austrii - nie licząc Gottwalda i Eugena, pozostali to dobrzy skoczkowie, których stopniowo uczono biegać. I popatrz jakie porobili postępy! Willi Denifl w ciągu ostatniego roku poprawił się o półtorej minuty na 7,5 km, na efekty nie trzeba było długo czekać. Austria jest drużynowym mistrzem świata. Tak samo ostatnio coraz lepiej prezentują się np. Kevin Arnould i Tino Edelmann, którzy zawsze byli "tylko" dobrymi skoczkami - a obecnie tak poprawili bieg, że są w stanie walczyć o najwyższe lokaty (Arnould w PŚ A a Edelmann w B). Także widzisz, zrobienie dobrego kombinatora ze "skoczka" jest jak najbardziej możliwe.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl