Adam Małysz: "Moje skoki stają się bardziej stabilne"

A.Małysz w PŚ 2007/2008

A.Małysz w PŚ 2007/2008 - po pierwszym konkursie w Libercu.
Miejsca w konkursach - od najwyższego:

4 - Zakopane ----- 27.01.2008
5 - Ga - Pa --------- 1.01.2008
6 - Bischofshofen - 6.01.2008
7 - Trondheim ------ 8.12.2007
7 - Liberec --------- 8.01.2008
8 - Trondheim ------ 9.12.2007
9 - Villach --------- 14.12.2007
9 - Bischofshofen - 5.01.2008
10 - Villach ------- 13.12.2007
10 - .Engelberg -- 22.12.2007
11 - Zakopane --- 25.01.2008
13 - Engelberg --- 23.12.2007
16 - Kuusamo ----- 1.12.2007
17 - Oberstdorf -- 30.12.2007
36 - Harrachov -- 20.01.2008 (loty)
40 - Predazzo --- 13.01.2008
46 - Predazzo --- 12.01.2008

Jak widać A.Małysz w tym sezonie "wywalczył" już wszystkie miejsca w czołowej "10" PŚ w przedziale 4-10!
Teraz kolej na 3.....2.....1.....MIEJSCA - powodzenia.

Wojtek Szatkowski

Masz absolutną rację, mysle dokładnie tak samo.

I wcale tak jak niektórzy tutaj piszą, Adamowi nie braknie tak duzo do czołówki.

Jest już po zawodach i mi osobiście nadal jego skoki sprawiają wiele radości!

A nie mówiłem / a nie mówiłam etc ......

Wow. Okazuje się, że dawni krytycy takich znakomitości jak A.Tajner czy H. Kuttin, nagle zaczęli doceniać umiejętności trenerskie obu gentelmenów. Pewnie ! Każdy był, jest ( i z pewnością będzie) lepszy o Lepistoe.
Najlepsze rozwiązanie wg mnie :
Tajner wraca na posadkę trenera, Kuttin zajmuje miejsce Kruczka
(o ile chora ambicja go nie zeżre). Wszelkich wyjaśnień dot. "sukcesów" naszej kadry będziemy wysłuchiwać w j. niemieckim i w końcu wszystko będzie "klar" ;)

@indor

wiesz bo nie wspominajmy juz o reszcie polskich pseudo 'reprezentantów', których to przelatuja nawet kobiety i przedskoczkowie;... czyz nie prawdasz? pozdro all. Lece na skoki bo mam to szczescie ze mieszkam blisko Liberca. narq

Ja wierzę, że Adam na pwno bedzie w lepszej dyspozycji niz przed Zakopanem...... ale również czuje, ze nie bedzie to dyspocyzja optymalna, do której (odpowiednio poprowadzony!) na pewno móglby dojść przez tak długi okres czasu!

a ja powiem tak lubie skoki jak diabli nie jestem mocny stażem ale czasy thomy goldiego i harady pamiętam zakochałem sie w tej dyscyplinie zanim Adam zaczął odnosić sukcesy. Wszyscy my którzy zaglądamy na tę stronę jesteśmy mocno okrojoną grupą ludzi jacy ostali się po małyszomanii wielu jednak jest podobnych do mnie w zapatrywaniu się na tę dyscyplinę, podziwiają ją za całe piękno a nie za geniusz naszego mega skoczka z Wisły. Oczywiście wiem iż odezwą się zaraz głosy podważające sens tej wypowiedzi ale to normalne jak jest każdy i tak wie w swojej głowie. :-) niech dziś wygra lepszy!

Forma w skokach narciarskich;))

wypowiedzi:

Strasznym wieje z wypowiedzi pod tym tekstem wielu defetyzmem i brakiem wiary. No cóż, narzekać jest łatwo i trendy. To łatwe i nic nie kosztuje, ale też niewiele wnosi.

Po pierwsze nawet gdyby Adam Małysz w tym sezonie odłożył narty i już nie skakał, to dla wielu z nas jest wciąż WIELKIM Adamem Małyszem. Wcale nie musi nic udowadniać, jego sukcesy mówią bowiem same za siebie. Ten sezon jest jaki jest, ale nasz mistrz nie spadł poniżej tzw. przyzwoitości. To gwoli wyjasnienia. Po drugie widziałem jego skoki w Zakopanem z bliska i wydaje mi się że jest dużo lepiej. Pod względem techniki.

Po trzecie wreszcie - skoki narciarskie są dyscypliną zupełnie nieprzewidywalną - tzn. już wyjasniam o co mi chodzi. Forma pojawia się nagle, tak samo znika, z małymi wyjątkami (w tym sezonie Morgi):)), a więc i Małysz, zawodnik absolutnie nie przewidywalny może w którymś momencie "zaskoczyć" i wtedy:) ...Pytałem zawodników - oni sami mówią, że nie wiedzą dlaczego tak się dzieje, że nagle zaczynają skakać i forma jest a nagle niknie. Potrzebujemy jednak w tym wszystkim spokoju, a wypowiedzi krytykantów świadczą że są osobami małej wiary. Ja wierzę wciąż w to, że Małysz będzie jeszcze w tym roku dobrze skakał i chciałbym zarazić tą wiarą kilku z tej strony:)

Więcej optymizmu :) a miejsce w 10 potraktuję jako sukces bo jest to sukces w sporcie profesjonalnym. A MAłysz dziś będzie w "10-tce".

ja zawsze to mówilem że lepistoe jest już za stary na trenowanie owszem może jest dobrym rutynowanym coechem ale jest juz na to zastary i niech prezes pzn tajner ściąga ze siebie tę funkcję bo mu to niepasuje i niech znowu szkoli naszego mistrza albo jak go stac to niech sprowadzi kojonkowskiego taka jest prawda o nim

kurcze... to ja sie boje. o konkurs i pozycje adama

Jak Tajner przygotowywal Małysza.. p[rzeprowadzając BPS...
to trenowali ma skoczni w Ramzau... i potem automatyzm małysza powrócił...
ale Adaś był tam z tajnerem... ehh i jakos to wyglądało
a jak adaś sam sobie w zakopanem ma poskakać.. to ja dziekuje ; / ......

tragedia

Musze podzielic sie z wami swoją refleksją . Tak źle jesli chodzi o sztab szkoleniowy jeszcze w polskich skokach nie było. Jak słysze ze Adas jest zadowolony ze "udało mu sie oddać pare skoków w Zakopanem" i jego skoki sa przez to coraz stabilniejsze to krew mnie zalewa. Czy nasi trenerzy rzeczywiscie wierzą ze aby naprawic Adama wystarczy kilka skoków na Wielkiej Krokwi ? ( czy jeden dzien na Słowacji )? O Święta Naiwnosci ! Liczyłem ze bedzie choc troche lepiej a tu totalna klapa. Adas na początku drugiej dziesiątki , Hula i Kot out po 1 serii a nadzieja białych Kamil poza 50.Co oni robili przez te 2 tygodnie? Kruczek wysyłał Lepistoe nagrane skoki Adama z tamtego sezonu a ten wysnuł wniosek ze Adam zlapal forme ? No nic , jesli Adas sam nie złapie formy to nikt mu w tym nie pomoże a juz napewno nie nasz sztab. O MŚ w lotach można zapomnieć..

"nic nie przynosi poprawy ani przerwy ani treningi ..."

Jakie treningi ? ? ?
Dzień w Strbskim i dwa dni w Zakopcu to mają być treningi?
W czasie dwutygodniowej przerwy można było zorganizować porządne zgrupowanie na jakiejś dobrze przygotowanej europejskiej skoczni. Ehh gdzie te czasy gdy drużyna wyjeżdżała na tydzień do Ramsau, z dobrze przygotowanym planem szkoleniowym. Gdzie trenowała pod okiem całej grupy specjalistów. Przypadkowe "treningi" byle kiedy i byle gdzie, w dodatku pod okiem Kruczka, nic nie wnoszą. Czy to są działania profesjonalnej ekipy, która ma budować formę drużyny i mistrza? Nie bardzo. Działania polaków przypominają szamotaninę zwierza, który wpadł w sidła.

@motylek_ja

Masz racje ! Byłam w tej samej sytuacji, latem podczas LGP, kiedy miałam okazję zamienić z Mistrzem pare słów, przez gardło mi nie przeszło aby zwrócić się do niego per TY czyli Adamiie !
To ze zwykłego szacunku dla jego osoby oraz osiągnięć, nie mogłam i tyle.
Co innego w domu lub tutaj, zawsze jest dla mnie Adasiem :)
Ale to skromny i przemiły człowiek jest takie w rzeczywistości.Nic nie ściemnia.

Adam to Adam. Zawsze prawdę powie.
A tak nawiasem mówiąc, to albo mi się wydaje albo Adam ma jakiś inny głos na tym nagraniu.

Fanka

absolutnie sie zgadzam:) zresztą rok temu była mowa o oszczędzaniu mięśni Adama, by wytrwał do Vancouver, a gdyby w tym sezonie ostro dawał, wciąż ustanawiając nowe rekordy, jego mieśnie na pewno by tego nie wytrzymały, tzn nie dotrwał by do IO. Zresztą ja jestem przekonana, że w tym sezonie jako ze był on po pieknym 2006/07 oczekiwania wobec Adama były b. duże, aż za duże, to powodowało ciągle jakąś presję, która go paraliżowała. A w następnym będzie już inaczej, bo ten sezon nauczy nas choć trochę pokory;)

pozdrowionka kibice:)

jak mnie wkurzaja wypowiedzi dzieci neostrady nie masz zadnego pojecia o skokach dla Ciebie liczy sie tylko ten kto wygrywa jestes LAMUS a Adam jest THE BEST

Koniec mistrza...

Widzę że nic nie przynosi poprawy ani przerwy ani treningi ... Małysz skacze na poziomie drugiej dziesiątki... Tajner + ekipa WRÓC !

To prawda, skoki są bardziej stabilne ale Adam to uparty facet:) i do końca sezonu może jeszcze wskoczyc na pudło.
Ale on jeszcze kariery nie kończy, na szczęście, przyjdzie nastepny sezon i nastepny ten najwazniejszy,
nie może wciąż brylować, moze własnie tak ma teraz to wyglądać aby w nastepnym znów zabłysnął !

obawaim sie ze malyszowi braknie sezonu zeby dojsc do tej zwycieskiej formy o ile do nei j dojdzie

Niedlugo koniec sezonu to kiedy maja nasi skoczkowie byc w szczytowej formie panie Lepistoe a moze to jest wedlug pana szczyt mozliwosci panu dziekujemy za to ze pan tak Malysza przygotowywal nawet nie trenowal pan z nim ostatnio tylko Kruczek wiec za co pan kase pobiera

"panowanie" i "tykanie"

Z dwóch dziennikarzy którzy w tym materiale zadają Adasiowi pytania, to akurat nie Tad zwracał się "per pan" :-)
Jeśli się nie mylę, był to Kuba Królikowski z Małyszomanii.
Ale fakt, że wielu dziennikarzy zadających Mistrzowi pytania, ze względu na osiągnięcia mówi "Pan" choć do Skupienia czy Matei mówią po imieniu.
Ale nawet gdyby, to Mistrz się nie obraża. To zwykły, skromny facet. Z wieloma dziennikarzami jest po imieniu.