Konferencja Szwajcarów przed Mistrzostwami

  • 2008-02-21 13:22

W dniu wczorajszym w Obersdtorfie odbyła sie dość nietypowa konferencja prasowa, a właściwie spotkanie z mediami, zorganizowane przez drużynę szwajcarską. Celem było przedstawienie pogladów i oczekiwań zawodników, jak również zapoznanie się z nowym członkiem drużyny - Antoine Guignardem.

Na poczatku głos zabrał trener - Werner Schuster, który opowiadał również o swojej karierze skoczka. „W 1988 odbyły się, jeśli dobrze pamietam, pierwsze Mistrzostwa Świata w lotach, i to też tutaj, w Oberstdorfie. Skoczyłem wtedy bodajże 168 m. Jak na tamtejsze czasy nie było to aż tak źle.

Glównie jednak tematem była drużyna i dotychczasowa wpółpraca trenera ze swoimi podopiecznymi: „Uważam, że bilans sezonu do tej chwili jest jak najbardziej pozytywny. Andreas i Simon są na bardzo wysokim poziomie i ich zadaniem jest ten poziom utrzymać. Antoine i Guido mają sią cały czas uczyć. Obydwaj nie mają za bardzo doświadczenia w lotach - Guido miał okazję wypróbować swoih sił w Harachovie, Antoine niestety jeszcze nigdy z mamutem do czynienia nie miał. Uważam, że ten sezon jest szczególnie dobry dla Guido, ale pozostali zawodnicy też nie mają powodow do narzekań. Ogólnie sytuacja skoków narciarskich w Szwajcarii bardzo się poprawiła, głównie za sprawa Berniego (Schödlera - przyp.red.), który zajął się trenowaniem dzieci i pomógł zbudować swego rodzaju pomost pomiędzy nimi, juniorami i seniorami. Współpraca układa się naprawdę znakomicie. Jest to silna podstawa przyszłości skoków narciarskich w tym kraju.

Na zakończenie wyraził swoją opinię na temat znaczenia Mistrzostw Świata w lotach: „Myślę, że ten tytuł jest dość ważny. Może nie tak jak Mistrza Olimpijskiego, wiadomo, ale umiejscowiłbym go na równi z Turniejem Czterech Skoczni. Dobrze, że tym razem te Mistrzostwa nie są wjednym roku z żadną inną ważną imprezą, tak jak to było w 2006, gdzie odbywały sie również Igrzyska Olimpijskie. Wątpię czy teraz jeszcze ktoś przypomina sobie, kto wtedy zostal Mistrzem Świata w lotach i kto stał obok niego na podium. Dla wszystkich ważniejsze były Igrzyska i to przyćmiło tą drugą, równie ważną imprezę.

Simon Ammann pojawił się na sali lekko przeziębiony: „Jestem przeziębiony, ale nie ma to najmniejszego wpływu na moją formę. Cieszę się już na loty, jestem w dobrej formie. W Willingen wypróbowalem parę rzeczy i teraz chcę je jak najszybciej tu wyprobować na skoczni mamuciej. Muszę skakać odważnie, być maksymalnie skoncentrowany. Chcę pokazać, że jestem dobrym skoczkiem. Jestem jednym z faworytów tych Mistrzostw i muszę dać z siebie wszystko. Nie oczekuję jednak nic konkretnego, choć nie mam nic przeciwko sześciu skokom na odleglość 220 metrów (śmiech). Na tej skoczni już latałem i byłem nawet szósty.

Andreas Küttel był bardzo odprężony: „Moja forma jest dobra. Lubię loty i wiadomo, że będę starał się dać z siebie wszystko. Wymagania wobec siebie mam dość wysokie, ale zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. Tu liczą sie aż cztery skoki, nie tylko dwa jak w zwykłym konkursie. Tu trzeba skakać równo, to najważniejsze...

Antoine Guignard dość niesmiało przyznał: „Jeszcze nigdy nie skakałem na skoczni mamuciej. Mój najdłuższy skok to 137 m, no ale to na skoczni K120. Mam nadzieję, że teraz uda mi się dalej polecieć. Aż taki zdenerwowany nie jestem, raczej powiedziałbym, że już nie mogę się doczekać lotów. Czuję się świetnie i jestem maksymalnie zmotywowany. Problem tylko w tym, że często w treningach skaczą naprawdę dobrze, ale w konkursie przychodzi stres i skoki już nie wychodzą jak powinny. Trochę nauczyłem się nad tym panować, probuję nie myśleć za dużo przed skokami. Zobaczymy, czy to pomoże...

Nowy szwajcarski zawodnik dodał także parę słów o sobie: „Miałem 8 lat, gdy zacząłem skakać. Do 18 roku życia byłem w kadrze B i potem skończyłem skakać. Kompletnie nie miałem motywacji. Potem jakoś wziąłem udział w Mistrzostwach Szwajcarii i dostałem propozycję powrotu do kadry. Miesiąc się zastanawiałem. Postanowiłem jeszcze raz sprobować i oto rok po tej decyzji mam mozliwość startowania w Mistrzostwach Świata w lotach! To niesamowite! Mój tata też był skoczkiem, latał już tu w Oberstdorfie podczas pierwszych rozgrywanych tu konkursów.

Na koniec głos zabrał Guido Landert: „Nie mam jakichś konkretnych oczekiwań na te Mistrzostwa. Chcę dobrze skakać i mieć z tego radość. Moj najdluzszy skok był na odległość bodajże 197,5 m i teraz bardzo bym chciał przekroczyć granicę 200 metrów. Czuję sie dobrze, wszystko do siebie pasuje, wszystko jest we mnie, że tak powiem, zgrane. Muszę się tylko bardzo skoncentrować na tym, co do mnie należy. Jako drużyna myślę, że będziemy w najlepszej ósemce. Nie powiem teraz, że stać nas na przykład na szóste miejsce, bo lepiej nie oczekiwać za dużo. Antoine jeszcze nigdy nie latał, moje doświadczenie jest też znikome, więc nie wiadomo czego sie tak naprawde spodziewać.


Karolina Osenka , źródło: Informacja własna
oglądalność: (5257) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Simuss

    Simi i Andi jestescie cudownia.Nie prawda ,ze Simi co konkurs coraz gorzej tylko coraz lepiej.Kocham Cię Simus i Ciebie Andi.Simon odkad zaczelam sie interesowac skokami zawsze byl,jest i bedzie zawodnikiem nr 1 dla mnie.Pozdrowionka trzymam kciuki..

  • Sandralucerna początkujący
    Trzymam za was kciuki!!!!!!!

    Trzymam za was kciuki. a za ciebie Simi najmocniej wiem że potrafisz zmotywować się na takie wielkie imprezy. Tak było na mistrzostwach świata w Sapporo i Olimpiadzie =)=)=) Ale za kolegów z kadry tez trzymam kciuki. Uważam również że Andi tez może pokazać się z dobrej strony =)=)=)

  • jozek_sibek profesor
    MŚ w lotach

    S.Ammann w MŚ w lotach:

    2002 -- 5 miejsce
    2004 - 14
    2006 - 23

    A.Kuettel w MŚ w lotach:

    2002 - 36 miejsce
    2004 - 23
    2006 -- 6

    S.Ammann co mistrzostwa to gorsze miejsce,a A.Kuettel na odwrót.

  • vero92 profesor

    Kuettela na podium nie widze.
    Mi sie podoba to ze az 4 serie konkursowe. Potem mozna spokojnie przemyslec wszystko na nastepny dzien i poprawic bledy itd. To cos fajnego:D

  • huncwotka doświadczony

    z całego serca życze powodzenia Szwajcarom i trzymam za nich kciuki! :)

  • vegx redaktor

    Ammann to lepszy lotnik od Kuettela, wiec on ma szanse na 10. Kuettel raczej 10-15.

  • anonim
    Konferencja Szwajcarów przed Mistrzostwami

    Według mnie Simi i Andi będą w pierwszej 10 . Pozostała dwójka może mieć kłopoty z dostaniem się do finałowych seria ale pozostaje trzymać za nich kciuki . W drużynie Szwajcarzy będą na 7 miejscu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl