Adam Małysz: "Loty są specyficzne"

  • 2008-03-14 18:30

Adam Małysz, mimo dopiero 9. lokaty w dzisiejszym konkursie, nie traci dobrego humoru. Najlepszy polski skoczek liczy, że dzień przerwy pomoże mu w osiągnięciu dobrego rezultatu w niedzielnych zawodach.

"W tych dzisiejszych dwóch skokach zabrakło może troszkę szczęścia, w pierwszym skoku za bardzo poszedłem do przodu. Loty są specyficzne, bo każdy drobny błąd ma bardzo poważne skutki. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie lepiej" - mówił po konkursie Małysz.

"Warunki na skoczni były w miarę równe, chociaż czasem wiało lekko z przodu, czasem z tyłu, co na mamucie może dać nawet różnicę 20 metrów" - dodał Polak.

"Loty to niesamowita zabawa, na pewno chciałoby się latać jak najdalej, tak jak chociażby Schlierenzauer, chociaż widać, już u niego skutki latania, bo narzeka, że bolą go nogi. Jest to naprawdę bardzo wyczerpujące, długi czas lotu i napięcie mięśni, powodują szybkie zakwasy. Fizjolog Austriaków będzie miał pole do popisu, ponieważ również i jutro i pojutrze jest przecież konkurs" - kontynuuje nasz najlepszy skoczek.

"Trochę żal, że nie będziemy jutro startować, ale zawsze jest to jeden dzień regeneracji, gdy można sobie odpocząć. Gdybyśmy mieli czterech równych zawodników i moglibyśmy walczyć o czołową szóstkę to może warto byłoby wystartować, ale w obecnej sytuacji, gdy brakuje dobrego czwartego zawodnika, to moim zdaniem nie ma sensu" - uważa złoty medalista MŚ w Sapporo.

"Jutro na pewno przyjedziemy na skocznię obejrzeć sobie konkurs, później mamy taki tradycyjny poczęstunek, na który każda drużyna przywozi specjały ze swojego kraju" - zakończył Adam Małysz.

Korespondencja z Planicy, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6847) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ:

    1994/1995 - 51 miejsce -- 40 pkt - 1 Polak
    1995/1996 -- 7 miejsce - 751 pkt - 1
    1996/1997 - 10 miejsce - 612 pkt - 1
    1997/1998 - 57 miejsce -- 43 pkt - 2
    1998/1999 - 46 miejsce -- 58 pkt - 2
    1999/2000 - 28 miejsce - 214 pkt - 1
    2000/2001 -- 1 miejsce -1531 pkt - 1
    2001/2002 -- 1 miejsce -1475 pkt - 1
    2002/2003 -- 1 miejsce -1357 pkt - 1
    2003/2004 - 12 miejsce - 525 pkt - 1
    2004/2005 -- 4 miejsce -1201 pkt - 1
    2005/2006 -- 9 miejsce - 634 pkt - 1
    2006/2007 -- 1 miejsce -1453 pkt - 1
    2007/2008 - 13 miejsce - 610 pkt - 1 (po 26 kokursach)

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz na podium PŚ

    1994/1995 - nie stawał
    1995/1996 - 1 - 2 - 1
    1996/1997 - 2 - 1 - 1
    1997/1998 - nie stawał
    1998/1999 - nie stawał
    1999/2000 - nie stawał
    2000/2001 -11 - 2 - 1
    2001/2002 - 7 - 5 - 2
    2002/2003 - 3 - 3 - 4
    2003/2004 - 0 - 4 - 0
    2004/2005 - 4 - 2 - 3
    2005/2006 - 1 - 0 - 1
    2006/2007 - 9 - 0 - 4
    2007/2008 - nie stawał

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ 2007/2008 - 24 starty

    Stan na 14.03.2008 - 26 z 27 konkursów PŚ 2007/2008:

    4 - Zakopane ---- 27.01.2008
    5 - Ga - Pa -------- 1.01.2008
    6 - Bischofshofen - 6.01.2008
    7 - Trondheim ----- 8.12.2007
    7 - Liberec --------- 8.02.2008
    7 - Kuopio --------- 3.03.2008
    8 - Trondheim ----- 9.12.2007
    9 - Villach -------- 14.12.2007
    9 - Bischofshofen - 5.01.2008
    9 - Planica ------- 14.03.2008
    9 - Liberec ---------9.02.2008
    10 - Villach -------13.12.2007
    10 - Engelberg ---22.12.2007
    11 - Zakopane ---25.01.2008
    11 - Willingen ----17.02.2008
    11 - Lillehammer - 7.03.2008
    11 - Oslo --------- 9.03.2008
    12 - Kuopio ------- 4.03.2008
    13 - Engelberg ---23.12.2007
    16 - Kuusamo -----1.12.2007
    17 - Oberstdorf --30.12.2007
    36 - Harrachov -- 20.01.2008 (loty)
    40 - Predazzo --- 13.01.2008
    46 - Predazzo --- 12.01.2008

  • jozek_sibek profesor
    Małysz w PŚ 2007/2008 - chronologicznie

    PŚ 2007/2008 - 13 miejsce - 610 pkt - 24 na 26 startów:

    1.Kuusamo -----16 miejsce
    2.Trondheim -----7, 8
    3.Villach --------10, 9
    4.Engelberg ----10,13
    5.Oberstdorf --- 17
    6.Ga - Pa -------- 5
    7.Bischofshofen - 9, 6
    8.Predazzo ---- 46,40
    9.Harrachov --- 36
    10.Zakopane -- 11, 4
    11.Sapporo -- nie startował
    12.Liberec ------- 7, 9
    13.Willingen ---- 11
    14.Kuopio --------7,12
    15.Lillehammer- 11
    16.Oslo --------- 11
    17.Planica ------- 9

  • anonim
    terner

    najwiekszy chyba faworyt Malysza zostanie nam chyba sprzatniety przez Rosjan
    dzis na Eurosporcie trener Rosjan powiedzial, ze Rosjanie sa krotko przed podpisaniem umowy z Berni Schödlerem..ktory by mial u Rosjan przejac posade szefa Superresortu odpowiedzialnego do wyszukiwania talentow i czesciowo przygotowywaniu ich...z mysla o igrzyskach olimpijskich..a wiec wszystko wskazuje, ze nasza reprezentacja ma jednego kandydata mniej...wiec chyba na serio skonczy sie na polskim rozwiazaniu...oj czarno to widze

  • anonim

    To zalezy dla kogo i czym jedzie :)

    Jesli samochodem a tak najczęściej jest to mały pryszcz:)
    Nie od dziś bylo wiadomo, ze jest druzynówka, a teraz głupców rżną, że Lepistoe tak postanowił.
    Akurat!

  • anonim

    Pewnie, ze żal iż nasza druzyna nie wystartuje, ale przecież nie od dzis wiadomo, ze jeden konkurs jest drużynowy, Prezes mógl kogos posłać, nawet jeszcze wczoraj aby tam przyjechał.
    Przeciez to tak blisko.

  • anonim

    To, że Adam nie jest bardzo wysoko w Planicy ma swoje plusy.
    Gdyby był na podium, to Tajner zatrudniając Kruczka mówiłby w mediach że on jest taki świetny, bo w tak krótkim czasie dzięki niemu Adaś jest tak wysoko. I część społeczeństwa zapewne by mu uwierzyła.
    A tak, to nie będzie miał jak tłumaczyć swojej decyzji.
    Wciąż jednak mam nadzieję, że weźmie kogoś z zagranicy, że to straszenie polskim trenerem ma na celu tylko pewną manipulację emocjonalną. To znaczy, że kiedy zatrudni zagranicznego trenera, wszyscy będą czuli tak wielką ulgę że to nie Kruczek, że "zapomną" o wielu szkodliwych działaniach PZNu.

  • Caffee doświadczony
    pk (*892.dip0.t-ipconnect.de), 14 marca 2008, 19:57

    tak sie mówi.. ze za marzenia nie biją:P

    Ja nie jestem przesadna optymistka, pisałam niżej, ze Adaś nie będzie w niedzielę na podium. Realnie rzecz biorąc.

    Co by nie mówic, pomimo głupawej decyzji PZN o nagłym zwolonieniu Lepistoe, czekam na kolejny sezon. W końcu maja wreszcie zajść zmiany. Psycholog, nowy trener itd. Oby to wszystko razem wzięte przyniosło oczekiwane efekty;)

  • sledzik16 weteran

    Dobrze to Adam okreslił "specyficzne".

    bardzo mi się podoba to wyciąganei skoku w końcówce wydaje się jak by zawodnik zatrzymał się w powietrzu a jednak odlatuje wtedy bardzo daleko :)

  • anonim

    kurcze.pamietacie co sie dzialo rok temu na velikance.to byly piekne chwile.zycze adasiowi zlota w kanadzie

  • anonim
    Jest super Adam!

    Super dzisiaj skakałeś!Dwa świetne skoki ponad 200 metrów i to jest najważniejsze, że trzymasz swój bardzo wysoki poziom! Bardzo się cieszę z tych skoków, były naprawdę fantastyczne! Cieszę się także, że Ty też jesteś zadowolony i jesteś pełen optymizmu i humoru:) Ja podziwiam każdy twoj skok i każdy sprawia mi wiele radości:) Wierzę, że jutrzejszy odpoczynek przyda się i w niedzielę będziesz walczył o podium pełen pozytywnej energii!Trzymam mocno kciuki i życzę powodzenia!

  • anonim

    Panie Adamie, brakuje czwartego, trzeciego i drugiego dobrego zawodnika. A ten komentarz o regeneracji i bolacych Schlierenzauera kolanach byl niepotrzebny. Znowu jak caly sezon rozbudzi on nadzieje u niepoprawnych optymistow i za chwile beda tutaj wypisywac ze bedzie podium, ze wirza w to a przecierz oprocz Georga jest jeszcze 6-7 zawodnikow z ktorymi na dzien dzisiejszy mistrz Adam nie ma szans. Pozdrawiam wszystkich niepoprawnych optymistow. W niedziele 7 miejsce bedzie sukcesem.

  • Julia bywalec

    fajny pomysł z tym poczęstunkiem, zawsze to jakoś jednoczy zawodników, może się trochę razem pobawią i doda im to poweru na niedzielę

  • Caffee doświadczony
    malysz (*179.neoplus.adsl.tpnet.pl), 14 marca 2008, 18:06

    Po pierwsze, to błagam, stosuj interpunkcje jakąś, bo czytac takie coś, co Ty napisałeś, można się zmęczyć. Po drugie- o tym, czy krótsze narty itd pomagają mu będzie można mówić za kilka lat, teraz jest w świetnej formie, ma chłopak talent, a fakt faktem, jako ze jest Austriakeim, nie zmarnowano tego talentu. Gdy Adam zaczął dominować w 2001, też pewnie w wieloraki sposób inne kraje tłumaczyły sobie jego dobre występy, A czas pokazał, że Adam to Mistrz. I tu też zostawmy oceny na później:) Na dzień dzisiejszy jest świetny! A też nie przepadam za Nim ani za Morgim, ogólnie z Austriaków poza Koffim i Loitzlem wszyscy wydają mi się tam wyniośli:P Ale cóż, trzeba byc obiektywnym:) pozdrawiam

  • anonim
    schliernzauer przyczytajcie o nim w przyszlosci

    wszyscy mowia jaki on jest fenomenalny oczywscie ma talent ale nie przesadzal bym zeby mogl sie rownac w przyszlosci z historia ahonena czy malysza poniewaz zauwazce ze on przy bardzo mlodym wieku leci bardzo wysoko i z bardzo ysoka spada przez co za lata bedzie po jego stawach 2 powod jest aki ze przepis bmi jest od 2 latat czyli od oczatku jego kariery a ten wspolczynnik bardzo mu poaga w dalekich skokach bo ma krotsze narty przy duzym wzroscie i bardzo malej wadze przez co jest lekki a krotze narty daja mu to ze latwiej je mu kontrolowac czyli w locie atwo moze zmieniac ich polozenie on skakal przy jednyh przepisach a malysz i ahonen przy bardzo wielu petersn peterka(ktory byl wiekszym talentem nie dal rady) schmitt nie tylko przez kolana slbiej skacze i wielu wielu innych a 3 powod jest taki ze on jeszcze rozwija sie w sposob aturalny czyli jeszcze rosnie co moze mu przeszkodzic w przyszloci a takze rozwoj ego miesni a bardziej predyspozyji sily poszczegolnych miesni ktore pomoga w dobrych lotach za dobra kariera przemawia ze jest austriakiem czyli ma swietne warunki w postaci osrodkow treningowych a takze duza grupe swietnyh trenerow ktorzy mu pomagali takze wtym sezonie kiedy slabiej skakal fakt jes taki ze nieprzepadam za nim ale oceniac go oceniam obiektywnie i troche sie a tym znam nie takie talenty nie spelnialy oczekiwan i moze wielu zaskocze tym skoczkiem ale gdyby rok benkovic byl tak prowadzony jak shlierenzauer byl by lepszy na dluzsze lata bo mial wspaniale predyspozycje ale podsumowojac uwazam ze nie dorowna o ahonenowii malyszow a kacze te teraz dobrze na tzw polocie czyli idzie wszystko dobrze i z tej radoscibierze sie dobra forma

  • Caffee doświadczony

    Moim zdaniem nie będzie podium w niedziele, Schlieri jest tak napalony, że w niedzielę pewnie wygra, no chyba że go juz naprawdę nogi będą bolały. A Aho czai się tez na podium, ale to nic. Najważneisze, że Adama pomimo braku sukcesów w tym sezonie, nadal cieszą skoki, usmiecha się, nie traci humoru i optymizmu. Bo gdyby stracił, poważnie obawiałabym się, czy oby nie zechce zakończyc zabawy. Sezon był jaki był, co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Ja juz zapomniałam, pamiętam tylko wspaniały 2006/07 :) I juz czekam na 2008/09 :)) No i po drodze na LGP.

    ciekawe jak się bawią laureaci "Skocz z Małyszem do Planicy" :) Mam nadzieję, że podziela się z nami później przeżyciami :)

  • anonim
    Adam

    Napewno jeden dzień przerwy dobrze mu zrobi! ADAŚ W NIEDZIELĘ MUSISZ STANĄC NA PODIUM.BO INACZEJ CAŁY SEZON BĘDZIE BEZ NIEGO!

  • JA :D doświadczony
    prrrrrrrr

    Adam Małysz, mimo DOPIERO 9. lokaty (...)
    Co wy tu za bzdury wypisujecie, droga redakcjo!?
    To fantastyczne miejsce! BRAWO ADAŚ!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl